2010.10.30 Wisła Krakbet Kraków - Pogoń 04 Szczecin 2:1

Z Historia Wisły

2010.10.30, Ekstraklasa, 6. kolejka, Kraków, hala Bronowianki, 18:00
Wisła Krakbet Kraków 2:1 (0:1) Pogoń 04 Szczecin
widzów:
sędzia:
Przemysław Sarosiek, Konrad Kiełczewski, Grzegorz Hamowski
Bramki

Andrzej Szłapa
Łukasz Nocoń
0:1
1:1
2:1
Łukasz Żebrowski
Wisła Krakbet Kraków
bramkarze:
Bartłomiej Nawrat
Kamil Dworzecki

zawodnicy z pola:
Grafika:Zk.jpg Zbigniew Mirga
Andrzej Szłapa
Douglas
Krzysztof Marzec
Grafika:Zk.jpg Krzysztof Kusia
Robert Dąbrowski
Łukasz Nocoń
Łukasz Szymanowski
Błażej Korczyński
Michał Słonina

trener: Błażej Korczyński
Pogoń 04 Szczecin
bramkarze::
Dominik Kubrak
Łukasz Koszmider

zawodnicy z pola:
Mariusz Lewandowski Grafika:Zk.jpg
Maksym Moskaliuk
Łukasz Tubacki
Dawid Wiśniewski
Marcin Mikołajewicz
Łukasz Żebrowski
Volodymyr Nudyk
Artur Jurczak
Michał Kubik
Daniel Maćkiewicz

trener: Gerard Juszczak

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Piłkarze Wisły Krakbet wciąż są niepokonani w ekstraklasie futsalu. Mimo, że do przerwy przegrywali z Pogonią Szczecin 0-1, zwyciężyli 2-1.

Wisła dobrze zaczęła mecz z ekipą ze Szczecina, ale brakowało jej skuteczności, bo choć gospodarze stworzyli sobie kilka okazji do zdobycia gola, ten nie padł. To zemściło się szybko, bo już w 8. minucie, kiedy to goście wyszli z udaną kontrą, po której objęli prowadzenie.

Podrażnieni wiślacy odpowiedzieli aż dwoma strzałami w słupki, można więc powiedzieć, że szczęście było po stronie zespołu Pogoni, a ta również miała okazję do zdobycia kolejnego gola, ale zmarnowała sytuację sam na sam z krakowskim bramkarzem.

W końcu przewaga Wisły przyniosła powodzenie. Po wstrzeleniu piłki pod bramkę przez Douglasa najlpiej zachował się Łukasz Nocoń, który trafił do siatki i można było mieć nadzieję na zwycięstwo.

Nagroda za ambitną grę Wisły przyszła dopiero w 39. minucie. Grając "va banque" wycofujemy bramkarza i będąc w polu w przewadze zdobywamy decydującą bramkę.

Futsalowa ekipa "Białej Gwiazdy" jest więc wciąż jedynym niepokonanym zespołem w Ekstraklasie. W kolejnej zaś potyczce czekają nas derby Krakowa, w których zagramy z Kupczykiem Kraków.

Źródło: wislaportal.pl