2010.01.17 Wisła II McArthur Kraków – BS PA-CO Bank Pabianice 44:64
Z Historia Wisły
| Wisła McArthur II Kraków | 44:64 | BS PA-CO Bank Pabianice | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: 10-18 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 14-17 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: 10-8 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: 10-21 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
Z Pabianicami bez szans
Nie miały większych szans na wygranie kolejnego meczu koszykarki Wisły II McArthur, ale też potykały się z liderem ligi, zespołem BS PA-CO Bank Pabianice, który wygrał w Krakowie 64-44.
Wisła II McArthur Kraków - BS PA-CO Bank Pabianice 44-64 (10-18, 14-17, 10-8, 10-21)
Wisła II McArthur: Agnieszka Kułaga 15 (1x3, 5 as., 3 prz.), Aneta Kotnis 10 (11 zb.), Karolina Migała 6, Aleksandra Ćwięk 4, Katarzyna Homoncik 4, Paulina Gajdosz 3 (1x3, 3 prz.), Katarzyna Pasek 2 (1 bl.).
BS PA-CO Bank: Olga Żytomirska 17 (11 zb.), Małgorzata Chomicka 13 (2x3), Marzena Głaszcz 12, Joanna Szymańska 7, Joanna Bogacka 6 (5 as.), Renata Piestrzyńska 3 (5 as., 5 prz.), Magdalena Kowalska 2, Anna Tondel 2 (3 bl.), Paulina Michałowska 2, Joanna Szałecka 0, Sylwia Włodarek 0.
Wiślaczki prowadziły tylko na samym początku gry, gdy z półdystansu trafiła Agnieszka Kułaga. Potem do głosu doszły pabianiczanki, które tylko z powodów finansowych nie przystąpiły w tym sezonie do rywalizacji w Ford Germaz Ekstraklasie. Zdobyły 12 punktów z rzędu i zanosiło się raczej na pogrom, niż na wyrównany bój o ligowe punkty. To zresztą, w rywalizacji przeciwko ekipie z Pabianic, nie udaje się w I lidze praktycznie nikomu.
Mimo tego gospodynie otrząsnęły się z przewagi przeciwniczek, uspokoiły grę i zwłaszcza w II kwarcie toczyły bardzo wyrównaną walkę. Gdyby zresztą nie celna trójka Małgorzaty Chomickiej w samej końcówce I połowy, to drugie dziesięć minut zakończyłoby się remisem.
Tuż po wznowieniu gry po przerwie nieliczna publiczność wiślackiej hali mogła przecierać oczy ze zdumienia, bo z każdą akcją zaczęła rosnąć punktowa zdobycz gospodyń, a ta należąca do zespołu lidera I ligi stanęła w miejscu. Gdy na tablicy pojawił się wynik 34-38 lekko zapachniało sensacją.
Pabianiczanki otrząsnęły się jednak z tego letargu i choć w Krakowie chyba nie planowały wrzucać piątego biegu, to jednak musiały to zrobić. W końcówce III kwarty zdobyły 5 punktów, co pozwoliło im zakończyć ten fragment gry z ośmioma zdobytymi punktami. Ale tylko ośmioma.
Podrażniony faworyt jeszcze na początku został przez wiślaczki nadgryziony za sprawą punktów Anety Kotnis, ale potem już niezwykle skrupulatnie pabianiczanki odcinały wiślacką środkową od podań. Taka taktyka była zbyt łatwa do rozszyfrowania, a szybkie ataki pozwalały faworytkom zdobywać kolejne punkty. Gdy znów za trzy trafiła Chomicka przewaga pabianickiego teamu urosła do 13 punktów, a że po chwili za pięć przewinień zeszła Kotnis, więc wiadome było, że sensacji w Krakowie być nie może.
Zespół z Pabianic wygrywa więc wysoko, ale wynik nie do końca odzwierciedla przebiegu gry, bo na zwycięstwo lider musiał w wiślackiej hali mocno popracować. No i w dotychczasowych występach tego sezonu pabianiczanki ani razu nie zdobyli aż tak mało punktów, jak w Krakowie.
Pozostałe pary i wyniki 15. kolejki:
AZS UMCS Lublin - Dromet AJD Częstochowa 57-68
AZS Mostostal Res-Drob Rzeszów - Korona Kraków 70-69
AZS AWF Katowice - TS Ostrovia Ostrów Wlkp. 56-57
Domeny.pl Siemaszka - Finepharm Karkonosze Jelenia Góra 60-71
Źródło: wislaportal.pl
Galeria
Zdjęcia: wislaportal.pl
 |
 |
 |
 |
 |
 |
