2008.08.09 Wisła Kraków - Polonia Bytom 1:0

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
("Wisła odpoczywała przed Barcą" - pomeczowy mix newsowy)
Linia 261: Linia 261:
'''Źródło: ''' [http://www.wislakrakow.com '''wislakrakow.com''']
'''Źródło: ''' [http://www.wislakrakow.com '''wislakrakow.com''']
 +
 +
[[Grafika:2008.08.09 Wisła - Polonia Bytom.jpg|300px|left|thumb|Kibice gości]]
[[Kategoria:I liga 2008/2009 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:I liga 2008/2009 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 2008/2009 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 2008/2009 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Polonia Bytom]]
[[Kategoria:Polonia Bytom]]

Wersja z dnia 14:36, 28 gru 2013

2008.08.09, Ekstraklasa, 1. kolejka, Kraków, Stadion miejski im. Henryka Reymana, 20.45
Wisła Kraków 1:0 (0:0) Polonia Bytom
widzów: 10.000-12.000
sędzia: Jarosław Żyro z Bydgoszczy
Bramki
Paweł Brożek (g) 61’ 1:0
Wisła Kraków
4-4-2
Mariusz Pawełek
Peter Šinglár
Cleber
Junior Diaz
Piotr Brożek Grafika:Zmiana.PNG (46’ Wojciech Łobodziński)
Patryk Małecki Grafika:Zmiana.PNG (60’ Tomas Jirsak)
Radosław Sobolewski
Mauro Cantoro
Marek Zieńczuk
Andrzej Niedzielan Grafika:Zmiana.PNG (46’ Rafał Boguski)
Grafika:Zk.jpg Paweł Brożek

trener: Maciej Skorża
Polonia Bytom
4-4-2
Michał Peskovic
Peter Hricko
Tomasz Owczarek
Jakub Dziółka
Valeriy Sokolenko Grafika:Zk.jpg
Jacek Trzeciak Grafika:Zk.jpg Grafika:Zmiana.PNG (86’ Hubert Robaszek)
Mariusz Przybylski
Marek Bazik
Janusz Wolański Grafika:Zmiana.PNG (80’ Hubert Jaromin)
Michał Zieliński Grafika:Zmiana.PNG (69’ Jakub Zabłocki)
Grzegorz Podstawek

trener: Marek Motyka

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Bilet meczowy
Bilet meczowy


Spis treści

Zapowiedź: Wisła - Polonia

Nie z Ruchem Chorzów, nie Odrą Wodzisław ale z Polonią Bytom, innym śląskim klubem przychodzi krakowskiej Wiśle mierzyć się w pierwszej kolejce nowego sezonu. Sezonu, do którego obie drużyny przystępują z równie dużymi nadziejami, ale jakże odmiennymi celami. Wisła obok jak najlepszych występów na europejskich boiskach, walczyć będzie o obronę mistrzowskiego tytułu. Polonia Bytom drugi rok z rzędu musi bronić swojego miejsca w Ekstraklasie.

KŁOPOTÓW MOC

W ostatnim sezonie udało się to jej w zasadzie rzutem na taśmę w ostastnich kolejkach. Bytomianie pozostali w gronie pierwszoligowców chociaż organizacyjnie bez wątpienia nie mieszczą się w pierwszej półce polskich klubów. Bardzo niewielki budżet, brak klasowych zawodników w składzie, niespełniający regulaminów stadion - to tylko kilka problemów, z którymi boryka się bytomski klub. Gdy ten przygotowywał się już do startu w kolejnym sezonie,nie przyznano mu licencji na grę. Robil co mogl, aby zatrzymac Ekstraklase w Bytomiu, czego efektem bylo ponowne rozpatrzenie sprawy. Ta po raz drugi zakonczyła sie niepowodzeniem. Odwołanie złożono raz jeszcze, co poskutkowało wydaniem warunkowej licencji na grę w tym sezonie.

W obliczu tak trudnej sytuacji, wielu piłkarzy "siedziało na walizkach" poszukując sobie już nowych klubów. Pozytywna decyzja PZPN ostatecznie uratowała nieco sytuację bytomskiej piłki. Odeszło jednak kilku znaczących piłkarzy - Marcin Radzewicz, Mariusz Solecki, Pavo Stano czy Marcin Suchański. Polonia straciła także inny swój niekwestionowany atut - młodego, uzdolnionego trenera. Michał Probierz zakończył pracę w Bytomiu i przeniósł się do Jagiellonii Białystok. W jego miejsce zatrudniono Marka Motykę. Były szkoleniowiec Górnika Zabrze przez ostatni rok pozostawał bez pracy. Mimo, że w polskiej piłce nie osiągnął wiele, przekonuje, że ma ambicje by udowodnić, że stać go na pracę nie tylko w klubach niższych lig.

BRAKUJE LIDERA

W Bytomskim klubie nie poczyniono znaczących transferów. Przybyli napastnicy Jaromin i Zabłocki. Pozytywnie należy oceniać zakup z Kolejorza Stróże Adriana Basty, młodzieżowego reprezentanta kraju. Z Polonii Warszawa powrócił też Jacek Broniewicz. Klub testował Portugalczyka, który okazał się jednak tak słaby, że nie było nawet sensu próbować go w meczu sparingowym. Teraz do drużyny dołączył 22-letni Brazylijczyk Danilo Julio, grający ostatnio w RPA w idVest Wits University. Zespołowi Polonii ewidentnie brakuje lidera, doświadczonego i zasłużonego gracza który mógłby pociągnąć za sobą pozostałych.

W meczach sparingowych przed sezonem Polonia nie błyszczała. Wprawdzie wygrała sporo sprawdzianów, ale raczej wówczas gdy ich rywalem był Morcinek Kaczyce czy niezbyt profesjonalna amerykańska drużyna uniwersytecka. Zebrała za to "baty" z Górnikiem 1:5, zremisowała z Odrą Wodzisław i uległa 0:2 Cracovii. Jak widać sytuacja w zespole nie jest zbyt kolorowa, co pozwala sądzić, że kolejny rok z rzędu bytomski klub nie będzie walczył o nic innego, jak tylko o utrzymanie w lidze.

Nieco więcej o zespole Polonii, jej grze i zawodnikach możecie przeczytać tutaj.

BARCELONA PRIORYTETEM, SZANSA DLA ZMIENNIKÓW

Wisła do pierwszego ligowego spotkania na pewno nie przystąpi w najsilniejszym składzie. Wprawdzie zarówno trener, jak i piłkarze zapowiadają, że ponownie mierzą w mistrzowstwo, ale póki co na pierwszym miejscu wydaje się być środowy mecz z FC Barceloną. - Dla mnie, dla zespołu, dla klubu mecze z Barceloną są punktem kulminacyjnym sezonu. To sprawa zdecydowanie priorytetowa - mówi trener Skorża. - Nie ukrywam, że skład, który zagra z Polonią Bytom, nie będzie tą drużyną, która zagra przeciwko Barcelonie. Chcę dać odpocząć mniej więcej połowie chłopaków z podstawowego składu, bo niektórzy, grając co trzy dni, dużo tracą na wartości - dodaje.

Co to oznacza, nie trudno wyrokować. Zdążyliśmy się przyzwyczaić, że kilka trudnych spotkań w krótkim okresie czasu nie straszne np. Cleberowi, szybko regeneruje się także Junior Diaz. Można więc oczekiwać, że Skorża zechce dać im szansę wspólnego występu w środku defensywy, co byłoby dla nich dobrym treningiem przed meczem z Barceloną. Liczyć na miejsce w składzie może również Peter Singlar, wydaje się bowiem, że trener da nieco odetchnąć Baszczyńskiemu. Swojej szansy szukać będą zmiennicy - Małecki, Niedzielan czy Dawidowski. Choćby rewanżowy mecz z Beitarem pokazał, że od tych zawodników mamy prawo oczekiwać wiele.

wislakrakow.com (PM)

Źródło: wislakrakow.com

Relacje meczowe

Myślami na Camp Nou. Wisła - Polonia 1-0

Na inaugurację sezonu Wisła skromnie pokonała Polonię Bytom 1-0 (0-0). Jedyną bramkę zdobył niezawodny Paweł Brożek, który w 62. minucie popisał się kapitalnym uderzeniem głową. Wisła zapisuje na swojee konto trzy punkty, i to bez wątpienia najważniejsza informacja z tego spotkania. Wiślacy bez wątpienia myślami byli już na... Camp Nou, co widać było zwłaszcza po zdobyciu gola, kiedy po prostu chcieli w spokoju "dowieźć" wynik. To im się udało.

Niestety mecz nie odbył się bez strat! Na II połowę nie wyszedł Piotr Brożek, który nadciągnął miesień. A przy jednym z wysoków niefortunnie upadł Cléber. Na szczęście Brazylijczyk opuścił budynek, mówiąc że w środę... zagra. Jak poważny jest z kolei uraz Piotra Brożka dowiemy się po szczegółowych badaniach.

Podziękowania po meczu z Polonią Bytom. Stadion Wisły. 2008.08.09.
Podziękowania po meczu z Polonią Bytom. Stadion Wisły. 2008.08.09.

Wisła Kraków - Polonia Bytom 1-0 (0-0)

1-0 Paweł Brożek (62.)

Wisła: Pawełek - Šinglár, Cléber, Díaz, Piotr Brożek (46. Łobodziński) - Małecki (60. Jirsák), Sobolewski, Cantoro, Zieńczuk - Paweł Brożek, Niedzielan (46. Boguski).

Polonia: Peškovič - Hricko, Owczarek, Dziółka, Sokolenko - Trzeciak (86. Robaszek), Przybylski, Bažík, Wolański (80. Jaromin) - Podstawek, Zieliński (68. Zabłocki).

Żółte kartki: Paweł Brożek - Trzeciak, Sokolenko.

Sędziował: Jarosław Żyro (Bydgoszcz).

Widzów: 8000.

Mimo, że trener Maciej Skorża mówił po meczu: - Bardzo proszę darujcie nam nie za dobry styl. Dla nas liczyła się wygrana i trzy punkty - to szczerze mówiąc nie było czego... darować. Jak na inauguracje ligi obydwa zespoły stworzyły ciekawe i zacięte widowisko, które oglądało się całkiem przyjemnie.

Polonia już wiosną pokazywała się w lidze całkiem nieźle i po tym co zaprezentowała dziś w Krakowie - tej drużynie można wróżyć całkiem niezły sezon. Jeśli wystarczy piłkarzom Marka Motyki ambicji i woli walki, w kolejnych spotkaniach, to niejednej drużynie urwą punkty.

Wiślacy zaczęli w nie do końca najmocniejszym składzie, z Patrykiem Małeckim i debiutującym w zespole Peterem Šinglárem. Na środku obrony, podobnie jak w meczu z Beitarem, zagrał Júnior Díaz, a w ataku partnerem "Brozia" był Andrzej Niedzielan. Maciej Skorża zapowiadał zresztą jeszcze bardziej zmieniony skład, od tego, który wypuścił w bój. Nie było więc aż tak "rezerwowo".

A "bój" był dziś naprawdę niezły. Walczono bowiem fair, ale do końca i przyznać trzeba, że goście bynajmniej nie zamierzali murować bramki. Świadczy o tym początek meczu, gdy na dobry przechwyt podania do Pawła Brożka przez Owczarka, goście odpowiedzieli od razu ładną akcją i strzałem "najszybszego piłkarza ligi" - Michała Zielińskiego. Zresztą w 12. minucie mógł wykazać się Šinglár, kiedy w pojedynkę zatrzymał kontrę Polonii.

Po kwadransie gry pokazał się po raz pierwszy Marek Zieńczuk. Paweł Brożek odegrał do Małeckiego, ten bez namysłu wrzucił w pole karne, a najskuteczniejszy pomocnik ligi, poprzedniego sezonu, pomylił się nieznacznie. Trzy minuty później "Zieniu" znów miał okazję, aby bramkowo otworzyć sezon, ale skończyło się tylko na rzucie rożnym.

Teraz z kolei dwie okazje mają goście, ale dobrze asekuruje Díaz, który wybija piłkę na róg. Po nim Pawełka próbował pokonać Podstawek, ale główkował niecelnie. Chwilę później napastnik gości znów miał okazję do pokonania bramkarza mistrzów Polski, ale i tym razem główkował źle.

W 27. minucie niezadowolony mógł być z kolei "Zieniu", bo miał trzecią szansę, aby pokonać Peškoviča, jednak trafił wprost w niego. Jeszcze bardziej załamany był bez wątpienia pięć minut później Grzegorz Podstawek. Niefrasobliwość naszych obrońców sprawiła, że piłka znalazła się pod nogami napastnika Polonii, który był już sam na sam z Pawełkiem. Pierwsze uderzenie nasz bramkarz kapitalnie odbił, a dobitka została zablokowana... To była sytuacja z gatunku "setki".

Końcówka I połowy to już większa przewaga Wisły i dwie okazje Pawła Brożka. W 35. minucie "Brozio" nabiegał na piłkę, ale uderzył minimalnie niecelnie, a na trzy minuty przed końcem I połowy do końcowej linii zapędził się Piotr Brożek, zgrał głową do brata, a król strzelców uderzył - wydawałoby się - głową nie do obrony. Peškovič świetnie jednak piłkę złapał.

Na tym skończyły się emocje w I części meczu, a na II trener Skorża posłał już swoje gwiazdy, a więc Łobodzińskiego i Boguskiego, którzy solidnie rozruszali zespół... Zresztą Polonia zaczęła tą część gry gorzej, bo solidnie dała się zepchnąć do obrony. Już zresztą w 46. minucie uderzenie Júniora Díaza obrońcy wybili sprzed pustej już bramki. Z kolei w minucie 51. tylko ofiarne wyjście bramkarza uprzedziło rozpędzonego Łobodzińskiego.

Polonia odgryzła się po jedynym bodajże błędzie Júniora Díaza. W 55. minucie Kostarykanin poczuł się już chyba zbyt pewny i zamiast wybić piłkę, zaczął się z nią bawić. Strata i groźny strzał gości, który pewnie dziś grający Pawełek musiał wybić na róg.

Wisła odpowiada natychmiast, ale tym razem Peškovič uprzedził Boguskiego. Słowacki golkiper Polonii nic nie był jednak w stanie zdziałać w minucie 62. Rafał Boguski kapitalnie wrzucił do Pawła Brożka, który wykorzystał gapiostwo stoperów i świetną główką dał Wiśle - jak się okazało - zwycięską bramkę! 1-0!

Po objęciu prowadzenia wiślacy zaczęli grać spokojniej, momentami oddając nawet inicjatywę gościom, ale Ci nie mieli pomysłu na to, jak rozmontować defensywę Wisły. To zresztą mistrzowie Polski bliżsi byli podwyższenia wyniku. W 67. minucie nieznacznie pomylił się, znów grający świetny mecz, Boguski, który dobijał odbity przez bramkarza strzał Jirsáka.

W 71. minucie do nieładnych scen doszło pod bramką Polonii. Przy wykonywaniu rzutu rożnego Sokolenko przepychał się z Pawłem Brożkiem, za co obydwaj dostali po żółtej kartce, choć mogło skończyć się srożej!

Tenże zresztą Sokolenko zagroził wiślackiej bramce w minucie 82., ale przeniósł piłkę o centymetry nad bramką. Ciekawe, że przy tym strzale nawet rękoma futbolówki nie asekurował Pawełek... Gdyby mu tak wpadła "za kołnierz"?

Na pięć minut przed końcem meczu Peškovič świetnie wypiąstkował wrzutkę "Łobo", jeszcze okazję miał "Brozio" - po czym sędzia zakończył to spotkanie. Wisła dopisuje 3 punkty no i teraz może już w 100% skupić się na meczu z Barceloną... choć chyba skupienie wiślaków na Camp Nou trwa od środy, gdy pokonali Beitar... Po objęciu dziś prowadzenia - widać to było jeszcze mocniej. Ale nikogo nie dziwi, że "żyją" tym meczem.

- Gratuluje Wiśle zwycięstwa, życzę co najmniej takiego wyniku w środę. Będę trzymał kciuki - mówił po spotkaniu trener gości, były gracz Wisły, Marek Motyka... Oby pomogło!

Dodał: Redakcja (2008-08-09 17:48:13)

Źródło: wislaportal.pl

Minuta po minucie

Wisła, choć myślami przy Barcelonie, poradziła sobie z Polonią Bytom. Ważne trzy punkty na początek rozgrywek ligowych w nowym sezonie.

  • 90+2' Wbicie piłki w pole karne Wisły, wybija Singlar. Goście pokazują, że Słowak zagrał ręką, ale nic z tego. Koniec meczu.
  • 90+2' Jirsak wyszedłby na pozycję sam na sam z Peskoviciem, ale spalony. Jeśli był, to minimalny.
  • 90+1' Kontra Wisły, Boguski prowadził piłkę czterdzieści metrów, podanie na lewo do Brożka, jego strzał zablokował Hricko.
  • 90' Marek Zieńczuk przejął piłkę na trzydziestym metrze, przełożył piłkę na prawą nogę mijając jednego rywala, uderzenie jednak zbyt mocne, nad bramką. Sędzia doliczył dwie minuty.
  • 89' Na spalonym Paweł Brożek.
  • 88' Szarpany za rękaw Sobolewski nie dał się wywrócić.
  • 86' Robaszek za Trzeciaka.
  • 85' Fantastycznemu piąstkowaniu Peskovicia goście zawdzięczają brak utraty drugiego gola.
  • 84' Śmieszny faul Clebera na Zabłockim, 35 metrów od bramki Wisły. Od razu słychać śpiewy o naszym piłkarskim związku.
  • 83' Brawa dla Diaza, który przeciął głową podanie do Podstawka na wysokim pułapie lotu piłki.
  • 82' Próba uderzenia z 30 metrów Sokolenki. Piłka przechodzi metr nad poprzeczką, jej lot asekurował Pawełek.
  • 81' Taktyczny faul Cantoro na Bażiku, nie ma kartki.
  • 80' Jaromin zmienia Wolańskiego. Polonia gra trzema napastnikami.
  • 80' Przygotowuje się do wejścia Hubert Jaromin.
  • 78' Efektowna wymiana podań między wiślakami na lewym skrzydle. W końcu piłka posłana w kierunku Marka Zieńczuka, który nie zdołała zacentrować przed tym, jak futbolówka opuściła boisko.
  • 75' Łapie piłkę Pawełek po wysokiej centrze w jego pole karne.
  • 75' Sokolenko opatrywany poza boiskiem, przykłada lód do głowy.
  • 72' Centra do "Sobola", jego główka z ostrego kąta, trudna pozycja - nad bramką.
  • 71' Po żółtej kartce dla Pawła Brożka i Sokolenki.
  • 71' Padł w polu karnym Polonii jeden z graczy gości (Sokolenko?), robi się małe zamieszanie. Nie wiadomo o co chodzi, konsultacje z liniowym.
  • 69' Zmiana w Polonii, Zabłocki za Zielińskiego.
  • 68' Wrzutka do Łobodzińskiego, ten zgrał do Brożka... na spalonym "Łobo".
  • 67' Ostrzeliwana bramka Polonii. Próbował Jirsak, zasłonięty Pesković broni, dobija z 15 metrów Boguski... obok bramki!
  • 63' Którą to już dedykację Paweł Brożek posyła Leo Beenhakkerowi?
  • 62' Piękny gol głową Pawła Brożka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Z lewej strony Cantoro wycofał do Boguskiego, ten zacentrował dokładnie na jedenasty metr, skąd "Broziu" precyzyjnym strzałem w okienko wyprowadził Wisłę na prowadzenie!!!
  • 60' Ostatnia zmiana w Wiśle, opuszcza boisko Patryk Małecki, a za niego Tomas Jirsak.
  • 58' Boguski do Łobodzińskiego na prawej stronie, ten oddaje w pole karne Polonii.... Pesković.
  • 57' Boguski centruje, Pesković łapie...
  • 57' Nie wiemy, czemu nie ma kartki po faulu od tyłu Dziółki na Brożku. Spora odległość od bramki Polonii.
  • 55' Znów szarańcza i główka nad bramką Wisły Sokolenki.
  • 55' Mariusz Pawełek w opałach. Podstawek przeprowadził piłkę pod pole karne Wisły, wybitą spod jego nóg futbolówkę uderzył z pierwszej piłki Marek Bażik, broni Pawełek.
  • 54' Zablokowany strzał Łobodzińskiego, piłka wychodzi na róg.
  • 51' Sprytne zagranie Boguskiego do wychodzącego Łobodzińskiego. Znów o ułamek sekundy szybszy Pesković.
  • 48' Boguski wywalczył rzut rożny po podaniu Łobodzińskiego. Róg, po którym sporo zamieszania w polu karnym Polonii. Dziółka dość nieporadnie wybił piłkę na róg.
  • 47' Wyborna okazja Diaza! Zagranie w pole karne Polonii, akcję zamykał Kostarykanin, który nie trafił do bramki z sześciu metrów.
  • 46' Podwójna zmiana w Wiśle. Wchodzą Wojciech Łobodziński i Rafał Boguski. Opuszczają boisko Piotr Brożek i Andrzej Niedzielan.

Sporo serpentyn wylądowało w polu karnym Mariusza Pawełka jeszcze przed rozpoczęciem drugiej połowy. Po co? Nie wiadomo...

Koniec pierwszej, bezbramkowej połowy. Polonia dzielnie się trzyma, Wisła ma kłopoty ze sforsowaniem obrony rywala. Poloniści, poza doskonałą sytuacją Wolańskiego, nie zagrozili naszej bramce.

  • 45+2' Ładne odegranie do Zieńczuka, trochę zbyt mocne. Szybszy Pesković.
  • 45+1' Ostatnia akcja Wisły w pierwszej połowie. Środkiem boiska Zieńczuk do Pawła Brożka, ten wycofał a Zieńczuk prawą nogą uderzył z ponad 20 metrów. Niecelny strzał.
  • 42' Bardzo głęboka wrzutka na dalszy słupek. Piotr Brożek zdołał wycofać główką na ósmy metr, skąd głową próbował pokonać Peskovicia Paweł Brożek. Dobra interwencja bramkarza Polonii Bytom.
  • 41' Dziółka blokuje strzał Niedzielan po czym pokazuje, że boli go stopa. Ale już wstał. Róg dla Wisły. *
  • 40' Wolański na trzymetrowym spalonym. Sędzia gwiżdże dopiero po oddaniu bardzo niecelnego strzału przez pomocnika Polonii Bytom.
  • 36' Pesković gra na czas, w jego stronę lecą serpentyny. Z tego więc korzysta bramkarz Polonii i nie kwapi się z wybiciem piłki. Andrzej Niedzielan i Radosław Sobolewski idą w pole karne Polonii posprzątać serpentyny.
  • 35' Małecki na prawo do Singlara, świetna centra po ziemi za plecy obrońców a przed bramkarza, do piłki dochodził Niedzielan, ale obrońca wraz z bramkarzem utrudnili mu oddanie precyzyjnego strzału. Nadal 0:0.
  • 34' Do trudnej główki z bliska doszedł Paweł Brożek, ale tak naprawdę miał trudną pozycję do oddania strzału.
  • 34' I mieliśmy... "szarańczę" :) Wszyscy zawodnicy Polonii truchtali wszerz boiska, po czym rozbiegają się w pole karne Wisły. I nawet jeden z bytomian doszedł do piłki, ale uderzył niecelnie.
  • 32' Ależ szansa Podstawka! Przypadkowe, choć wyszło genialnie, podanie Zielińskiego do partnera, ten sam na sam z Pawełkiem, który wybronił strzał, dobitkę... a na róg wybił Diaz.
  • 31' Ładnie centrował z lewej strony Patryk Małecki, na krótki słupek wyszedł mu Paweł Brożek, który pod kryciem oddał niecelny strzał głową.
  • 31' Zupełnie nieudane to uderzenie Radosława Sobolewskiego.
  • 27' Małecki przedziera się lewą stroną.. Podanie do Pawła Brożka, ten rzuca półgórną piłkę do Zieńczuka, który z ostrego kąta z woleja uderza wprost w Peskovicia.
  • 25' Groźne dośrodkowanie do Podstawka, piłka jednak leciała zbyt wysoko by napastnik gości dobrze ją uderzył.
  • 23' Rzut rożny dla Wisły po zablokowaniu dośrodkowania Singlara.
  • 20' ...piłkę wyprowadził Zieliński, podawał przed szesnastkę Wisły, gdzie powracający Cleber przeciął lot piłki.
  • 20' Centra Cantoro, z sześciu metrów piłka wybita do przodu przez obrońców Polonii. Kontra gości...
  • 18' Piotr Brożek z lewej strony, natychmiastowy strzał Zieńczuka prawą nogą, który obronił Pesković. Trochę za lekki ten strzał.
  • 15' Najlepsza szansa Wisły. Paweł Brożek na prawo do Małeckiego. Ten zacentrował do Niedzielana, który nie mógł nic więcej niż przedłużyć lot piłki na lewo. Dopadł do niej Zieńczuk, strzał z lewej nogi... tuż obok prawego słupka.
  • 12' Strzał Zieńczuka, rykoszet, jeszcze zamieszanie w polu karnym Polonii... nic z tego. Kontra Polonii Podstawka powstrzymał Singlar. Po chwili Zieliński trafił do wiślackiej bramki, ale był na spalonym, Pawełek nie starał się interweniować.
  • 11' Taktyczny faul Przybylskiego na Sobolewskim. Nie ma kartki... 30 metrów od bramki Polonii, bramy na gwizdek.
  • 11' Junior w zarodku przerwał kontrę Polonii zdecydowanym wejściem przy linii bocznej.
  • 10' "Oooooooooo.... mistrz mistrz nasz TS" - głośno przypomina sektor D. Goście rytmicznie klaszczą podskakując.
  • 9' Pierwsze uderzenie na bramkę Wisły. Kontra Polonii zakończona niecelnym strzalem Zielińskiego już z pola karnego Wisły.
  • 8' Tomasz Owczarek przeciął na "szesnastce" półgórną piłkę zagraną do Pawła Brożka.
  • 6' Dziółka wolał wybić na róg niż stracić piłkę na rzecz Brożka.
  • 5' Cantoro sfaulowany w środku przez Bażika.
  • 5' Zieńczuk do Małeckiego... piłka poza boiskiem.
  • 2' Wstrzelenie piłki w pole karne Polonii przez Małeckiego. Na posterunku Pesković.
  • 2' Fajna atmosfera na stadionie. Wiślacy dopingują na swoim dobrym poziomie, głośno słychać też wsparcie dla drużyny gości.
  • 1' Paweł Brożek utrzymał w boisku nieco za mocno zagraną piłkę, ale nie zdołał już ograć Hricki.
  • 1' Michał Zieliński i Grzegorz Podstawek rozpoczęli mecz.

Około 700 fanów Polonii Bytom nie potrafi się zachować podczas hymnu Wisły. Słychać gwizdy.

Obydwa zespoły zakończyły rozgrzewkę. Już za kilka minut sędzia Żyro rozpocznie spotkanie.

Swój ligowy debiut zaliczy dziś także Peter Singlar!

Wisła zagra dziś w ustawieniu 1-4-4-2. W pierwszym składzie zobaczymy Andrzeja Niedzielana i Patryka Małeckiego. Do gry wraca Marek Zieńczuk. W miejsce kontuzjowanego Głowackiego zagra Diaz

Twa rozgrzewka obydwu drużyn.

Przy Reymonta stawiła się ponad 500-osobowa grupa kibiców gości. Jak zwykle w ostatnim czasie, najszybciej zapełnia się trybuna D. Sektor po drugiej stronie boiska świeci nieco pustkami

Do rozpoczęcia pierwszego ligowego spotkania przy ulicy Reymonta już tylko niespełna 20 minut.

O godz. 18:00 rozpocznie się spotkanie 1. kolejki Ekstraklasy w którym Wisła zmierzy się na własnym stadionie z Polonią Bytom. Zapraszamy na relację "minuta po minucie" z tego meczu.

Źródło: wislakrakow.com

Trenerzy po meczu Wisła - Polonia

- Ciężko było grać z Polonią Bytom, dobrze ustawioną taktycznie, bardzo ambitnie grającą. Musieliśmy walczyć do końca, aby wyrwać te trzy punkty - powiedział po meczu z Polonią Bytom trener Maciej Skorża.

- Wisła była zdecydowanym faworytem i wiele meczów tego typu kończyło się nie raz w historii niespodzianką. Czasami faworyt nie potrafi wygrać. Biorąc więc wszystkie okoliczności, szczególnie się cieszę z tego zwycięstwa. Bardzo proszę, darujcie nam nie za dobry styl. Dla nas liczyła się wygrana i trzy punkty. Wiemy co przed nami i ile zdrowia będą nas kosztowały najbliższe tygodnie. Dlatego dziś nasz cel został osiągnięty, z tego bardzo się cieszę. Gratuluje całej drużynie postawy, tego że potrafiliśmy w meczu, w którym nam nie szło - mimo, że stworzyliśmy kilka sytuacji. Mieliśmy też szczęście po stałych fragmentach gry. Cieszę się, że rozpoczynamy sezon od zwycięstwa - dodał Maciej Skorża.

Trener Wisły został zapytany o postawę Petera Šinglára, dla którego był to debiut w barwach Wisły: - Był to niezły mecz Petera. Jak na pierwszy występ ligowy w nowej drużynie - to było dobre wejście do zespołu.

- Jutro musimy się bardzo dobrze zregenerować. O 9:00 mamy wejście do kriokomory, później mamy trening regeneracyjny. W poniedziałek rano o 9:00 wylatujemy do Barcelony. Tam o 21:00 mamy oficjalny trening na Camp Nou. We wtorek o 19:00 mamy trening na bocznym boisku w ośrodku treningowym Barcelony. Rozruch przedmeczowy, potem mecz o 22:00 w środę. Mamy zaplanowane trzy odprawy taktyczne, na temat gry przeciwnika w ostatnich meczach - opowiadał trener Skorża o planach zespołu na najbliższe dni, przed rywalizacją z FC Barcelona.

Marek Motyka (trener Polonii Bytom): - Gratuluje Wiśle zwycięstwa, życzę conajmniej takiego wyniku w środę. Będę trzymał kciuki. Jeśli chodzi o mój zespół, to mam po meczu spory niedosyt, bo wiedzieliśmy, że Wisła może nie zagrać na 100% swoich możliwości. Okazało się, że jednak wszystkich najlepszych zawodników, jakich miała Wisła - oprócz "Baszcza" - trener wpuścił na boisko. Zostaliśmy więc potraktowani poważnie. Walczyliśmy dzielnie, ale zabrakło szczęście. Prezent jaki miał Grzesiek Podstawek, powinien wykorzystać. Wynik mógłby być inny. Pierwszy mecz zaczynamy od porażki, choć marzyliśmy o remisie. Nie jest to takie łatwe. Gratuluje zespołowi za bardzo solidną walkę, dali z siebie wszystko. Zabrakło nam umiejętności. Wisła o tą jedną bramkę była lepsza. Gratuluje trenerowi. Z tych sytuacji, które miała i Wisła i mieliśmy my - remis może byłby bardziej sprawiedliwy. Stało się jednak tak, że Brożek przepięknie wykorzystał błąd mojego zawodnika - bramka była nie do obrony. Wracamy z zerowym kontem, z czego nie mam satysfakcji.

Źródło: wislaportal.pl

"Wisła odpoczywała przed Barcą" - pomeczowy mix newsowy

  • Dobry początek ligowej jesieni
Paweł Brożek pada w polu karnym Polonii.
Paweł Brożek pada w polu karnym Polonii.

Gdy Lech "zobaczycie nasze plecy" Poznań i Legia "hiszpańskie wzmocnienia" Warszawa zostały w blokach startowych, Wisła Kraków spokojnie zainkasowała trzy punkty. Mistrzowie Polski mieli odnieść zwycięstwo i zapomnieć o meczu. Udało im się i jedno i drugie, bo tuż po końcowym gwizdku arbitra skandowali do kibiców "Jo sie wos pytom, co to jest Polonia Bytom?". Beitar pokonany, Bytom pokonany, czas na Barcelonę! [futbol.org.pl]

  • Myśleli o Barcelonie, ale Brożek i tak zrobił swoje

Piłkarze Wisły Kraków nawet nie ukrywali przed pierwszym gwizdkiem potyczki z Polonią Bytom, który z najbliższych meczów jest dla nich ważniejszy. Pod Wawelem wszystkich elektryzuje już środowa potyczka z wielką Barceloną, dlatego plan na Polonię był prosty: wygrać jak najmniejszym nakładem sił. Plan został wykonany dzięki dwójce piłkarzy, którzy ostatnio są w bardzo wysokiej dyspozycji. Mowa oczywiście o Rafale Boguskim i Pawle Brożku. [Gazeta Krakowska]

  • Wisła odpoczywała przed Barcą

Na inaugurację nowego sezonu ligowego przy Reymonta w Krakowie Wisła pokonała defensywnie usposobioną Polonię Bytom 1:0 po golu Pawła Brożka. Gdyby szanse Wisły na powodzenie w rywalizacją z FC Barceloną oceniać na podstawie gry, jaką "Biała Gwiazda" zaprezentowała dzisiaj na tle Polonii Bytom, trudno byłoby o optymizm. Tego typu porównania nie mają jednak większego sensu. Wiślacy w starciu z ligowym przeciętniakiem nie skoncentrowali się nawet tak, jak na Beitar, a co dopiero na Barcę. Po prostu chcieli wygrać jak najmniejszym nakładem sił i to osiągnęli. [interia.pl]

  • Wisła Kraków - Polonia Bytom 1:0

W pierwszej połowie będąca już myślami w Barcelonie Wisła nie mogła przebić się przez defensywę bytomian. Po przerwie na placu gry pojawił się jednak Rafał Boguski, którego wspaniała akcja przesądziła o tym, że trzy punkty zostały w Krakowie. Boguski idealnie dośrodkował w 62. minucie na głowę Pawła Brożka, który pięknym strzałem zapewnił "Białej Gwieździe" skromne zwycięstwo [dziennik.pl]

  • Paweł Brożek bohaterem Wisły

W meczu 1. kolejki Ekstraklasy, mistrzowie Polski, piłkarze Wisły Kraków, pokonali skromnie Polonię Bytom 1:0 (0:0). Od początku przewagę miała Wisła, ale prowadzenie objęła dopiero w 62. min. Po dośrodkowaniu z lewej strony Rafała Boguskiego Paweł Brożek głową pokonał Michala Peskovicia. Piłka po zagraniu napastnika "Białej Gwiazdy" trafiła w "okienko" bramki Polonii. [PAP]

  • Człowiek od zadań specjalnych

Krakowianie bez większych problemów przedostawali się pod pole karne bytomian, ale razili niedokładnością. Od czego Wisła ma jednak człowieka do zadań specjalnych. Paweł Brożek dostał dokładne podanie od Rafała Boguskiego i pięknym uderzeniem głową z 10. metrów zmieścił piłkę przy słupku. Mimo straconej bramki bytomianie nie palili się do ataków. Bramkarz Mariusz Pawełek mógł sobie spokojnie uciąć drzemkę, bo jego rola ograniczała się tylko do przejmowania się niecelnych podań gości. [sport.pl]

  • Minimalizm Wisły zwyciężył

Trzy dni to za mało na regenerację sił, zwłaszcza że w zanadrzu za kolejne 72 godziny czeka jeden z dwóch meczów sezonu - powyższy komentarz najlepiej oddaje grę Wisły Kraków w sobotnie popołudnie na stadionie przy ulicy Reymonta. Trener Skorża nie zastosował taryfy ulgowej dla swoich podopiecznych i po świetnym środowym meczu i wygranej z Beitarem 5:0, wystawił niemal najsilniejszy na chwilę obecną skład na inauguracyjne spotkanie ekstraklasy z Polonią Bytom. Nie był to wielki spektakl. Trzy dni po świetnym meczu z Beitarem piłkarze Wisły nie potrafili wykrzesać z siebie sił i zaprezentować chociaż ułamka akcji, jakie pokazali w środę. Nie ma się jednak czemu dziwić. Dla Wisły, jak również wszystkich sympatyków piłki nożnej, najważniejsze są spotkania z FC Barceloną. [sportowefakty.pl]

  • Planowo w Krakowie.

Wisła lepsza od Polonii Nie było niespodzianki w Krakowie na inaugurację ekstraklasy. Wisła, która oszczędzała siły na mecz z Barceloną, skromnie pokonała Polonię Bytom 1:0. Od początku przewagę miała Wisła, ale prowadzenie objęła dopiero w 62. min. Po dośrodkowaniu z lewej strony Rafała Boguskiego Paweł Brożek głową pokonał Michala Peskovicia. Piłka po zagraniu napastnika "Białej Gwiazdy" trafiła w "okienko" bramki Polonii. [wp.pl]

  • 3 punkty Wisły

O takich piłkarzach jak Rafał Boguski Leo Beenhakker mówi, że wnoszą pewną jakość do drużyny, że gdy są na boisku, to wybijają się ponad wszystkich i robią różnicę w grze. Pomocnik Wisły wszedł na boisko od początku drugiej połowy i od razu gra mistrza Polski zaczęła się kleić. To właśnie Boguski dośrodkował w 62. minucie na głowę Pawła Brożka, któremu nie pozostało nic innego, jak skierować piłkę do bramki Polonii. Miło patrzeć jak talent wychowanka LKS Łomża pięknie się rozwija, a kolejnym krokiem z pewnością będzie powołanie do reprezentacji. Jeśli tylko poprawi skuteczność, to szansę w kadrze dostanie na sto procent. [pilkanozna.pl]

  • Minimalne zwycięstwo Wisły

Od zwycięstwa rozpoczęła sezon krakowska Wisła. Mistrz Polski był zdecydowanym faworytem starcia z Polonią Bytom. Kibice spodziewali się wyniku podobnego do tego, jakim skończył się mecz z Beitarem, ale tym razem "Biała Gwiazda" wygrała jedynie 1:0. Zwycięską bramkę zdobył oczywiście Paweł Brożek w 62. minucie meczu. Trener Maciej Skorża w sobotnim spotkaniu chciał dać odpocząć kilku podstawowym zawodnikom. Na ławce zasiedli Boguski, Jirsak oraz Łobodziński. Jak się jednak okazało rozwój wydarzeń sprawił, że cała trójka później pojawiła się na boisku.[goool.pl]

  • Wisła bez obrony na Barcelonę

Polonia Bytom ma nawet trochę podobne barwy do Barcelony, jednak odpowiedniego przetarcia przed meczem o awans do Ligi Mistrzów Wiśle zapewnić nie mogła. Mecz Wisły z Polonią wyglądał trochę tak, jak może wyglądać spotkanie Wisły z Barceloną, tyle tylko, że rolę mistrzów Polski odgrywali goście z Bytomia. Strzałów oddali tylko kilka, głównie się bronili, a gdy raz Grzegorz Podstawek znalazł się oko w oko z bramkarzem Mariuszem Pawełkiem, tak się zdenerwował, że trafił prosto w niego. Jedynego gola dla Wisły strzelił Paweł Brożek, ale dla Skorży ważniejsza chyba od wywalczonych trzech punktów jest strata Piotra Brożka i Clebera – dwóch kolejnych obrońców. [Rzeczpospolita]

  • Darujcie Wiśle styl -

Zwycięstwo w niemiłosiernych mękach - tak wiślacy opisywali wygraną z Polonią Bytom. Gdyby nie strzał zawodnika od zadań specjalnych, to krakowianie zaczęliby sezon od falstartu. Paweł Brożek rozpoczął marsz po obronę korony króla strzelców i dzięki niemu Wisła już po pierwszej kolejce uciekła rywalom do walki o mistrzostwo Polski. Jednak przez ponad godzinę Polonia skutecznie broniła się przed atakami krakowian i była nawet bliższa objęcia prowadzenia. [Gazeta Wyborcza Kraków]

Źródło: wislakrakow.com

Kibice gości
Kibice gości