2010.12.11 Wisła AWF Kraków - Unia Tarnów 81:86

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Nowa strona: '''Kolejna porażka Wawelskich Smoków''' Trwa kiepska passa koszykarzy krakowskiej Wisły. Po trzech kolejnych porażkach przyszła bowiem czwarta. W sobotni wieczór podopieczni Da...)
Linia 1: Linia 1:
 +
{{Mecz (koszykówka)
 +
|data = 2010.12.11
 +
|nazwa rozgrywek = II liga, grupa C
 +
|stadion(miasto) = Kraków, hala Wisły
 +
|godzina =
 +
|herb gospodarzy = Wisła Kraków herb6.jpg
 +
|gospodarze = Wisła AWF Kraków
 +
|wynik = 81:86
 +
|goście = [[Unia Tarnów (Koszykówka)|Unia Tarnów]]
 +
|herb gości = Unia Tarnów (koszykówka) herb.JPG
 +
|I kwarta =
 +
|II kwarta =
 +
|III kwarta =
 +
|IV kwarta =
 +
|widzów =
 +
|sędziowie =
 +
|komisarz =
 +
|trener1 =
 +
|trener2 =
 +
|uwagi =
 +
}}
 +
==Relacje prasowe==
'''Kolejna porażka Wawelskich Smoków'''
'''Kolejna porażka Wawelskich Smoków'''

Wersja z dnia 06:47, 7 paź 2011

2010.12.11, II liga, grupa C, Kraków, hala Wisły,
Wisła AWF Kraków 81:86 Unia Tarnów
I:
II:
III:
IV:
Sędziowie: Komisarz: Widzów:


Relacje prasowe

Kolejna porażka Wawelskich Smoków

Trwa kiepska passa koszykarzy krakowskiej Wisły. Po trzech kolejnych porażkach przyszła bowiem czwarta. W sobotni wieczór podopieczni Dawida Mazura ulegli we własnej hali tarnowskiej Unii 81-86. Tym razem nie pomogło nawet 33 zdobyte punkty przez Jakuba Dwernickiego.

Po wyrównanym początku przyjezdni uzyskali siedmiopunktową przewagę (7-14) i choć wiślacy zdołali ich dogonić (16-16), to dwie celne "trójki", które były bardzo mocną stroną tarnowskiego zespołu, dały im po pierwszych 10 minutach prowadzenie 22-16.

I choć wiślacy całą II kwartę ambitnie gonili wynik, to udało im się jedynie zbliżyć do Unii na dwa oczka i z taką też stratą przystąpili do II części meczu.

Ta wprawdzie dawała nadzieję na dobry wynik, ale jak się okazało, niepotrzebnie, bo to zespół z Tarnowa był w tym pojedynku drużyną przeważającą. Unia uzyskała kilkunastopunktową przewagę i choć aż czterech jej zawodników "spadło" w tym meczu za pięć przewinień, potrafili dowieźć wygraną do samego końca.

Wiślacy walczyli wprawdzie w końcówce bardzo zaciekle, ale pozwoliło to jedynie zmniejszyć rozmiary porażki

Źródło: Wisła Portal