2010.09.24-26, Mistrzostwa Polski Seniorek i Seniorów, Koszalin

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 03:09, 23 lip 2014; Dorotja (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)
Barbara Mirus i Paulina Węglarz na podium Mistrzostw Polski w Koszalinie.
Barbara Mirus i Paulina Węglarz na podium Mistrzostw Polski w Koszalinie.
Paulina Węglarz, Krzysztof Węglarz, Katarzyna Kłys z medalami MP 2010.
Paulina Węglarz, Krzysztof Węglarz, Katarzyna Kłys z medalami MP 2010.
Izabela i Barbara Mirus z medalami MP 2010.
Izabela i Barbara Mirus z medalami MP 2010.

Wyniki

Kapitalny występ judoków

27 września 2010

Dwa złote, jeden srebrny i dwa brązowe medale mistrzostw Polski seniorów przywieźli z Koszalina judocy Wisły. To najlepszy ich występ w imprezie tej rangi od wielu lat.

Na najwyższym stopniu podium stanęli Katarzyna Kłys oraz Krzysztof Węglarz. Kasia, startująca w kategorii do 70 kg, swoje trzy pierwsze walki wygrała przed czasem. Dopiero w finale napotkała na nieco większy opór ze strony swej odwiecznej rywalki Beaty Raińczuk z Czarnych Bytom. Walkę o złoto trudno jednak nazwać wyrównaną, gdyż punktowała tylko nasza zawodniczka (trzy razy zastosowała techniki ocenione na yuko). Wygrała więc swoją kategorię bezapelacyjnie, podobnie jak nasz drugi koszaliński mistrz Krzysztof Węglarz. Z tą wszak różnicą, że z Krzyśkiem nikt nie wytrzymał na macie pełnych pięciu minut. Nasz zawodnik wszystkie walki wygrał w bardzo efektowny sposób, a w finale wręcz rozbił trzykrotnego olimpijczyka, medalistę mistrzostw świata i Europy Roberta Krawczyka (Czarni Bytom). Stosując na nim kilkakrotnie technikę seoi-nage (za każdym razem w innym wariancie), nie pozostawił najmniejszych złudzeń, kto jest aktualnie najlepszym polskim judoką w wadze do 90 kg.

W kategorii do 63 kg kobiet połowę podium zajęły wiślaczki. Na drugim jego stopniu stanęła Barbara Mirus, zaś brązowy medal stał się udziałem Pauliny Węglarz. A niewiele brakło, by wiślaczki między sobą rozstrzygnęły walkę o złoto. To niewiele, oznacza dokładnie jedną sekundę. Otóż Paulina Węglarz w pierwszej swej walce spotkała się z późniejszą mistrzynią Polski Halimą Mohamed-Seghir (Wybrzeże Gdańsk). Nasza zawodniczka dała się na początku tego pojedynku zaskoczyć na waza-ari, lecz potem przez cały czas "ścigała"; rywalkę po tatami. Gdańszczanka broniła się jednak dzielnie, a w dodatku skontrowała na yuko. W końcu jednak Paulina dopięła swego. Na 21 sekund przed końcem złapała Polkę pochodzenia arabskiego w trzymanie. Sekundy upływały, a koszalinianka wydawała się bezradna. Na kilka sekund przed końcem Paulina poprawiła jeszcze uchwyt. Niestety, lepsze bywa czasami wrogiem dobrego. Mohamed-Seghir szarpnęła jeszcze raz mocno i uwolniła się z trzymania. Zegar pokazywał wtedy czwartą minutę i pięćdziesiątą dziewiątą sekundę walki...

Pauliny Węglarz, która wszystkie potyczki w repasażach wygrała przed czasem, nie pomściła Barbara Mirus. Basia, po trzech kolejnych zwycięstwach, awansowała do finału, lecz tego dnia na Halimę Mohamed-Seghir nie było siły. Mirus przegrała z nią przed czasem. Znając jednak zadziorny charakter Basi, możemy być pewni, że kiedyś na pewno zrewanżuje się rywalce.

Rewelacyjnie pokazała się w Koszalinie w kategorii do 57 kg młodsza siostra Barbary, Izabela. Nasza zawodniczka, która dopiero w tym roku osiągnęła wiek juniorki, bez najmniejszych zahamowań walczyła z najlepszymi wśród seniorek. Po wygraniu pierwszej walki z Beatą Peperą (UKS Judo Wolbrom), w drugim swym pojedynku postarała się o największą niespodziankę mistrzostw. Pokonała przed czasem uczestniczkę niedawnych mistrzostw świata, zawodniczkę gospodarzy, Małgorzatę Bielak (Samuraj Koszalin). Potem w półfinale, po zaciętej walce uległa Justynie Karpała (AZS Opole), a w walce o brązowy medal pokonała Magdalenę Korfanty z Czarnych Bytom.

Oprócz medalistów punktowane miejsca wywalczyli także: będący jeszcze juniorem Kajetan Pintal (5. lokata w wadze do 100 kg) oraz Artur Kłys (7. pozycja w wadze do 60 kg).

W klasyfikacji medalowej kobiety zajęły czwarte miejsce, mężczyźni szóste, zaś łącznie Biała Gwiazda uplasowała się na drugiej pozycji, za Czarnymi Bytom. Naszym zawodniczkom, zawodnikom i sztabowi trenerskiemu serdecznie gratulujemy.

Źródło: tswisla.pl