2009.08.29 Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok 2:1
Z Historia Wisły
Linia 1: | Linia 1: | ||
+ | {{Mecz | ||
+ | | data = | ||
+ | | nazwa rozgrywek = | ||
+ | | stadion(miasto) = | ||
+ | | godzina = | ||
+ | | herb gospodarzy = | ||
+ | | herb gości = | ||
+ | | gospodarze = | ||
+ | | wynik = : (:) | ||
+ | | goście = | ||
+ | | ilość widzów = | ||
+ | | sędzia = | ||
+ | | strzelcy bramek gospodarze = | ||
+ | | wyniki po kolei = | ||
+ | | strzelcy bramek goście = | ||
+ | | skład gospodarzy = <br> | ||
+ | | skład gości = <br> | ||
+ | | statystyki = | ||
+ | }} | ||
+ | ==Opis meczu== | ||
+ | ==Pomeczowe wywiady== | ||
+ | ===Michał Probierz=== | ||
+ | Michał Probierz: Przy odrobinie cwaniactwa... | ||
+ | 29. August 2009, 19:20 | ||
+ | skomentuj | ||
+ | komentarze (0) | ||
+ | drukuj | ||
+ | wyślij | ||
+ | poprzednie | ||
+ | 1/2 | ||
+ | następne | ||
+ | |||
+ | Trener Jagiellonii - Michał Probierz | ||
+ | (Daniel Gołda) | ||
+ | |||
+ | - Gorzej wyglądaliśmy w pierwszej połowie. Renoma Wisły wpłynęła na moich zawodników. Przypadkowa bramka, którą straciliśmy zmieniła oblicze tego meczu. Rykoszet i wpadło. Druga bramka uspokoiła zespół Wisły. Do takiej gry zmusiła nas Wisła wysokim pressingiem. Kontrą nie udawało się nam przedostawać pod bramkę rywala - powiedział po meczu z Wisłą trener Jagiellonii Michał Probierz. | ||
+ | |||
+ | - W drugiej połowie mój zespół się podniósł, mimo dwubramkowej straty. Przy odrobinie cwaniactwa mogliśmy w 90 minucie wyrównać - uważa Probierz. - Najlepsze zespoły w taki sposób wyrównują, nam się to nie udało. Po zwycięstwach nie popadaliśmy w euforię, dziś się nie załamujemy. Z pierwszej połowy wyciągniemy bardzo dużo wniosków. Generalnie mogę pochwalić zespół, walczył do ostatniej minuty. Gratuluję Wiśle piątego zwycięstwa z rzędu, szkoda że nie udało się przerwać tej passy. | ||
+ | |||
+ | - Nie żałuję decyzji o późnym wpuszczeniu na boisko Marco Reicha, po meczu łatwo mówić. Wiedziałem, że jak wejdzie to da dobrą zmianę. Potrzeba czasu by się odbudował i może wywalczyć miejsce w podstawowym składzie. Pokazał charakter i żałuję, że nie mam jeszcze dwóch - trzech takich zawodników, którzy pociągnęli by naszą grę, gdy tego potrzeba. Nikt nie może być zadowolony po porażkach, ale rzeczywiście podchodzę do wyniku ze spokojem. Po przerwie uwierzyliśmy w siebie, ale do mistrza Polski brakuje nam dużo, co było dziś widać. Dzięki systematycznej pracy możemy być groźni dla każdego. | ||
+ | |||
+ | Oceniając grę Tomasza Frankowskiego Probierz powiedział: - Nie zawsze gra się rewelacyjnie i zdobywa bramki - dzisiaj był taki mecz Tomka. Nie wyszło i w następnym meczu zrobimy wszystko by go odbudować, byśmy kolejny mecz u siebie z Lechem wygrali. Trzymamy za słowo. | ||
+ | |||
+ | wislakrakow.com | ||
+ | (rav) | ||
+ | ==Kibicowsko== | ||
+ | ==Wideo== | ||
[[Kategoria:Ekstraklasa 2009/2010 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:Ekstraklasa 2009/2010 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Wszystkie mecze 2009/2010 (piłka nożna)]] | [[Kategoria:Wszystkie mecze 2009/2010 (piłka nożna)]] | ||
[[Kategoria:Jagiellonia Białystok]] | [[Kategoria:Jagiellonia Białystok]] |
Wersja z dnia 10:29, 26 paź 2009
[[Grafika:|150px]] | ' | : (:) | ' | [[Grafika:|150px]] | ||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Opis meczu
Pomeczowe wywiady
Michał Probierz
Michał Probierz: Przy odrobinie cwaniactwa... 29. August 2009, 19:20 skomentuj komentarze (0) drukuj wyślij
poprzednie
1/2 następne
Trener Jagiellonii - Michał Probierz
(Daniel Gołda)
- Gorzej wyglądaliśmy w pierwszej połowie. Renoma Wisły wpłynęła na moich zawodników. Przypadkowa bramka, którą straciliśmy zmieniła oblicze tego meczu. Rykoszet i wpadło. Druga bramka uspokoiła zespół Wisły. Do takiej gry zmusiła nas Wisła wysokim pressingiem. Kontrą nie udawało się nam przedostawać pod bramkę rywala - powiedział po meczu z Wisłą trener Jagiellonii Michał Probierz.
- W drugiej połowie mój zespół się podniósł, mimo dwubramkowej straty. Przy odrobinie cwaniactwa mogliśmy w 90 minucie wyrównać - uważa Probierz. - Najlepsze zespoły w taki sposób wyrównują, nam się to nie udało. Po zwycięstwach nie popadaliśmy w euforię, dziś się nie załamujemy. Z pierwszej połowy wyciągniemy bardzo dużo wniosków. Generalnie mogę pochwalić zespół, walczył do ostatniej minuty. Gratuluję Wiśle piątego zwycięstwa z rzędu, szkoda że nie udało się przerwać tej passy.
- Nie żałuję decyzji o późnym wpuszczeniu na boisko Marco Reicha, po meczu łatwo mówić. Wiedziałem, że jak wejdzie to da dobrą zmianę. Potrzeba czasu by się odbudował i może wywalczyć miejsce w podstawowym składzie. Pokazał charakter i żałuję, że nie mam jeszcze dwóch - trzech takich zawodników, którzy pociągnęli by naszą grę, gdy tego potrzeba. Nikt nie może być zadowolony po porażkach, ale rzeczywiście podchodzę do wyniku ze spokojem. Po przerwie uwierzyliśmy w siebie, ale do mistrza Polski brakuje nam dużo, co było dziś widać. Dzięki systematycznej pracy możemy być groźni dla każdego.
Oceniając grę Tomasza Frankowskiego Probierz powiedział: - Nie zawsze gra się rewelacyjnie i zdobywa bramki - dzisiaj był taki mecz Tomka. Nie wyszło i w następnym meczu zrobimy wszystko by go odbudować, byśmy kolejny mecz u siebie z Lechem wygrali. Trzymamy za słowo.
wislakrakow.com (rav)