2009.08.21 Arka Gdynia - Wisła Kraków 0:1

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
Linia 86: Linia 86:
wislakrakow.com
wislakrakow.com
(nikol)
(nikol)
 +
==Wideo==
 +
[http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91668,6953528,4__kolejka__Arka___Wisla_0_1__Skrot_meczu.html Ekstraklasa.tv - skrót meczu >>>]
[[Kategoria:Ekstraklasa 2009/2010 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Ekstraklasa 2009/2010 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 2009/2010 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 2009/2010 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Arka Gdynia]]
[[Kategoria:Arka Gdynia]]

Wersja z dnia 07:35, 26 paź 2009

, , ,
[[Grafika:|150px]] ' : (:) ' [[Grafika:|150px]]
widzów:
sędzia:
Bramki
'

'

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Opis meczu

Wisła wciąż zwycięska, wciąż z kompletem punktów. Jednak wygrana w Gdyni przyszła podopiecznym Macieja Skorży znacznie trudniej niż poprzednie zwycięstwa. Choć Wisła zasłużyła na wygraną, to jedynego gola zdobyła po samobójczym strzale obrońcy rywala.

Ekstraklasa: Skrót meczu (video) >>

- Stadiony świata - ocenił z przekąsem swoje trafienie Adrian Mrowiec. Pechowy zdobywca gola ma za sobą kilka sezonów w Krakowie. Występował w tym czasie w rezerwach Wisły. W 2005 roku wyjechał do Wilna (FC Vilnius), a później do innego litewskiego klubu FBK Kaunas. Nieźle radzący sobie w Kownie Mrowiec przeniósł się na początku zeszłego sezonu do szkockiego Hearts; transfer był tym łatwiejszy, że właścicielem FBK i Hearts był ten sam biznesmen - Wladimir Romanow. W Hearts Mrowiec grał jednak niewiele i na początku tego sezonu sięgnęła po niego Arka.

Gdynianie rozpoczęli piątkowy mecz z dużym animuszem, na który wpływ miała z pewnością zmiana trenera. Dwa dni temu zespół objął Dariusz Pasieka, zastępując zwolnionego po porażce z Ruchem Chorzów Marka Chojnackiego. Wiślacy bardziej szanowali piłkę, rozgrywali ją nieco dokładniej, ale agresywnie usposobieni rywale na niewiele pozwalali. Pierwszą połowę nieznacznie lepiej rozegrała Arka, choć na statystyczny obraz tej odsłony (9-5 dla Arki w strzałach, 7-1 w rzutach rożnych) wpływ miały trzy minuty dekoncentracji Wisły. Między 13 a 15 minutą Arka wykonała aż sześć rzutów rożnych, z których trzy zakończone zostały groźnymi strzałami. Poza tym momentem mecz miał wyrównany przebieg. Najlepszą okazję dla Wisły zmarnował obserwowany przez Fulham Paweł Brożek, który świetnie wyszedł do podania z głębi pola, przelobował wychodzącego Andrzeja Bledzewskiego, ale piłka trafiła w boczną siatkę bramki Arki.

Szczęśliwie zdobyty gol pod koniec pierwszej połowy nie uśpił Wisły. Wręcz przeciwnie, w drugiej połowie goście starali się podwyższyć prowadzenie i mieli ku temu kilka szans. Dwukrotnie nie trafił Paweł Brożek: najpierw przerwał mu sędzia po podaniu Małeckiego, dopatrując się pozycji spalonej, zaś w 73 minucie już minął bramkarza, ale na pełnej szybkości i z ostrego kąta trafił tylko w słupek. Dobre okazje mieli też: Andraż Kirm, który w sytuacji sam na sam źle przymierzył w "okienko", Mauro Cantoro, którego powstrzymał w ostatniej chwili Bledzewski, czy Patryk Małecki, który po klepce z Pawłem Brożkiem oddał mocne uderzenie wybronione przez bramkarza.

Mecz powinien się więc zakończyć wyższym wynikiem, a tak rywale Wisły mogą narzekać, że wygrała ona po jednej jedynej, w dodatku samobójczej bramce. Nie zmienia to faktu, że Biała Gwiazda po czterech kolejkach będzie liderować naszej lidze, nie oglądając się na wyniki Legii czy Lecha. Warto też wspomnieć, że wygrana w Gdyni to ósme z rzędu zwycięstwo Wisły w Ekstraklasie. Z takimi faktami ciężko polemizować.

Jak padła bramka:

0:1, 45 minuta: W pole karne Arki przedzierał się Patryk Małecki. Zbyt daleko wypuszczona piłka padła łupem Adriana Mrowca, który chciał mocno wybić ją poza boisko. Były zawodnik Wisły Kraków, głównie występujący w rezerwach naszego klubu, źle ustawił stopę i piłka po jego silnym uderzeniu wpadła w okienko gdyńskiej bramki. Zobacz tego gola (video) >>

Tu prowadziliśmy naszą relację na żywo >>

Statystyka meczu Arka - Wisła: - sytuacje: 8 - 19 - strzały: 11 - 14 - strzały celne: 2 - 5 - strzały zablokowane: 6 - 4 - spalone: 1 - 1 - rzuty rożne: 9 - 5 - faule: 14 - 16


Arka Gdynia - Wisła Kraków 0:1 (0:1) 0:1 Adrian Mrowiec (sam.) 45 min

Żółte kartki: Płotka (Arka) - Małecki (Wisła)

Sędziował: H. Siejewicz (Białystok) Widzów: 7 000

Arka: Bledzewski - Kowalski, Szmatiuk, Płotka, Bednarek (75 min - Ulanowski) - Sokołowski, Mrowiec, Ława, Wachowicz (66 min - Lubenow) - Labukas, Trytko (81 min - Niciński)

Wisła: Pawełek - Alvarez, Głowacki, Marcelo, Brożek Piotr - Łobodziński (68 min - Cantoro), Sobolewski, Diaz (80 min - Ćwielong), Kirm - Małecki (90+3 min - Jirsak), Brożek Paweł

wislakrakow.com (redakcja)

Pomeczowe wywiady

Maciej Skorża, trener Wisły

Dariusz Pasieka, trener Arki

Dariusz Pasieka: Dziękuję publiczności 21. August 2009, 23:42 skomentuj komentarze (5) drukuj wyślij


Trener Arki Gdynia, Dariusz Pasieka (M. Dudek)

Dariusz Pasieka zadebiutował dziś prowadząc Arkę Gdynia. Oficjalnie jednak był jedynie asystentem trenera Jacka Dziubińskiego, gdyż żółto-niebiescy nie zdążyli z niezbędnymi formalnościami.

- Drużyna mnie nie zawiodła, pokazała zaangażowanie, ambicję. To dobry prognostyk na przyszłość, bo na dzień dzisiejszy Wisła Kraków nie jest drużyną, z którą mamy mierzyć się jeden na jeden. Nie był to łatwy mecz dla Wisły. Moja drużyna dokładnie zrealizowała to, na co liczyłem, też mieliśmy swoje szanse. Wisła jest lepsza technicznie, kontrolowała grę, ale można być bardzo zadowolonym z postawy naszej drużyny, z tego co zaprezentowała - powiedział Dariusz Pasieka. - Chciałbym podziękować publiczności gdyńskiej za miłe i serdeczne przywitanie moje osoby. Kibice pomogli nam zagrać dziś dobry mecz.

Trener Pasieka nie miał wielu dni by przygotować Arkę do pojedynku z Wisłą. Mimo krótkiej obecności w klubie zdołał jednak znacząco zmienić oblicze zespołu. - Nie miałem wiele czasu, aby cokolwiek zrobić, ale starałem się przekonać drużynę, że warto walczyć o każdą piłkę, nawet z najlepszą drużyną w kraju.

- Niestety nie udało mi się zepsuć wam podróży powrotnej – zażartował trener Pasieka do szkoleniowca mistrzów Polski, gdy Maciej Skorża opuszczał salę konferencyjną.

wislakrakow.com (nikol)

Wideo

Ekstraklasa.tv - skrót meczu >>>