2010.12.18 Wisła AGH Kraków - Szóstka Biłgoraj 2:3

Z Historia Wisły

2010.12.18, II liga, Kraków,
Wisła AGH Kraków 2:3 Szóstka Biłgoraj
(25-22, 22-25, 22-25, 25-21, 8-15)

ilość widzów:


I sędzia: II sędzia: Komisarz:
Wisła AGH Kraków
Szóstka Biłgoraj
Lesław Kędryna
Trenerzy: '
' Składy: '
(l) - libero

Relacje prasowe

Powalczyły z Szóstką

W spotkaniu 11. kolejki siatkarskiej II ligi wiślaczki zmierzyły się z liderem i jedyną niepokonaną drużyną naszej grupy, BKS-em Szóstką Biłgoraj. Po zaciętej walce Wisła AGH przegrała z faworyzowanym rywalem dopiero w tie-breaku.

Wisła AGH Kraków - BKS Szóstka Biłgoraj 2-3

(25-22, 22-25, 22-25, 25-21, 8-15)

Wiślaczki rozegrały z faworyzowaną Szóstką bardzo dobre zawody. Warto zresztą wspomnieć, że ekipa z Biłgoraja zdominowała w tym sezonie rozgrywki. W dotychczasowych 10 rozegranych meczach przegrała bowiem zaledwie... cztery sety. Jak się okazało, w Krakowie do strat musiała dopisać dwa kolejne, a niewiele brakowało, a po raz pierwszy Szóstka zeszłaby z parkietu pokonana.

Podopieczne Lesława Kędryny świetnie zaczęły to spotkanie, uzyskały wyraźną przewagę i niespodziewanie zanosiło się na bardzo wysokie zwycięstwo I seta, ale pod jego koniec przyjezdne wrzuciły piąty bieg i niewiele brakowało, a doszłoby do nerwowej końcówki. Wisła AGH ostatecznie wygrała jednak pierwszą partię.

Niestety końcówka I seta przeniosła się na II. Szóstka grała o wiele lepiej i sama odskoczyła Wiśle na kilka punktów. I kiedy wydawało się, że teraz to wiślaczki wyraźnie przegrają, na zagrywkę wyszła Dagmara Popielska i udanie wprowadzając piłkę do gry przyczyniła się do seryjnego zdobywania punktów, dając niespodziewanie prowadzenie Wiśle. Niestety tego nie udało się utrzymać, bo Szóstka bardzo dobrze rozegrała końcówkę seta.

Podobnie było zresztą w kolejnej partii. Ta choć wyrównana także padła łupem przyjezdnych. Wiślaczki nie zamierzały się jednak poddać. IV seta zaczęły od 5-0 i nie dały się doścignąć, doprowadzając do tie-breka.

W nim nie było już niestety wyrównanej walki. Szóstka pokazała, że jest lepszym zespołem i choć musiała się w Krakowie natrudzić, ostatecznie zwyciężyła.

Źródło: Wisła Portal