2008.07.10 Wisła Kraków - NK Koper 1:1
Z Historia Wisły
![]() | Wisła Kraków | 1:1 (1:1) | NK Koper | ![]() | ||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje z meczu
Znowu 1:1
Data publikacji: 10-07-2008 20:04
Wisła zremisowała w drugim z rzędu sparingu 1:1. Tym razem to Biała Gwiazda szybko zdobyła gola, ale swojej przewagi nie potrafiła potwierdzić następnymi bramkami.
Wisła na prowadzenie wyszła już 4. minucie spotkania. Dośrodkowanie Zieńczuka z rzutu rożnego na gola strzałem głową zamienił Dawidowski. Wisła osiągnęła przewagę, ale nie potrafiła sobie stworzyć kolejnych dobrych okazji. Dopiero w 18. minucie Lalin wycofał piłkę do Dawidowskiego, a uderzenie tego z problemami wybronił Hasić. Podobnie wyglądała akcja z 32. minuty, kiedy testowany przez Wisłę zawodnik wycofał tym razem do Jirsaka, ale i uderzenie Czecha bramkarz FC Koper potrafił wybić na rzut rożny.
Słoweńcy tymczasem wykorzystali spokojną grę Białej Gwiazdy po zdobyciu gola i zaczęli przeprowadzać coraz groźniejsze akcje. Najaktywniejszy był Amusan, który technicznymi sztuczkami próbował zgubić obrońców Białej Gwiazdy. W 29. minucie jego uderzenie przeszło tuż nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Juszczyka, a na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy zaliczył on asystę. Z prawej strony zagrał do zamykającego akcję Bożicia, a ten wepchnął piłkę do siatki.
W drugiej połowie siłę ataku Wisły wzmocnił Paweł Brożek. Gdyby wykorzystał on jedną ze swoich trzech bardzo dobrych szans na gola, to zapewne Wisła wyłgałaby ten mecz. „Brozio” tymczasem trzy razy się mylił. Najpierw w 63. minucie w ostatniej chwili piłkę spod nóg wybił mu obrońca, po 60 sekundach Paweł znowu zmarnował sytuację sam na sam. Wreszcie w 84. minucie napastnik Wisły, gdy znalazł się przed Hasiciem, strzelił obok bramki. Inni zawodnicy Białej Gwiazdy też mieli bardzo dobre okazje na wyprowadzenie swojej drużyny na prowadzenie. Sytuację sam na sam zmarnował Zieńczuk, a Diaz nie wykończył ładnej akcji zespołowej, uderzenie Boguskiego z woleja bramkarz FC Koper przeniósł nad poprzeczkę, a główki Kmiecika i Szabata przeszły nad poprzeczką.
Także Słoweńcy mieli swoje okazje na zdobycie bramki. Najgroźniej było w 59 minucie. Bożić zagrał na prawo do Amusana, ten ostro dośrodkował w pole karne, a jego partnerowi z drużyny zabrakło centymetrów, żeby przeciąć to zagranie. Po trzech minutach Djukić zdecydował się na strzał z 20 metrów, ale Juszczyk dobrze wybił piłkę w bok.
To był ostatni sparing Wisły w trakcie zgrupowania w Bad Waltersdorf. Biała Gwiazda jeden mecz wygrała, jeden przegrała i dwa zremisowała. Wiślacy strzelili 5 goli i tyle samo straciła.
Wisła Kraków – FC Koper 1:1 (1:1)
1:0 Dawidowski 4’
1:1 Bożicić 43’
Wisła: Juszczyk – Baszczyński, Singlar (80’ Kowalski), Głowacki (46’ Cleber), Diaz – Małecki (46’ Piotr Brożek), Sobolewski (80’ Szabat), Jirsak (46’ Mączyński), Zieńczuk (67’ Kmiecik) – Dawidowski (46’ Boguski), Lalin (46’ Paweł Brożek)
FC Koper: Hasić – Handanagić (60’ Kreft), Rajcević (54’ Pahov), Rastovac, Secić (54’ Ibeji) – Simon (65’ testowny), Bożciić (63’ Radvijko), Vitagliano (69’ Bożić), Viler – Djukić, Amusan (60’ Ipavec)
Żółta kartka: Paweł Brożek (Wisła)
M. Górski
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
Minuta po minucie
Biała Gwiazda była stroną przeważającą, ale nie zdołała udokumentować tego bramką
Wisła zremisowała ze słoweńskim NK Koper 1:1. Mecz nie stał na wysokim poziomie, podobnie jak i gra samej Wisły
- 90' Sędzia dzisiejszego spotkania zagwizdał dziś po raz ostatni
- 88' Wrzutka z lewej Mączyńskiego. Kmiecik główkuje nad poprzeczką
- 85' Żółta kartka dla Pawła Brożka za dyskusje z arbitrem
- 84' Pojedynek biegowy z obrońcą wygrał Paweł Brożek, po jego strzale piłka minimalnie minęła bramkę
- 83' Na "sam na sam" wychodził napastnik zespołu NK Koper, szybszy był jednak Juszczyk, który wyłuskał mu piłkę
- 81' Zaraz po wejściu na boisko golkipera pokonał prawie Szabat. Jego uderzenie głową zostało jednak wybronione przez Słoweńca
- 80' Na boisku pojawia się Mateusz Kowalski. Zmienia Singlara. Za Sobolewskiego wchodzi też Szabat
- 79' Ładne uderzenie z dystansu Rafala Boguskiego. Piłkę z dużym trudem na róg wybija bramkarz
- 77' Z lewej strony mocno dośrodkował Piotr Brożek. Z piłką minął się Kmiecik, po czym na róg wybił ją obrońca
- 73' Wysoko nad bramką strzelał Singlar
- 71' Okres mało ciekawej gry obydwu zespołów.
- 67' Grzegorz Kmiecik zmienia Zieńczuka
- 65' Na trybunach pojawił się Gianluca di Carlo, włoski menedżer piłkarski działający między innymi w Polsce...
- 64' Niewiele brakowało by w dużym zamieszaniu podbramkowym piłkę do bramki wepchnął Paweł Brożek
- 63' Obrońcę wyprzedził Paweł Brożek, wyszedł na "sam na sam", uderzył jednak w bramkarza
- 62' Mocne uderzenie Djukicia zza szesnastki. Piłkę wybija Juszczyk
- 60' Piłka o centymetry mija bramkę Wisły po strzale Amusana z dużego kąta
- 58' Paweł Brożek ładnie dostrzegł Zieńczuka. Ten strzelił jednak zbyt lekko by pokonać bramkarza
- 56' Zbyt długa piłka mocno bita w pole karne. Żadnego zagrożenia pod bramką rywala
- 56' Rzut wolny z prawej strony pola karnego wykonuje Zieńczuk
- 54' Długa prostopadła piłka od Mączyńskiego do Brożka. Spalony
- 53' Rozgrzewają się kolejni piłkarze Wisły
- 51' Ładne uderzenie Diaza z około 15 metrów. Nieznacznie nad bramką
- 46' Sędzia rozpoczął drugą połowę
Koniec pierwszej połowy
- 43' Dośrodkowanie Amusana z prawej strony i niekryty Bożicić półwolejem lewą nogą skierował piłkę do bramki Wisły.
- 40' Wiślacy długo konstruowali akcję pod polem karnym rywala. W końcu wybili ją obrońcy
- 38' Bardzo ładne przerzucenie piłki Jirsaka do Dawidowskiego. Ten ostatni spóźnił się jednak ze startem do piłki
- 37' Słoweniec dośrodkowuje z lewej strony, piłkę w pole wybija Głowacki
- 36' Nieprzepisowo powstrzymywany Małecki w środku pola
- 34' Lalin obiegł na lewym skrzydle słoweńskiego obrońcę. Sędzia uznał jednak, ze wyszedł z piłką za linię boiska
- 32' Ładna zespołowa akcja, schemat ćwiczony na ostatnich treningach. Szybka klepka Jirsaka z Zieńczukiem, długa piłka do Lalina, ten oddaje ponownie do Tomasa, który mocno strzela na bramkę.
- 30' Dawidowski starał się dostrzec Lalina. Podał jednak bardzo kiepsko
- 29' Głowacki starł się z Djukiciem. Panowie mieli sobie sporo do powiedzenia.
- 28' Głową obok bramki strzela Amusan. Mogło być 1:1
- 27' Lewą nogą strzela Viller. Dobrze broni Juchu
- 24' Ostry faul Lalina na Bożiciciu
- 23' Dużo walki w środku pola. Niewiele się dzieje
- 20' Sobolewski zagrał ładną, prostopadłą piłkę do Dawidowskiego. Sędzie podniósł jednak chorągiewkę sygnalizując spalony
- 18' Allan Lalin świetnie zgrał piłkę do Dawidowskiego. Ten oddał dość mocny strzał, wprost w bramkarza
- 17' Póki co skuteczny w destrukcji Singlar, który próbowany jest dziś w środku pola
- 15' Na spalonym Amusan
- 14' Junior Diaz instruuje po polsku Zieńczuka krzycząc "Zieniu, czas, czas..." :)
- 13' Bożicić ograł Głowę, który ratował się faulem. Rzut wolny z lewej strony pola karnego
- 13' Póki co dość bezbarwne spotkanie, które nie obfituje w sytuacje podbramkowe
- 11' Piłkę w środku pola stracił Dawidowski, groźnie zapowiadającą się akcję zastopował Singlar
- 10' Nieudana próba dośrodkowania przez Zieńczuka. Piłkę łapie bramkarz
- 8' Brutalny faul Vitagliano na Singlarze na połowie Wisły
- 4' Dośrodkowanie z rogu Zieńczuka i głową do bramki kieruje piłkę Dawidowski
- 4' Mamy prowadzenie Wisły!!!!!
- 4' Mocne dośrodkowanie z lewej strony Diaza, do piłki do pada Małecki, ale jego strzał blokują obrońcy i wybijają na róg
- 2' Na spalonym Djukić
- 1' Zaczynamy spotkanie!
Arbiter dzisiejszego spotkania wyprowadza na murawę obydwa zespoły
Na trybunach ośrodka treningowego Grazeru AK, gdzie rozgrywane jest spotkanie, zasiadają dziś prezes Wisły, Marek Wilczek oraz narzekający na urazy Andrzej Niedzielan i Ilie Cebanu
Obydwa zespoły zakończyły już rozgrzewkę. Za chwilę rozpocznie się spotkanie
Dzisiejszy rywal Wisły to wicemistrz słoweńskiej ekstraklasy z ostatniego sezonu
NK Koper wystąpi w najsilniejszym możliwym zestawieniu. Dokładny skład podamy już za kilka minut.
Wisła wystąpi dziś w dosyć eksperymentalnym zestawieniu. Na prawej pomocy pojawi się Dawidowski. Atak tworzyć będą Małecki z Lalinem
Trwa rozgrzewka obydwu drużyn.
Zapraszamy na relację z meczu sparingowego pomiędzy Wisłą Kraków a FC Koper.
Źródło: The White Star Division
Filmy
Remis na pożegnanie Austrii
Zakończył się ostatni mecz towarzyski piłkarzy "Białej Gwiazdy" podczas obozu przygotowawczego w Austrii. Podopieczni Macieja Skorży zremisowali 1-1 (1-1) ze słoweńskim zespołem FC Koper.
Wiślacy zdołali objąć prowadzenie już w 4. minucie gry. Dośrodkowanie Marka Zieńczuka strzałem głową wykorzystał Tomasz Dawidowski. Bardzo cieszy fakt, że po latach walki z kontuzjami były reprezentant Polski wciąż daje sobie radę na boisku. Pod koniec pierwszej połowy Słoweńcy doprowadzili do remisu. Marcina Juszczyka pokonał obrońca Saša Božičič.
Wisła Kraków - FC Koper 1-1 (1-1)
1-0 Tomasz Dawidowski (4.)
1-1 Saša Božičič (43.)
Wisła: Juszczyk - Baszczyński, Głowacki (46. Cléber), Šinglár (80. Kowalski), Díaz - Dawidowski (46. Piotr Brożek), Jirsák (46. Mączyński), Sobolewski (80. Szabat), Zieńczuk (65. Kmiecik) - Lalín (46. Paweł Brożek), Małecki (46. Małecki).
Przez pierwsze 45. minut na boisku oglądaliśmy testowanego przez nasz zespół napastnika z Hondurasu Allana Lalína.
Dodał: Redakcja
Źródło: Wisła Portal
Baszczyński: Lepiej czuję się z boku
Data publikacji: 10-07-2008 22:51
Marcin Baszczyński w sparingu przeciwko zespołowi FC Koper w drugiej połowie zagrał na środku obrony. Jak "Baszczu" czuje się na tej pozycji i co sądzi o wystawianiu go jak stopera - o to zapytaliśmy go tuż po meczu.
Trener wystawił Cię dziś na środku obrony w drugiej części mecz. Jak ty się odnosisz do tego pomysłu?
Ustawienie było takie, że najpierw Peter grał na środku obrony, a jak w drugiej połowie. Trener powiedział, że kilka razy wypróbuje mnie na tej pozycji, tak, żebym w razie potrzeby mógł na niej zagrać. Wiadomo, może być różnie – kontuzje, kartki. Jak ja się odnoszę do tego pomysłu? Ja wykonuję polecenia trenera.
Jak się czujesz na tej pozycji, czy przestawienie się jest dla Ciebie problemem?
Wiadomo, że wolę grać z prawej strony, bo wtedy jest większa możliwość podłączania się do akcji ofensywnych. Nie jest to na pewno pozycja, na której czułbym się wspaniale, bo nie mam zbyt wielu doświadczeń w grze na stoperze. Myślę, że w takich spotkaniach jak te, czy jakieś ligowe sobie poradzę, ale w meczach na wyższym poziomie byłoby już trudniej.
Wielcy obrońcy grający z prawej strony na koniec kariery przenosili się na środek defensywy. Ty chyba jeszcze nie zamierzasz kończyć kariery?
No właśnie! Ja jeszcze nie myślę o zakończeniu kariery. Na razie mam nadzieję, że pogram jeszcze kilka latek. Mam zdrowie do biegania i dlatego najlepiej czuję się na prawej obronie. Lubię atakować, lubię włączać się w akcje ofensywne, stąd lepiej czuję się z boku.
M. Górski
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl