2010.03.27-28, Mistrzostwa Polski Juniorek i Juniorów, Wrocław

Z Historia Wisły

Wyniki

Wrocławskie medale judoków

30 marca 2010

We Wrocławiu odbyły się Mistrzostwa Polski Juniorek i Juniorów w Judo. Startowała rekordowa liczba 406 zawodniczek i zawodników z 97 klubów. Wiślacy pokazali się z dobrej strony, zdobywając cztery medale.

Nikomu nie udało się stanąć na najwyższym stopniu podium, a najbliżej tego była występująca w kategorii do 57 kg Izabela Mirus. Startująca po raz pierwszy w kategorii juniorek Iza wygrała trzy walki i dopiero w czwartej, finałowej, musiała uznać wyższość Arlety Podolak (Legion Zamość).

"Nie wiem skąd to dziecko ma tyle siły"; - powiedział po zawodach trener Piotr Weiss, opisując akcję Mirus z półfinałowej walki z Anetą Jańczak (AWF Gdańsk). W końcówce, gdy wydawało się, że będzie dogrywka, Iza sprowadziła przeciwniczkę do parteru i "założyła"; jednocześnie trzymanie z duszeniem. Zawodniczka z Gdańska nie wytrzymała stalowego uchwytu wiślaczki i poddała się na dwie sekundy przed końcem. Walkę finałową Mirus przegrała przez większą ilość upomnień - miała dwa, Podolak jedno.

Oprócz Mirus, która wywalczyła tytuł wicemistrzowski, brązowe medale wśród dziewcząt zdobyły Małgorzata Tracz w kat. 70 kg i Anna Osajda w kat. 78 kg. Tracz, po przegranej w ćwierćfinale z późniejszą mistrzynią Karoliną Tałach (Wybrzeże Gdańsk), dosłownie "rozjechała"; następne przeciwniczki - pojedynek o "mały finał"; wygrała przez ippon, bezpośrednią walkę o brąz przez waza-ari. Anna Osajda medal brązowy zdobyła również bardzo pewnie, w decydującym pojedynku biorąc udany rewanż na Izabeli Korzystce z Opola (rok temu opolanka pozbawiła Anię miejsca na podium).

Wśród chłopców najlepszy z wiślaków okazał się Kajetan Pintal, który w wadze do 100 kg wywalczył brązowy medal. Aby to osiągnąć musiał stoczyć aż sześć walk. W eliminacjach sprawił największą sensację mistrzostw, wygrywając z głównym faworytem do złotego medalu Mateuszem Rudnickim z Gwardii Wrocław. Z "radości"; w następnej walce przegrał z Kacprem Witkowskim (Gwardia Olsztyn). Poirytowany tym faktem, w następnych pojedynkach urządził sobie swoisty poligon doświadczalny, doskonaląc rzut uchi-mata. Wszystkie walki wygrał przez ippon, w boju o trzecie miejsce odprawiając Roberta Piekarza (Gwardia Wrocław) po 16 sekundach. W zgodnej opinii trenerów wykonywał najpiękniejsze rzuty zawodów.

Trzech Wiślaków było tuż za podium - piąte miejsca wywalczyli Maciej Włosiński w kat.81 kg oraz bracia Oliwier Romaniuk w kat. 90 kg i Oskar Romaniuk w kat. +100 kg. Siódme miejsce w wadze do 73 kg zajął najmłodszy uczestnik mistrzostw Krzysztof Mrozek.

Źródło: tswisla.pl