2008.12.05 KS Organika Budowlani Łódź - Wisła Enion Energia Kraków 3:0
Z Historia Wisły
| KS Organika Budowlani Łódź | 3:0 | Wisła Enion Energia Kraków | 
| |||||||||
| (25:17, 25:8, 25:15) | |||||||||||||
| ilość widzów: 300 | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
| (l) - libero | |||||||||||||
Relacje prasowe
Nie udała się siatkarkom Wisły Enion Energii wyprawa do Łodzi. Krakowianki uległy tamtejszym Budowlanym Organice 0:3.
Dorian Gray, bohater powieści Oscara Wilde’a, przechowywał na strychu swój portret, który starzał się zamiast niego. Nie wiadomo, jaki sposób na pokonanie upływającego czasu znalazła skrzydłowa Budowlanych Łódź, Małgorzata Niemczyk, ale zdaje on egzamin doskonale. W meczu przeciwko wiślaczkom pokazała, że zachowała wszystkie cechy, które uczyniły z niej zawodniczkę wyjątkową, jedną z najlepszych w historii polskiej siatkówki. Niezwykle inteligentna, nieco tylko mniej dynamiczna niż w przeszłości, nie poddająca się presji, dotkliwie dała się we znaki młodziutkiej drużynie z Krakowa. Zresztą cała łódzka ekipa udowodniła, że wpadki i momenty słabości (kilka straconych w tym sezonie punktów) mijają jej jak krótki katar i w tym sezonie pozostaje zdecydowanym faworytem w walce o awans do ekstraklasy. A będzie jeszcze silniejsza, bo niedługo dołączy do składu środkowa Julia Szełuchina, która niedawno urodziła dziecko, a przed spotkaniem z Wisłą „na to konto” otrzymała od koleżanek kwiaty i upominki. Potem mogła oklaskiwać szybko rozrzucającą piłki Martę Plutę, przebojowe skrzydłowe Agnieszkę Wołoszyn i Katarzynę Jaszewską (ta druga świetnie spisywała się także w polu serwisowym, budując przewagę łodzianek w pierwszym i drugim secie) aktywne na siatce Karolinę Wiśniewską i Katarzynę Jóźwiak, czujną w tyłach Katarzynę Ciesielską.
Spiker w hali „Parkowej” przedstawił libero Wisły Enion Energii, Izabelę Śliwę córkę Magdaleny – koleżanki Małgorzaty Niemczyk z reprezentacji, w epoce jej wielkich sukcesów. Tyleż dowcipnie, co nietaktownie stwierdził: „Można powiedzieć, że Iza gra dzisiaj przeciwko swojej cioci”. Iza nie miała dla „cioci” respektu, przyjmowała posyłane przez nią zagrywki, nie ustrzegła się paru pomyłek, ale przez większość spotkania zachowywała równą, dobrą dyspozycję. Pozostałe wiślaczki miały udane akcje - mogły podobać się zwłaszcza „grepsy” Pauliny Stojek, oszukujące rywalki – i dłuższe serie błędów, przeradzające się w apatię. Średnia wieku drużyny obniżyła się jeszcze bardziej, gdyż długimi okresami na parkiecie przebywały dwie 17-latki, Joanna Mokrzycka i Alicja Warchoł (ta druga kilka razy przekonała, że pierwszoligowe towarzystwo wywołuje w niej coraz mniejsze onieśmielenie).
Łodzianki były poza zasięgiem siatkarek Białej Gwiazdy, a porażka jest wkalkulowaną zapłatą za pobieranie przez nie nauk na zapleczu ekstraklasy. Krakowianki przegrają tylko wówczas, jeśli teraz pozwolą się zdominować rozgoryczeniu, wzajemnym pretensjom i zwątpieniu. Bo jedynie one mogą być dla nich poważną przeszkodą w pokonaniu za tydzień TPS Rumia. PF
Przebieg meczu – I set: 0:3, 1:4, 2:5, 3:7, 9:7, 10:8, 10:10, 12:11, 19:11, 22:12, 22:14, 23:16; II set: 3:0, 10:1, 11:3, 16:3, 16:5, 19:5, 21:6, 23:7; III set: 0:3, 2:3, 2:4, 3:5, 5:5, 5:6, 6:7, 7:8, 8:9, 9:11, 13:11, 13:12, 18:12, 18:14, 20:14, 21:15.
ORGANIKA BUDOWLANI Łódź – WISŁA ENION ENERGIA Kraków 3:0 (25:17, 25:8, 25:15)
Sędziowali: Mirosław Beń i Albert Błażewicz (obaj Białystok).
Widzów: 300.
BUDOWLANI: Pluta, Jaszewska, Jóźwiak, Wołoszyn, Niemczyk, Wiśniewska oraz Ciesielska (l), Baran, Bednarek. Trener: Jacek Pasiński.
WISŁA: Filip, Żochowska, Surma, Stojek, Gasidło, Hatala oraz Śliwa (l), Mokrzycka, Przybyło, Warchoł. Trener: Lesław Kędryna.
Źródło: siatkowka.tswisla.pl
W przygotowaniu materiałów siatkarskich pomaga serwis: sportkrakowski.pl
