2008.10.27 Piłkarze Wisły Kraków z wizytą w Szkole Podstawowej w Skotnikach

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 09:38, 6 gru 2014; PawelP (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)

Gdyby Andrzej strzelił...

[Foto: / wisla.krakow.pl]

[Foto: / wisla.krakow.pl]
[Foto: / wisla.krakow.pl]

[Foto: / wisla.krakow.pl]
[Foto: / wisla.krakow.pl]

[Foto: / wisla.krakow.pl]
[Foto: / wisla.krakow.pl]

[Foto: / wisla.krakow.pl]
[Foto: / wisla.krakow.pl]

[Foto: / wisla.krakow.pl]

Data publikacji: 27-10-2008 19:16


… to Wisła pewnie wygrałaby z Legią - odpowiadał na pytanie o porażkę z Legią zadane przez dzieci ze szkoły w Skotnikach Wojciech Łobodziński. Andrzej Niedzielan siedział obok "Łobo" i też nie uniknął odpowiedzi na nurtujące najmłodszych fanów Białej Gwiazdy kwestie.

Oprócz dwójki Polaków do szkoły w Skotnikach pojechał także słowacki obrońca Wisły, Peter Singlar. Dla niego był to pierwszy tego typu wyjazd. Wracając ze szkoły Peter przyznał, że był zaskoczony tak miłym przyjęciem przez najmłodszych kibiców Wisły. Powiedział, że spotkanie z dziećmi bardzo mu się podobało. Wygląda więc na to, że pierwsza wizyta nie będzie ostatnią i już niedługo znowu będzie można zobaczyć go w szkole. "Bardzo lubię dzieci, więc miedzy nimi czułem się świetnie" – powiedział Słowak.

W trakcie wizyty w Skotnikach piłkarze rozdali najmłodszym fanom mnóstwo upominków, pozowali do jeszcze większej ilości zdjęć i rozdali jeszcze więcej autografów. Największe zdziwienie u zawodników wzbudził chłopiec, który koniecznie autografy piłkarzy Białej Gwiazdy chciał mieć na… swoim telefonie komórkowym. Petera Singlara długo musiał przekonywać, że jest pewien swojej decyzji i podpis Słowaka powinien znaleźć się właśnie na obudowie jego telefonu.


Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl