2009.02.07 Wisła Kraków - MFK Ružomberok 1:1
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 1:1 (1:0) | MFK Ružomberok | 
| ||||||
| widzów: 100 (mecz zamknięty dla publiczności) | ||||||||||
| sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
| Statystyki meczu: Strzały: 9 - 4 Strzały celne: 5 - 2 Spalone: 1 - 3 Rzuty rożne: 12 - 3 Faule: 14 - 10 | ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Relacje z meczu
Gol Ćwielonga, remis Wisły
Data publikacji: 07-02-2009 15:23
Sobotni sparing Wisły Kraków z MFK Rużomberokiem zakończył się remisem 1:1. Bramkę dla Białej Gwiazdy w pierwszej połowie zdobył Piotr Ćwielong, po przerwie wyrównał Milos Lacny.
Mecz nie należał do najlepszych widowisk. Piłkarze obu drużyn nie stworzyli sobie zbyt wielu okazji podbramkowych. Już w 2. minucie spotkania bramkarz Rużomberoka popełnił błąd przy wybijaniu piłki, ale nie wykorzystał tego Beto.
Zapraszamy do oglądania skrótu wideo z tego meczu
Pod koniec pierwszej połowy dobrą akcją odpowiedzieli goście. W pole karne Wisły wbiegł Bozoka i tylko ofiarna interwencja Mariusza Pawełka uchroniła krakowian od utraty bramki. Chwilę potem padł gol dla Białej Gwiazdy. W 38. minucie Patryk Małecki dośrodkował z prawej strony boiska w pole karne rywali, a tam z kilku metrów piłkę głową do siatki skierował Piotr Ćwielong.
W drugiej części spotkania również padła jedna bramka, ale tym razem dla piłkarzy Rużomberoka. W 69. minucie spotkania wprowadzony w przerwie Milos Lacny wykorzystał podanie Dubka i z najbliższej odległości pokonał Mariusza Pawełka. W końcowych minutach spotkania podopieczni trenera Skorży mieli szansę na zwycięstwo, ale Sebastian Leszczak trafił w boczną siatkę.
To był ostatni sparing Wiślaków przed niedzielnym wyjazdem do hiszpańskiej Estepony na drugie zgrupowanie. Tam krakowianie zagrają trzy mecze kontrolne.
Wisła Kraków - MFK Rużomberok 1:1 (1:0)
1:0 Ćwielong 38'
1:1 Lacny 69'
Wisła Kraków: Pawełek - Singlar (78' Chrapek), Głowacki (32' Cantoro), Cleber, Piotr Brożek (46' Baszczyński) - Małecki (78' Leszczak), Marcelo, Jirsak (46' Gołoś), Zieńczuk (78' Janik) - Beto (78' Dawidowski), Ćwielong (46' Burliga)
MFK Rużomberok: Hajduch - J. Maslo, Majernik, Seplak, Gressak - Sivcević, Bozok (64' Dubek), P. Maslo (83' Gallo), Zosak (64' Kukol) - Palat, Masek (46' Lacny)
Żółte kartki: Małecki, Cleber, Cantoro (Wisła)
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
Opis meczu
Wisła zremisowała swój czwarty mecz sparingowy tej zimy. Tym razem przy Reymonta 1:1 ze słowackim Rużomberokiem. Jedyną bramkę dla krakowian zdobył Piotr Ćwielong. Wyrównał po przerwie Milos Lacny.
Obszerny skrót z komentarzem (video) >>
W pierwszym składzie Wisły po raz kolejny zabrakło Marcina Baszczyńskiego. Nieobecni byli również czterej kadrowicze - Brożek, Boguski, Łobodziński oraz Diaz. Atak współtworzyli od pierwszych minut Beto z Ćwielongiem.
Już w 2. minucie Beto agresywnie zaatakował Lubosa Hajducha, który interweniował na raty, najpierw nieczysto wybijając piłkę nogą nad siebie, później piąstkując ją w pole gry. W 11. minucie po stracie piłki przez Głowackiego groźnie zacentrował w pole karne Masek, na strzał z dystansu decydował się Seplak, ale przymierzył bardzo źle.
Chwilę później Ćwielong został sfaulowany na 20. metrze od bramki Rużomberoka, do rzutu wolnego podszedł Tomas Jirsak, ale jego uderzenie dość pewnie wyłapał Hajduch. Należy nadmienić, że bardzo dobrze radził sobie w pierwszej części gry Patryk Małecki, bardzo aktywny na prawym skrzydle. Kilkoma ładnymi, długimi piłkami popisał się również Piotr Brożek. Po kilkunastu minutach przewagi Wisły, wyraźnie ożywili się przyjezdni, grali ambitnie, atakując pressingiem już na połowie rywala.
W 28. minucie ładnie z piłką "zabrał się" Bozok, nie dał się przepchnąć Singlarowi, oddał strzał zza szesnastki, ale nie trafił w bramkę. Była to ostatnia sytuacja słowackiej ekipy w pierwszej cześci spotkania. Na siedem minut przed przerwą niespodziewanie bramkę zdobyli Wiślacy. Z prawego skrzydła świetnie do Ćwielonga zacentrował Małecki, "Pepe" przepchnął rywala i precyzyjnym strzałem głową pokonał bramkarza.
Chwilę później na boisku doszło do przepychanki między zawodnikami obu zespołów z glównym udziałem Clebera i Marcelo. Sędzia szybko zapanował jednak nad sytuacją. Nie zachwycał swoją grą w pierwszej połowie Beto. Nieźle zastawiał się ciałem, zwykle odgrywając piłkę do najbliższego kolegi, najczęściej do tyłu. Po przerwie na placu gry pojawili się Burliga, Gołoś i Baszczyński. Zmienili Ćwielonga, Jirsaka i Singlara. Już w 48. minucie krakowianie mogli podwyższyć na 2:0. Po rzucie rożnym z prawej strony zacentrował Zieńczuk, głową ładnie uderzył Małecki, ale bardzo dobrym refleksem popisał się Lubos Hajduch i wybił piłkę w pole.
Kolejną ładną, kombinacyjną akcje przeprowadzili Wiślacy w 59. minucie gry. Beto odegrał z pierwszej piłki na skrzydło do Baszczyńskiego, ten zagrał mocną piłkę na Małeckiego, który po raz kolejny w tym meczu w ekwilibrystyczny sposób próbował strzału głową. Wisła po przerwie zdecydowanie przeważała na boisku i nieustannie atakowała bramkę Hajducha. Niezłą zmianę dał Łukasz Burliga, który poczynał sobie odważnie i bez kompleksów. Mimo to w 69. minucie wprowadzony tuż po przerwie Milos Lacny, niepilnowany przez obrońcow Wisły pokonał strzałem głową Mariusza Pawełka. Maciej Skorża postanowił nie walczyć do końca za wszelką cenę o zwycięstwo. Na piętnaście minut przed końcem wpuścił na murawę trójkę młodych Wiślaków: Janika, Chrapka i Leszczaka. Pojawił się również Tomasz Dawidowski.
W końcówce brakowało jednak klarownych sytuacji z obu stron. Rezultat nie uległ już zmianie, Wisła po raz czwarty tej zimy zremisowała w meczu sparingowym, mimo, że w przekroju całego spotkania była zespołem lepszym.
Wisla Kraków - Rużomberok 1:1 (1:0)
1:0 Piotr Ćwielong 38 min zobacz >>
1:1 Milos Lacny 69 min
Żółte kartki: Małecki, Cleber, Cantoro (Wisła)
Wisła Kraków: Mariusz Pawełek - Peter Šinglár (77’ Michał Chrapek), Arkadiusz Głowacki (32’. Roberto Mauro Cantoro), Cléber, Piotr Brożek (46’ Marcin Baszczyński) - Patryk Małecki (77’ Sebastian Leszczak), Marcelo, Tomáš Jirsák (46’ Łukasz Burliga), Marek Zieńczuk (77’ Sebastian Janik) - Beto (77’ Tomasz Dawidowski), Piotr Ćwielong (46’ Konrad Gołoś)
MFK Ružomberok: Ľuboš Hajdúch - Peter Maslo, Ján Maslo, Peter Majerník, Marián Palát - Štefan Zošák (63’ Vladimír Kukoľ), Tomáš Sedlák, Milomir Sivčevič, Miroslav Božok (63’ Tomáš Ďubek) - Jiří Mašek (46’ Miloš Lačný), Lukáš Greššák (83’ Michal Gallo)
Źródło: wislakrakow.com
Minuta po minucie
- Koniec meczu. Czwarty z pięciu sparingów Wisły kończy się remisem.
- 90' Wolej z "zerowego" kąta w wykonaniu Leszczaka, w boczną siatkę.
- 89' Szumik przechodzi po trybunach jako komentarz dla "brasiliany" Dawidowskiego. Napastnik Wisły minął dwóch rywali, trzeci go sfaulował.
- 88' Bardzo mocny strzał z pierwszej piłki z 35 metrów w wykonaniu Leszczaka. Nad bramką.
- 87' Janik centruje z lewej strony, główka jednego z obrońców, który uprzedza Clebera. Róg.
- 83' Peter Maslo zmieniony przez Michala Gallo.
- 82' Dawidowski chwilę wcześniej stracił piłkę, by teraz brzydko sfaulować Palata.
- 80' Dobra wrzutka z lewej strony, Marcelo zbyt lekko główkuje z bliska.
- 77' Schodzą Beto, Małecki, Singlar i....? Gramy w 12? Nie, wcześniej boisko opuścił Marek Zieńczuk.
- 75' Szykuje się potrójna zmiana w Wiśle. Nie, poczwórna! Wstał też Tomasz Dawidowski. Wcześniej przy linii bocznej pojawili się Sebastian Janik, Sebastian Leszczak i Michał Chrapek.
- 73' Zagranie Małeckiego tyłem głowy do Marcelo, ten nie sięgnął piłki a szkoda - byłby sam przed Hajduchem.
- 69' Mamy gol dla Rużomberoka, Milos Lacny strzelcem gola. Kontra gości, centra z lewej strony w wykonaniu grającego w różowych butach Dubka, którą niezłą główką wykończył Lacny. Pawełek musnął piłkę, ale nie ponosi winy utraty gola.
- 67' Starcie w polu karnym Rużomberoka, leży na murawie jeden z zawodników gości.
- 66' Groźnie bita piłka w nasze pole karne, zakończona chwytem Mariusza Pawełka.
- 63' Schodzą Bozok i Zosak.
- 61' Szykują się do zmiany Vladimir Kukol i Tomas Dubek.
- 59' Kartka za faul Cantoro w środku boiska.
- 58' Ekwilibrystyczna główka Patryka Małeckiego po ładnej centrze Marcina Baszczyńskiego.
- 56' Beto znów bez strzału, za długo się zastawiał, powinien szybciej zdecydować się na uderzenie w stronę bramki.
- 55' Rzut rożny dla Rużomberoka.
- 50' Kartka dla Clebera za faul w środku pola.
- 48' Znakomita interwencja Hajducha po dobrej główce Małeckiego z bliskiej odległości!
- 47' Burliga na pozycji lewoskrzydłowego wywalczył korner.
- 46' Są zmiany w składzie. Są Baszczyński, Burliga, Gołoś. Nie widzimy Jirsaka, Piotr Brożka i Ćwielonga.
- Koniec pierwszej połowy.
- 45' Zbyt mocne zagranie do Marka Zieńczuka, pewny chwyt Hajducha.
- 45' Odegranie głowa do bramkarza Rużomberoka.
- 42' Trener postanowił jednak zmienić perspektywę, schodzi w stronę ławki rezerwowych.
- 40' Mała zadyma na boisku, doszło do rękoczynów. Marcelo i Cleber mocno "zagotowali"... Sędzia nie wręczył kartek, w normalnym meczu na pewno by po nie sięgnął.
- 39' Kilka niezłych podań Wisły zakończone zbyt mocnym zagraniem w pole karne Rużomberoka w wykonaniu Marka Zieńczuka.
- 38' Skuteczna główka Ćwielonga!!! Wydawało się, ze nie ma szans dojść do tej piłki, jednak dobre wybicie i mimo asysty obrońcy "Pepe" pakuje piłkę do siatki!!!
- 36' Skuteczne wyjście Mariusza Pawełka w obliczu ataku Rużomberoka.
- 33' Faul Patryka Małeckiego, niecelny wślizg ukarany żółtą kartką.
- 32' Cantoro za Głowackiego. Do obrony cofnięty Marcelo. Wydaje się, że zmiana ta była od początku planowana - Głowacki nie zgłaszał kontuzji, a nie zauważyliśmy, by stojący cztery metry obok nas trener nakazał przeprowadzić roszadę.
- 31' Podanie do Beto, nie udało mu się uwolnić spod opieki rosłego Jana Maslo. Do wejścia szykuje się Cantoro.
- 29' Zagranie na linię pola karnego, skąd z pierwszej piłki uderzył Piotr Ćwielong. Udana interwencja Hajducha.
- 28' Groźna kontra Rużomberoka, szybkie podanie do Bozoka, który sprytnie przyjął piłkę na głowę nie zwalniając biegu, ale trochę zbyt szybko zdecydował się na strzał - w efekcie niecelny.
- 27' Próba przedarcia się za linię obrony Rużomberoka w wykonaniu Beto, nie miał większych szans...
- 24' Złe odegranie głową Piotra Brożka do Pawełka... róg.
- 24' Mocna piłka od Głowackiego na lewo do Piotra Brożka, odrobinę za mocna.
- 23' Ćwielong na spalonym po strzale zza pola karnego w wykonaniu Clebera.
- 22' Dobrze zastawił się Beto, mając dwóch rywali na plecach zacentrował spod linii końcowej. Piłka do Ćwielonga, nie najlepsze odegranie na prawo, ale róg dla Wisły.
- 21' Mocne uderzenie Jakuba Dziółki..... tzn Jana Masły. Trafił w mur, ale odbitą piłkę zagrał do przodu głową. Wiślacy poradzili sobie z tym zagraniem.
- 20' Odzyskanie piłki przez Małeckiego, niedokładne odegranie do Zieńczuka, który zresztą mógł bardziej zdecydowanie zaatakować piłkę.
- 20' Średniej jakości piąstkowanie Hajducha na róg...
- 19' Korner dla Wisły wywalczony przez Marka Zieńczuka.
- 17' Tym razem nieudany przerzut Piotra Brożka.
- 16' Szybka wymiana podań przez Słowaków, ale na spalonym Jiri Masek.
- 15' Niecelna główka Jana Maslo.
- 15' Pierwszy rzut rożny w tym meczu, z kornera piłkę uderzy Rużomberok.
- 14' Zbyt lekkie uderzenie Jirsaka, Hajduch wyczuł intencję strzelca, pewna interwencja.
- 13' Sfaulowany Piotr Ćwielong przez Seplaka, kilka metrów przed polem karnym. Szansa dla Jirsaka z rzutu wolnego.
- 13' Poprawne wybicie piłki nogami w wykonaniu Hajducha.
- 12' Trener postanowił obejrzeć mecz z lepszej perspektywy. Przybył na trybunę prasową, obserwuje grę zza szyby.
- 11' Masek groźnie zacentrował, w polu karnym piłkę przejął Bożok, wycofał do Seplaka, który z pierwszej piłki z 25 metrów posłał piłkę wysoko nad poprzeczką.
- 9' Zagęściło się na górce od strony Parku Jordana, z której widać mecz... Przypomnijmy, że spotkanie jest zamknięte dla publiczności.
- 7' Teraz podobnie efektowne zagranie z lewej na prawą, lecz w wykonaniu Zieńczuka. Małecki do Singlara.. aut.
- 6' Drugi fajny przerzut z lewej strony na prawą w wykonaniu Piotra Brożka. Małecki centruje zbyt głęboko.
- 4' Kolejny błąd Singlara, który wyjechał z piłką za linię boczną.
- 3' Przerzut Piotra Brożka do Małeckiego, wycofanie do Singlara, nieudana centra Słowaka.
- 1' Beto w swoim stylu: dobre zastawienie i piętka do Małego. Po chwili atak na słowackiego bramkarza, niepewne wybicie Hajducha, który podbił piłkę na wysokość 15 metrów by ją złapać...
- 1' Rużomberok rozpoczyna, wycofując piłkę na własną połowę.
- Wiślacy wyszli z pawilonu medialnego. Przywitanie kapitanów. Dłonie uścisnęli m.in. Mariusz Pawełek i Lubos Hajduch - być może będa wkrótce konkurentami do miejsca w pierwszym składzie Wisły.
Źródło: wislakrakow.com
Pomeczowe wypowiedzi trenerów
Janas: Na gorąco dość pozytywnie
Data publikacji: 07-02-2009 16:17
Po sparingu ze słowackim Rużomberokiem najważniejsze było pytanie o ocenę przez sztab szkoleniowy Białej Gwiazdy bramkarza przeciwników Wisły - Lubosza Hajducha. Asystent trenera Skorży zaznaczył, że na gorąco jest to dość pozytywna ocena.
„Na gorąco oceniamy go dosyć pozytywnie. Będziemy musieli jednak obejrzeć jeszcze materiał wideo i sprawdzić, czy nie popełnił błędu przy golu nas. Przy dośrodkowaniu Patryka Małeckiego, które leciało dość blisko bramki, nie wyszedł on do piłki, ale trudno ocenić, czy na pewno to był błąd” – podkreślił Rafał Janas. Trener dodał natomiast, że na uznanie zasłużyła interwencja obserwowanego bramkarza na początku drugiej połowy, kiedy świetnie wybronił uderzenie głową Patryka Małeckiego.
Drugi trener Wisły nie chciał odpowiedzieć na pytanie, na ile procent ocenia szanse na angaż Hajducha w Wiśle. „Teraz wszystko jest w rękach dyrektora Bednarza” – powiedział Janas. Dodał też, że nie widzi raczej możliwości, żeby słowacki bramkarz już jutro poleciał z Wisłą na zgrupowanie. Nawet jeśli klub zdecydowałby się podpisać z nim umowę, to załatwienie wszelkich formalności zapewne potrwa kilka dni i Hajducha, o ile podpisze umowę z Wisłą, dotrze do Hiszpanii za kilka dni.
M. Górski
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
Pomeczowe wypowiedzi zawodników
Beto, piłkarz Wisły
Po raz pierwszy na konferencji prasowej pojawił się pozyskany przez Wisłę tej zimy brazylijski napastnik Beto. - Jestem tutaj już od grudnia, więc zdążyłem się trochę zaaklimatyzować. Uważam, że zespół jest bardzo dobry, napotykam jeszcze na drobne trudności, ale myślę, że z czasem to wszystko zniknie - powiedział zawodnik.
- Myślę, że dzisiaj jeszcze nie jestem w swojej najlepszej formie. Muszę jeszcze popracować, czeka mnie sporo pracy, ale myślę, że będzie dobrze - przyznaje napastnik. - Taktyka europejska różni się od brazylijskiej, ale myślę, że to nie będzie stanowiło problemu. Mamy jeszcze trzy tygodnie do startu rozgrywek ligowych. To wystarczający czas, aby podszlifować formę. W Polsce kalendarz jest inny, w Brazylii mamy mniej czasu i więcej treningów. Myślę, że trzy tygodnie to dla mnie dużo, będę gotowy na rozpoczęcie ligi.
Praca czeka Beto nie tylko na boisku, gdyż zawodnik zmaga się również z problemem bariery językowej. - Mam zamiar uczyć się języka polskiego. Umiem już kilka słów: dzień dobry, dziękuję. Liczę, że Cleber będzie mi pomagał. Koledzy z zespołu cały czas mi pomagają. Oprócz tego mam kontakt z Brazylijką, która tutaj mieszka, ale mówi po polsku i ona mi pomaga.
Beto deklaruje chęć nauki naszego języka, ale nie wiadomo czy zamierza na stałe związać się z polską Ekstraklasą, czy Wisła jest jedynie przystankiem na jego drodze. - Przyjazd tutaj z Brazylii był poważną i ciężką decyzją. Ale byłem dobrze powitany i teraz myślę tylko i wyłącznie o grze w Wiśle. Zobaczymy co przyniesie przyszłość.
Jaka jest największa różnica pomiędzy Polską i Brazylią? - Brazylia jest gorącym krajem, więc największą różnicą jest chłód i zimno, jakie tutaj napotkałem. To jest największy minus, ale ogólnie rzecz biorąc, bardzo podoba mi się ten kraj.
Brazylijczyk wydaje się być zadowolonym z przyjazdu do Polski, a także z kondycji drużyny. - Poznałem już trochę zespół. Myślę, że jest na bardzo dobrym poziomie, ale dopiero się poznajemy, docieramy. Z czasem na pewno będziemy się lepiej rozumieć na boisku, a to przełoży się na lepszą grę. Póki co piłkarza czeka walka o miejsce w pierwszej jedenastce. - W piłce nożnej nigdy nie ma gwarancji jeśli chodzi o miejsce w składzie. Jest to ciągła walka, rywalizacja i jestem do tego przygotowany.
Jakie plany ma Beto na rundę wiosenną? - Strzelanie goli jest moim głównym obowiązkiem, ale trzeba podchodzić do tego ze spokojem. Zobaczymy co przyniesie czas, ale postaram się zrobić w tej kwestii wszystko co w mojej mocy.
(nikol)
Źródło: wislakrakow.com
Video
Skrót meczu:
Bramki:
Bramka Ćwielonga:
