2009.08.21 Arka Gdynia - Wisła Kraków 0:1

Z Historia Wisły

, , ,
[[Grafika:|150px]] ' : (:) ' [[Grafika:|150px]]
widzów:
sędzia:
Bramki
'

'

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Opis meczu

Wisła wciąż zwycięska, wciąż z kompletem punktów. Jednak wygrana w Gdyni przyszła podopiecznym Macieja Skorży znacznie trudniej niż poprzednie zwycięstwa. Choć Wisła zasłużyła na wygraną, to jedynego gola zdobyła po samobójczym strzale obrońcy rywala.

Ekstraklasa: Skrót meczu (video) >>

- Stadiony świata - ocenił z przekąsem swoje trafienie Adrian Mrowiec. Pechowy zdobywca gola ma za sobą kilka sezonów w Krakowie. Występował w tym czasie w rezerwach Wisły. W 2005 roku wyjechał do Wilna (FC Vilnius), a później do innego litewskiego klubu FBK Kaunas. Nieźle radzący sobie w Kownie Mrowiec przeniósł się na początku zeszłego sezonu do szkockiego Hearts; transfer był tym łatwiejszy, że właścicielem FBK i Hearts był ten sam biznesmen - Wladimir Romanow. W Hearts Mrowiec grał jednak niewiele i na początku tego sezonu sięgnęła po niego Arka.

Gdynianie rozpoczęli piątkowy mecz z dużym animuszem, na który wpływ miała z pewnością zmiana trenera. Dwa dni temu zespół objął Dariusz Pasieka, zastępując zwolnionego po porażce z Ruchem Chorzów Marka Chojnackiego. Wiślacy bardziej szanowali piłkę, rozgrywali ją nieco dokładniej, ale agresywnie usposobieni rywale na niewiele pozwalali. Pierwszą połowę nieznacznie lepiej rozegrała Arka, choć na statystyczny obraz tej odsłony (9-5 dla Arki w strzałach, 7-1 w rzutach rożnych) wpływ miały trzy minuty dekoncentracji Wisły. Między 13 a 15 minutą Arka wykonała aż sześć rzutów rożnych, z których trzy zakończone zostały groźnymi strzałami. Poza tym momentem mecz miał wyrównany przebieg. Najlepszą okazję dla Wisły zmarnował obserwowany przez Fulham Paweł Brożek, który świetnie wyszedł do podania z głębi pola, przelobował wychodzącego Andrzeja Bledzewskiego, ale piłka trafiła w boczną siatkę bramki Arki.

Szczęśliwie zdobyty gol pod koniec pierwszej połowy nie uśpił Wisły. Wręcz przeciwnie, w drugiej połowie goście starali się podwyższyć prowadzenie i mieli ku temu kilka szans. Dwukrotnie nie trafił Paweł Brożek: najpierw przerwał mu sędzia po podaniu Małeckiego, dopatrując się pozycji spalonej, zaś w 73 minucie już minął bramkarza, ale na pełnej szybkości i z ostrego kąta trafił tylko w słupek. Dobre okazje mieli też: Andraż Kirm, który w sytuacji sam na sam źle przymierzył w "okienko", Mauro Cantoro, którego powstrzymał w ostatniej chwili Bledzewski, czy Patryk Małecki, który po klepce z Pawłem Brożkiem oddał mocne uderzenie wybronione przez bramkarza.

Mecz powinien się więc zakończyć wyższym wynikiem, a tak rywale Wisły mogą narzekać, że wygrała ona po jednej jedynej, w dodatku samobójczej bramce. Nie zmienia to faktu, że Biała Gwiazda po czterech kolejkach będzie liderować naszej lidze, nie oglądając się na wyniki Legii czy Lecha. Warto też wspomnieć, że wygrana w Gdyni to ósme z rzędu zwycięstwo Wisły w Ekstraklasie. Z takimi faktami ciężko polemizować.

Jak padła bramka:

0:1, 45 minuta: W pole karne Arki przedzierał się Patryk Małecki. Zbyt daleko wypuszczona piłka padła łupem Adriana Mrowca, który chciał mocno wybić ją poza boisko. Były zawodnik Wisły Kraków, głównie występujący w rezerwach naszego klubu, źle ustawił stopę i piłka po jego silnym uderzeniu wpadła w okienko gdyńskiej bramki. Zobacz tego gola (video) >>

Tu prowadziliśmy naszą relację na żywo >>

Statystyka meczu Arka - Wisła: - sytuacje: 8 - 19 - strzały: 11 - 14 - strzały celne: 2 - 5 - strzały zablokowane: 6 - 4 - spalone: 1 - 1 - rzuty rożne: 9 - 5 - faule: 14 - 16


Arka Gdynia - Wisła Kraków 0:1 (0:1) 0:1 Adrian Mrowiec (sam.) 45 min

Żółte kartki: Płotka (Arka) - Małecki (Wisła)

Sędziował: H. Siejewicz (Białystok) Widzów: 7 000

Arka: Bledzewski - Kowalski, Szmatiuk, Płotka, Bednarek (75 min - Ulanowski) - Sokołowski, Mrowiec, Ława, Wachowicz (66 min - Lubenow) - Labukas, Trytko (81 min - Niciński)

Wisła: Pawełek - Alvarez, Głowacki, Marcelo, Brożek Piotr - Łobodziński (68 min - Cantoro), Sobolewski, Diaz (80 min - Ćwielong), Kirm - Małecki (90+3 min - Jirsak), Brożek Paweł

wislakrakow.com (redakcja)

Minuta po minucie

Wisła zagrała dużo lepszą drugą połowę, ale wyniku nie podwyższyła. Statystyka meczu Arka - Wisła: sytuacje 8-19, strzały 11-14, strzały celne 2-5, strzały zablokowane 6-4, spalone 1-1, rzuty rożne 9-5, faule 14-16. Czech już sobie nie pograł. Koniec meczu. Wisła wywozi z Gdyni trzy punkty. 90+3' Jirsak zmienił Małeckiego.

	90+3'	Górna piłka, walczą o nią Paweł Brożek i Płotka. Blisko minięcia rywala wiślak, ale nie udaje się.
	90+2'	Grzęźnie piłka w nogach wiślaków na szesnastce po strzale z 30 metrów Ławy.
	90+1'	Mocno z większej odległości uderza Andraż Kirm. Niecelnie.
	90'	Zablokowany strzał z pola karnego Piotra Ćwielonga. Wisła od razu odzyskuje piłkę.
	90'	Kirm spod chorągiewki podaje do Małeckiego. Ten spokojnie wbiega w pole karne, szuka Piotra Ćwielonga, Podanie, zablokowane.
	87'	Piotr Brożek nastrzelił Kowalskiego. Od bramki wybije Pawełek.
	86'	Wejdzie jeszcze Tomas Jirsak, zmieni Patryka Małeckiego.
	86'	Tym razem Ćwielong nie centruje udanie, piłka poza boiskiem.
	86'	Piękne przyjęcie piłki Sobolewskiego i odegranie na prawo do Ćwielonga rozpoczyna kontrę Wisły. Ćwielong centruje, piłka po kilku zagraniach trafia do Kirma, ten nie jest w stanie zacentrować bez blokady ze strony obrońcy. Nie ma zagrożenia.

82' Ostra wymiana zdań Małeckiego i Płotki. Ale do rękoczynów nie doszło. Obaj otrzymują po żółtej kartce. 81' Grzegorz Niciński zmienia Przemysława Trytkę. Dla Nicińskiego, byłego napastnika Wisły, to 250. mecz ligowy. 80' Za Juniora Diaza wbiega Piotr Ćwielong.

	79'	Polatała chwilę piłka po naszym polu karnym, ale dużo w zagraniach piłkarzy Arki było przypadku. Strzału nie oddali.
	77'	Wściekły Alvarez, bo to powinien być rzut rożny dla Wisły. bo wybiciu Lubenowa. Urugwajczyk sporo gestykuluje.
	76'	Strzał w światło bramki, ale trochę za lekki jak na odległość. Bledzewski pewnie piąstkuje.
	76'	Wejdzie za chwilę Piotr Ćwielong. Ale wcześniej rzut wolny dla Wisły z 30 metrów, przy piłce Piotr Brożek.

75' Zmiana w Arce, Ulanowski za Bednarka.

	73'	Słupek! Paweł Brożek na pełnej szybkości minął Bledzewskiego po podaniu Kirma, ostry kąt... nie zmieścił... Szkoda, bo dobry mocny strzał, żaden z obrońców nie miał szans zdążyć.
	71'	Bledzewski nogami broni strzał Cantoro. Wcześniej brutalnie faulowany Kirm. Żadnej kartki.
	69'	Przed chwilą kibice Arki zaprezentowali sektorówkę z konturami Gdyni na żółto-niebieskim tle. Poniżej napis: "Klub marzeń miasta z morza".
	69'	Kirm zszedł na prawą stronę, Diaz na lewe skrzydło, a Cantoro wszedł do środka.

68' Argentyńczyk zmienił Wojciecha Łobodzińskiego.

	67'	Szykuje się do wejścia Mauro Cantoro.

66' Lubenow za Wachowicza.

	65'	Mógł być drugi samobój! Kowalski pół metra obok słupka!
	65'	Tradycyjnie wysoooka centra Małeckiego po rogu, piłkę strącił jeden z wiślaków i nagle przed szansą Marcelo. Zewnętrzna część stopy, obok bramki.
	64'	No i teraz "Mały" miał chyba za złe "Kiro" poprzednie pudło, bo nie odegrał do Słoweńca, tylko sam zdecydował się na strzał zza pola karnego. Strzał zablokowany.
	62'	Stuprocentowa szansa Andraża Kirma. Podanie na wolne pole do Słoweńca, dużo miejsca, ładne złożenie się do technicznego strzału w okienko i... pudło. Dostał Kirm solidny ochrzan od Małeckiego.
	62'	Za mocno Małecki do Pawła Brożka...
	61'	Do rozgrzewającej się dwójki wiślaków dołączył Mariusz Jop.
	60'	Znów klepa Małego z Pawłem Brożkiem. Ale Paweł niepotrzebnie odgrywał, miał sporo miejsca, a podał do partnera górną piłkę. Małecki nie zdołał oddać strzału.
	60'	Małecki prostopadle do Brożka, trochę za lekko.
	60'	Intensywnie rozgrzewają się Tomas Jirsak i Piotr Ćwielong.
	59'	Nie zdążył Alvarez po rościągnięciu ataku ze środka na prawe skrzydło przez Małeckiego.
	54'	Teraz trochę przeszarżował Mariusz Pawełek. Z boku pola karnego, poza jego obrębem zdecydował się wrócić i już w "szesnastce" łapać piłkę. Udało się mimo ataku jednego z gdynian.
	53'	Błąd sędziego. Małecki zagrywa do środka do Pawła Brożka, ten puszcza piłkę obok bramkarza i słyszy gwizdek sędziego. Spalony, którego nie było.
	51'	Próbowali jak z Zagłębiem przy czwartym golu! Małecki do Pawła Brożka, odegranie z pierwszej i mocny strzał "Małego" znakomicie broni Bledzewski!
	50'	Głowacki na pozycji prawoskrzydłowego wywalczył róg.
	49'	Alvarez wraca na boisko.
	47'	Arka rozpoczyna ostro, wywalczyła sobie róg. Wcześniej Alvarez uderzony łokciem w nos, sędzia nie widzi tego zagrania.
	46'	Rozpoczęła się druga połowa.

Może kogoś to zainteresuje? Najlepszym fanklubem wyjazdowym Arki za zeszły sezon został fanklub Tczew. Jego przedstawiciele otrzymują symboliczny puchar z kulą ziemską oraz pierwszą butelkę trunku Arki. Na zdrowie! ;) Statystyka pierwszej połowy Arka - Wisła: sytuacje 6-6, strzały 9-5, strzały celne 2-2, strzały zablokowane 4-1, spalone 1-0, rożne 7-1, faule 8-10. Koniec pierwszej połowy. Mimo wszystko szczęśliwy wynik dla Wisły, Arka zasłużyła na remis... a w zasadzie nie zasłużyła na utratę takiego gola. Ale my się cieszymy. 45' Ależ gooooooooool, cudowny... samobój :) "Nasz" człowiek, były gracz rezerw Wisły, Adrian Mrowiec "zawinął" w okienko bramki Arki. Współczujemy strzelcowi, ale cieszymy się z gola. Mrowiec swoim zagraniem chciał wybić piłkę na aut po solowej akcji Małeckiego.

	43'	Beznadziejna centra z rzutu wolnego Patryka Małeckiego. Piłka leciaaała i leciaaaała, wreszcie "w zęby" złapał ją Bledzewski.
	43'	Nieudane przyjęcie piłki przy linii bocznej Piotra Brożka.
	42'	Kirm do Małeckiego, ten podaje w pole karne, ale za pleci Pawła Brożka.
	37'	Groźna, choć przypadkowa i rozpoczęta od faulu Trytki na Marcelo akcja. Trytko dośrodkowuje na szestnastkę, tam Wachowicz jakoś do niej dotarł, oddając nieudany strzał lewą nogą.
	37'	Teraz centra Łobo, której nikt nie zamknął na lewej stronie.
	37'	Wisła w ataku, centra Diaza na prawo do Łobodzińskiego, nieudane zgranie tego ostatniego.
	34'	Małecki centruje spod linii końcowej, zamyka akcję Łobodziński, chyba chciał zgrywać do Brożka, a wyszedł z tego niecelny strzał.
	33'	Zaskakujący, ale lekki strzał Diaza z dystansu. Broni Bledzewski.
	33'	Brożek nie zdołał główkować na szóstym metrze, uprzedzony przez obrońców.
	33'	Koronkowo Wisła, w centrum obu przerwanych akcji Andraż Kirm. Najpierw szukał prostopadłym zagraniem Łobodzińskiego, po chwili Brożka.
	32'	Z dystansu próbował uderzać Ława. Bardzo wysoko.
	31'	Trenera Skorży nie satysfakcjonuje taka gra Wisły. Sporo gestykuluje, podskakuje.
	30'	Kowalski wybija na aut po niezbyt dobrym wycofaniu Sokołowskiego.
	28'	Duża szybkość Kirma, na pełnym gazie wygrał pojedynek, dośrodkowanie, ale zdążyli wrócić obrońcy Arki i przejęli piłkę w swoim polu karnym.
	25'	Dwukrotnie ostro powstrzymany w polu karnym Arki w pojedynku powietrznym Andraż Kirm.
	25'	Walczył były wiślak Adrian Mrowiec z Juniorem Diazem, ale faulował. Wisła odzyskuje inicjatywę.
	23'	Strzał z dystansu Bednarka, rykoszet, piłka wychodzi poza boisko.
	22'	Małecki mógł wyprowadzić kontrę Wisły, ale zatrzymał się z piłką, dając Kowalskiemu szansę na skuteczny odbiór piłki.
	21'	Nieudane dośrodkowanie Bednarka, centra poza boisko.
	18'	Co za szansa Pawła Brożka! Wystrzelił jak z armaty po podaniu z połowy Wisły z prawej strony, będąc przed bramkarzem technicznie przerzucił nad nim piłkę... Gol? Nie, boczna siatka... :-/
	17'	Kibice Arki świętują... 30. rocznicę zdobycia Pucharu Polski. W finale Arka pokonała wówczas Wisłę. "Arka Gdynia zdobywca Pucharu Polski 1979" - na sektorówce. Po bokach złota folia, u góry race.
	15'	Zgadnijcie co? Szósty róg dla Arki. Wystarczy... Wisła opanowała sytuację, piłkę w polu karnym wyłapuje nasz bramkarz.
	15'	Rzut rożny numer pięć. Teraz Pawełek ratuje Wisłę, odbijając piłkę na róg po strzale z bliska.
	14'	Będzie czwarty z rzędu rzut rożny dla Arki. Tym razem źle piąstkował Pawełek, co dało możliwość oddania strzału Arce, po rykoszecie róg.
	13'	Róg dla gospodarzy. Centra i dobra główka z siedmiu metrów Kowalskiego, broni Pawełek przenosząc piłkę nad poprzeczką!
	12'	Duża waleczność piłkarzy Arki. Nie wytrzymają tego tempa. 
	10'	Małecki na prawo do Łobodzińskiego, ten cofnął się, przełożył piłkę na lewą nogę, strzał zablokowany.
	8'	Nieźle wypracował sobie możliwość centry Kirm, dośrodkowanie poprawne, ale brakło wiślaków akurat w tym miejscu.
	7'	"Kto nie skacze, ten za Wisłą" - niesie się po trybunach. 
	6'	Hmmm, strzał na bramkę Wisły ze wspomnianych 45 metrów. Najwyraźniej liczono na rykoszet. Przeliczono się.
	5'	Powracający z połowy Arki Kirm fauluje Sokołowskiego, przerywając kontrę Arki 45 metrów od bramki Wisły.
	2'	Groźnie pod bramką Arki. Odzyskana piłka przez Juniora trafia do Pawła Brożka, ten odgrywa do wbiegającego środkiem Patryka Małeckiego, który za daleko wypuścił sobie piłkę i chwycił ją Bledzewski. Bramkarz Arki ucierpiał podczas tej interwencji. Spore zaczerwienienie nad prawym okiem tego zawodnika.
	1'	Pierwszy róg dla Arki. Nic groźnego, ale przy piłce nadal Arka. Kolejna centra, walka w naszym polu karnym, piłka opuszcza jednak boisko.
	1'	Arka rozpoczęła od środka.

Pożegnanie kończącego karierę Dariusza Żurawia, który w ostatnim sezonie występował w Arce. Z narożnika boiska wychodzą piłkarze i sędziowie. "Lechia Gdańsk" - z sektora gości. Gospodarze tylko na to czekali ;) Oklaski także dla żegnającego się z Arką trenera Marka Chojnackiego. Wiosną debiutował w Arce meczem z... Wisłą. Wówczas wygraliśmy w Gdyni 1:0. W sektorze gości jest już około 300 wiślaków. Nowy trener Arki, Dariusz Pasieka, powitany brawami miejscowych kibiców. Do wyjściowego składu Wisły wracają: rekonwalescent Mariusz Pawełek i wypoczęty Junior Diaz. Prosto znad morza zapraszamy na relację z meczu 4. kolejki Ekstraklasy, w którym Wisłę Kraków podejmuje Arka Gdynia.

Pomeczowe wywiady

Maciej Skorża, trener Wisły

Dariusz Pasieka, trener Arki

Dariusz Pasieka: Dziękuję publiczności 21. August 2009, 23:42 skomentuj komentarze (5) drukuj wyślij


Trener Arki Gdynia, Dariusz Pasieka (M. Dudek)

Dariusz Pasieka zadebiutował dziś prowadząc Arkę Gdynia. Oficjalnie jednak był jedynie asystentem trenera Jacka Dziubińskiego, gdyż żółto-niebiescy nie zdążyli z niezbędnymi formalnościami.

- Drużyna mnie nie zawiodła, pokazała zaangażowanie, ambicję. To dobry prognostyk na przyszłość, bo na dzień dzisiejszy Wisła Kraków nie jest drużyną, z którą mamy mierzyć się jeden na jeden. Nie był to łatwy mecz dla Wisły. Moja drużyna dokładnie zrealizowała to, na co liczyłem, też mieliśmy swoje szanse. Wisła jest lepsza technicznie, kontrolowała grę, ale można być bardzo zadowolonym z postawy naszej drużyny, z tego co zaprezentowała - powiedział Dariusz Pasieka. - Chciałbym podziękować publiczności gdyńskiej za miłe i serdeczne przywitanie moje osoby. Kibice pomogli nam zagrać dziś dobry mecz.

Trener Pasieka nie miał wielu dni by przygotować Arkę do pojedynku z Wisłą. Mimo krótkiej obecności w klubie zdołał jednak znacząco zmienić oblicze zespołu. - Nie miałem wiele czasu, aby cokolwiek zrobić, ale starałem się przekonać drużynę, że warto walczyć o każdą piłkę, nawet z najlepszą drużyną w kraju.

- Niestety nie udało mi się zepsuć wam podróży powrotnej – zażartował trener Pasieka do szkoleniowca mistrzów Polski, gdy Maciej Skorża opuszczał salę konferencyjną.

wislakrakow.com (nikol)

Wideo

Ekstraklasa.tv - skrót meczu >>>