2009.09.26 Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:1

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Wywiady)
Aktualna wersja (06:56, 25 paź 2014) (edytuj) (anuluj zmianę)
 
(Nie pokazano 18 wersji pośrednich.)
Linia 1: Linia 1:
{{Mecz
{{Mecz
-
| data =
+
| data = 2009.09.26
-
| nazwa rozgrywek =
+
| nazwa rozgrywek = Ekstraklasa, 8. kolejka
-
| stadion(miasto) =
+
| stadion(miasto) = Sosnowiec, [[Stadion Ludowy]]
-
| godzina =
+
| godzina = 18:15
-
| herb gospodarzy =
+
| herb gospodarzy = Wisła Kraków herb13.jpg
-
| herb gości =
+
| herb gości = Polonia Warszawa herb2.jpg
-
| gospodarze =
+
| gospodarze = Wisła Kraków
-
| wynik = : (:)
+
| wynik = 2:1 (2:1)
-
| goście =
+
| goście = [[Polonia Warszawa]]
-
| ilość widzów =
+
| ilość widzów = 1.800
-
| sędzia =
+
| sędzia = Paweł Gil z Lublina
-
| strzelcy bramek gospodarze =
+
| strzelcy bramek gospodarze = [[Patryk Małecki]] 15'<br>[[Paweł Brożek]] 22'<br><br>
-
| wyniki po kolei =
+
| wyniki po kolei = 1:0<br>2:0<br>2:1
-
| strzelcy bramek goście =
+
| strzelcy bramek goście = <br><br>27' (sam.) [[Mariusz Pawełek]]
-
| skład gospodarzy = <br>
+
| skład gospodarzy = 4-4-2<br>[[Mariusz Pawełek]]<br>[[Pablo Alvarez]]<br>[[Arkadiusz Głowacki]]<br>[[Marcelo]]<br>[[Piotr Brożek]]<br>[[Andraž Kirm]] [[grafika:Zmiana.PNG]] (76' [[Wojciech Łobodziński]])<br>[[Radosław Sobolewski]]<br>[[Tomas Jirsak]] [[grafika:Zmiana.PNG]] (64' [[Piotr Ćwielong]])<br>[[Junior Diaz]]<br>[[Patryk Małecki]]<br>[[Paweł Brożek]] [[grafika:Zmiana.PNG]] (92'[[Mauro Cantoro]])<br><br>trener: [[Maciej Skorża]]
-
| skład gości = <br>
+
| skład gości = 4-4-2<br>Sebastian Przyrowski<br>Marek Sokołowski<br>Radek Mynar<br>Łukasz Skrzyński<br>Błażej Telichowski<br>Adrian Mierzejewski [[grafika:zk.jpg]] <br>Łukasz Trałka [[grafika:zk.jpg]] <br>Tomasz Jodłowiec [[grafika:Zmiana.PNG]] (88' Piotr Dziewicki)<br>Daniel Ciach [[grafika:Zmiana.PNG]] (46' Damian Jaroń)<br>Mariusz Zasada [[grafika:Zmiana.PNG]] (76' Milan Nikolić)<br>Filip Ivanowski<br><br>trener: Duszan Radolsky
-
| statystyki =
+
| statystyki = Sytuacje: 14 - 6<br>Strzały: 14 - 5<br>Strzały celne: 6 - 1<br>Rzuty rożne: 5 - 1<br>Spalone: 1 - 3<br>Posiadanie piłki: 61% - 39%<br>Faule: 19 - 23<br>Dośrodkowania: 46 - 14<br>
}}
}}
-
==Opis meczu==
+
[[Grafika:2009-09-26 Wisła-Polonia Warszawa bilet.jpg|300px|right|thumb|Bilet meczowy]]
-
Kolejny komplet w Sosnowcu. Polonia Warszawa pokonana!
+
==Przed meczem==
-
26. September 2009, 17:01 (aktual. 26. September 2009, 21:58)
+
===Wiślacy znów mają zagrać efektownie i skutecznie===
-
skomentuj
+
-
komentarze (90)
+
-
drukuj
+
-
wyślij
+
 +
Bartosz Karcz
-
Patryk Małecki zdobywa prowadzenie dla Wisły
+
2009-09-26 07:38:49, aktualizacja: 2009-09-26 07:53:42
-
(Tomek Burda)
+
-
Wisła sięgnęła po kolejne ligowe punkty, pokonując na Stadionie Ludowym w Sosnowcu zespół warszawskiej Polonii. Gospodarze już w dwóch pierwszych kwadransach wyszli na prowadzenie 2:0, a na listę strzelców wpisali się Patryk Małecki oraz Paweł Brożek. Szybko padła też kontaktowa bramka dla polonistów, ale rezultat 2:1 utrzymał się już do końca.
+
Dzisiaj o godz. 18.15 Wisła podejmuje Polonię Warszawa. Głowacki wreszcie został powołany do reprezentacji.
-
Zobacz gola Patryka Małeckiego (video) >>
+
Dzisiaj o godz. 18.15 Wisła Kraków drugi raz z rzędu wystąpi w roli gospodarza w Sosnowcu. Rywal to znów Polonia, choć tym razem warszawska. Przy ul. Reymonta wierzą, że efekt spotkania z "Czarnymi Koszulami" będzie znacznie lepszy od tego ze spotkania z Polonią Bytom. Tym razem komplet punktów mają zaksięgować mistrzowie Polski.
-
Maciej Skorża odstąpił tym razem od swojej „żelaznej jedenastki”, wprowadzając kilka roszad na pozycjach. Po raz pierwszy w tym sezonie postawił na prawym skrzydle na prawonożnego Andraża Kirma. Wojciech Łobodziński wylądował więc na ławce, a po lewej flance biegał Junior Diaz. Swojej szansy od pierwszej minuty doczekał się również Tomas Jirsak.
 
-
Zobacz gola Pawła Brożka (video) >>
+
Wczoraj na obiektach Wisły takim samym zainteresowaniem jak mecz z Polonią Warszawa cieszył się Arkadiusz Głowacki, który po długiej przerwie otrzymał wreszcie powołanie do reprezentacji Polski.
 +
 
 +
- Chciałbym po tych dwóch meczach reprezentacji powiedzieć, że cieszę się z powołania - mówi "Główka". - To oczywiście będzie wiązało się z dobrą grą i wynikami. Ostatnio nie zastanawiałem się, czy jeszcze zagram w reprezentacji. Koncentrowałem się na klubie. Wiedziałem, że przez dobrą grę w Wiśle mogę zapracować sobie na to powołanie. Nie wybiegam w tym momencie daleko w przyszłość i nie chcę spekulować, czy będę w tej kadrze na dłużej. Trudno w tym momencie przecież powiedzieć, co będzie za parę miesięcy czy nawet dni. Wszystko, co mogę zrobić, to jak najlepiej przygotować się do najbliższych meczów.
 +
 
 +
Z powołania Głowackiego cieszy się też trener Maciej Skorża. - Arek swoją postawą w ostatnim czasie zasłużył sobie na miejsce w kadrze - skomentował trener Wisły.
 +
 
 +
Zanim jednak Głowacki zagra w reprezentacji, dzisiaj przyjdzie toczyć mu boje z napastnikami Polonii Warszawa. Podstawowym pytaniem pozostaje, czy u jego boku zagra Mariusz Jop czy wracający po kontuzji do meczowej kadry
 +
Marcelo? Skorża unikał wczoraj jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie.
 +
 
 +
- Marcelo trenuje z nami od czwartku - stwierdził. - Decyzji o tym czy wyjdzie na boisko jeszcze nie podjąłem. Na razie znalazł się w meczowej kadrze.
 +
 
 +
Dzisiejszy rywal Wisły nieco rozczarowuje w tym sezonie. Polonia stawiana była w gronie faworytów do czołowych miejsc, tymczasem ostatnio regularnie traci punkty.
 +
 
 +
- Na Polonię trzeba patrzeć na dwa sposoby - ocenia przeciwnika Skorża. - Jest to zespół, który potrafił zagrać świetny mecz z Lechem Poznań, któremu strzelił cztery bramki i wygrał. Z drugiej strony nasi rywale nie strzelili nawet bramki w czterech ostatnich meczach. Kiedyś pewnie zagrają takie spotkanie jak z Lechem, bo potencjał mają duży. Mam tylko nadzieję, że akurat nie z nami.
 +
 
 +
 
 +
Polonia ma swoje problemy, Wisła swoje, np. gorsze ostatnie spotkanie z Polonią Bytom. Krakowianie nie imponowali w nim taką pozytywną agresją w grze, jak w pierwszych meczach sezonu. Skorża też to zauważył, a przyczyny takiego stanu rzeczy tłumaczy w następujący sposób:
 +
 
 +
- Na taki obraz meczu złożyły się dwa czynniki.
 +
 
 +
Pierwszy to ludzki. Po udanym początku sezonu chyba za bardzo uwierzyliśmy, że wszystko będzie układało się po naszej myśli, a świat stoi już utworem. Druga przyczyna to przerwa na reprezentację. Zgubiliśmy rytm meczowy i trudno nam wrócić na właściwe tory. Ostatnio rozegraliśmy jednak w sumie trzy spotkania, więc jest przekonany, że w sobotę kibice zobaczą już Wisłę grającą efektownie i skutecznie.
 +
 
 +
Zagadką pozostaje ustawienie, w jakim dzisiaj krakowianie wyjdą na boisko. O tym czy zagra Marcelo czy Jop była już mowa. Nie wiadomo natomiast czy Skorża zdecyduje się od pierwszej minuty wystawić dobrze radzącego sobie ostatnio Piotra Ćwielonga, czy znajdującego się w słabszej formie Wojciecha Łobodzińskiego.
 +
 
 +
Chodzą mi po głowie różne koncepcje i być może zdecyduję się na pewne zmiany w składzie - stwierdził tajemniczo trener Wisły.
 +
 
 +
{{GK|http://www.polskatimes.pl/gazetakrakowska/}}
 +
===Tak gra Polonia Warszawa===
 +
 
 +
Data publikacji: 25-09-2009 20:39
 +
 
 +
 +
 
 +
Polonia Warszawa w zeszłym sezonie walczyła z Wisłą Kraków jak równy z równym o tytuł Mistrza Polski. W obecnych rozgrywkach poloniści nie grają już tak dobrze, wskutek czego zajmują dopiero 10 miejsce w tabeli Ekstraklasy. Nie oznacza to, że do Sosnowca przyjadą pogodzeni z porażką.
 +
 
 +
 
 +
Ten materiał ukazał się w 90. numerze newslettera Wisły Kraków.
 +
 
 +
„Polonia to drużyna, która jeszcze do szuka swojego stylu gry. Według mnie ten zespół rozkręca się z meczu na mecz. Tak naprawdę więc Polonia wydaje się być zespołem trudnym do rozpracowania” – mówi o najbliższym rywalu Wisły Rafał Janas.
 +
 
 +
Prawdopodobny skład Polonii Warszawa (ustawienie 1-4-4-2):
 +
 
 +
 
 +
 
 +
BRAMKARZ: Niepodważalną pozycję w bramce Polonii ma Sebastian Przyrowski. Obdarzony dobrymi warunkami fizycznymi, ale również umiejętnościami bramkarz jest silnym punktem warszawskiej jedenastki. W ostatnim meczu z Arką Gdynia pokazał się z bardzo dobrej strony, ratując zespół przed utratą punktów.
 +
 
 +
OBRONA: Na prawej stronie obrony prawdopodobnie pojawi się Marek Sokołowski. Jest piłkarzem niezwykle uniwersalnym, potrafi zagrać na każdej pozycji. Wiele wnosi do zespołu swoim doświadczeniem, dobrze czuje się też w roli bocznego obrońcy. Parę stoperów będzie tworzył czesko – polski duet, czyli Radek Mynar i Piotr Dziewicki. Obaj bardzo doświadczeni, wnoszą sporo spokoju w linii obrony. Ich sporym atutem może być dobre ustawianie się, ale minusem chyba wzajemna komunikacja, bo Mynar i Dziewicki nie tworzyli do tej pory etatowej pary stoperów. Na lewej stronie bloku defensywnego zagra Błażej Telichowski. Dobrze czuje się w grze ofensywnej, często podchodzi pod bramkę rywala i tam szuka swojej szansy na oddanie strzału. Nieźle gra głową, dlatego zazwyczaj bierze udział w stałych fragmentach gry.
 +
 
 +
POMOC: Trener Duszan Radolsky szuka optymalnego zestawienia linii pomocy, dlatego być może zaskoczy ustawieniem w tej formacji tylko czterech piłkarzy. W meczu z Arką Gdynia wystawił jako defensywnego pomocnika Tomasza Jodłowca. Młody reprezentant Polski to wyróżniający się zawodnik „Czarnych Koszul” głównie w grze powietrznej i w skuteczności podczas interwencji. Wydaje się jednak, że Jodłowiec najbardziej efektywny jest, jeśli gra jako środkowy obrońca. Jego partnerem drugiej linii może być Łukasz Trałka, który nienajgorzej wypada w grze ofensywnej. Dużo widzi na boisku, może celnie podać i co najważniejsze – obdarzony jest soczystym uderzeniem z dystansu. Skrzydła w spotkaniu mogą tworzyć Daniel Mąka i Adrian Mierzejewski. Obaj są młodzi, szybcy i dobrze wyszkoleni technicznie. Mąka jest jeszcze graczem chimerycznym i miewa wahania formy. Mierzejewski natomiast powoli staje się jednym z liderów Polonii, ale gra na lewej stronie pomocy chyba nie jest dla niego optymalna.
 +
 
 +
ATAK: Biorąc pod uwagę, że Arkadiusz Głowacki i Mariusz Jop to zawodnicy preferujący siłową grę, trener Radolsky może wystawić dwóch wysokich napastników, czyli Milana Nikolicia i Filipa Ivanovskiego. Serb i Macedończyk to wysocy piłkarze, potrafiący przepchać się i powalczyć o piłkę nie tylko w powietrzu. Sporym minusem jest ich słaba skuteczność.
 +
 
 +
Rafał Młyński
 +
 
 +
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
 +
 
 +
 
 +
 
 +
====Skorża: Polonia ma potencjał====
 +
 
 +
Data publikacji: 25-09-2009 17:01
 +
 
 +
 +
 
 +
Po remisie z Polonią Bytom Wiślacy są podrażnieni i chcą w sobotę wygrać z kolejną Polonią, tym razem z Warszawy. „Wydaje mi się, że jutro kibice powinni widzieć Wisłę, która gra ładnie dla oka i skutecznie” – na konferencji prasowej mówił Maciej Skorża.
 +
 
 +
„Polonia Warszawa jest drużyną, na którą trzeba patrzeć z 2 płaszczyzn. Po pierwsze to drużyna, która potrafiła na wyjeździe zagrać świetny mecz z Lechem Poznań i strzelić im cztery bramki i drużyna, która przez cztery następne mecze nie potrafi ani zdobyć bramki, ani wygrać. Jest to drużyna, która ma chwilę obecną ma duży potencjał, natomiast nie jest ustabilizowaną drużyną. Znam tych zawodników ze współpracy w Grodzisku i wiem, że są to zawodnicy niezwykle doświadczeni i groźni. Jeżeli chodzi o polską ligę, jest to skład, który może spokojnie walczyć o czołowe lokaty. Na pewno przyjdzie taki mecz jak z Lechem i mam nadzieję, że to nie będzie jutro.” – powiedział przed meczem z „Czarnymi Koszulami” Maciej Skorża.
 +
 
 +
„Przyglądaliśmy się uważnie Polonii i wiemy, że Polonia ma swoje problemy kadrowe. Ubył im Jarek Lato, Igor Kozioł, czy Brazylijczyk Sarvas, który prawdopodobnie nie zagra. Mimo wszystko przeciwko Wiśle wybiegnie silna i umotywowana jedenastka” – dodał.
 +
 
 +
 
 +
„Nasza gra będzie taka jak zawsze staramy się grać w meczu u siebie. Będziemy starać się grać bardzo ofensywnie, od początku będziemy starać się stosować pressing, szukać szansy w jak najszybszym odbiorze piłki pod polem karnym przeciwnika” – zaznaczył szkoleniowiec Białej Gwiazdy. Jego zdaniem fani w Sosnowcu powinni zobaczyć Wisłę, grającą tak, jak w pierwszych meczach ligowych – agresywnie i skutecznie. „Widzę dwa czynniki, które zaważyły na tym, że trochę drużyna spuściła z tonu. Po pierwsze to samozadowolenie, które wypływa z faktu, że już był moment, kiedy mieliśmy siedem punktów przewagi nad Lechem i Legią. Wydawało nam się, że cały świat stoi przed nami otworem. To nas trochę uśpiło. Po drugie to zgubiliśmy pewien rytm meczowy w czasie przerwy na reprezentację. Wtedy mieliśmy dosyć okrojony skład. Myślę, że od tego momentu drużyna grała inaczej. Nasza gra była taka nerwowa, nie była taka płynna, jak przed przerwą. Myślę, że wróciliśmy do tego stanu sprzed przerwy. Wydaje mi się, że jutro kibice powinni widzieć Wisłę, która gra ładnie dla oka i skutecznie” – tłumaczył Skorża.
 +
 
 +
„W zeszłej kolejce nie tylko straciliśmy dwa punkty, ale daliśmy taki sygnał, że z Wisłą można walczyć, że można jej zabrać punkty nawet na jej terenie, co jest dla nas niekorzystne. Teraz musimy zrobić wszystko, żeby te drużyny o tym jak najszybciej zapomniały. Motywacja każdej drużyny w meczu z Wisłą jest podobna – jest to prestiżowy mecz i zawsze jest to maksymalny poziom motywacji. Nie inaczej będzie jutro” – powiedział trener krakowskiej drużyny.
 +
 
 +
Maciej Skorża odniósł się również do ustawienia zespołu. Szkoleniowiec przyznał, że gdyby nie kontuzja Marcelo, w Zamościu Biała Gwiazda zagrałaby trójką obrońców. „Graliśmy niejednokrotnie trzema napastnikami. Może nie od pierwszej minuty i nie było to wyjściowej ustawienie, ale często w ten sposób gramy. Myślę, że nie ma problemu z tym, żebyśmy ten sposób grali. Trochę nam uraz Marcelo pokrzyżował plany, ale ten mecz z Hetmanem mieliśmy rozegrać w zupełnie innym ustawieniu, z trójką obrońców. Powoli przygotowuję drużynę do ustawienia, gdzie będzie miejsce dla Łukasza Garguły. Nie ukrywam, że będziemy starali się grać wtedy ultra ofensywnie” – stwierdził trener.
 +
 
 +
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
 +
 
 +
 
 +
 
 +
 
 +
'''Źródło:''' [http://www.wisla.krakow.pl//''' wisla.krakow.pl''']
 +
==Relacje z meczu==
 +
===Kolejny komplet w Sosnowcu. Polonia Warszawa pokonana!===
 +
[[Grafika:2009.09.26 Wisła Kraków - Polonia Warszawa.jpg|Jirsak w akcji bramkowej|right|thumb|350px]]
 +
'''Wisła sięgnęła po kolejne ligowe punkty, pokonując na Stadionie Ludowym w Sosnowcu zespół warszawskiej Polonii. Gospodarze już w dwóch pierwszych kwadransach wyszli na prowadzenie 2:0, a na listę strzelców wpisali się Patryk Małecki oraz Paweł Brożek. Szybko padła też kontaktowa bramka dla polonistów, ale rezultat 2:1 utrzymał się już do końca. '''
 +
 
 +
Maciej Skorża odstąpił tym razem od swojej „żelaznej jedenastki”, wprowadzając kilka roszad na pozycjach. Po raz pierwszy w tym sezonie postawił na prawym skrzydle na prawonożnego Andraża Kirma. Wojciech Łobodziński wylądował więc na ławce, a po lewej flance biegał Junior Diaz. Swojej szansy od pierwszej minuty doczekał się również Tomas Jirsak.
Kibice Wisły, zgromadzeni w Sosnowcu w liczbie około dwóch tysięcy, postanowili zamanifestować swój stosunek do ostatnich decyzji PZPN, nie prowadząc w pierwszej połowie dopingu i wywieszając pełne krytyki transparenty. Wiślacy w całkowitej ciszy rozpoczęli więc konstruowanie swoich ataków. Pierwszy raz w polu karnym warszawskiej drużyny zakotłowało się w 10. minucie. Jirsak uruchomił przytomnym podaniem Piotra Brożka, ten dograł w pole karne, ale obrońcy na raty zdołali wyekspediować futbolówkę. Inicjatywę miała Wisła, choć podopieczni Dusana Radolskiego raz na jakiś czas potrafili wyjść z szybkim kontratakiem.
Kibice Wisły, zgromadzeni w Sosnowcu w liczbie około dwóch tysięcy, postanowili zamanifestować swój stosunek do ostatnich decyzji PZPN, nie prowadząc w pierwszej połowie dopingu i wywieszając pełne krytyki transparenty. Wiślacy w całkowitej ciszy rozpoczęli więc konstruowanie swoich ataków. Pierwszy raz w polu karnym warszawskiej drużyny zakotłowało się w 10. minucie. Jirsak uruchomił przytomnym podaniem Piotra Brożka, ten dograł w pole karne, ale obrońcy na raty zdołali wyekspediować futbolówkę. Inicjatywę miała Wisła, choć podopieczni Dusana Radolskiego raz na jakiś czas potrafili wyjść z szybkim kontratakiem.
Linia 45: Linia 128:
Do końca pierwszej części spotkania inicjatywę miała „Biała Gwiazda”, ale kolejne gole nie padły. Na drugą odsłonę nasz zespół wyszedł bez zmian w składzie. Doping kibiców od razu ożywił atmosferę spotkania, choć z boiska wiało nudą. Spotkanie nie stało na wysokim poziomie, oglądaliśmy wiele strat i niedokładności z obu stron. W 62. minicie wreszcie na dynamiczny zryw zdecydował się Paweł Brożek. Ograł dwóch obrońców, wyłożył piłkę Kirmowi, ale Słoweniec zaliczył kolejne nieudane zagranie w tym meczu.
Do końca pierwszej części spotkania inicjatywę miała „Biała Gwiazda”, ale kolejne gole nie padły. Na drugą odsłonę nasz zespół wyszedł bez zmian w składzie. Doping kibiców od razu ożywił atmosferę spotkania, choć z boiska wiało nudą. Spotkanie nie stało na wysokim poziomie, oglądaliśmy wiele strat i niedokładności z obu stron. W 62. minicie wreszcie na dynamiczny zryw zdecydował się Paweł Brożek. Ograł dwóch obrońców, wyłożył piłkę Kirmowi, ale Słoweniec zaliczył kolejne nieudane zagranie w tym meczu.
-
 
+
[[Grafika:2009.09.26 Wisła Kraków - Polonia Warszawa2.jpg|Małecki|right|thumb|350px]]
W dwóch ostatnich kwadransach, swoją szansę otrzymał strzelec bramek w dwóch poprzednich spotkaniach, Piotr Ćwielong. Boisko opuścił Tomas Jirsak, który rozegrał niezłe zawody. W 74. minucie Wisła wyszła z kontrą, czwórką zawodników, na trzech obrońców Polonii. Na indywidualną akcję zdecydował się Ćwielong, ograł jednego rywala, ale strzelił wprost w Sebastiana Przyrowskiego. Chwilę później asystę przy golu dla stołecznych mógł zaliczyć…Junior Diaz. W efekcie jego błędu, na „sam na sam” z Pawełkiem wyszedł Mierzejewski, ale golkiper uratował swój zespół przed utratą bramki.
W dwóch ostatnich kwadransach, swoją szansę otrzymał strzelec bramek w dwóch poprzednich spotkaniach, Piotr Ćwielong. Boisko opuścił Tomas Jirsak, który rozegrał niezłe zawody. W 74. minucie Wisła wyszła z kontrą, czwórką zawodników, na trzech obrońców Polonii. Na indywidualną akcję zdecydował się Ćwielong, ograł jednego rywala, ale strzelił wprost w Sebastiana Przyrowskiego. Chwilę później asystę przy golu dla stołecznych mógł zaliczyć…Junior Diaz. W efekcie jego błędu, na „sam na sam” z Pawełkiem wyszedł Mierzejewski, ale golkiper uratował swój zespół przed utratą bramki.
Przez niemal całą drugą połowę utrzymywał się jeden, ten sam obraz spotkania. Wisła atakowała, dłużej utrzymywała się przy piłce, ale nie przekładało się to na klarowne okazje do podwyższenia rezultatu. W końcówce swoją szansę zwietrzyli przyjezdni, przeprowadzając kilka groźnych ataków. Żaden z nich nie zakończył się jednak choćby celnym strzałem na bramkę Pawełka.
Przez niemal całą drugą połowę utrzymywał się jeden, ten sam obraz spotkania. Wisła atakowała, dłużej utrzymywała się przy piłce, ale nie przekładało się to na klarowne okazje do podwyższenia rezultatu. W końcówce swoją szansę zwietrzyli przyjezdni, przeprowadzając kilka groźnych ataków. Żaden z nich nie zakończył się jednak choćby celnym strzałem na bramkę Pawełka.
-
Statystyka meczu Wisła - Polonia (za C+):
+
'''Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:1 (2:1) '''<br>
-
Sytuacje: 14 - 6
+
1:0 Patryk Małecki 15 min<br>
-
Strzały: 14 - 5
+
2:0 Paweł Brożek 22 min<br>
-
Strzały celne: 6 - 1
+
2:1 Mariusz Pawełek (sam) 27 min<br>
-
Rzuty rożne: 5 - 1
+
-
Spalone: 1 - 3
+
-
Posiadanie piłki: 61% - 39%
+
-
Faule: 19 - 23
+
-
Dośrodkowania: 46 - 14
+
-
Tutaj prowadziliśmy relację "na żywo" >>
+
'''Żółte kartki:''' Mierzejewski, Trałka (Polonia)<br>
 +
'''Sędzia:''' Paweł Gil (Lublin)
 +
 
 +
'''Wisła:''' Mariusz Pawełek - Pablo Alvarez, Arkadiusz Głowacki, Marcelo, Piotr Brożek - Andraż Kirm (76 min - Wojciech Łobodziński), Radosław Sobolewski, Tomas Jirsak (64 min - Piotr Ćwielong), Junior Diaz - Patryk Małecki, Paweł Brożek (90+2 min - Mauro Cantoro)
 +
 
 +
'''Polonia:''' Sebastian Przyrowski - Marek Sokołowski, Radek Mynar, Łukasz Skrzyński, Błażej Telichowski - Adrian Mierzejewski, Łukasz Trałka, Tomasz Jodłowiec (88 min - Piotr Dziewicki), Daniel Ciach (46 min - Damian Jaroń), Mariusz Zasada (76 min - Milan Nikolić) - Filip Ivanowski
 +
 
 +
'''Źródło: ''' [http://www.wislakrakow.com '''wislakrakow.com''']
 +
 
 +
===Wisła wygrywa. Kiedy uczyni to w dobrym stylu?===
 +
 
 +
Bartosz Karcz
 +
 
 +
2009-09-26 18:12:35, aktualizacja: 2009-09-28 10:06:36
 +
 
 +
Wisła pokonała Polonię Warszawa i umocniła się na czele tabeli ekstraklasy. Ze stylu gry mistrzów Polski można było jednak być zadowolonym tylko przez nieco ponad dwadzieścia minut, a w drugiej połowie były momenty, gdy nikłe prowadzenie wisiało na włosku.
 +
 
 +
Krakowianie mecz zaczęli dobrze. Mimo zagęszczenia środka pola przez Polonię grali szybko podaniami i rozrywali defensywę "Czarnych Koszul". Szczególnie dobrze dysponowany był Tomas Jirsak, który rozpoczął mecz w podstawowym składzie i jak na rozgrywającego przystało, rozdawał piłki na prawo i lewo.
 +
 
 +
Właśnie Czech zanotował tzw. otwierające podanie w 15 min. Do zagranej przez Jirsaka piłki wystartował Małecki i mimo asysty o głowę wyższych Mynara i Sokołowskiego, "Mały" lekkim, ale niezwykle sprytnym strzałem uzyskał prowadzenie.
 +
 
 +
- Stefan, notuj - tak po tym trafieniu zwrócił się do obecnego na meczu trenera reprezentacji Stefana Majewskiego, jeden z kibiców Wisły... Siedem minut później znów Jirsak "maczał palce" przy drugim golu. To właśnie ten pomocnik zacentrował w pole karne z rzutu rożnego. Tutaj głową podanie przedłużył Sobolewski, a Pawłowi Brożkowi pozostało tylko dostawić głowę, by posłać piłkę do pustej bramki.
 +
- Czułem, że piłka spadnie w tym miejscu - cieszył się po zakończeniu meczu "Brozio", który w ten sposób również pokazał się selekcjonerowi.
 +
 
 +
Polonia sprawiała wrażenie boksera rzuconego na deski, a na trybunach rozpoczęły się spekulacje, że oto wreszcie Wisła wygra w efektowny sposób. Te rozważania brutalnie przerwał Trałka, który wykorzystał niezdecydowanie Diaza i Piotra Brożka. Pomocnik Polonii uciekł prawym skrzydłem i mocno wrzucił piłkę w pole karne. Ta odbiła się od Marcelo, co zupełnie zmyliło Pawełka, który próbował jeszcze interweniować nogą, ale nic to nie dało, bo futbolówka wpadła do siatki.
 +
 
 +
Oj, ma pecha pan Mariusz, bo naszym zdaniem winy za tę bramkę praktycznie nie ponosi, ale znów wszyscy będą bardziej pamiętać mu gola puszczonego niż skuteczne interwencje... A tymczasem bramkarz Wisły zasłużył na pochwały, bo gdyby nie on, to mistrzowie Polski znów musieliby zapewne zadowolić się tylko jednym punktem. Tak się bowiem złożyło, że stracony gol zupełnie wybił z rytmu piłkarzy "Białej Gwiazdy". Skończyły się składne akcje, a zaczęły się niecelne podania, łatwe straty i chaos w grze.
 +
 
 +
- Mamy młody zespół i niektórzy w takich sytuacjach grają zbyt nerwowo - ocenił po meczu trener Maciej Skorża. - Fakt, że nie potrafiliśmy odzyskać równowagi po stracie gola, uważam za największy minus tego meczu. Wisła rzeczywiście już do końca meczu miała problemy z przeprowadzaniem składnych akcji. Nawet jednak w takiej sytuacji potrafiła stworzyć sobie okazje, które powinny zakończyć się bramką.
 +
 
 +
Niestety, przykładowo Andraż Kirm kolejny raz miał rozregulowany celownik lub dokonywał złych wyborów. Był to zresztą słaby mecz Słoweńca, o którym Skorża powiedział po spotkaniu: - Andraż ma u mnie duży kredyt zaufania, ale on nie jest nieograniczony.
 +
 
 +
Wisła marnowała zatem swoje okazje, a goście, choć atakowali niezbyt często, mieli jedną, ale za to bardzo konkretną szansę. Po podaniu... Diaza, w sytuacji sam na sam z Pawełkiem znalazł się Mierzejewski. Na szczęście bramkarz Wisły pokazał, że w trudnych momentach potrafi pomóc drużynie i trzy punkty poszły na konto mistrzów Polski. A styl? Cóż, ciągle musimy poczekać na mecz, w którym Wisła zagra dobrze od 1 do 90 minuty.
Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:1 (2:1)
Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:1 (2:1)
-
1:0 Patryk Małecki 15 min
 
-
2:0 Paweł Brożek 22 min
 
-
2:1 Mariusz Pawełek (sam) 27 min
 
-
Żółte kartki: Mierzejewski, Trałka (Polonia)
+
Bramki: Małecki 15, Paweł Brożek 22 - Pawełek 27-samob.
-
Sędzia: Paweł Gil (Lublin)
+
-
Wisła: Mariusz Pawełek - Pablo Alvarez, Arkadiusz Głowacki, Marcelo, Piotr Brożek - Andraż Kirm (76 min - Wojciech Łobodziński), Radosław Sobolewski, Tomas Jirsak (64 min - Piotr Ćwielong), Junior Diaz - Patryk Małecki, Paweł Brożek (90+2 min - Mauro Cantoro)
+
Sędziował: Paweł Gil (Lublin).
-
Polonia: Sebastian Przyrowski - Marek Sokołowski, Radek Mynar, Łukasz Skrzyński, Błażej Telichowski - Adrian Mierzejewski, Łukasz Trałka, Tomasz Jodłowiec (88 min - Piotr Dziewicki), Daniel Ciach (46 min - Damian Jaroń), Mariusz Zasada (76 min - Milan Nikolić) - Filip Ivanowski
+
Widzów: 2000.
-
wislakrakow.com
+
Wisła: Pawełek 4 - Alvarez 3, Głowacki 4, Marcelo 3, Piotr Brożek 3 - Kirm 2 (76 Łobodziński), Sobolewski 4, Jirsak 5 (64 Ćwielong), Diaz 3 - Małecki 4, Paweł Brożek 4 (90+2 Cantoro). Trener: Maciej Skorża.
-
(redakcja)
+
-
==Wywiady==
+
-
===Maciej Skorża===
+
-
Wisla.TV: Nie chcę dramatyzować (video)
+
-
26. September 2009, 22:07 (aktual. 27. September 2009, 09:21)
+
-
skomentuj
+
-
komentarze (33)
+
-
drukuj
+
-
wyślij
+
 +
Polonia: Przyrowski 3 - Sokołowski 2, Mynar 3, Skrzyński 3, Telichowski 3 - MierzejewskiI 4, Trałka 4, JodłowiecI 3 (88 Dziewicki), Ciach 2 (46 Jaroń 3), Zasada 3 (76 Nikolić) - Ivanovski 2. Trener: Duszan Radolsky.
-
Maciej Skorża
+
{{GK|http://www.polskatimes.pl/gazetakrakowska/}}
-
(Tomek Burda)
+
===Siódme zwycięstwo===
-
- Dobrze zaczęliśmy ten mecz, kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku i po dwudziestu kilku minutach prowadziliśmy 2:0. Wydawało się, że to prowadzenie nas uskrzydli, porwie do bardziej ofensywnej gry. Później błąd w defensywie, który kosztował nas bramkę, wprowadził w nasze poczynania bardzo dużo nerwowości i wybił nas z rytmu. To uważam za największy minus tego meczu - powiedział trener Maciej Skorża na pomeczowej konferencji.
+
Data publikacji: 26-09-2009 20:22
-
Wisla.TV: Nie chcę dramatyzować (video) >>
+
-
- Najważniejsze dla nas są punkty. Przeciwnik nie należał do łatwych, gdyż po ostatnich niepowodzeniach Polonia grała z nożem na gardle. Takie mecze z reguły są trudne i tak dla nas było. Do końca musieliśmy zachować koncentrację. Była sytuacja, w której Mariusz Pawełek zachował się doskonale i udało się dowieźć wynik do końca - stwierdził trener.
+
Biała Gwiazda pokazała, że remis z bytomską Polonią był przypadkiem. W sobotę na Stadionie Ludowym w Sosnowcu pokonała drugą Polonię, z Warszawy, 2:1. Bramki dla Wisły zdobywali Patryk Małecki oraz Paweł Brożek.
-
- Choć jakość gry nie jest najwyższa i nie zagraliśmy wielkiego meczu, to nie chcę strasznie dramatyzować. Na poprawę przyjdzie czas, gdy dołączą do nas Rafał Boguski i Łukasz Garguła. Bardzo się cieszę, że mamy taki bilans po ośmiu meczach - dodał szkoleniowiec Wisły.
+
Po remisie z Polonią Bytom Wiślacy obiecywali, że z Polonią Warszawa zagrają lepiej. Było lepiej, chociaż krakowianie ponownie nie potrafili wykorzystać całego potencjału ofensywnego. Trener Maciej Skorża dokonał kilku zmian w składzie w porównaniu ze spotkaniem z bytomianami – szansę gry od pierwszej minuty otrzymał Tomas Jirsak, na lewej pomocy zagrał Junior Diaz, na prawej Andraż Kirm, a na środek obrony wrócił Marcelo.
-
Poproszony o ocenę gry Tomasa Jirsaka, jak również argumentację jego zmiany po godzinie gry trener powiedział: - Tomek zagrał dobry mecz, zrobił to co do niego należało. Asysta przy bramce Patryka Małeckiego to to czego od niego oczekiwałem. Polonia miała trzech zawodników w strefie środkowej, u nas to była tylko dwójka. Było widać, że Tomek opada z sił i zaczęło się robić niebezpiecznie. Przesunąłem tam Diaza, ale to nie jedyny aspekt. Chciałem też wzmocnić skrzydło, wiedziałem, że Piotrek Ćwielong wniesie dużo ożywienia i myślę, że dał dobrą zmianę.
 
-
Wisla.TV: Nie chcę dramatyzować (video) >>
+
Początek meczu z Polonią Warszawa ułożył się po myśli podopiecznych Macieja Skorży, którzy w ciągu ośmiu minut zdobyli dwie bramki. Najpierw w 14. minucie Tomas Jirsak posłał piłkę między dwóch obrońców do Patryka Małeckiego, który mimo asysty rywali, zdołał tak trącić piłkę, że ta minęła Sebastiana Przyrowskiego i wpadła do bramki. W 22. minucie było już 2:0 dla gospodarzy. Z rzutu rożnego w pole karne Polonii dośrodkował Tomas Jirsak. Radosław Sobolewski przedłużył głową lot piłki, a stojący za nim Paweł Brożek, również głową, umieścił ją w siatce.
-
wislakrakow.com
+
Polonia nie stworzyła w pierwszej połowie żadnej stuprocentowej okazji, a mimo to w 27. minucie zdobyła bramkę kontaktową po błędzie Wisły. Na prawym skrzydle Łukasz Trałka minął dwóch zawodników Białej Gwiazdy i kiedy wszyscy spodziewali się dośrodkowania, pomocnik „Czarnych Koszul” uderzył na bramkę gospodarzy. Piłka odbiła się najpierw od Marcelo, a potem od nogi Mariusza Pawełka i wpadła do bramki.
-
(redakcja)
+
-
===Duszan Radolsky===
+
-
Radolsky: Dwie łatwe brameczki
+
-
26. September 2009, 21:49
+
-
skomentuj
+
-
komentarze (1)
+
-
drukuj
+
-
wyślij
+
 +
Jeszcze przed przerwą Wislacy mogli podwyższyć prowadzenie, jednak Sebastian Przyrowski obronił groźny strzał Marcelo.
-
Duszan Radolsky
+
Druga połowa również przebiegała pod dyktando Wisły, która jednak nie potrafiła postawić kropki nad „i”. Mało tego, mogła nawet stracić dwa punkty. W 74. minucie Junior Diaz stracił piłkę w środku pola, Adrian Mierzejewski wyszedł sam na sam z Mariuszem Pawełkiem, ale bramkarz Wisły świetnie obronił strzał piłkarza Polonii.
-
(Tomek Burda)
+
-
- Gratuluję Wiśle wygranego meczu. Przyjechaliśmy tu bez trzech podstawowych zawodników - Laty, Kozioła i Sarvasa, dlatego miałem kłopot z zestawieniem środka pomocy - tłumaczył porażkę swej drużyny trener Polonii Warszawa Duszan Radolsky.
+
W końcówce spotkania zespół Duszana Radolsky'ego zwiększył nieco tempo gry, chcąc zdobyć wyrównującą bramkę, jednak Wiślacy wyszli z tego obronną ręką, zasłużenie zdobywając trzy punkty.
-
- Próbowaliśmy zagęścić środek pola i nie dać grać Wiśle grać kombinacyjną krótką piłką. Do 15 minuty nam się to udawało, a potem dostaliśmy dwie bardzo łatwe brameczki - mówił trener Polonii.
+
Wisła Kraków – Polonia Warszawa 2:1 (2:1)
-
Radolsky był zadowolony z postawy swojej drużyny w drugiej połowie: - Myślę, że w drugiej połowie graliśmy lepiej. Graliśmy daleko od własnej bramki. Szkoda mi sytuacji sam na sam Mierzejewskiego. Chciałbym, aby postawa w drugiej połowie podbudowała nas w dalszych meczach. W końcówce próbowaliśmy zaatakować na dwóch napastników, z Dziewickim na szpicy i z trzema obrońcami. Wrzucaliśmy dalekie piłki do strącenia głową. Próbowaliśmy wyrównać, ale się nie udało. Faworytem byli dziś gospodarze i wygrali.
+
1:0 Małecki 14'
-
wislakrakow.com
+
2:0 Paweł Brożek 22'
-
(redakcja)
+
-
===Arkadiusz Głowacki===
+
-
Głowacki: Wcześniej rozstrzygać losy meczu
+
-
27. September 2009, 00:48
+
-
skomentuj
+
-
komentarze (2)
+
-
drukuj
+
-
wyślij
+
 +
2:1 Trałka 27'
-
Arkadiusz Głowacki kontra Błażej Telichowski
+
Wisła Kraków: Pawełek – Alvarez, Głowacki, Marcelo, Piotr Brożek – Kirm (75' Łobodziński), Sobolewski, Jirsak (63' Ćwielong), Diaz – Paweł Brożek (90' Cantoro), Małecki
-
(Tomek Burda)
+
 +
Polonia Warszawa: Przyrowski – Sokołowski, Mynar, Skrzyński, Telichowski – Mierzejewski, Trałka, Jodłowiec (88' Dziewicki), Zasada (76' Nikolić) – Ciach (46' Jaroń) – Ivanovski
 +
 +
Żółte kartki: Mierzejewski, Jodłowiec (Polonia)
 +
 +
Sędziował: Paweł Gil (Lublin)
 +
 +
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
 +
 +
 +
 +
 +
'''Źródło:''' [http://www.wisla.krakow.pl//''' wisla.krakow.pl''']
 +
===Minuta po minucie===
 +
[[Grafika:2009.09.26 Wisła Kraków - Polonia Warszawa3.jpg|Kirm|right|thumb|350px]]
 +
*Koniec meczu! Zwyciężamy nieznacznie, ale zasłużenie. Znów pięć punktów nad Legią.
 +
* 90+3' Małecki potężnie z 30 metrów i niewiele brakowało.
 +
* 90+2' "Gramy do końca" <- kibice. Ale rzut wolny dla Polonii, wrzutka Mierzejewskiego... Wybita. Aut dla Polonii.
 +
* 90+2' Paweł Brożek schodzi, za niego Cantoro.
 +
* 90+1' Kontra Wisły zakończona zagraniem w kierunku Pawła Brożka, nie udało mu się wypracować pozycji strzeleckiej po czym faulował.
 +
* 88' "Wrzuta" Alvareza z pierwszej piłki i znów na posterunku bramkarz Polonii.
 +
* 88' W Polonii do wejścia szykuje się Piotr Dziewicki. Zmienia Jodłowca.
 +
* 87' Kolejna centra Łobo i chwyt Przyrowskiego.
 +
* 86' Ładne zagranie Diaza do Łobodzińskiego, ten mija Telichowskiego, róg po jego centrze.
 +
* 85' Kartka dla Jodłowca za faul na Pawle Brożku.
 +
* 84' Jednak decyduje się na wprowadzenie Cantoro, który przygotowuje się do wejścia na boisko.
 +
* 83' Zwleka z trzecią zmianą Maciej Skorża, obawiając się czy Pawełek wytrzyma mecz do końca po interwencji z 75 minuty.
 +
* 82' Małecki do Diaza, ten nie opanował piłki dziesięć metrów od bramki Polonii.
 +
* 81' Telichowski główkuje na róg po wrzutce Ćwielonga na dłuższy słupek w kierunku Łobodzińskiego.
 +
* 80' Niecelny strzał z dystansu w wykonaniu Ivanovskiego.
 +
* 80' Małecki zbyt czytelnie w kierunku Ćwielonga, przechwyt Polonii.
 +
* 79' Głowacki efektownie przeciął groźną centrę z lewego skrzydła.
 +
* 78' "Staszek Smok, Staszek Smok" ;)
 +
* 77' Żółtą kartką ukarany Mierzejewski za faul na Alvarezie.
 +
* 77' Nieudany strzał na bramkę Polonii w wykonaniu Małeckiego.
 +
* 76' W Polonii Nikolić zmienia Zasadę.
 +
* 76' Za Kirma wbiega Łobodziński.
 +
* 75' Diaz prawie zaliczył asystę do... Mierzejewskiego. Sytuacja sam na sam, próba podcinki wybroniona przez Pawełka! Nasz bramkarz ucierpiał po tej interwencji.
 +
* 74' Poszedł do przodu Ćwielong, partnerzy się rozbiegli na boki robiąc trochę miejsca, strzał zza pola karnego broni Przyrowski. To pierwszy celny strzał w tej połowie.
 +
* 73' W Polonii wejdzie na boisko Nikolić.
 +
* 71' Do wejścia przygotowuje się Wojciech Łobodziński.
 +
* 70' Znów nie ma kartki dla Telichowskiego, faulował Głowackiego po tym gdy został minięty.
 +
* 68' Kirm na lewej stronie, trafia do niego piłka, zwodem położył rywala, ale strzelił niedobrze, w kolejnego z obrońców.
 +
* 66' Wisła składnie na prawej stronie. Alvarez z Małeckim, zagranie do Kirma, nieprecyzyjna centra.
 +
* 64' "Jazda, jazda, jazda...". Wyjątkowo donośnie jak na Sosnowiec.
 +
* 63' Hmmm, Ćwielong zmienia Jirsaka.
 +
* 62' Paweł Brożek minął dwóch rywali, wyłożył do Kirma, który na prawym skrzydle nie zagrał z pierwszej piłki, strzał zablokowany.
 +
* 61' Nie ma kartki po faulu Sokołowskiego na Diazie.
 +
* 60' "Wisłaaaa, Krakóoów, Białaaa Gwiazdaaaa". Aut dla Polonii.
 +
* 60' Wkrótce wbiegnie na boisko Piotr Ćwielong.
 +
* 59' Małecki ładnie minął rywala, podbiegł z piłką pod narożnik pola karnego, dośrodkowanie w stronę pola karnego, ale akcji nie zamknął ani Paweł Brożek ani Kirm.
 +
* 59' "Bo w Krakowie, Krakowie, Krakowie...". Wisła wciąż przy piłce, wciąż daleko od bramki Przyrowskiego.
 +
* 57' "Jesteśmy dumą tego miasta!". Na trybunach dużo lepiej, na boisku słabo...
 +
* 57' Patryk Małecki źle skleił piłkę i wyjechał z nią na aut bramkowy.
 +
* 54' Mogła być kartka dla Telichowskiego za faul na Kirmie. Ale sędzia dziś wysoko zawiesił poprzeczkę kartek, na początku meczu "żółtko" mógł otrzymać Głowacki.
 +
[[Grafika:2009.09.26 Wisła Kraków - Polonia Warszawa4.jpg|Diaz|right|thumb|350px]]
 +
* 53' "Wisła Kraków, aejaejaoooo".
 +
* 52' Powstrzymana akcja Polonii w naszym polu karnym.
 +
* 51' Ładnie pokazał się na prawej stronie Alvarez, wywalczył tylko aut, bo miał problem z opanowaniem piłki, która odbiła się na wysokość dwóch metrów.
 +
* 51' "I naaa niiiiiiiich" ;)
 +
* 46' Zmiana w Polonii, za Ciacha wchodzi Damian Jaroń.
 +
*Czas na drugą połowę i doping. "Wisła to jest potęga!". Wywieszono flagi: "Nowy Targ", "Pruszcz Gdański" (obie Lechii), Jaworzno, Niepołomice i Kleparz.
 +
*Statystyka pierwszej połowy (za Canal+): sytuacje 6-4, strzały 6-3, strzały celne 4-0, spalone 1-2, posiadanie piłki 64%-36%, faule 8-7, dośrodkowania 17-4. Czyli Polonia nie oddała celnego strzału na bramkę, a zdobyła gola...
 +
*Koniec pierwszej połowy.
 +
* 45+1' "Róbcie co chcecie a buzi nam nie zamkniecie".
 +
* 45+1' Nie opanował piłki Kirm po prostopadłym podaniu.
 +
* 43' Ładny zwód w środku Diaza, zagranie przez Jirsaka w kierunku Pawła Brożka, ten do Kirma.. strata. Wisła pressingiem, aut dla nas z lewej strony.
 +
* 41' Warto dodać, że Kirm zszedł na lewą stronę, Diaz gra teraz bardziej w środku a na prawej Małecki.
 +
* 41' Ładnie zapowiadała się ta akcja pod linią boczną z prawej strony. Małecki nad obrońcą do Alvareza, ten jednym zwodem robi sobie sporo miejsca, wycofanie do Małeckiego, ale nieudana centra tego ostatniego.
 +
* 40' Gorąco pod bramką Polonii. Wrzutka w pole karne i dość lekki strzał z bliska Marcelo, broni Przyrowski. Nadal Wisła, piłka wybita poza pole karne, dopada do niej Jirsak, uderzenie nad bramką.
 +
* 38' Przerzut z prawej na lewą stronę, Małecki przedłuża głową do Diaza. Bardzo ładna centra Kostarykanina z lewego skrzydła, Paweł Brożek nie sięga piłki.
 +
* 36' Przy okazji udanego wyjścia do piłki Przyrowskiego komentator C+ Andrzej Smokowski mówi, że Wisła pytała Polonię o możliwość sprowadzenia tego bramkarza.
 +
* 34' Znów nieporozumienie Diaza z Piotrem Brożkiem skutkuje stratą piłki. Tym razem dalej od naszej bramki.
 +
* 33' "Lechia Gdańsk, Lechia Gdańsk". "A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści". "Precz z komuną".
 +
* 32' Odezwały się trybuny. "PZPN, PZPN, j... j... PZPN". A że spiker zareagował (bo gdyby tego nie dostał otrzymałby karę finansową) został nagrodzony: "Proszę Cię, proszę Cię.....".
 +
* 31' Gdyby to było przy Reymonta i nie mielibyśmy protestu, to burza oklasków nagrodziłaby za to ładne minięcie przy linii bocznej w wykonaniu Jirsaka...
 +
* 27' Gol dla Polonii. Trałka skorzystał z nieporozumienia Diaza z Piotrem Brożkiem, dośrodkowywał z prawej strony. Piłka otarła się o Marcelo i zmyliła wychodzącego do wrzutki Pawełka - odbiła się od jego nogi i wpadła do bramki...
 +
* 25' Przerzut do Diaza, podanie do Pawła Brożka, ten centruje z lewej strony... Przyrowski.
 +
* 22' Brawo, 2:0 dla Wisły! Sobolewski trącił piłkę głową w polu karnym Polonii a z bliska do siatki wpakował ją Paweł Brożek!!! Wszystko po centrze z rzutu rożnego bitego przez Tomka Jirsaka!
 +
* 19' Błąd Głowackiego, który po wślizgu nie sięgnął piłki. Ta dotarła na 23 metr do Daniela Ciacha, który przed meczem otrzymał za zadanie... indywidualnie kryć Radosława Sobolewskiego. Młody pomocnik zdecydował się na natychmiastowe uderzenie - lekkie i niecelne. Gdyby odegrał do Zasady lub Ivanovskiego byłoby groźniej.
 +
* 15' Gol Małego, asysta Jirsaka!!! Najpierw wymiana podań między Pawłem Brożkiem a Tomaszem Jirsakiem, Czech podciągnął kilka metrów po czym prostopadle zagrał do Małeckiego. Ten lekkim strzałem złapał Przyrowskiego na wykroku, piłka wolno wtoczyła się do bramki Polonii Warszawa.
 +
* 12' Błąd techniczny Arka Głowackiego w środku pola, wcześniej nie miał komu zagrać. Konieczne było ostre wejście pod nogi Marka Sokołowskiego, który ucierpiał przy tym wejściu naszego obrońcy.
 +
* 10' Jirsak na lewo do Piotra Brożka. Ten przerzuca piłkę przez pole karne do Kirma, zgranie w kierunku Pawła Brożka, jednak obrońcom udaje się wybić piłkę.
 +
* 9' "Niemy" protest kibiców potrwa prawdopodobnie przez całą pierwszą połowę, tak jak na innych stadionach.
 +
* 8' Próba uderzenia na bramkę tudzież nieudane dośrodkowanie. Piłka mija bramkę Wisły o około dwa metry.
 +
* 7' Mierzejewski wywalczył na rzut wolny na prawym skrzydle, wysokość 15 metra.
 +
* 7' Na boisku niewiele się dzieje, na trybunach jeszcze mniej...
 +
* 4' Groźna akcja Polonii. Zasada ograł na lewym skrzydle Alvareza, ale nieprecyzyjnie wycofał do w kierunku nadbiegającego Mierzejewskiego.
 +
* 3' Paweł Brożek wywalczył rzut rożny dla Wisły.
 +
*"STOP cenzurze na stadionach" - kolejny transparent. Zaś po pierwszych zacytowanych wyżej przyśpiewkach i okrzykach zapadła cisza...
 +
*"PZPN, PZPN...", "Precz z komuną".
 +
*I już po wyjściu zawodników, już po hymnie Wisły. Za moment pierwszy gwizdek. Kibiców na odkrytej trybunie dziś jeszcze mniej niż zwykle.
 +
*Towarzyszy mu inny napis: "Dawniej za patriotyzm odbierano życie. Dziś 5000 PLN".
 +
*"Lato się skończyło. Czas na wykopki" - taki tam transparencik ;)
 +
*Podczas rozgrzewki ból mięśnia dwugłowego zgłosił Paweł Brożek. Ma jednak wyjść w podstawowym składzie.
 +
*Na trybunie honorowej zasiadł selekcjoner Stefan Majewski. Obok niego Kazimierz Greń - nowy kierownik reprezentacji a dziś dodatkowo delegat PZPN. Mecz ma też oglądać z trybun własciciel Wisły Bogusław Cupiał.
 +
*Na prawym skrzydle zagra Andraż Kirm zaś na lewym Junior Diaz.
 +
*Znamy już wyjściowy skład Wisły na dzisiejsze spotkanie. Po kontuzji na środek obrony wraca Marcelo. Trener Maciej Skorża *zdecydował się na jeszcze jedną roszadę. Zamiast Łobodzińskiego od pierwszej minuty zagra Jirsak.
 +
*Spotkanie rozgrywane jest w Sosnowcu w ramach 8. kolejki Ekstraklasy.
 +
*Zapraszamy na relację "na żywo" z meczu Wisła Kraków - Polonia Warszawa.
 +
 +
'''Źródło: ''' [http://www.wislakrakow.com '''wislakrakow.com''']
 +
==Trenerzy po meczu==
 +
===[[Maciej Skorża]], trener Wisły===
 +
[[grafika:Maciej Skorża.jpg|right|thumb|150px|Maciej Skorża]]
 +
''- Dobrze zaczęliśmy ten mecz, kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku i po dwudziestu kilku minutach prowadziliśmy 2:0. Wydawało się, że to prowadzenie nas uskrzydli, porwie do bardziej ofensywnej gry. Później błąd w defensywie, który kosztował nas bramkę, wprowadził w nasze poczynania bardzo dużo nerwowości i wybił nas z rytmu. To uważam za największy minus tego meczu ''- powiedział trener Maciej Skorża na pomeczowej konferencji.
 +
 +
''- Najważniejsze dla nas są punkty. Przeciwnik nie należał do łatwych, gdyż po ostatnich niepowodzeniach Polonia grała z nożem na gardle. Takie mecze z reguły są trudne i tak dla nas było. Do końca musieliśmy zachować koncentrację. Była sytuacja, w której Mariusz Pawełek zachował się doskonale i udało się dowieźć wynik do końca -'' stwierdził trener.
 +
 +
''- Choć jakość gry nie jest najwyższa i nie zagraliśmy wielkiego meczu, to nie chcę strasznie dramatyzować. Na poprawę przyjdzie czas, gdy dołączą do nas Rafał Boguski i Łukasz Garguła. Bardzo się cieszę, że mamy taki bilans po ośmiu meczach ''- dodał szkoleniowiec Wisły.
 +
 +
Poproszony o ocenę gry Tomasa Jirsaka, jak również argumentację jego zmiany po godzinie gry trener powiedział: ''- Tomek zagrał dobry mecz, zrobił to co do niego należało. Asysta przy bramce Patryka Małeckiego to to czego od niego oczekiwałem. Polonia miała trzech zawodników w strefie środkowej, u nas to była tylko dwójka. Było widać, że Tomek opada z sił i zaczęło się robić niebezpiecznie. Przesunąłem tam Diaza, ale to nie jedyny aspekt. Chciałem też wzmocnić skrzydło, wiedziałem, że Piotrek Ćwielong wniesie dużo ożywienia i myślę, że dał dobrą zmianę.''
 +
 +
'''Źródło: ''' [http://www.wislakrakow.com '''wislakrakow.com''']
 +
===Duszan Radolsky, trener Polonii===
 +
''- Gratuluję Wiśle wygranego meczu. Przyjechaliśmy tu bez trzech podstawowych zawodników - Laty, Kozioła i Sarvasa, dlatego miałem kłopot z zestawieniem środka pomocy - ''tłumaczył porażkę swej drużyny trener Polonii Warszawa Duszan Radolsky.
 +
 +
''- Próbowaliśmy zagęścić środek pola i nie dać grać Wiśle grać kombinacyjną krótką piłką. Do 15 minuty nam się to udawało, a potem dostaliśmy dwie bardzo łatwe brameczki -'' mówił trener Polonii.
 +
 +
Radolsky był zadowolony z postawy swojej drużyny w drugiej połowie: ''- Myślę, że w drugiej połowie graliśmy lepiej. Graliśmy daleko od własnej bramki. Szkoda mi sytuacji sam na sam Mierzejewskiego. Chciałbym, aby postawa w drugiej połowie podbudowała nas w dalszych meczach. W końcówce próbowaliśmy zaatakować na dwóch napastników, z Dziewickim na szpicy i z trzema obrońcami. Wrzucaliśmy dalekie piłki do strącenia głową. Próbowaliśmy wyrównać, ale się nie udało. Faworytem byli dziś gospodarze i wygrali.''
 +
 +
'''Źródło: ''' [http://www.wislakrakow.com '''wislakrakow.com''']
 +
==Piłkarze po meczu==
 +
===[[Arkadiusz Głowacki]], piłkarz Wisły===
 +
[[grafika:Arkadiusz Głowacki.jpg|right|thumb|150px]]
Po raz kolejny w tym sezonie mecz Wisły przebiegał według tego samego, stałego scenariusza. Szybkie prowadzenie jeszcze w pierwszej połowie, przewaga mistrzów Polski, choć nieudokumentowana kolejnymi trafieniami i w efekcie niepotrzebne nerwy w końcówce.
Po raz kolejny w tym sezonie mecz Wisły przebiegał według tego samego, stałego scenariusza. Szybkie prowadzenie jeszcze w pierwszej połowie, przewaga mistrzów Polski, choć nieudokumentowana kolejnymi trafieniami i w efekcie niepotrzebne nerwy w końcówce.
-
- Rzeczywiście, powinniśmy pójść za ciosem. Musimy unikać takich sytuacji i wcześniej rozstrzygać losy meczu. Mieliśmy sposobność, by dobić Polonię, a jednak tego nie zrobiliśmy. W dodatku straciliśmy gola i w końcówce było nerwowo - analizował przebieg spotkania Arkadiusz Głowacki.
+
''- Rzeczywiście, powinniśmy pójść za ciosem. Musimy unikać takich sytuacji i wcześniej rozstrzygać losy meczu. Mieliśmy sposobność, by dobić Polonię, a jednak tego nie zrobiliśmy. W dodatku straciliśmy gola i w końcówce było nerwowo ''- analizował przebieg spotkania Arkadiusz Głowacki.
-
- Chcemy wygrywać mecze efektownie i zdecydowanie, dziś nam się to po raz kolejny nie udało. Mamy do siebie o to pretensje - kontynuował kapitan „Białej Gwiazdy”. - Kolejna bramka odebrałaby Polonii chęć do gry. Stałe fragmenty, wykonywane przez rywali w ostatniej fazie meczu, sprawiły nam sporo trudności. Nawet jeśli takie piłki uderzane są na aferę, zawsze może coś się po nich coś złego wydarzyć.
+
-'' Chcemy wygrywać mecze efektownie i zdecydowanie, dziś nam się to po raz kolejny nie udało. Mamy do siebie o to pretensje ''- kontynuował kapitan „Białej Gwiazdy”. ''- Kolejna bramka odebrałaby Polonii chęć do gry. Stałe fragmenty, wykonywane przez rywali w ostatniej fazie meczu, sprawiły nam sporo trudności. Nawet jeśli takie piłki uderzane są na aferę, zawsze może coś się po nich coś złego wydarzyć. ''
-
wislakrakow.com
+
''wislakrakow.com''<br>
-
(PM)
+
''(PM)''
 +
 
 +
'''Źródło: ''' [http://www.wislakrakow.com '''wislakrakow.com''']
 +
===Jirsak: Liczę na kolejne szanse od trenera===
 +
26. września 2009, 21:24
 +
 
 +
Tomas Jirsak po kilku meczach ligowych, które rozpoczynał na ławce rezerwowych, wreszcie zyskał uznanie w oczach trenera Skorży, mogąc wystąpić w pierwszym składzie. Już w minioną środę, grając w Pucharze Polski z Hetmanem Zamość, popisał się podaniem otwierającym wiślakom drogę do bramki. Dziś powtórzył ten wyczyn, asystując przy golu Patryka Małeckiego.
 +
 
 +
- Cieszę się z tej asysty i wygranej. Pozostaje mały niedosyt, bo mieliśmy dużo strat i nie wszystkie sytuacje udało nam się wykorzystać - mówił po końcowym gwizdku Czech. Czy liczy na kolejne szanse w wyjściowej jedenastce? - Mam nadzieję, że będzie tych szans więcej. Próbuję, pokazuję się trenerowi na treningach, w kilku meczach Młodej Ekstraklasy też nie było źle - analizuje swoje ostatnie poczynania.
 +
 
 +
Tomas Jirsak stara się usprawiedliwiać szkoleniowca, który właściwie od dwumeczu z Levadią Tallin nie widział go w swojej koncepcji. - Trener niczego nie zmieniał, bo drużyna grała dobrze i wygrywała mecz za meczem - stwierdza Jirsak. Ma przy tym nadzieję, że swoją postawą dał jednak nieco do myślenia Maciejowi Skorży.
 +
 
 +
wislakrakow.com (PM)
 +
 
 +
'''Źródło: ''' [http://www.wislakrakow.com '''wislakrakow.com''']
 +
===Łobodziński: Nadal mamy przewagę===
 +
 
 +
Data publikacji: 26-09-2009 22:35
 +
 
 +
 +
 
 +
Wojciech Łobodziński przyznał, że odniesione zwycięstwo nad Polonią Warszawa było ważne. Dzięki temu zespoły, które chciałyby gonić lidera dostały poważny sygnał, że o punkty w Sosnowcu będzie bardzo trudno.
 +
 
 +
To chyba było dla Was ważne zwycięstwo. Udowodniliście tym samym, że po niespodziewanym remisie z Polonią Bytom wszystko jest w porządku z Waszą grą.
 +
 
 +
Bardzo ważne. Przed meczem rozmawialiśmy, że to może być taki decydujący moment, bo te drużyny, które nas gonią zobaczyły, że to nie będzie takie łatwe. Zdobyliśmy dziś trzy punkty i nadal mamy przewagę.
 +
 
 +
Trener Radolsky zaskoczył Was składem personalnym Polonii? Przewidzenie kogo desygnuje do gry słowacki szkoleniowiec było bardzo trudne.
 +
 
 +
Trochę inaczej to wyglądało niż nasze przypuszczenia. W ofensywie Polonii zagrał młody chłopak Daniel Ciach, który wcześniej nie przewijał się w przedmeczowych odprawach. Trochę nas to zaskoczyło, ale nie na tyle, żeby nam to pokrzyżowało plany.
 +
 
 +
W dzisiejszym meczu udało Wam się coś, co było trudne w ostatnich spotkaniach, czyli szybkie strzelenie gola.
 +
 
 +
Do przerwy prowadziliśmy 2:1, ale ta bramka dla Polonii była niepotrzebna, bo zrobiło się trochę nerwowo. Kontrolowaliśmy sytuację na boisku, ale mimo tego kontry warszawian mogły skończyć się nieszczęśliwie.
 +
 
 +
Prowadziliście grę na boisku, ale w końcówce oddaliście polonistom inicjatywę.
 +
 
 +
Może nie inicjatywę, bo Polonia jeśli miała piłkę, to starała się szybko wrzucić ją w pole karne i stąd mogło się brać trochę zamieszania. Kiedy zespół przegrywa 2:1 to stara się najprostszymi środkami dostać się pod pole karne. My jednak musimy unikać takich sytuacji i strzelać kolejne bramki
 +
 
 +
Był Pan zaskoczony decyzją trenera, że rozpocznie Pan mecz na ławce rezerwowych?
 +
 
 +
Przeczuwałem, że może tak się zdarzyć. Byłem trochę zaskoczony i lekko zły, ale była to taka sportowa złość. Taka była decyzja trenera, a wynik pokazuje, że szkoleniowiec podjął dobrą decyzję.
 +
 
 +
Rafał Młyński
 +
 
 +
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
 +
 
 +
 
 +
 
 +
'''Źródło:''' [http://www.wisla.krakow.pl//''' wisla.krakow.pl''']
 +
===Paweł Brożek: Nos mnie nie zawiódł===
 +
 
 +
Data publikacji: 26-09-2009 23:39
 +
 
 +
 +
 
 +
Paweł Brożek wiedział, gdzie się ustawić, żeby strzelić gola. Po meczu przyznał, że czuł, że piłka spadnie właśnie w to miejsce, z którego skierował ją do siatki.
 +
 
 +
„Czułem, że tam spadnie ta piłka. Cofnąłem się kilka kroków i rzeczywiście nos mnie nie zawiódł” – cieszył się po meczu Paweł. Tym samym napastnik Wisły podtrzymał swoją dobrą passę i kolejny raz pokonał Sebastiana Przyrowskiego. „Passa podtrzymana, bardzo się z tego cieszę. Legia wygrała z Lechem, więc byliśmy trochę pod presją, bo chcieliśmy utrzymać przewagę pięciu punktów nad nimi. To nam się udało” – mówił po meczu Paweł. „Jeśli chodzi o naszą grę, to po stracie bramki trochę stanęliśmy i Polonia miała okazję, żeby wyrównać. Musimy popracować nad tym, żeby nam się to nie przytrafiało w kolejnych meczach” – dodał.
 +
 
 +
Brożek nie był zadowolony z tego jak drużyna zareagowała po stracie bramki. „Musimy dobijać przeciwnika. Prowadzimy grę, wygrywamy 2:0, nagle dostajemy bramkę i przestajemy grać. Cała nasza koncepcja gry upada. Na pewno będziemy o tym dużo rozmawiać w przyszłym tygodniu. Musimy położyć duży nacisk na sferę psychiczną przed spotkaniem ze Śląskiem. To jest połowa sukcesu. Stracona bramka nie powinna nas załamywać” – zaznaczył Paweł.
 +
 
 +
Sam Brożek też nadal nie jest do końca zadowolony ze swojej formy. „Wiem, że stać mnie na więcej, więc mogę dążyć do lepszej formy. Mam nadzieję, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej i będę strzelał więcej goli. Na razie nie mam tylu sytuacji, co w poprzednich latach. Zacząłem inaczej grać, cofać się po piłkę, rozgrywać ją. Jest w ataku Patryk Małecki, który to wykorzystuje” – tłumaczył „Brozio”. Mimo tego napastnik Wisły ma tylko jednego gola strzelonego mniej niż najlepsi strzelcy ligi, a liczył na to, że może nawet w sobotę uda się ich dogonić. „Myślałem, że po tej pierwszej bramce gra się otworzy, że Polonia już nie będzie się tak kurczowo broniła i będą kolejne sytuacje. Niestety, potem to my straciliśmy gola i wszystko się rozsypało” – powiedział Paweł.
 +
 
 +
M. Górski
 +
 
 +
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
 +
 
 +
 
 +
 
 +
'''Źródło:''' [http://www.wisla.krakow.pl//''' wisla.krakow.pl''']
 +
===Pawełek: Takie jest życie bramkarza===
 +
 
 +
Data publikacji: 27-09-2009 00:24
 +
 
 +
 +
 
 +
Mariusz Pawełek twierdzi, że z sobotniego wyniku Wisły można być zadowolonym, ale jest jeszcze kilka elementów do poprawy w grze całego zespołu. „Powinniśmy zawsze dobijać rywala i dążyć do jak najlepszego wyniku.” – podkreślił popularny „Mario”.
 +
Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:1 Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:1
 +
 
 +
Dziś Pana interwencje w drugiej połowie w zasadzie uratowały Wisłę przed stratą punktów.
 +
 
 +
W jednej z nich trochę spóźniłem się z decyzją. Poszła taka przebitka między Arka Głowackiego i Marcelo i zawodnik Polonii wyszedł sam na sam. Ale na szczęście udało się. Ważne trzy punkty są, teraz czekamy na mecz ze Śląskiem.
 +
 
 +
Te trzy punkty są dla Was rzeczywiści ważne, bo chyba pokazaliście, że o dobrym wyniku z Wisłą w Sosnowcu trzeba zapomnieć.
 +
 
 +
My do każdego spotkania podchodzimy z chęcią zwycięstwa, czy to gramy u siebie czy na wyjeździe.
 +
 
 +
W drugiej części spotkania leżał Pan przez chwilę na boisku, później trzymał się Pan za nogę. Czy to coś poważnego?
 +
 
 +
Nie, nie. Sam lekko podkręciłem staw skokowy, ale to nic poważnego i do na mecz ze Śląskiem będę gotowy.
 +
 
 +
Pomimo tego, że już w pierwszej połowie objęliście prowadzenie, to do ostatniego gwizdka sędziego musieliście nieco drzeć o wynik.
 +
 
 +
Polonia w zasadzie nam nie zagroziła. Bramka która dla nich padła była w zasadzie naszą, to my sami sobie ją strzeliliśmy. Trafienie na 2:0 powinno nas zmotywować do kolejnych goli, powinniśmy dziś „dobić rywala” i dążyć do jak najlepszego wyniku.
 +
 
 +
Z czego zatem bierze się taka sytuacja, że nie ogrywacie stanowczo rywala, tylko fundujecie sobie nerwową końcówkę meczu?
 +
 
 +
Dlaczego? Może powinniśmy poprawić pressing. Jeśli mocno zaatakujemy już na połowie rywala, sytuacji powinno być więcej. Nie możemy też się czasami wyłączać i grać nieco statycznie. Chyba dlatego nie wygląda to tak, jakbyśmy tego sobie życzyli.
 +
 
 +
Myśli Pan czasami, że ma pan piłkarskiego pecha? Broni Pan w wielu trudnych sytuacjach, ale czasami padnie jakiś dziwny gol – piłka odbije się a to od barku, a to od nogi, jak dzisiaj i wpadnie do bramki.
 +
 
 +
Takie jest życie bramkarza. Fachowcy na tym się znają i będą patrzeć na to z perspektywy człowieka znającego się na futbolu i odpowiedzą sobie na to pytanie. Ja robię swoje, ale taka jest piłka. Takie rzeczy zdarzają się najlepszym, nie ma co patrzeć do tyłu, trzeba spoglądać w przód.
 +
 
 +
Rafał Młyński
 +
 
 +
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
 +
 
 +
 
 +
'''Źródło:''' [http://www.wisla.krakow.pl//''' wisla.krakow.pl''']
 +
 
 +
==8. kolejka ekstraklasy - podsumowanie==
 +
25. września 2009, 16:42 (aktual. 27. września 2009, 19:20)
 +
 
 +
Piątkowy, szlagierowy pojedynek Legii Warszawa z Lechem Poznań przy Łazienkowskiej, otwierający ósmą kolejkę ekstraklasy, zakończył się zwycięstwem gospodarzy. Trener Jan Urban zaskoczył rywala wystawiając dwóch napastników. Obaj snajperzy spełnili oczekiwania strzelając po jednej bramce: Bartłomiej Grzelak w 62. minucie, a Takesure Chinyama osiem minut później. Dla Grzelaka był to pierwszy mecz po niemal rocznej przerwie spowodowanej poważną kontuzją. Dzięki zwycięstwu Legia przesunęła się na drugie miejsce w tabeli.
 +
 
 +
Interesująco zapowiadał się także drugi piątkowy mecz, tym razem w Gdańsku, gdzie Lechia gościła Zagłębie. Niemal do końca spotkania utrzymywał się bezbramkowy remis. Wówczas o swoich zadaniach przypomniał sobie napastnik Lechii Ivans Lukjanovs, zdobywając zwycięskiego gola w 89. minucie meczu (wspólnie z zawodnikiem Zagłębia, Michałem Łabędzkim, któremu zapisano bramkę jako samobójczą). Tuż po wznowieniu gry boisko z czerwoną kartką opuścił Piotr Świerczewski, i drużyna Franciszka Smudy kończyła przegrany mecz w dziesiątkę. [Czytaj też: > Protest na Lechii]
 +
 
 +
Sobotnie spotkania z piłką rozpoczęły się wczesnym popołudniem w Wodzisławiu, gdzie Odra podejmowała gości z Bełchatowa. W meczu "o sześć punktów" lepsi okazali się podopieczni Rafała Ulatowskiego, wygrywając dzięki bramce Mateusza Cetnarskiego w 13. minucie. Było to pierwsze zwycięstwo GKS-u na wyjeździe w obecnym sezonie. Trzy punkty pozwoliły bełchatowianom awansować na 9. miejsce w tabeli. Odra, która skończyła mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Roberta Kłosa, zajmuje obecnie 12. miejsce. Po zakończeniu meczu trener Odry, Ryszard Wieczorek, został zwolniony.
 +
 
 +
Ciekawe widowisko można było obejrzeć w Kielcach, gdzie Korona podejmowała Piasta Gliwice. Do 52. minuty niespodziewanie prowadzili goście po golach Sebastiana Olszara i Mariusza Muszalika. Wówczas Korona zabrała się do roboty, włączyła piąty bieg i rozpoczęła pogoń za dobrym wynikiem. W ciągu niespełna pół godziny podopieczni Marka Motyki nie tylko odrobili straty, ale też zdołali wywalczyć komplet punktów, dzięki bramkom Ediego, Aleksandara Vukovica i Cezarego Wilka.
 +
 
 +
Po meczu z niebywale emocjonującą końcówką Wisła Kraków pokonała w Sosnowcu Polonię Warszawa. Bramki dla mistrza Polski strzelili Patryk Małecki i Paweł Brożek, trafienie dla gości zaliczył bramkarz Białej Gwiazdy, Mariusz Pawełek, po błędach kolegów z obrony i strzale Łukasza Trałki. Polonia oddała jeden celny strzał - mocne uderzenie Łukasza Mierzejewskiego w końcówce meczu wyśmienicie obronił Pawełek, ratując trzy punkty, które umocniły Wisłę na pozycji lidera ekstraklasy.
 +
 
 +
Bezbramkowym remisem zakończyło się ostatnie sobotnie spotkanie, Jagiellonia - Cracovia. Jeden punkt pozwolił 'Pasom" przeskoczyć w tabeli Odrę i awansować o jedno miejsce. "Jaga" nadal pozostanie "czerwoną latarnią" ekstraklasy.
 +
 
 +
W niedzielę chorzowski Ruch udał się do Wrocławia na spotkanie ze Śląskiem. Gospodarze zawodzą w tym sezonie na wszystkich frontach, w lidze zgromadzili zaledwie 9 punktów, a w środę odpadli z Pucharu Polski po porażce z Dolcanem Ząbki. "Niebiescy" - przeciwnie, zadomowili się w czubie tabeli. Niedzielny mecz, zakończony bezbramkowym remisem, nie zmienił sytuacji obu drużyn.
 +
 
 +
Na zakończenie kolejki Polonia Bytom zagrała u siebie z Arką Gdynia, odnosząc siódme kolejne zwycięstwo przed własną publicznością. Gospodarze są rewelacją ligi, Arka która dotychczas zgromadziła zaledwie 5 punktów, nie była w stanie stawić im oporu. Komplet punktów pozwolił bytomianom na wskoczenie na podium, punkt za warszawską Legią.
 +
 
 +
 
 +
Kalendarz i wyniki spotkań 8. kolejki Ekstraklasy
 +
 
 +
25 września 2009 (piątek)
 +
 
 +
20:00 Lechia Gdańsk - Zagłębie Lubin 1:0
 +
 
 +
20:00 Legia Warszawa - Lech Poznań 2:0
 +
 
 +
26 września 2009 (sobota)
 +
 
 +
14:45 Odra Wodzisław - GKS Bełchatów 0:1
 +
 
 +
17:00 Korona Kielce - Piast Gliwice 3:2
 +
 
 +
18:15 Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:1
 +
 
 +
19:15 Jagiellonia Białystok - Cracovia 0:0
 +
 
 +
27 września 2009 (niedziela)
 +
 
 +
14:45 Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów 0:0
 +
 
 +
16:45 Polonia Bytom - Arka Gdynia 3:1
 +
 
 +
'''Tabela Ekstraklasy sezonu 2009/2010'''<br>
 +
<small>(pozycja - klub - liczba rozegranych meczów - punkty - bramki zdobyte:bramki stracone)</small>
 +
 
 +
'''1 Wisła Kraków 8 - 22 - 16:4'''<br>
 +
2 Legia Warszawa 8 - 17 - 10:1<br>
 +
3 Polonia Bytom 8 - 16 - 12:5<br>
 +
4 Ruch Chorzów 8 - 16 - 9:4<br>
 +
5 Lech Poznań 8 - 13 - 16:12<br>
 +
6 Lechia Gdańsk 8 - 13 - 11:9<br>
 +
7 Korona Kielce 8 - 11 - 10:11<br>
 +
8 Śląsk Wrocław 8 - 10 - 7:7<br>
 +
9 Piast Gliwice 8 - 10 - 10:14<br>
 +
10 GKS Bełchatów 8 - 9 - 7:10<br>
 +
11 Polonia Warszawa 8 - 7 - 8:14<br>
 +
12 Cracovia Kraków 8 - 7 - 5:12<br>
 +
13 Odra Wodzisław 8 - 6 - 5:9<br>
 +
14 Arka Gdynia 8 - 5 - 1:9<br>
 +
15 Zagłębie Lubin 8 - 4 - 4:17<br>
 +
16 Jagiellonia Białystok 8 - 2 - 10:7<br>
 +
<small>Jagiellonia została ukarana -10 punktami na starcie sezonu</small>
 +
 
 +
'''Źródło: ''' [http://www.wislakrakow.com '''wislakrakow.com''']
 +
=="Znów" - pomeczowy mix newsowy==
 +
* '''''Wisła znów wygrała, Polonia znów przegrała''' Po remisie przed tygodniem w spotkaniu z Polonią Bytom w szeregach Wisły Kraków wiele mówiło się o tym, że ta strata mocno wszystkich podrażniła. Z kolei Polonia, która nie zdobyła gola od czterech spotkań, stałą pod ścianą. Tyle, że jak się okazało nie udało jej się od niej odbić. Krakowianie dokonali bowiem kolejnej egzekucji. Mimo, że nie zagrali wielkiego spotkania.'' [sportowefakty.pl]
 +
 
 +
* '''''Brożek znów strzelił Przyrowskiemu''' Wisła Kraków, ligowy mecz, kolejny rywal, nic nowego, nuda. Czyli zwycięstwo mistrzów Polski. Czy to się kiedyś skończy?! Jak tak dalej pójdzie, to Wisła Kraków już jesienią zostanie mistrzem Polski. ''[efakt.pl]
 +
 
 +
* '''''Brożek znów strzela '''Paweł Brożek znów pokonuje bramkarzy w polskiej lidze. Król strzelców poprzedniego sezonu znalazł w sobotę sposób na Sebastiana Przyrowskiego. Wisła Kraków pokonała Polonię Warszawa 2:1 i pozostaje niepokonana w lidze. Bramkę dołożył też Patryk Małecki. Polonistom pomógł Mariusz Pawełek samemu wbijając sobie piłkę do bramki. Na to, że i stołeczny zespół urwie Wiśle punkty, liczyło niewielu. Niespodzianka nie nastąpiła, lider pewnie wygrał i umocnił się na swojej pozycji.''[goool.pl]
 +
 
 +
* '''''Brożek znów trafił, Pawełek znów popełnił błąd '''Na oczach selekcjonera Stefana Majewskiego Wisła wymęczyła zwycięstwo nad Polonią Warszawa. - Nie zagraliśmy wielkiego meczu, ale jakość nie była najważniejsza - podkreśla trener Maciej Skorża. (...) Wizyta selekcjonera to nowość dla krakowian, bo Leo Beenhakker, poprzedni szkoleniowiec, szerokim łukiem omijał ich mecze. W tym sezonie Holender nie był na żadnym, a w poprzednim opuszczał nawet szlagiery. Na trybunach usiadł także Bogusław Cupiał. Właściciel Wisły pierwszy raz zjawił się w Sosnowcu tydzień temu, ale nie przyniósł szczęścia, bo mistrzowie Polski zremisowali z Polonią Bytom i przerwali serię sześciu zwycięstw z rzędu. Tym razem odwrócił jednak złą kartę.'' [sport.pl]
 +
 
 +
* '''''Wisła się nie przemęcza, Legia goni '''Gdy wydawało się, że w tym sezonie ligowe emocje to będzie przede wszystkim doliczanie punktów Wiśle Kraków i obserwacja, jak rośnie jej przewaga, niespodziewanie drugi bieg wrzuciła Legia Warszawa. Po piątkowym zwycięstwie 2:0 z Lechem Poznań, piłkarzy Jana Urbana traktuje się jako tych, którzy jeszcze mogą uratować rozgrywki. Tym bardziej że Wisła – może znudzona własną wyższością nad przeciwnikami, a może przeżywająca właśnie spadek formy – po bardzo słabym meczu pokonała Polonię Warszawa tylko 2:1. Trudno narzekać na formę drużyny, która z ośmiu meczów tego sezonu wygrywa siedem, a tylko jeden remisuje, ale zawodnicy Macieja Skorży na oczach właściciela klubu Bogusława Cupiała i selekcjonera Stefana Majewskiego postanowili wygrać najmniejszym nakładem sił. Jak zwykle nie pomagały śpiące trybuny stadionu w Sosnowcu. Wydaje się, że nowe siły Wiśle, która przecież ma cieszyć kibiców grą, a nie tylko zwycięstwami, da powrót do zdrowia kontuzjowanych Rafała Boguskiego i Łukasza Garguły.'' [Rzeczpospolita]
 +
 
 +
* '''''Szybkie bramki, a później nuda''' Wiślacy wygrali po raz siódmy, ale w stylu, który najlepiej jak najszybciej zapomnieć. Jak na pojedynek obrońcy tytułu mistrzowskiego i zespołu ponownie aspirującego do czołowej lokaty mecz był wielkim rozczarowaniem. Polonia Warszawa przyjechała się bronić, ale w jej grze nie było widać zaciętości. Wiślacy szybko więc zdobyli dwie bramki. Na rywalach nie zrobiło to wrażenia. Później krakowianie sami wbili sobie gola, ale i to nie zachęciło piłkarzy "Czarnych Koszul". Emocje skończyły się więc po pół godziny gry. Wisła nie potrafiła pójść za ciosem, a Polonia nie wiedziała jak wykorzystać to, że zespół "Białej Gwiazdy" stracił swój rytm. ''[Dziennik Polski]
 +
 
 +
* '''''Żonglerka Macieja Skorży''' Szkoleniowiec Wisły przemeblował skład. Eksperyment nie do końca wypalił, ale dał wygraną. Największą zmianą był powrót na ławkę rezerwowych Wojciecha Łobodzińskiego, który poprzednie mecze zaczynał w pierwszym składzie, ale grał coraz gorzej. W sobotę jego miejsce zajął Tomasz Jirsak. Jirsak był motorem napędowym krakowian i zawstydzał większość zawodników wyszkoleniem technicznym i podaniami. Po jednym z jego prostopadłych zagrań Patryk Małecki umieścił piłkę w długim rogu. Kilka minut później Czech dokładnie wykonał rzut rożny, zagranie przedłużył Radosław Sobolewski, a Paweł Brożek zdobył trzecią bramkę w tym sezonie. ''[Gazeta Wyborcza Kraków]
 +
 
 +
* '''''Wisła utrzymuje przewagę''' Wisła Kraków po zwycięstwie 2:1 z Polonią Warszawa utrzymała pięciopunktową przewagę na Legią Warszawa. Wisła tydzień wcześniej w Sosnowcu po "mękach" zremisowała z Polonią Bytom, więc innego wyniku niż wygrana z warszawską imienniczką bytomian nikt w obozie krakowskim nie brał pod uwagę. Od początku widać było, że wiślacy chcą szybko rozstrzygnąć losy meczu. Zaatakowali i już po kwadransie prowadzili.'' [PAP]
 +
 
 +
* '''''Polonia uległa Białej Gwieździe''' Biała Gwiazda jest wciąż niepokonana. W meczu ósmej kolejki polskiej Ekstraklasy nie dała większych szans warszawskiej Polonii ustalając rezultat spotkania już w pierwej połowie. Na bramki Małeckiego i Brożka Czarne Koszule odpowiedziały tylko raz.'' [futbol.pl]
 +
 
 +
* '''''Wisła wymęczyła 3 punkty z Polonią''' Wisła Kraków pokonała w Sosnowcu Polonię Warszawa, po bramkach Patryka Małeckiego i Pawła Brożka. Polonia była w stanie odgryźć się tylko jedną bramką, która padła po akcji Łukasza Trałki, gdzie piłka pechowo odbiła się jeszcze od bramkarza Wisły.'' [11.pl]
 +
 
 +
* '''''Wisła ogrywa Polonię i ucieka w tabeli!''' Wisła zaczęła niewinnie, ale skutecznie. Zazwyczaj stwarza masę sytuacji, by strzelić choć jednego gola. Tym razem wystarczyło jedno prostopadłe podanie Tomasza Jirsaka do Patryka Małeckiego, który ładnym technicznym strzałem w prawy róg pokonał Sebastiana Przyrowskiego. Wprowadzenie do wyjściowego składu Jirsaka okazało się strzałem w "dziesiątkę". Wiślacy dawno nie czarowali tak szybką wymianą podań, prostopadłymi podaniami, w których celował Czech. Na oczach selekcjonera Stefana Majewskiego szalał Małecki. "Czarne Koszule" nie zdążyły się otrząsnąć, jak już przegrywały 0:2.''[interia.pl]
 +
 
 +
* '''''Wisła nie daje się złapać''' Wisła Kraków pokonała w Sosnowcu Polonię Warszawa 2:1 i umocniła się na prowadzeniu w tabeli piłkarskiej ekstraklasy. Mistrzowie kraju w ośmiu meczach zgromadzili aż 22 punkty i o pięć wyprzedzają Legię Warszawa. Wisła doskonale zaczęła spotkanie - po 22 minutach prowadziła 2:0 po golach Patryka Maleckiego i króla strzelców poprzednich rozgrywek Pawła Brożka. Pięć minut później Łukasz Trałka strzelił na bramkę Wisły, a fatalną interwencja "popisał" się Mariusz Pawełek. Bramkarz "Białej Gwiazdy" niefortunnie odbił piłkę nogą i ta wpadła do bramki. Później wynik nie uległ już zmianie.'' [sports.pl]
 +
 
 +
* '''''Mistrz nie do zatrzymania''' Wisła Kraków wygrała 2-1 (2-1) w meczu 8. kolejki Ekstraklasy rozegranym w Sosnowcu z Polonią Warszawa. Dla gospodarzy gole strzelili Patryk Małecki i Paweł Brożek, a bramka dla gości padła po niefortunnej interwencji bramkarza krakowian Mariusza Pawełka. Mistrz Polski w obecnym sezonie ligowym zaledwie raz zremisował, odnosząc komplet zwycięstw w pozostałych spotkaniach. ''[90minut.pl]
 +
 
 +
'''Źródło: ''' [http://www.wislakrakow.com '''wislakrakow.com''']
 +
==Kibicowsko==
 +
'''Róbcie co chcecie, a buzi nam nie zamkniecie'''
 +
[[Grafika:2009.09.26 Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2-1 a.jpg|right|thumb|400px]]
 +
[[Grafika:Stop cenzurze.jpg|right|thumb|400px]]
 +
Kibice Wisły Kraków wyrazili swój protest przeciw ostatnim decyzjom Komisji Ligi podczas spotkania z Polonią Warszawa. W pierwszej połowie meczu 8. kolejki Ekstraklasy fani Białej Gwiazdy powstrzymali się od dopingu dla swej drużyny.
 +
 
 +
Kibice Wisły, którzy przyjechali w sobotę do Sosnowca w pierwszej połowie zaniechali dopingu. Na płocie wywieszono transparenty „STOP cenzurze na stadionach”, „Dawniej za patriotyzm odbierano życie. Dziś 5000 PLN” oraz „Lato się skończyło. Czas na wykopki” (transparent podobnej treści wisiał wczoraj przed stadionem gdańskiej Lechii). Kilkakrotnie zaintonowano przyśpiewkę skierowaną do PZPN, pozdrowiono Lechię Gdańsk, zaśpiewano „Precz z komuną” czy „a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści”.
 +
 
 +
Po przerwie sympatycy naszej drużyny głośno dopingowali zespół. Słychać było między innymi "Jesteśmy *** wie gdzie, dobrze bawimy się", „Ole! Super Wisełka”, czy tzw. „Parmę”, którą przed siedmioma laty przywieźliśmy z Włoch. Na płocie rozwieszono dwie biało-zielone flagi Pruszcz Gdański i Nowy Targ oraz Jaworzno, Niepołomice, Kleparz i nowe płótno Tysiąclecia.
 +
 
 +
''wislakrakow.com''
 +
''(nikol) ''
 +
 
 +
'''Źródło: ''' [http://www.wislakrakow.com '''wislakrakow.com''']
-
==Minuta po minucie==
 
-
Koniec meczu! Zwyciężamy nieznacznie, ale zasłużenie. Znów pięć punktów nad Legią.
 
-
90+3' Małecki potężnie z 30 metrów i niewiele brakowało.
 
-
90+2' "Gramy do końca" <- kibice. Ale rzut wolny dla Polonii, wrzutka Mierzejewskiego... Wybita. Aut dla Polonii.
 
-
90+2' Paweł Brożek schodzi, za niego Cantoro.
 
-
90+1' Kontra Wisły zakończona zagraniem w kierunku Pawła Brożka, nie udało mu się wypracować pozycji strzeleckiej po czym faulował.
 
-
88' "Wrzuta" Alvareza z pierwszej piłki i znów na posterunku bramkarz Polonii.
 
-
88' W Polonii do wejścia szykuje się Piotr Dziewicki. Zmienia Jodłowca.
 
-
87' Kolejna centra Łobo i chwyt Przyrowskiego.
 
-
86' Ładne zagranie Diaza do Łobodzińskiego, ten mija Telichowskiego, róg po jego centrze.
 
-
85' Kartka dla Jodłowca za faul na Pawle Brożku.
 
-
84' Jednak decyduje się na wprowadzenie Cantoro, który przygotowuje się do wejścia na boisko.
 
-
83' Zwleka z trzecią zmianą Maciej Skorża, obawiając się czy Pawełek wytrzyma mecz do końca po interwencji z 75 minuty.
 
-
82' Małecki do Diaza, ten nie opanował piłki dziesięć metrów od bramki Polonii.
 
-
81' Telichowski główkuje na róg po wrzutce Ćwielonga na dłuższy słupek w kierunku Łobodzińskiego.
 
-
80' Niecelny strzał z dystansu w wykonaniu Ivanovskiego.
 
-
80' Małecki zbyt czytelnie w kierunku Ćwielonga, przechwyt Polonii.
 
-
79' Głowacki efektownie przeciął groźną centrę z lewego skrzydła.
 
-
78' "Staszek Smok, Staszek Smok" ;)
 
-
77' Żółtą kartką ukarany Mierzejewski za faul na Alvarezie.
 
-
77' Nieudany strzał na bramkę Polonii w wykonaniu Małeckiego.
 
-
76' W Polonii Nikolić zmienia Zasadę.
 
-
76' Za Kirma wbiega Łobodziński.
 
-
75' Diaz prawie zaliczył asystę do... Mierzejewskiego. Sytuacja sam na sam, próba podcinki wybroniona przez Pawełka! Nasz bramkarz ucierpiał po tej interwencji.
 
-
74' Poszedł do przodu Ćwielong, partnerzy się rozbiegli na boki robiąc trochę miejsca, strzał zza pola karnego broni Przyrowski. To pierwszy celny strzał w tej połowie.
 
-
73' W Polonii wejdzie na boisko Nikolić.
 
-
71' Do wejścia przygotowuje się Wojciech Łobodziński.
 
-
70' Znów nie ma kartki dla Telichowskiego, faulował Głowackiego po tym gdy został minięty.
 
-
68' Kirm na lewej stronie, trafia do niego piłka, zwodem położył rywala, ale strzelił niedobrze, w kolejnego z obrońców.
 
-
66' Wisła składnie na prawej stronie. Alvarez z Małeckim, zagranie do Kirma, nieprecyzyjna centra.
 
-
64' "Jazda, jazda, jazda...". Wyjątkowo donośnie jak na Sosnowiec.
 
-
63' Hmmm, Ćwielong zmienia Jirsaka.
 
-
62' Paweł Brożek minął dwóch rywali, wyłożył do Kirma, który na prawym skrzydle nie zagrał z pierwszej piłki, strzał zablokowany.
 
-
61' Nie ma kartki po faulu Sokołowskiego na Diazie.
 
-
60' "Wisłaaaa, Krakóoów, Białaaa Gwiazdaaaa". Aut dla Polonii.
 
-
60' Wkrótce wbiegnie na boisko Piotr Ćwielong.
 
-
59' Małecki ładnie minął rywala, podbiegł z piłką pod narożnik pola karnego, dośrodkowanie w stronę pola karnego, ale akcji nie zamknął ani Paweł Brożek ani Kirm.
 
-
59' "Bo w Krakowie, Krakowie, Krakowie...". Wisła wciąż przy piłce, wciąż daleko od bramki Przyrowskiego.
 
-
57' "Jesteśmy dumą tego miasta!". Na trybunach dużo lepiej, na boisku słabo...
 
-
57' Patryk Małecki źle skleił piłkę i wyjechał z nią na aut bramkowy.
 
-
54' Mogła być kartka dla Telichowskiego za faul na Kirmie. Ale sędzia dziś wysoko zawiesił poprzeczkę kartek, na początku meczu "żółtko" mógł otrzymać Głowacki.
 
-
53' "Wisła Kraków, aejaejaoooo".
 
-
52' Powstrzymana akcja Polonii w naszym polu karnym.
 
-
51' Ładnie pokazał się na prawej stronie Alvarez, wywalczył tylko aut, bo miał problem z opanowaniem piłki, która odbiła się na wysokość dwóch metrów.
 
-
51' "I naaa niiiiiiiich" ;)
 
-
46' Zmiana w Polonii, za Ciacha wchodzi Damian Jaroń.
 
-
Czas na drugą połowę i doping. "Wisła to jest potęga!". Wywieszono flagi: "Nowy Targ", "Pruszcz Gdański" (obie Lechii), Jaworzno, Niepołomice i Kleparz.
 
-
Statystyka pierwszej połowy (za Canal+): sytuacje 6-4, strzały 6-3, strzały celne 4-0, spalone 1-2, posiadanie piłki 64%-36%, faule 8-7, dośrodkowania 17-4. Czyli Polonia nie oddała celnego strzału na bramkę, a zdobyła gola...
 
-
Koniec pierwszej połowy.
 
-
45+1' "Róbcie co chcecie a buzi nam nie zamkniecie".
 
-
45+1' Nie opanował piłki Kirm po prostopadłym podaniu.
 
-
43' Ładny zwód w środku Diaza, zagranie przez Jirsaka w kierunku Pawła Brożka, ten do Kirma.. strata. Wisła pressingiem, aut dla nas z lewej strony.
 
-
41' Warto dodać, że Kirm zszedł na lewą stronę, Diaz gra teraz bardziej w środku a na prawej Małecki.
 
-
41' Ładnie zapowiadała się ta akcja pod linią boczną z prawej strony. Małecki nad obrońcą do Alvareza, ten jednym zwodem robi sobie sporo miejsca, wycofanie do Małeckiego, ale nieudana centra tego ostatniego.
 
-
40' Gorąco pod bramką Polonii. Wrzutka w pole karne i dość lekki strzał z bliska Marcelo, broni Przyrowski. Nadal Wisła, piłka wybita poza pole karne, dopada do niej Jirsak, uderzenie nad bramką.
 
-
38' Przerzut z prawej na lewą stronę, Małecki przedłuża głową do Diaza. Bardzo ładna centra Kostarykanina z lewego skrzydła, Paweł Brożek nie sięga piłki.
 
-
36' Przy okazji udanego wyjścia do piłki Przyrowskiego komentator C+ Andrzej Smokowski mówi, że Wisła pytała Polonię o możliwość sprowadzenia tego bramkarza.
 
-
34' Znów nieporozumienie Diaza z Piotrem Brożkiem skutkuje stratą piłki. Tym razem dalej od naszej bramki.
 
-
33' "Lechia Gdańsk, Lechia Gdańsk". "A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści". "Precz z komuną".
 
-
32' Odezwały się trybuny. "PZPN, PZPN, j... j... PZPN". A że spiker zareagował (bo gdyby tego nie dostał otrzymałby karę finansową) został nagrodzony: "Proszę Cię, proszę Cię.....".
 
-
31' Gdyby to było przy Reymonta i nie mielibyśmy protestu, to burza oklasków nagrodziłaby za to ładne minięcie przy linii bocznej w wykonaniu Jirsaka...
 
-
27' Gol dla Polonii. Trałka skorzystał z nieporozumienia Diaza z Piotrem Brożkiem, dośrodkowywał z prawej strony. Piłka otarła się o Marcelo i zmyliła wychodzącego do wrzutki Pawełka - odbiła się od jego nogi i wpadła do bramki...
 
-
25' Przerzut do Diaza, podanie do Pawła Brożka, ten centruje z lewej strony... Przyrowski.
 
-
22' Brawo, 2:0 dla Wisły! Sobolewski trącił piłkę głową w polu karnym Polonii a z bliska do siatki wpakował ją Paweł Brożek!!! Wszystko po centrze z rzutu rożnego bitego przez Tomka Jirsaka!
 
-
19' Błąd Głowackiego, który po wślizgu nie sięgnął piłki. Ta dotarła na 23 metr do Daniela Ciacha, który przed meczem otrzymał za zadanie... indywidualnie kryć Radosława Sobolewskiego. Młody pomocnik zdecydował się na natychmiastowe uderzenie - lekkie i niecelne. Gdyby odegrał do Zasady lub Ivanovskiego byłoby groźniej.
 
-
15' Gol Małego, asysta Jirsaka!!! Najpierw wymiana podań między Pawłem Brożkiem a Tomaszem Jirsakiem, Czech podciągnął kilka metrów po czym prostopadle zagrał do Małeckiego. Ten lekkim strzałem złapał Przyrowskiego na wykroku, piłka wolno wtoczyła się do bramki Polonii Warszawa.
 
-
12' Błąd techniczny Arka Głowackiego w środku pola, wcześniej nie miał komu zagrać. Konieczne było ostre wejście pod nogi Marka Sokołowskiego, który ucierpiał przy tym wejściu naszego obrońcy.
 
-
10' Jirsak na lewo do Piotra Brożka. Ten przerzuca piłkę przez pole karne do Kirma, zgranie w kierunku Pawła Brożka, jednak obrońcom udaje się wybić piłkę.
 
-
9' "Niemy" protest kibiców potrwa prawdopodobnie przez całą pierwszą połowę, tak jak na innych stadionach.
 
-
8' Próba uderzenia na bramkę tudzież nieudane dośrodkowanie. Piłka mija bramkę Wisły o około dwa metry.
 
-
7' Mierzejewski wywalczył na rzut wolny na prawym skrzydle, wysokość 15 metra.
 
-
7' Na boisku niewiele się dzieje, na trybunach jeszcze mniej...
 
-
4' Groźna akcja Polonii. Zasada ograł na lewym skrzydle Alvareza, ale nieprecyzyjnie wycofał do w kierunku nadbiegającego Mierzejewskiego.
 
-
3' Paweł Brożek wywalczył rzut rożny dla Wisły.
 
-
"STOP cenzurze na stadionach" - kolejny transparent. Zaś po pierwszych zacytowanych wyżej przyśpiewkach i okrzykach zapadła cisza...
 
-
"PZPN, PZPN...", "Precz z komuną".
 
-
I już po wyjściu zawodników, już po hymnie Wisły. Za moment pierwszy gwizdek. Kibiców na odkrytej trybunie dziś jeszcze mniej niż zwykle.
 
-
Towarzyszy mu inny napis: "Dawniej za patriotyzm odbierano życie. Dziś 5000 PLN".
 
-
"Lato się skończyło. Czas na wykopki" - taki tam transparencik ;)
 
-
Podczas rozgrzewki ból mięśnia dwugłowego zgłosił Paweł Brożek. Ma jednak wyjść w podstawowym składzie.
 
-
Na trybunie honorowej zasiadł selekcjoner Stefan Majewski. Obok niego Kazimierz Greń - nowy kierownik reprezentacji a dziś dodatkowo delegat PZPN. Mecz ma też oglądać z trybun własciciel Wisły Bogusław Cupiał.
 
-
Na prawym skrzydle zagra Andraż Kirm zaś na lewym Junior Diaz.
 
-
Znamy już wyjściowy skład Wisły na dzisiejsze spotkanie. Po kontuzji na środek obrony wraca Marcelo. Trener Maciej Skorża zdecydował się na jeszcze jedną roszadę. Zamiast Łobodzińskiego od pierwszej minuty zagra Jirsak.
 
-
Spotkanie rozgrywane jest w Sosnowcu w ramach 8. kolejki Ekstraklasy.
 
-
Zapraszamy na relację "na żywo" z meczu Wisła Kraków - Polonia Warszawa.
 
==Wideo==
==Wideo==
-
http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91668,7082501,8__kolejka__Wisla___Polonia_W__2_1__Malecki__1_0_.html
+
*[http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91668,7082501,8__kolejka__Wisla___Polonia_W__2_1__Malecki__1_0_.html Bramka Patryka Małeckiego na 1:0 >>>]
-
http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91668,7082512,8__kolejka__Wisla___Polonia_W__2_1__Brozek__2_0_.html
+
*[http://ekstraklasa.tv/ekstraklasa/10,91668,7082512,8__kolejka__Wisla___Polonia_W__2_1__Brozek__2_0_.html Bramka Pawła Brożka na 2:0 >>>]
 +
 
 +
 
 +
'''Wisla.TV: Stop cenzurze na stadionach:'''
 +
{{#ev:youtube|2Ht6MVnzeSI}}
 +
*http://www.youtube.com/watch?v=2Ht6MVnzeSI
 +
 
[[Kategoria:Ekstraklasa 2009/2010 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Ekstraklasa 2009/2010 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 2009/2010 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Wszystkie mecze 2009/2010 (piłka nożna)]]
[[Kategoria:Polonia Warszawa]]
[[Kategoria:Polonia Warszawa]]

Aktualna wersja

2009.09.26, Ekstraklasa, 8. kolejka, Sosnowiec, Stadion Ludowy, 18:15
Wisła Kraków 2:1 (2:1) Polonia Warszawa
widzów: 1.800
sędzia: Paweł Gil z Lublina
Bramki
Patryk Małecki 15'
Paweł Brożek 22'

1:0
2:0
2:1


27' (sam.) Mariusz Pawełek
Wisła Kraków
4-4-2
Mariusz Pawełek
Pablo Alvarez
Arkadiusz Głowacki
Marcelo
Piotr Brożek
Andraž Kirm grafika:Zmiana.PNG (76' Wojciech Łobodziński)
Radosław Sobolewski
Tomas Jirsak grafika:Zmiana.PNG (64' Piotr Ćwielong)
Junior Diaz
Patryk Małecki
Paweł Brożek grafika:Zmiana.PNG (92'Mauro Cantoro)

trener: Maciej Skorża
Polonia Warszawa
4-4-2
Sebastian Przyrowski
Marek Sokołowski
Radek Mynar
Łukasz Skrzyński
Błażej Telichowski
Adrian Mierzejewski grafika:zk.jpg
Łukasz Trałka grafika:zk.jpg
Tomasz Jodłowiec grafika:Zmiana.PNG (88' Piotr Dziewicki)
Daniel Ciach grafika:Zmiana.PNG (46' Damian Jaroń)
Mariusz Zasada grafika:Zmiana.PNG (76' Milan Nikolić)
Filip Ivanowski

trener: Duszan Radolsky
Sytuacje: 14 - 6
Strzały: 14 - 5
Strzały celne: 6 - 1
Rzuty rożne: 5 - 1
Spalone: 1 - 3
Posiadanie piłki: 61% - 39%
Faule: 19 - 23
Dośrodkowania: 46 - 14

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Bilet meczowy
Bilet meczowy

Spis treści

Przed meczem

Wiślacy znów mają zagrać efektownie i skutecznie

Bartosz Karcz

2009-09-26 07:38:49, aktualizacja: 2009-09-26 07:53:42

Dzisiaj o godz. 18.15 Wisła podejmuje Polonię Warszawa. Głowacki wreszcie został powołany do reprezentacji.

Dzisiaj o godz. 18.15 Wisła Kraków drugi raz z rzędu wystąpi w roli gospodarza w Sosnowcu. Rywal to znów Polonia, choć tym razem warszawska. Przy ul. Reymonta wierzą, że efekt spotkania z "Czarnymi Koszulami" będzie znacznie lepszy od tego ze spotkania z Polonią Bytom. Tym razem komplet punktów mają zaksięgować mistrzowie Polski.


Wczoraj na obiektach Wisły takim samym zainteresowaniem jak mecz z Polonią Warszawa cieszył się Arkadiusz Głowacki, który po długiej przerwie otrzymał wreszcie powołanie do reprezentacji Polski.

- Chciałbym po tych dwóch meczach reprezentacji powiedzieć, że cieszę się z powołania - mówi "Główka". - To oczywiście będzie wiązało się z dobrą grą i wynikami. Ostatnio nie zastanawiałem się, czy jeszcze zagram w reprezentacji. Koncentrowałem się na klubie. Wiedziałem, że przez dobrą grę w Wiśle mogę zapracować sobie na to powołanie. Nie wybiegam w tym momencie daleko w przyszłość i nie chcę spekulować, czy będę w tej kadrze na dłużej. Trudno w tym momencie przecież powiedzieć, co będzie za parę miesięcy czy nawet dni. Wszystko, co mogę zrobić, to jak najlepiej przygotować się do najbliższych meczów.

Z powołania Głowackiego cieszy się też trener Maciej Skorża. - Arek swoją postawą w ostatnim czasie zasłużył sobie na miejsce w kadrze - skomentował trener Wisły.

Zanim jednak Głowacki zagra w reprezentacji, dzisiaj przyjdzie toczyć mu boje z napastnikami Polonii Warszawa. Podstawowym pytaniem pozostaje, czy u jego boku zagra Mariusz Jop czy wracający po kontuzji do meczowej kadry Marcelo? Skorża unikał wczoraj jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie.

- Marcelo trenuje z nami od czwartku - stwierdził. - Decyzji o tym czy wyjdzie na boisko jeszcze nie podjąłem. Na razie znalazł się w meczowej kadrze.

Dzisiejszy rywal Wisły nieco rozczarowuje w tym sezonie. Polonia stawiana była w gronie faworytów do czołowych miejsc, tymczasem ostatnio regularnie traci punkty.

- Na Polonię trzeba patrzeć na dwa sposoby - ocenia przeciwnika Skorża. - Jest to zespół, który potrafił zagrać świetny mecz z Lechem Poznań, któremu strzelił cztery bramki i wygrał. Z drugiej strony nasi rywale nie strzelili nawet bramki w czterech ostatnich meczach. Kiedyś pewnie zagrają takie spotkanie jak z Lechem, bo potencjał mają duży. Mam tylko nadzieję, że akurat nie z nami.


Polonia ma swoje problemy, Wisła swoje, np. gorsze ostatnie spotkanie z Polonią Bytom. Krakowianie nie imponowali w nim taką pozytywną agresją w grze, jak w pierwszych meczach sezonu. Skorża też to zauważył, a przyczyny takiego stanu rzeczy tłumaczy w następujący sposób:

- Na taki obraz meczu złożyły się dwa czynniki.

Pierwszy to ludzki. Po udanym początku sezonu chyba za bardzo uwierzyliśmy, że wszystko będzie układało się po naszej myśli, a świat stoi już utworem. Druga przyczyna to przerwa na reprezentację. Zgubiliśmy rytm meczowy i trudno nam wrócić na właściwe tory. Ostatnio rozegraliśmy jednak w sumie trzy spotkania, więc jest przekonany, że w sobotę kibice zobaczą już Wisłę grającą efektownie i skutecznie.

Zagadką pozostaje ustawienie, w jakim dzisiaj krakowianie wyjdą na boisko. O tym czy zagra Marcelo czy Jop była już mowa. Nie wiadomo natomiast czy Skorża zdecyduje się od pierwszej minuty wystawić dobrze radzącego sobie ostatnio Piotra Ćwielonga, czy znajdującego się w słabszej formie Wojciecha Łobodzińskiego.

Chodzą mi po głowie różne koncepcje i być może zdecyduję się na pewne zmiany w składzie - stwierdził tajemniczo trener Wisły.

Źródło: Gazeta Krakowska

Tak gra Polonia Warszawa

Data publikacji: 25-09-2009 20:39


Polonia Warszawa w zeszłym sezonie walczyła z Wisłą Kraków jak równy z równym o tytuł Mistrza Polski. W obecnych rozgrywkach poloniści nie grają już tak dobrze, wskutek czego zajmują dopiero 10 miejsce w tabeli Ekstraklasy. Nie oznacza to, że do Sosnowca przyjadą pogodzeni z porażką.


Ten materiał ukazał się w 90. numerze newslettera Wisły Kraków.

„Polonia to drużyna, która jeszcze do szuka swojego stylu gry. Według mnie ten zespół rozkręca się z meczu na mecz. Tak naprawdę więc Polonia wydaje się być zespołem trudnym do rozpracowania” – mówi o najbliższym rywalu Wisły Rafał Janas.

Prawdopodobny skład Polonii Warszawa (ustawienie 1-4-4-2):


BRAMKARZ: Niepodważalną pozycję w bramce Polonii ma Sebastian Przyrowski. Obdarzony dobrymi warunkami fizycznymi, ale również umiejętnościami bramkarz jest silnym punktem warszawskiej jedenastki. W ostatnim meczu z Arką Gdynia pokazał się z bardzo dobrej strony, ratując zespół przed utratą punktów.

OBRONA: Na prawej stronie obrony prawdopodobnie pojawi się Marek Sokołowski. Jest piłkarzem niezwykle uniwersalnym, potrafi zagrać na każdej pozycji. Wiele wnosi do zespołu swoim doświadczeniem, dobrze czuje się też w roli bocznego obrońcy. Parę stoperów będzie tworzył czesko – polski duet, czyli Radek Mynar i Piotr Dziewicki. Obaj bardzo doświadczeni, wnoszą sporo spokoju w linii obrony. Ich sporym atutem może być dobre ustawianie się, ale minusem chyba wzajemna komunikacja, bo Mynar i Dziewicki nie tworzyli do tej pory etatowej pary stoperów. Na lewej stronie bloku defensywnego zagra Błażej Telichowski. Dobrze czuje się w grze ofensywnej, często podchodzi pod bramkę rywala i tam szuka swojej szansy na oddanie strzału. Nieźle gra głową, dlatego zazwyczaj bierze udział w stałych fragmentach gry.

POMOC: Trener Duszan Radolsky szuka optymalnego zestawienia linii pomocy, dlatego być może zaskoczy ustawieniem w tej formacji tylko czterech piłkarzy. W meczu z Arką Gdynia wystawił jako defensywnego pomocnika Tomasza Jodłowca. Młody reprezentant Polski to wyróżniający się zawodnik „Czarnych Koszul” głównie w grze powietrznej i w skuteczności podczas interwencji. Wydaje się jednak, że Jodłowiec najbardziej efektywny jest, jeśli gra jako środkowy obrońca. Jego partnerem drugiej linii może być Łukasz Trałka, który nienajgorzej wypada w grze ofensywnej. Dużo widzi na boisku, może celnie podać i co najważniejsze – obdarzony jest soczystym uderzeniem z dystansu. Skrzydła w spotkaniu mogą tworzyć Daniel Mąka i Adrian Mierzejewski. Obaj są młodzi, szybcy i dobrze wyszkoleni technicznie. Mąka jest jeszcze graczem chimerycznym i miewa wahania formy. Mierzejewski natomiast powoli staje się jednym z liderów Polonii, ale gra na lewej stronie pomocy chyba nie jest dla niego optymalna.

ATAK: Biorąc pod uwagę, że Arkadiusz Głowacki i Mariusz Jop to zawodnicy preferujący siłową grę, trener Radolsky może wystawić dwóch wysokich napastników, czyli Milana Nikolicia i Filipa Ivanovskiego. Serb i Macedończyk to wysocy piłkarze, potrafiący przepchać się i powalczyć o piłkę nie tylko w powietrzu. Sporym minusem jest ich słaba skuteczność.

Rafał Młyński

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Skorża: Polonia ma potencjał

Data publikacji: 25-09-2009 17:01


Po remisie z Polonią Bytom Wiślacy są podrażnieni i chcą w sobotę wygrać z kolejną Polonią, tym razem z Warszawy. „Wydaje mi się, że jutro kibice powinni widzieć Wisłę, która gra ładnie dla oka i skutecznie” – na konferencji prasowej mówił Maciej Skorża.

„Polonia Warszawa jest drużyną, na którą trzeba patrzeć z 2 płaszczyzn. Po pierwsze to drużyna, która potrafiła na wyjeździe zagrać świetny mecz z Lechem Poznań i strzelić im cztery bramki i drużyna, która przez cztery następne mecze nie potrafi ani zdobyć bramki, ani wygrać. Jest to drużyna, która ma chwilę obecną ma duży potencjał, natomiast nie jest ustabilizowaną drużyną. Znam tych zawodników ze współpracy w Grodzisku i wiem, że są to zawodnicy niezwykle doświadczeni i groźni. Jeżeli chodzi o polską ligę, jest to skład, który może spokojnie walczyć o czołowe lokaty. Na pewno przyjdzie taki mecz jak z Lechem i mam nadzieję, że to nie będzie jutro.” – powiedział przed meczem z „Czarnymi Koszulami” Maciej Skorża.

„Przyglądaliśmy się uważnie Polonii i wiemy, że Polonia ma swoje problemy kadrowe. Ubył im Jarek Lato, Igor Kozioł, czy Brazylijczyk Sarvas, który prawdopodobnie nie zagra. Mimo wszystko przeciwko Wiśle wybiegnie silna i umotywowana jedenastka” – dodał.


„Nasza gra będzie taka jak zawsze staramy się grać w meczu u siebie. Będziemy starać się grać bardzo ofensywnie, od początku będziemy starać się stosować pressing, szukać szansy w jak najszybszym odbiorze piłki pod polem karnym przeciwnika” – zaznaczył szkoleniowiec Białej Gwiazdy. Jego zdaniem fani w Sosnowcu powinni zobaczyć Wisłę, grającą tak, jak w pierwszych meczach ligowych – agresywnie i skutecznie. „Widzę dwa czynniki, które zaważyły na tym, że trochę drużyna spuściła z tonu. Po pierwsze to samozadowolenie, które wypływa z faktu, że już był moment, kiedy mieliśmy siedem punktów przewagi nad Lechem i Legią. Wydawało nam się, że cały świat stoi przed nami otworem. To nas trochę uśpiło. Po drugie to zgubiliśmy pewien rytm meczowy w czasie przerwy na reprezentację. Wtedy mieliśmy dosyć okrojony skład. Myślę, że od tego momentu drużyna grała inaczej. Nasza gra była taka nerwowa, nie była taka płynna, jak przed przerwą. Myślę, że wróciliśmy do tego stanu sprzed przerwy. Wydaje mi się, że jutro kibice powinni widzieć Wisłę, która gra ładnie dla oka i skutecznie” – tłumaczył Skorża.

„W zeszłej kolejce nie tylko straciliśmy dwa punkty, ale daliśmy taki sygnał, że z Wisłą można walczyć, że można jej zabrać punkty nawet na jej terenie, co jest dla nas niekorzystne. Teraz musimy zrobić wszystko, żeby te drużyny o tym jak najszybciej zapomniały. Motywacja każdej drużyny w meczu z Wisłą jest podobna – jest to prestiżowy mecz i zawsze jest to maksymalny poziom motywacji. Nie inaczej będzie jutro” – powiedział trener krakowskiej drużyny.

Maciej Skorża odniósł się również do ustawienia zespołu. Szkoleniowiec przyznał, że gdyby nie kontuzja Marcelo, w Zamościu Biała Gwiazda zagrałaby trójką obrońców. „Graliśmy niejednokrotnie trzema napastnikami. Może nie od pierwszej minuty i nie było to wyjściowej ustawienie, ale często w ten sposób gramy. Myślę, że nie ma problemu z tym, żebyśmy ten sposób grali. Trochę nam uraz Marcelo pokrzyżował plany, ale ten mecz z Hetmanem mieliśmy rozegrać w zupełnie innym ustawieniu, z trójką obrońców. Powoli przygotowuję drużynę do ustawienia, gdzie będzie miejsce dla Łukasza Garguły. Nie ukrywam, że będziemy starali się grać wtedy ultra ofensywnie” – stwierdził trener.

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



Źródło: wisla.krakow.pl

Relacje z meczu

Kolejny komplet w Sosnowcu. Polonia Warszawa pokonana!

Jirsak w akcji bramkowej
Jirsak w akcji bramkowej

Wisła sięgnęła po kolejne ligowe punkty, pokonując na Stadionie Ludowym w Sosnowcu zespół warszawskiej Polonii. Gospodarze już w dwóch pierwszych kwadransach wyszli na prowadzenie 2:0, a na listę strzelców wpisali się Patryk Małecki oraz Paweł Brożek. Szybko padła też kontaktowa bramka dla polonistów, ale rezultat 2:1 utrzymał się już do końca.

Maciej Skorża odstąpił tym razem od swojej „żelaznej jedenastki”, wprowadzając kilka roszad na pozycjach. Po raz pierwszy w tym sezonie postawił na prawym skrzydle na prawonożnego Andraża Kirma. Wojciech Łobodziński wylądował więc na ławce, a po lewej flance biegał Junior Diaz. Swojej szansy od pierwszej minuty doczekał się również Tomas Jirsak.

Kibice Wisły, zgromadzeni w Sosnowcu w liczbie około dwóch tysięcy, postanowili zamanifestować swój stosunek do ostatnich decyzji PZPN, nie prowadząc w pierwszej połowie dopingu i wywieszając pełne krytyki transparenty. Wiślacy w całkowitej ciszy rozpoczęli więc konstruowanie swoich ataków. Pierwszy raz w polu karnym warszawskiej drużyny zakotłowało się w 10. minucie. Jirsak uruchomił przytomnym podaniem Piotra Brożka, ten dograł w pole karne, ale obrońcy na raty zdołali wyekspediować futbolówkę. Inicjatywę miała Wisła, choć podopieczni Dusana Radolskiego raz na jakiś czas potrafili wyjść z szybkim kontratakiem.

Otrzymaną szansę jak najlepiej wykorzystać próbował Jirsak. W 14. minucie zagrał prostopadle do Patryka Małeckiego. Wydawało się, że dwójka obrońców zdoła go powstrzymać, ale „Mały” doszedł do piłki i sprytnie pokonał Przyrowskiego, który odsłonił róg swojej bramki. Wisła już po pierwszym kwadransie prowadziła z Polonią Warszawa 1:0! Co więcej, szybko przypomniała sobie scenariusz, zgodnie z którym rozgrywała swoje mecze na początku sezonu. Nie minęło więc osiem kolejnych minut, a było już 2:0. Z rogu centrował Jirsak, piłkę na długi słupek zgrał Sobolewski, a tam całą akcję uderzeniem głową wykończył Paweł Brożek.

Wydawało się, że Wisła może powoli dopisywać sobie kolejne punkty, ale nie. Następny strzał i… znowu gol. Tym razem po stronie polonistów. Trałka skorzystał z nieporozumienia Diaza z Piotrem Brożkiem, dośrodkowywał z prawej strony. Piłka otarła się o Marcelo, myląc wychodzącego do wrzutki Pawełka. Odbiła się od jego nogi i wpadła do siatki.

Do końca pierwszej części spotkania inicjatywę miała „Biała Gwiazda”, ale kolejne gole nie padły. Na drugą odsłonę nasz zespół wyszedł bez zmian w składzie. Doping kibiców od razu ożywił atmosferę spotkania, choć z boiska wiało nudą. Spotkanie nie stało na wysokim poziomie, oglądaliśmy wiele strat i niedokładności z obu stron. W 62. minicie wreszcie na dynamiczny zryw zdecydował się Paweł Brożek. Ograł dwóch obrońców, wyłożył piłkę Kirmowi, ale Słoweniec zaliczył kolejne nieudane zagranie w tym meczu.

Małecki
Małecki

W dwóch ostatnich kwadransach, swoją szansę otrzymał strzelec bramek w dwóch poprzednich spotkaniach, Piotr Ćwielong. Boisko opuścił Tomas Jirsak, który rozegrał niezłe zawody. W 74. minucie Wisła wyszła z kontrą, czwórką zawodników, na trzech obrońców Polonii. Na indywidualną akcję zdecydował się Ćwielong, ograł jednego rywala, ale strzelił wprost w Sebastiana Przyrowskiego. Chwilę później asystę przy golu dla stołecznych mógł zaliczyć…Junior Diaz. W efekcie jego błędu, na „sam na sam” z Pawełkiem wyszedł Mierzejewski, ale golkiper uratował swój zespół przed utratą bramki.

Przez niemal całą drugą połowę utrzymywał się jeden, ten sam obraz spotkania. Wisła atakowała, dłużej utrzymywała się przy piłce, ale nie przekładało się to na klarowne okazje do podwyższenia rezultatu. W końcówce swoją szansę zwietrzyli przyjezdni, przeprowadzając kilka groźnych ataków. Żaden z nich nie zakończył się jednak choćby celnym strzałem na bramkę Pawełka.

Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:1 (2:1)
1:0 Patryk Małecki 15 min
2:0 Paweł Brożek 22 min
2:1 Mariusz Pawełek (sam) 27 min

Żółte kartki: Mierzejewski, Trałka (Polonia)
Sędzia: Paweł Gil (Lublin)

Wisła: Mariusz Pawełek - Pablo Alvarez, Arkadiusz Głowacki, Marcelo, Piotr Brożek - Andraż Kirm (76 min - Wojciech Łobodziński), Radosław Sobolewski, Tomas Jirsak (64 min - Piotr Ćwielong), Junior Diaz - Patryk Małecki, Paweł Brożek (90+2 min - Mauro Cantoro)

Polonia: Sebastian Przyrowski - Marek Sokołowski, Radek Mynar, Łukasz Skrzyński, Błażej Telichowski - Adrian Mierzejewski, Łukasz Trałka, Tomasz Jodłowiec (88 min - Piotr Dziewicki), Daniel Ciach (46 min - Damian Jaroń), Mariusz Zasada (76 min - Milan Nikolić) - Filip Ivanowski

Źródło: wislakrakow.com

Wisła wygrywa. Kiedy uczyni to w dobrym stylu?

Bartosz Karcz

2009-09-26 18:12:35, aktualizacja: 2009-09-28 10:06:36

Wisła pokonała Polonię Warszawa i umocniła się na czele tabeli ekstraklasy. Ze stylu gry mistrzów Polski można było jednak być zadowolonym tylko przez nieco ponad dwadzieścia minut, a w drugiej połowie były momenty, gdy nikłe prowadzenie wisiało na włosku.

Krakowianie mecz zaczęli dobrze. Mimo zagęszczenia środka pola przez Polonię grali szybko podaniami i rozrywali defensywę "Czarnych Koszul". Szczególnie dobrze dysponowany był Tomas Jirsak, który rozpoczął mecz w podstawowym składzie i jak na rozgrywającego przystało, rozdawał piłki na prawo i lewo.

Właśnie Czech zanotował tzw. otwierające podanie w 15 min. Do zagranej przez Jirsaka piłki wystartował Małecki i mimo asysty o głowę wyższych Mynara i Sokołowskiego, "Mały" lekkim, ale niezwykle sprytnym strzałem uzyskał prowadzenie.

- Stefan, notuj - tak po tym trafieniu zwrócił się do obecnego na meczu trenera reprezentacji Stefana Majewskiego, jeden z kibiców Wisły... Siedem minut później znów Jirsak "maczał palce" przy drugim golu. To właśnie ten pomocnik zacentrował w pole karne z rzutu rożnego. Tutaj głową podanie przedłużył Sobolewski, a Pawłowi Brożkowi pozostało tylko dostawić głowę, by posłać piłkę do pustej bramki. - Czułem, że piłka spadnie w tym miejscu - cieszył się po zakończeniu meczu "Brozio", który w ten sposób również pokazał się selekcjonerowi.

Polonia sprawiała wrażenie boksera rzuconego na deski, a na trybunach rozpoczęły się spekulacje, że oto wreszcie Wisła wygra w efektowny sposób. Te rozważania brutalnie przerwał Trałka, który wykorzystał niezdecydowanie Diaza i Piotra Brożka. Pomocnik Polonii uciekł prawym skrzydłem i mocno wrzucił piłkę w pole karne. Ta odbiła się od Marcelo, co zupełnie zmyliło Pawełka, który próbował jeszcze interweniować nogą, ale nic to nie dało, bo futbolówka wpadła do siatki.

Oj, ma pecha pan Mariusz, bo naszym zdaniem winy za tę bramkę praktycznie nie ponosi, ale znów wszyscy będą bardziej pamiętać mu gola puszczonego niż skuteczne interwencje... A tymczasem bramkarz Wisły zasłużył na pochwały, bo gdyby nie on, to mistrzowie Polski znów musieliby zapewne zadowolić się tylko jednym punktem. Tak się bowiem złożyło, że stracony gol zupełnie wybił z rytmu piłkarzy "Białej Gwiazdy". Skończyły się składne akcje, a zaczęły się niecelne podania, łatwe straty i chaos w grze.

- Mamy młody zespół i niektórzy w takich sytuacjach grają zbyt nerwowo - ocenił po meczu trener Maciej Skorża. - Fakt, że nie potrafiliśmy odzyskać równowagi po stracie gola, uważam za największy minus tego meczu. Wisła rzeczywiście już do końca meczu miała problemy z przeprowadzaniem składnych akcji. Nawet jednak w takiej sytuacji potrafiła stworzyć sobie okazje, które powinny zakończyć się bramką.

Niestety, przykładowo Andraż Kirm kolejny raz miał rozregulowany celownik lub dokonywał złych wyborów. Był to zresztą słaby mecz Słoweńca, o którym Skorża powiedział po spotkaniu: - Andraż ma u mnie duży kredyt zaufania, ale on nie jest nieograniczony.

Wisła marnowała zatem swoje okazje, a goście, choć atakowali niezbyt często, mieli jedną, ale za to bardzo konkretną szansę. Po podaniu... Diaza, w sytuacji sam na sam z Pawełkiem znalazł się Mierzejewski. Na szczęście bramkarz Wisły pokazał, że w trudnych momentach potrafi pomóc drużynie i trzy punkty poszły na konto mistrzów Polski. A styl? Cóż, ciągle musimy poczekać na mecz, w którym Wisła zagra dobrze od 1 do 90 minuty.

Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:1 (2:1)

Bramki: Małecki 15, Paweł Brożek 22 - Pawełek 27-samob.

Sędziował: Paweł Gil (Lublin).

Widzów: 2000.

Wisła: Pawełek 4 - Alvarez 3, Głowacki 4, Marcelo 3, Piotr Brożek 3 - Kirm 2 (76 Łobodziński), Sobolewski 4, Jirsak 5 (64 Ćwielong), Diaz 3 - Małecki 4, Paweł Brożek 4 (90+2 Cantoro). Trener: Maciej Skorża.

Polonia: Przyrowski 3 - Sokołowski 2, Mynar 3, Skrzyński 3, Telichowski 3 - MierzejewskiI 4, Trałka 4, JodłowiecI 3 (88 Dziewicki), Ciach 2 (46 Jaroń 3), Zasada 3 (76 Nikolić) - Ivanovski 2. Trener: Duszan Radolsky.

Źródło: Gazeta Krakowska

Siódme zwycięstwo

Data publikacji: 26-09-2009 20:22


Biała Gwiazda pokazała, że remis z bytomską Polonią był przypadkiem. W sobotę na Stadionie Ludowym w Sosnowcu pokonała drugą Polonię, tę z Warszawy, 2:1. Bramki dla Wisły zdobywali Patryk Małecki oraz Paweł Brożek.

Po remisie z Polonią Bytom Wiślacy obiecywali, że z Polonią Warszawa zagrają lepiej. Było lepiej, chociaż krakowianie ponownie nie potrafili wykorzystać całego potencjału ofensywnego. Trener Maciej Skorża dokonał kilku zmian w składzie w porównaniu ze spotkaniem z bytomianami – szansę gry od pierwszej minuty otrzymał Tomas Jirsak, na lewej pomocy zagrał Junior Diaz, na prawej Andraż Kirm, a na środek obrony wrócił Marcelo.


Początek meczu z Polonią Warszawa ułożył się po myśli podopiecznych Macieja Skorży, którzy w ciągu ośmiu minut zdobyli dwie bramki. Najpierw w 14. minucie Tomas Jirsak posłał piłkę między dwóch obrońców do Patryka Małeckiego, który mimo asysty rywali, zdołał tak trącić piłkę, że ta minęła Sebastiana Przyrowskiego i wpadła do bramki. W 22. minucie było już 2:0 dla gospodarzy. Z rzutu rożnego w pole karne Polonii dośrodkował Tomas Jirsak. Radosław Sobolewski przedłużył głową lot piłki, a stojący za nim Paweł Brożek, również głową, umieścił ją w siatce.

Polonia nie stworzyła w pierwszej połowie żadnej stuprocentowej okazji, a mimo to w 27. minucie zdobyła bramkę kontaktową po błędzie Wisły. Na prawym skrzydle Łukasz Trałka minął dwóch zawodników Białej Gwiazdy i kiedy wszyscy spodziewali się dośrodkowania, pomocnik „Czarnych Koszul” uderzył na bramkę gospodarzy. Piłka odbiła się najpierw od Marcelo, a potem od nogi Mariusza Pawełka i wpadła do bramki.

Jeszcze przed przerwą Wislacy mogli podwyższyć prowadzenie, jednak Sebastian Przyrowski obronił groźny strzał Marcelo.

Druga połowa również przebiegała pod dyktando Wisły, która jednak nie potrafiła postawić kropki nad „i”. Mało tego, mogła nawet stracić dwa punkty. W 74. minucie Junior Diaz stracił piłkę w środku pola, Adrian Mierzejewski wyszedł sam na sam z Mariuszem Pawełkiem, ale bramkarz Wisły świetnie obronił strzał piłkarza Polonii.

W końcówce spotkania zespół Duszana Radolsky'ego zwiększył nieco tempo gry, chcąc zdobyć wyrównującą bramkę, jednak Wiślacy wyszli z tego obronną ręką, zasłużenie zdobywając trzy punkty.

Wisła Kraków – Polonia Warszawa 2:1 (2:1)

1:0 Małecki 14'

2:0 Paweł Brożek 22'

2:1 Trałka 27'

Wisła Kraków: Pawełek – Alvarez, Głowacki, Marcelo, Piotr Brożek – Kirm (75' Łobodziński), Sobolewski, Jirsak (63' Ćwielong), Diaz – Paweł Brożek (90' Cantoro), Małecki

Polonia Warszawa: Przyrowski – Sokołowski, Mynar, Skrzyński, Telichowski – Mierzejewski, Trałka, Jodłowiec (88' Dziewicki), Zasada (76' Nikolić) – Ciach (46' Jaroń) – Ivanovski

Żółte kartki: Mierzejewski, Jodłowiec (Polonia)

Sędziował: Paweł Gil (Lublin)

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



Źródło: wisla.krakow.pl

Minuta po minucie

Kirm
Kirm
  • Koniec meczu! Zwyciężamy nieznacznie, ale zasłużenie. Znów pięć punktów nad Legią.
  • 90+3' Małecki potężnie z 30 metrów i niewiele brakowało.
  • 90+2' "Gramy do końca" <- kibice. Ale rzut wolny dla Polonii, wrzutka Mierzejewskiego... Wybita. Aut dla Polonii.
  • 90+2' Paweł Brożek schodzi, za niego Cantoro.
  • 90+1' Kontra Wisły zakończona zagraniem w kierunku Pawła Brożka, nie udało mu się wypracować pozycji strzeleckiej po czym faulował.
  • 88' "Wrzuta" Alvareza z pierwszej piłki i znów na posterunku bramkarz Polonii.
  • 88' W Polonii do wejścia szykuje się Piotr Dziewicki. Zmienia Jodłowca.
  • 87' Kolejna centra Łobo i chwyt Przyrowskiego.
  • 86' Ładne zagranie Diaza do Łobodzińskiego, ten mija Telichowskiego, róg po jego centrze.
  • 85' Kartka dla Jodłowca za faul na Pawle Brożku.
  • 84' Jednak decyduje się na wprowadzenie Cantoro, który przygotowuje się do wejścia na boisko.
  • 83' Zwleka z trzecią zmianą Maciej Skorża, obawiając się czy Pawełek wytrzyma mecz do końca po interwencji z 75 minuty.
  • 82' Małecki do Diaza, ten nie opanował piłki dziesięć metrów od bramki Polonii.
  • 81' Telichowski główkuje na róg po wrzutce Ćwielonga na dłuższy słupek w kierunku Łobodzińskiego.
  • 80' Niecelny strzał z dystansu w wykonaniu Ivanovskiego.
  • 80' Małecki zbyt czytelnie w kierunku Ćwielonga, przechwyt Polonii.
  • 79' Głowacki efektownie przeciął groźną centrę z lewego skrzydła.
  • 78' "Staszek Smok, Staszek Smok" ;)
  • 77' Żółtą kartką ukarany Mierzejewski za faul na Alvarezie.
  • 77' Nieudany strzał na bramkę Polonii w wykonaniu Małeckiego.
  • 76' W Polonii Nikolić zmienia Zasadę.
  • 76' Za Kirma wbiega Łobodziński.
  • 75' Diaz prawie zaliczył asystę do... Mierzejewskiego. Sytuacja sam na sam, próba podcinki wybroniona przez Pawełka! Nasz bramkarz ucierpiał po tej interwencji.
  • 74' Poszedł do przodu Ćwielong, partnerzy się rozbiegli na boki robiąc trochę miejsca, strzał zza pola karnego broni Przyrowski. To pierwszy celny strzał w tej połowie.
  • 73' W Polonii wejdzie na boisko Nikolić.
  • 71' Do wejścia przygotowuje się Wojciech Łobodziński.
  • 70' Znów nie ma kartki dla Telichowskiego, faulował Głowackiego po tym gdy został minięty.
  • 68' Kirm na lewej stronie, trafia do niego piłka, zwodem położył rywala, ale strzelił niedobrze, w kolejnego z obrońców.
  • 66' Wisła składnie na prawej stronie. Alvarez z Małeckim, zagranie do Kirma, nieprecyzyjna centra.
  • 64' "Jazda, jazda, jazda...". Wyjątkowo donośnie jak na Sosnowiec.
  • 63' Hmmm, Ćwielong zmienia Jirsaka.
  • 62' Paweł Brożek minął dwóch rywali, wyłożył do Kirma, który na prawym skrzydle nie zagrał z pierwszej piłki, strzał zablokowany.
  • 61' Nie ma kartki po faulu Sokołowskiego na Diazie.
  • 60' "Wisłaaaa, Krakóoów, Białaaa Gwiazdaaaa". Aut dla Polonii.
  • 60' Wkrótce wbiegnie na boisko Piotr Ćwielong.
  • 59' Małecki ładnie minął rywala, podbiegł z piłką pod narożnik pola karnego, dośrodkowanie w stronę pola karnego, ale akcji nie zamknął ani Paweł Brożek ani Kirm.
  • 59' "Bo w Krakowie, Krakowie, Krakowie...". Wisła wciąż przy piłce, wciąż daleko od bramki Przyrowskiego.
  • 57' "Jesteśmy dumą tego miasta!". Na trybunach dużo lepiej, na boisku słabo...
  • 57' Patryk Małecki źle skleił piłkę i wyjechał z nią na aut bramkowy.
  • 54' Mogła być kartka dla Telichowskiego za faul na Kirmie. Ale sędzia dziś wysoko zawiesił poprzeczkę kartek, na początku meczu "żółtko" mógł otrzymać Głowacki.
Diaz
Diaz
  • 53' "Wisła Kraków, aejaejaoooo".
  • 52' Powstrzymana akcja Polonii w naszym polu karnym.
  • 51' Ładnie pokazał się na prawej stronie Alvarez, wywalczył tylko aut, bo miał problem z opanowaniem piłki, która odbiła się na wysokość dwóch metrów.
  • 51' "I naaa niiiiiiiich" ;)
  • 46' Zmiana w Polonii, za Ciacha wchodzi Damian Jaroń.
  • Czas na drugą połowę i doping. "Wisła to jest potęga!". Wywieszono flagi: "Nowy Targ", "Pruszcz Gdański" (obie Lechii), Jaworzno, Niepołomice i Kleparz.
  • Statystyka pierwszej połowy (za Canal+): sytuacje 6-4, strzały 6-3, strzały celne 4-0, spalone 1-2, posiadanie piłki 64%-36%, faule 8-7, dośrodkowania 17-4. Czyli Polonia nie oddała celnego strzału na bramkę, a zdobyła gola...
  • Koniec pierwszej połowy.
  • 45+1' "Róbcie co chcecie a buzi nam nie zamkniecie".
  • 45+1' Nie opanował piłki Kirm po prostopadłym podaniu.
  • 43' Ładny zwód w środku Diaza, zagranie przez Jirsaka w kierunku Pawła Brożka, ten do Kirma.. strata. Wisła pressingiem, aut dla nas z lewej strony.
  • 41' Warto dodać, że Kirm zszedł na lewą stronę, Diaz gra teraz bardziej w środku a na prawej Małecki.
  • 41' Ładnie zapowiadała się ta akcja pod linią boczną z prawej strony. Małecki nad obrońcą do Alvareza, ten jednym zwodem robi sobie sporo miejsca, wycofanie do Małeckiego, ale nieudana centra tego ostatniego.
  • 40' Gorąco pod bramką Polonii. Wrzutka w pole karne i dość lekki strzał z bliska Marcelo, broni Przyrowski. Nadal Wisła, piłka wybita poza pole karne, dopada do niej Jirsak, uderzenie nad bramką.
  • 38' Przerzut z prawej na lewą stronę, Małecki przedłuża głową do Diaza. Bardzo ładna centra Kostarykanina z lewego skrzydła, Paweł Brożek nie sięga piłki.
  • 36' Przy okazji udanego wyjścia do piłki Przyrowskiego komentator C+ Andrzej Smokowski mówi, że Wisła pytała Polonię o możliwość sprowadzenia tego bramkarza.
  • 34' Znów nieporozumienie Diaza z Piotrem Brożkiem skutkuje stratą piłki. Tym razem dalej od naszej bramki.
  • 33' "Lechia Gdańsk, Lechia Gdańsk". "A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści". "Precz z komuną".
  • 32' Odezwały się trybuny. "PZPN, PZPN, j... j... PZPN". A że spiker zareagował (bo gdyby tego nie dostał otrzymałby karę finansową) został nagrodzony: "Proszę Cię, proszę Cię.....".
  • 31' Gdyby to było przy Reymonta i nie mielibyśmy protestu, to burza oklasków nagrodziłaby za to ładne minięcie przy linii bocznej w wykonaniu Jirsaka...
  • 27' Gol dla Polonii. Trałka skorzystał z nieporozumienia Diaza z Piotrem Brożkiem, dośrodkowywał z prawej strony. Piłka otarła się o Marcelo i zmyliła wychodzącego do wrzutki Pawełka - odbiła się od jego nogi i wpadła do bramki...
  • 25' Przerzut do Diaza, podanie do Pawła Brożka, ten centruje z lewej strony... Przyrowski.
  • 22' Brawo, 2:0 dla Wisły! Sobolewski trącił piłkę głową w polu karnym Polonii a z bliska do siatki wpakował ją Paweł Brożek!!! Wszystko po centrze z rzutu rożnego bitego przez Tomka Jirsaka!
  • 19' Błąd Głowackiego, który po wślizgu nie sięgnął piłki. Ta dotarła na 23 metr do Daniela Ciacha, który przed meczem otrzymał za zadanie... indywidualnie kryć Radosława Sobolewskiego. Młody pomocnik zdecydował się na natychmiastowe uderzenie - lekkie i niecelne. Gdyby odegrał do Zasady lub Ivanovskiego byłoby groźniej.
  • 15' Gol Małego, asysta Jirsaka!!! Najpierw wymiana podań między Pawłem Brożkiem a Tomaszem Jirsakiem, Czech podciągnął kilka metrów po czym prostopadle zagrał do Małeckiego. Ten lekkim strzałem złapał Przyrowskiego na wykroku, piłka wolno wtoczyła się do bramki Polonii Warszawa.
  • 12' Błąd techniczny Arka Głowackiego w środku pola, wcześniej nie miał komu zagrać. Konieczne było ostre wejście pod nogi Marka Sokołowskiego, który ucierpiał przy tym wejściu naszego obrońcy.
  • 10' Jirsak na lewo do Piotra Brożka. Ten przerzuca piłkę przez pole karne do Kirma, zgranie w kierunku Pawła Brożka, jednak obrońcom udaje się wybić piłkę.
  • 9' "Niemy" protest kibiców potrwa prawdopodobnie przez całą pierwszą połowę, tak jak na innych stadionach.
  • 8' Próba uderzenia na bramkę tudzież nieudane dośrodkowanie. Piłka mija bramkę Wisły o około dwa metry.
  • 7' Mierzejewski wywalczył na rzut wolny na prawym skrzydle, wysokość 15 metra.
  • 7' Na boisku niewiele się dzieje, na trybunach jeszcze mniej...
  • 4' Groźna akcja Polonii. Zasada ograł na lewym skrzydle Alvareza, ale nieprecyzyjnie wycofał do w kierunku nadbiegającego Mierzejewskiego.
  • 3' Paweł Brożek wywalczył rzut rożny dla Wisły.
  • "STOP cenzurze na stadionach" - kolejny transparent. Zaś po pierwszych zacytowanych wyżej przyśpiewkach i okrzykach zapadła cisza...
  • "PZPN, PZPN...", "Precz z komuną".
  • I już po wyjściu zawodników, już po hymnie Wisły. Za moment pierwszy gwizdek. Kibiców na odkrytej trybunie dziś jeszcze mniej niż zwykle.
  • Towarzyszy mu inny napis: "Dawniej za patriotyzm odbierano życie. Dziś 5000 PLN".
  • "Lato się skończyło. Czas na wykopki" - taki tam transparencik ;)
  • Podczas rozgrzewki ból mięśnia dwugłowego zgłosił Paweł Brożek. Ma jednak wyjść w podstawowym składzie.
  • Na trybunie honorowej zasiadł selekcjoner Stefan Majewski. Obok niego Kazimierz Greń - nowy kierownik reprezentacji a dziś dodatkowo delegat PZPN. Mecz ma też oglądać z trybun własciciel Wisły Bogusław Cupiał.
  • Na prawym skrzydle zagra Andraż Kirm zaś na lewym Junior Diaz.
  • Znamy już wyjściowy skład Wisły na dzisiejsze spotkanie. Po kontuzji na środek obrony wraca Marcelo. Trener Maciej Skorża *zdecydował się na jeszcze jedną roszadę. Zamiast Łobodzińskiego od pierwszej minuty zagra Jirsak.
  • Spotkanie rozgrywane jest w Sosnowcu w ramach 8. kolejki Ekstraklasy.
  • Zapraszamy na relację "na żywo" z meczu Wisła Kraków - Polonia Warszawa.

Źródło: wislakrakow.com

Trenerzy po meczu

Maciej Skorża, trener Wisły

Maciej Skorża
Maciej Skorża

- Dobrze zaczęliśmy ten mecz, kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń na boisku i po dwudziestu kilku minutach prowadziliśmy 2:0. Wydawało się, że to prowadzenie nas uskrzydli, porwie do bardziej ofensywnej gry. Później błąd w defensywie, który kosztował nas bramkę, wprowadził w nasze poczynania bardzo dużo nerwowości i wybił nas z rytmu. To uważam za największy minus tego meczu - powiedział trener Maciej Skorża na pomeczowej konferencji.

- Najważniejsze dla nas są punkty. Przeciwnik nie należał do łatwych, gdyż po ostatnich niepowodzeniach Polonia grała z nożem na gardle. Takie mecze z reguły są trudne i tak dla nas było. Do końca musieliśmy zachować koncentrację. Była sytuacja, w której Mariusz Pawełek zachował się doskonale i udało się dowieźć wynik do końca - stwierdził trener.

- Choć jakość gry nie jest najwyższa i nie zagraliśmy wielkiego meczu, to nie chcę strasznie dramatyzować. Na poprawę przyjdzie czas, gdy dołączą do nas Rafał Boguski i Łukasz Garguła. Bardzo się cieszę, że mamy taki bilans po ośmiu meczach - dodał szkoleniowiec Wisły.

Poproszony o ocenę gry Tomasa Jirsaka, jak również argumentację jego zmiany po godzinie gry trener powiedział: - Tomek zagrał dobry mecz, zrobił to co do niego należało. Asysta przy bramce Patryka Małeckiego to to czego od niego oczekiwałem. Polonia miała trzech zawodników w strefie środkowej, u nas to była tylko dwójka. Było widać, że Tomek opada z sił i zaczęło się robić niebezpiecznie. Przesunąłem tam Diaza, ale to nie jedyny aspekt. Chciałem też wzmocnić skrzydło, wiedziałem, że Piotrek Ćwielong wniesie dużo ożywienia i myślę, że dał dobrą zmianę.

Źródło: wislakrakow.com

Duszan Radolsky, trener Polonii

- Gratuluję Wiśle wygranego meczu. Przyjechaliśmy tu bez trzech podstawowych zawodników - Laty, Kozioła i Sarvasa, dlatego miałem kłopot z zestawieniem środka pomocy - tłumaczył porażkę swej drużyny trener Polonii Warszawa Duszan Radolsky.

- Próbowaliśmy zagęścić środek pola i nie dać grać Wiśle grać kombinacyjną krótką piłką. Do 15 minuty nam się to udawało, a potem dostaliśmy dwie bardzo łatwe brameczki - mówił trener Polonii.

Radolsky był zadowolony z postawy swojej drużyny w drugiej połowie: - Myślę, że w drugiej połowie graliśmy lepiej. Graliśmy daleko od własnej bramki. Szkoda mi sytuacji sam na sam Mierzejewskiego. Chciałbym, aby postawa w drugiej połowie podbudowała nas w dalszych meczach. W końcówce próbowaliśmy zaatakować na dwóch napastników, z Dziewickim na szpicy i z trzema obrońcami. Wrzucaliśmy dalekie piłki do strącenia głową. Próbowaliśmy wyrównać, ale się nie udało. Faworytem byli dziś gospodarze i wygrali.

Źródło: wislakrakow.com

Piłkarze po meczu

Arkadiusz Głowacki, piłkarz Wisły

Po raz kolejny w tym sezonie mecz Wisły przebiegał według tego samego, stałego scenariusza. Szybkie prowadzenie jeszcze w pierwszej połowie, przewaga mistrzów Polski, choć nieudokumentowana kolejnymi trafieniami i w efekcie niepotrzebne nerwy w końcówce.

- Rzeczywiście, powinniśmy pójść za ciosem. Musimy unikać takich sytuacji i wcześniej rozstrzygać losy meczu. Mieliśmy sposobność, by dobić Polonię, a jednak tego nie zrobiliśmy. W dodatku straciliśmy gola i w końcówce było nerwowo - analizował przebieg spotkania Arkadiusz Głowacki.

- Chcemy wygrywać mecze efektownie i zdecydowanie, dziś nam się to po raz kolejny nie udało. Mamy do siebie o to pretensje - kontynuował kapitan „Białej Gwiazdy”. - Kolejna bramka odebrałaby Polonii chęć do gry. Stałe fragmenty, wykonywane przez rywali w ostatniej fazie meczu, sprawiły nam sporo trudności. Nawet jeśli takie piłki uderzane są na aferę, zawsze może coś się po nich coś złego wydarzyć.

wislakrakow.com
(PM)

Źródło: wislakrakow.com

Jirsak: Liczę na kolejne szanse od trenera

26. września 2009, 21:24

Tomas Jirsak po kilku meczach ligowych, które rozpoczynał na ławce rezerwowych, wreszcie zyskał uznanie w oczach trenera Skorży, mogąc wystąpić w pierwszym składzie. Już w minioną środę, grając w Pucharze Polski z Hetmanem Zamość, popisał się podaniem otwierającym wiślakom drogę do bramki. Dziś powtórzył ten wyczyn, asystując przy golu Patryka Małeckiego.

- Cieszę się z tej asysty i wygranej. Pozostaje mały niedosyt, bo mieliśmy dużo strat i nie wszystkie sytuacje udało nam się wykorzystać - mówił po końcowym gwizdku Czech. Czy liczy na kolejne szanse w wyjściowej jedenastce? - Mam nadzieję, że będzie tych szans więcej. Próbuję, pokazuję się trenerowi na treningach, w kilku meczach Młodej Ekstraklasy też nie było źle - analizuje swoje ostatnie poczynania.

Tomas Jirsak stara się usprawiedliwiać szkoleniowca, który właściwie od dwumeczu z Levadią Tallin nie widział go w swojej koncepcji. - Trener niczego nie zmieniał, bo drużyna grała dobrze i wygrywała mecz za meczem - stwierdza Jirsak. Ma przy tym nadzieję, że swoją postawą dał jednak nieco do myślenia Maciejowi Skorży.

wislakrakow.com (PM)

Źródło: wislakrakow.com

Łobodziński: Nadal mamy przewagę

Data publikacji: 26-09-2009 22:35


Wojciech Łobodziński przyznał, że odniesione zwycięstwo nad Polonią Warszawa było ważne. Dzięki temu zespoły, które chciałyby gonić lidera dostały poważny sygnał, że o punkty w Sosnowcu będzie bardzo trudno.

To chyba było dla Was ważne zwycięstwo. Udowodniliście tym samym, że po niespodziewanym remisie z Polonią Bytom wszystko jest w porządku z Waszą grą.

Bardzo ważne. Przed meczem rozmawialiśmy, że to może być taki decydujący moment, bo te drużyny, które nas gonią zobaczyły, że to nie będzie takie łatwe. Zdobyliśmy dziś trzy punkty i nadal mamy przewagę.

Trener Radolsky zaskoczył Was składem personalnym Polonii? Przewidzenie kogo desygnuje do gry słowacki szkoleniowiec było bardzo trudne.

Trochę inaczej to wyglądało niż nasze przypuszczenia. W ofensywie Polonii zagrał młody chłopak Daniel Ciach, który wcześniej nie przewijał się w przedmeczowych odprawach. Trochę nas to zaskoczyło, ale nie na tyle, żeby nam to pokrzyżowało plany.

W dzisiejszym meczu udało Wam się coś, co było trudne w ostatnich spotkaniach, czyli szybkie strzelenie gola.

Do przerwy prowadziliśmy 2:1, ale ta bramka dla Polonii była niepotrzebna, bo zrobiło się trochę nerwowo. Kontrolowaliśmy sytuację na boisku, ale mimo tego kontry warszawian mogły skończyć się nieszczęśliwie.

Prowadziliście grę na boisku, ale w końcówce oddaliście polonistom inicjatywę.

Może nie inicjatywę, bo Polonia jeśli miała piłkę, to starała się szybko wrzucić ją w pole karne i stąd mogło się brać trochę zamieszania. Kiedy zespół przegrywa 2:1 to stara się najprostszymi środkami dostać się pod pole karne. My jednak musimy unikać takich sytuacji i strzelać kolejne bramki

Był Pan zaskoczony decyzją trenera, że rozpocznie Pan mecz na ławce rezerwowych?

Przeczuwałem, że może tak się zdarzyć. Byłem trochę zaskoczony i lekko zły, ale była to taka sportowa złość. Taka była decyzja trenera, a wynik pokazuje, że szkoleniowiec podjął dobrą decyzję.

Rafał Młyński

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

Paweł Brożek: Nos mnie nie zawiódł

Data publikacji: 26-09-2009 23:39


Paweł Brożek wiedział, gdzie się ustawić, żeby strzelić gola. Po meczu przyznał, że czuł, że piłka spadnie właśnie w to miejsce, z którego skierował ją do siatki.

„Czułem, że tam spadnie ta piłka. Cofnąłem się kilka kroków i rzeczywiście nos mnie nie zawiódł” – cieszył się po meczu Paweł. Tym samym napastnik Wisły podtrzymał swoją dobrą passę i kolejny raz pokonał Sebastiana Przyrowskiego. „Passa podtrzymana, bardzo się z tego cieszę. Legia wygrała z Lechem, więc byliśmy trochę pod presją, bo chcieliśmy utrzymać przewagę pięciu punktów nad nimi. To nam się udało” – mówił po meczu Paweł. „Jeśli chodzi o naszą grę, to po stracie bramki trochę stanęliśmy i Polonia miała okazję, żeby wyrównać. Musimy popracować nad tym, żeby nam się to nie przytrafiało w kolejnych meczach” – dodał.

Brożek nie był zadowolony z tego jak drużyna zareagowała po stracie bramki. „Musimy dobijać przeciwnika. Prowadzimy grę, wygrywamy 2:0, nagle dostajemy bramkę i przestajemy grać. Cała nasza koncepcja gry upada. Na pewno będziemy o tym dużo rozmawiać w przyszłym tygodniu. Musimy położyć duży nacisk na sferę psychiczną przed spotkaniem ze Śląskiem. To jest połowa sukcesu. Stracona bramka nie powinna nas załamywać” – zaznaczył Paweł.

Sam Brożek też nadal nie jest do końca zadowolony ze swojej formy. „Wiem, że stać mnie na więcej, więc mogę dążyć do lepszej formy. Mam nadzieję, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej i będę strzelał więcej goli. Na razie nie mam tylu sytuacji, co w poprzednich latach. Zacząłem inaczej grać, cofać się po piłkę, rozgrywać ją. Jest w ataku Patryk Małecki, który to wykorzystuje” – tłumaczył „Brozio”. Mimo tego napastnik Wisły ma tylko jednego gola strzelonego mniej niż najlepsi strzelcy ligi, a liczył na to, że może nawet w sobotę uda się ich dogonić. „Myślałem, że po tej pierwszej bramce gra się otworzy, że Polonia już nie będzie się tak kurczowo broniła i będą kolejne sytuacje. Niestety, potem to my straciliśmy gola i wszystko się rozsypało” – powiedział Paweł.

M. Górski

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

Pawełek: Takie jest życie bramkarza

Data publikacji: 27-09-2009 00:24


Mariusz Pawełek twierdzi, że z sobotniego wyniku Wisły można być zadowolonym, ale jest jeszcze kilka elementów do poprawy w grze całego zespołu. „Powinniśmy zawsze dobijać rywala i dążyć do jak najlepszego wyniku.” – podkreślił popularny „Mario”. Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:1 Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:1

Dziś Pana interwencje w drugiej połowie w zasadzie uratowały Wisłę przed stratą punktów.

W jednej z nich trochę spóźniłem się z decyzją. Poszła taka przebitka między Arka Głowackiego i Marcelo i zawodnik Polonii wyszedł sam na sam. Ale na szczęście udało się. Ważne trzy punkty są, teraz czekamy na mecz ze Śląskiem.

Te trzy punkty są dla Was rzeczywiści ważne, bo chyba pokazaliście, że o dobrym wyniku z Wisłą w Sosnowcu trzeba zapomnieć.

My do każdego spotkania podchodzimy z chęcią zwycięstwa, czy to gramy u siebie czy na wyjeździe.

W drugiej części spotkania leżał Pan przez chwilę na boisku, później trzymał się Pan za nogę. Czy to coś poważnego?

Nie, nie. Sam lekko podkręciłem staw skokowy, ale to nic poważnego i do na mecz ze Śląskiem będę gotowy.

Pomimo tego, że już w pierwszej połowie objęliście prowadzenie, to do ostatniego gwizdka sędziego musieliście nieco drzeć o wynik.

Polonia w zasadzie nam nie zagroziła. Bramka która dla nich padła była w zasadzie naszą, to my sami sobie ją strzeliliśmy. Trafienie na 2:0 powinno nas zmotywować do kolejnych goli, powinniśmy dziś „dobić rywala” i dążyć do jak najlepszego wyniku.

Z czego zatem bierze się taka sytuacja, że nie ogrywacie stanowczo rywala, tylko fundujecie sobie nerwową końcówkę meczu?

Dlaczego? Może powinniśmy poprawić pressing. Jeśli mocno zaatakujemy już na połowie rywala, sytuacji powinno być więcej. Nie możemy też się czasami wyłączać i grać nieco statycznie. Chyba dlatego nie wygląda to tak, jakbyśmy tego sobie życzyli.

Myśli Pan czasami, że ma pan piłkarskiego pecha? Broni Pan w wielu trudnych sytuacjach, ale czasami padnie jakiś dziwny gol – piłka odbije się a to od barku, a to od nogi, jak dzisiaj i wpadnie do bramki.

Takie jest życie bramkarza. Fachowcy na tym się znają i będą patrzeć na to z perspektywy człowieka znającego się na futbolu i odpowiedzą sobie na to pytanie. Ja robię swoje, ale taka jest piłka. Takie rzeczy zdarzają się najlepszym, nie ma co patrzeć do tyłu, trzeba spoglądać w przód.

Rafał Młyński

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

8. kolejka ekstraklasy - podsumowanie

25. września 2009, 16:42 (aktual. 27. września 2009, 19:20)

Piątkowy, szlagierowy pojedynek Legii Warszawa z Lechem Poznań przy Łazienkowskiej, otwierający ósmą kolejkę ekstraklasy, zakończył się zwycięstwem gospodarzy. Trener Jan Urban zaskoczył rywala wystawiając dwóch napastników. Obaj snajperzy spełnili oczekiwania strzelając po jednej bramce: Bartłomiej Grzelak w 62. minucie, a Takesure Chinyama osiem minut później. Dla Grzelaka był to pierwszy mecz po niemal rocznej przerwie spowodowanej poważną kontuzją. Dzięki zwycięstwu Legia przesunęła się na drugie miejsce w tabeli.

Interesująco zapowiadał się także drugi piątkowy mecz, tym razem w Gdańsku, gdzie Lechia gościła Zagłębie. Niemal do końca spotkania utrzymywał się bezbramkowy remis. Wówczas o swoich zadaniach przypomniał sobie napastnik Lechii Ivans Lukjanovs, zdobywając zwycięskiego gola w 89. minucie meczu (wspólnie z zawodnikiem Zagłębia, Michałem Łabędzkim, któremu zapisano bramkę jako samobójczą). Tuż po wznowieniu gry boisko z czerwoną kartką opuścił Piotr Świerczewski, i drużyna Franciszka Smudy kończyła przegrany mecz w dziesiątkę. [Czytaj też: > Protest na Lechii]

Sobotnie spotkania z piłką rozpoczęły się wczesnym popołudniem w Wodzisławiu, gdzie Odra podejmowała gości z Bełchatowa. W meczu "o sześć punktów" lepsi okazali się podopieczni Rafała Ulatowskiego, wygrywając dzięki bramce Mateusza Cetnarskiego w 13. minucie. Było to pierwsze zwycięstwo GKS-u na wyjeździe w obecnym sezonie. Trzy punkty pozwoliły bełchatowianom awansować na 9. miejsce w tabeli. Odra, która skończyła mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Roberta Kłosa, zajmuje obecnie 12. miejsce. Po zakończeniu meczu trener Odry, Ryszard Wieczorek, został zwolniony.

Ciekawe widowisko można było obejrzeć w Kielcach, gdzie Korona podejmowała Piasta Gliwice. Do 52. minuty niespodziewanie prowadzili goście po golach Sebastiana Olszara i Mariusza Muszalika. Wówczas Korona zabrała się do roboty, włączyła piąty bieg i rozpoczęła pogoń za dobrym wynikiem. W ciągu niespełna pół godziny podopieczni Marka Motyki nie tylko odrobili straty, ale też zdołali wywalczyć komplet punktów, dzięki bramkom Ediego, Aleksandara Vukovica i Cezarego Wilka.

Po meczu z niebywale emocjonującą końcówką Wisła Kraków pokonała w Sosnowcu Polonię Warszawa. Bramki dla mistrza Polski strzelili Patryk Małecki i Paweł Brożek, trafienie dla gości zaliczył bramkarz Białej Gwiazdy, Mariusz Pawełek, po błędach kolegów z obrony i strzale Łukasza Trałki. Polonia oddała jeden celny strzał - mocne uderzenie Łukasza Mierzejewskiego w końcówce meczu wyśmienicie obronił Pawełek, ratując trzy punkty, które umocniły Wisłę na pozycji lidera ekstraklasy.

Bezbramkowym remisem zakończyło się ostatnie sobotnie spotkanie, Jagiellonia - Cracovia. Jeden punkt pozwolił 'Pasom" przeskoczyć w tabeli Odrę i awansować o jedno miejsce. "Jaga" nadal pozostanie "czerwoną latarnią" ekstraklasy.

W niedzielę chorzowski Ruch udał się do Wrocławia na spotkanie ze Śląskiem. Gospodarze zawodzą w tym sezonie na wszystkich frontach, w lidze zgromadzili zaledwie 9 punktów, a w środę odpadli z Pucharu Polski po porażce z Dolcanem Ząbki. "Niebiescy" - przeciwnie, zadomowili się w czubie tabeli. Niedzielny mecz, zakończony bezbramkowym remisem, nie zmienił sytuacji obu drużyn.

Na zakończenie kolejki Polonia Bytom zagrała u siebie z Arką Gdynia, odnosząc siódme kolejne zwycięstwo przed własną publicznością. Gospodarze są rewelacją ligi, Arka która dotychczas zgromadziła zaledwie 5 punktów, nie była w stanie stawić im oporu. Komplet punktów pozwolił bytomianom na wskoczenie na podium, punkt za warszawską Legią.


Kalendarz i wyniki spotkań 8. kolejki Ekstraklasy

25 września 2009 (piątek)

20:00 Lechia Gdańsk - Zagłębie Lubin 1:0

20:00 Legia Warszawa - Lech Poznań 2:0

26 września 2009 (sobota)

14:45 Odra Wodzisław - GKS Bełchatów 0:1

17:00 Korona Kielce - Piast Gliwice 3:2

18:15 Wisła Kraków - Polonia Warszawa 2:1

19:15 Jagiellonia Białystok - Cracovia 0:0

27 września 2009 (niedziela)

14:45 Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów 0:0

16:45 Polonia Bytom - Arka Gdynia 3:1

Tabela Ekstraklasy sezonu 2009/2010
(pozycja - klub - liczba rozegranych meczów - punkty - bramki zdobyte:bramki stracone)

1 Wisła Kraków 8 - 22 - 16:4
2 Legia Warszawa 8 - 17 - 10:1
3 Polonia Bytom 8 - 16 - 12:5
4 Ruch Chorzów 8 - 16 - 9:4
5 Lech Poznań 8 - 13 - 16:12
6 Lechia Gdańsk 8 - 13 - 11:9
7 Korona Kielce 8 - 11 - 10:11
8 Śląsk Wrocław 8 - 10 - 7:7
9 Piast Gliwice 8 - 10 - 10:14
10 GKS Bełchatów 8 - 9 - 7:10
11 Polonia Warszawa 8 - 7 - 8:14
12 Cracovia Kraków 8 - 7 - 5:12
13 Odra Wodzisław 8 - 6 - 5:9
14 Arka Gdynia 8 - 5 - 1:9
15 Zagłębie Lubin 8 - 4 - 4:17
16 Jagiellonia Białystok 8 - 2 - 10:7
Jagiellonia została ukarana -10 punktami na starcie sezonu

Źródło: wislakrakow.com

"Znów" - pomeczowy mix newsowy

  • Wisła znów wygrała, Polonia znów przegrała Po remisie przed tygodniem w spotkaniu z Polonią Bytom w szeregach Wisły Kraków wiele mówiło się o tym, że ta strata mocno wszystkich podrażniła. Z kolei Polonia, która nie zdobyła gola od czterech spotkań, stałą pod ścianą. Tyle, że jak się okazało nie udało jej się od niej odbić. Krakowianie dokonali bowiem kolejnej egzekucji. Mimo, że nie zagrali wielkiego spotkania. [sportowefakty.pl]
  • Brożek znów strzelił Przyrowskiemu Wisła Kraków, ligowy mecz, kolejny rywal, nic nowego, nuda. Czyli zwycięstwo mistrzów Polski. Czy to się kiedyś skończy?! Jak tak dalej pójdzie, to Wisła Kraków już jesienią zostanie mistrzem Polski. [efakt.pl]
  • Brożek znów strzela Paweł Brożek znów pokonuje bramkarzy w polskiej lidze. Król strzelców poprzedniego sezonu znalazł w sobotę sposób na Sebastiana Przyrowskiego. Wisła Kraków pokonała Polonię Warszawa 2:1 i pozostaje niepokonana w lidze. Bramkę dołożył też Patryk Małecki. Polonistom pomógł Mariusz Pawełek samemu wbijając sobie piłkę do bramki. Na to, że i stołeczny zespół urwie Wiśle punkty, liczyło niewielu. Niespodzianka nie nastąpiła, lider pewnie wygrał i umocnił się na swojej pozycji.[goool.pl]
  • Brożek znów trafił, Pawełek znów popełnił błąd Na oczach selekcjonera Stefana Majewskiego Wisła wymęczyła zwycięstwo nad Polonią Warszawa. - Nie zagraliśmy wielkiego meczu, ale jakość nie była najważniejsza - podkreśla trener Maciej Skorża. (...) Wizyta selekcjonera to nowość dla krakowian, bo Leo Beenhakker, poprzedni szkoleniowiec, szerokim łukiem omijał ich mecze. W tym sezonie Holender nie był na żadnym, a w poprzednim opuszczał nawet szlagiery. Na trybunach usiadł także Bogusław Cupiał. Właściciel Wisły pierwszy raz zjawił się w Sosnowcu tydzień temu, ale nie przyniósł szczęścia, bo mistrzowie Polski zremisowali z Polonią Bytom i przerwali serię sześciu zwycięstw z rzędu. Tym razem odwrócił jednak złą kartę. [sport.pl]
  • Wisła się nie przemęcza, Legia goni Gdy wydawało się, że w tym sezonie ligowe emocje to będzie przede wszystkim doliczanie punktów Wiśle Kraków i obserwacja, jak rośnie jej przewaga, niespodziewanie drugi bieg wrzuciła Legia Warszawa. Po piątkowym zwycięstwie 2:0 z Lechem Poznań, piłkarzy Jana Urbana traktuje się jako tych, którzy jeszcze mogą uratować rozgrywki. Tym bardziej że Wisła – może znudzona własną wyższością nad przeciwnikami, a może przeżywająca właśnie spadek formy – po bardzo słabym meczu pokonała Polonię Warszawa tylko 2:1. Trudno narzekać na formę drużyny, która z ośmiu meczów tego sezonu wygrywa siedem, a tylko jeden remisuje, ale zawodnicy Macieja Skorży na oczach właściciela klubu Bogusława Cupiała i selekcjonera Stefana Majewskiego postanowili wygrać najmniejszym nakładem sił. Jak zwykle nie pomagały śpiące trybuny stadionu w Sosnowcu. Wydaje się, że nowe siły Wiśle, która przecież ma cieszyć kibiców grą, a nie tylko zwycięstwami, da powrót do zdrowia kontuzjowanych Rafała Boguskiego i Łukasza Garguły. [Rzeczpospolita]
  • Szybkie bramki, a później nuda Wiślacy wygrali po raz siódmy, ale w stylu, który najlepiej jak najszybciej zapomnieć. Jak na pojedynek obrońcy tytułu mistrzowskiego i zespołu ponownie aspirującego do czołowej lokaty mecz był wielkim rozczarowaniem. Polonia Warszawa przyjechała się bronić, ale w jej grze nie było widać zaciętości. Wiślacy szybko więc zdobyli dwie bramki. Na rywalach nie zrobiło to wrażenia. Później krakowianie sami wbili sobie gola, ale i to nie zachęciło piłkarzy "Czarnych Koszul". Emocje skończyły się więc po pół godziny gry. Wisła nie potrafiła pójść za ciosem, a Polonia nie wiedziała jak wykorzystać to, że zespół "Białej Gwiazdy" stracił swój rytm. [Dziennik Polski]
  • Żonglerka Macieja Skorży Szkoleniowiec Wisły przemeblował skład. Eksperyment nie do końca wypalił, ale dał wygraną. Największą zmianą był powrót na ławkę rezerwowych Wojciecha Łobodzińskiego, który poprzednie mecze zaczynał w pierwszym składzie, ale grał coraz gorzej. W sobotę jego miejsce zajął Tomasz Jirsak. Jirsak był motorem napędowym krakowian i zawstydzał większość zawodników wyszkoleniem technicznym i podaniami. Po jednym z jego prostopadłych zagrań Patryk Małecki umieścił piłkę w długim rogu. Kilka minut później Czech dokładnie wykonał rzut rożny, zagranie przedłużył Radosław Sobolewski, a Paweł Brożek zdobył trzecią bramkę w tym sezonie. [Gazeta Wyborcza Kraków]
  • Wisła utrzymuje przewagę Wisła Kraków po zwycięstwie 2:1 z Polonią Warszawa utrzymała pięciopunktową przewagę na Legią Warszawa. Wisła tydzień wcześniej w Sosnowcu po "mękach" zremisowała z Polonią Bytom, więc innego wyniku niż wygrana z warszawską imienniczką bytomian nikt w obozie krakowskim nie brał pod uwagę. Od początku widać było, że wiślacy chcą szybko rozstrzygnąć losy meczu. Zaatakowali i już po kwadransie prowadzili. [PAP]
  • Polonia uległa Białej Gwieździe Biała Gwiazda jest wciąż niepokonana. W meczu ósmej kolejki polskiej Ekstraklasy nie dała większych szans warszawskiej Polonii ustalając rezultat spotkania już w pierwej połowie. Na bramki Małeckiego i Brożka Czarne Koszule odpowiedziały tylko raz. [futbol.pl]
  • Wisła wymęczyła 3 punkty z Polonią Wisła Kraków pokonała w Sosnowcu Polonię Warszawa, po bramkach Patryka Małeckiego i Pawła Brożka. Polonia była w stanie odgryźć się tylko jedną bramką, która padła po akcji Łukasza Trałki, gdzie piłka pechowo odbiła się jeszcze od bramkarza Wisły. [11.pl]
  • Wisła ogrywa Polonię i ucieka w tabeli! Wisła zaczęła niewinnie, ale skutecznie. Zazwyczaj stwarza masę sytuacji, by strzelić choć jednego gola. Tym razem wystarczyło jedno prostopadłe podanie Tomasza Jirsaka do Patryka Małeckiego, który ładnym technicznym strzałem w prawy róg pokonał Sebastiana Przyrowskiego. Wprowadzenie do wyjściowego składu Jirsaka okazało się strzałem w "dziesiątkę". Wiślacy dawno nie czarowali tak szybką wymianą podań, prostopadłymi podaniami, w których celował Czech. Na oczach selekcjonera Stefana Majewskiego szalał Małecki. "Czarne Koszule" nie zdążyły się otrząsnąć, jak już przegrywały 0:2.[interia.pl]
  • Wisła nie daje się złapać Wisła Kraków pokonała w Sosnowcu Polonię Warszawa 2:1 i umocniła się na prowadzeniu w tabeli piłkarskiej ekstraklasy. Mistrzowie kraju w ośmiu meczach zgromadzili aż 22 punkty i o pięć wyprzedzają Legię Warszawa. Wisła doskonale zaczęła spotkanie - po 22 minutach prowadziła 2:0 po golach Patryka Maleckiego i króla strzelców poprzednich rozgrywek Pawła Brożka. Pięć minut później Łukasz Trałka strzelił na bramkę Wisły, a fatalną interwencja "popisał" się Mariusz Pawełek. Bramkarz "Białej Gwiazdy" niefortunnie odbił piłkę nogą i ta wpadła do bramki. Później wynik nie uległ już zmianie. [sports.pl]
  • Mistrz nie do zatrzymania Wisła Kraków wygrała 2-1 (2-1) w meczu 8. kolejki Ekstraklasy rozegranym w Sosnowcu z Polonią Warszawa. Dla gospodarzy gole strzelili Patryk Małecki i Paweł Brożek, a bramka dla gości padła po niefortunnej interwencji bramkarza krakowian Mariusza Pawełka. Mistrz Polski w obecnym sezonie ligowym zaledwie raz zremisował, odnosząc komplet zwycięstw w pozostałych spotkaniach. [90minut.pl]

Źródło: wislakrakow.com

Kibicowsko

Róbcie co chcecie, a buzi nam nie zamkniecie

Kibice Wisły Kraków wyrazili swój protest przeciw ostatnim decyzjom Komisji Ligi podczas spotkania z Polonią Warszawa. W pierwszej połowie meczu 8. kolejki Ekstraklasy fani Białej Gwiazdy powstrzymali się od dopingu dla swej drużyny.

Kibice Wisły, którzy przyjechali w sobotę do Sosnowca w pierwszej połowie zaniechali dopingu. Na płocie wywieszono transparenty „STOP cenzurze na stadionach”, „Dawniej za patriotyzm odbierano życie. Dziś 5000 PLN” oraz „Lato się skończyło. Czas na wykopki” (transparent podobnej treści wisiał wczoraj przed stadionem gdańskiej Lechii). Kilkakrotnie zaintonowano przyśpiewkę skierowaną do PZPN, pozdrowiono Lechię Gdańsk, zaśpiewano „Precz z komuną” czy „a na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści”.

Po przerwie sympatycy naszej drużyny głośno dopingowali zespół. Słychać było między innymi "Jesteśmy *** wie gdzie, dobrze bawimy się", „Ole! Super Wisełka”, czy tzw. „Parmę”, którą przed siedmioma laty przywieźliśmy z Włoch. Na płocie rozwieszono dwie biało-zielone flagi Pruszcz Gdański i Nowy Targ oraz Jaworzno, Niepołomice, Kleparz i nowe płótno Tysiąclecia.

wislakrakow.com (nikol)

Źródło: wislakrakow.com

Wideo


Wisla.TV: Stop cenzurze na stadionach: