2011.01.27 Aalesunds FK - Wisła Kraków 2:0

Z Historia Wisły

2010.07.08, Copa del Sol, Hiszpania, La Manga, boisko treningowe, 13:00, czwartek
Aalesunds FK 2:0 (0:0) Wisła Kraków
widzów: (boisko bez trybun)
sędzia: Martin Hansson
Bramki
Daniel Arnefjord 57'
Pablo Herrera 88'
1:0
2:0
Aalesunds FK
4-4-2
Sten Grytebust
Enar Jaager
Edvard Skagestad
Jonatan Tollas Nation Grafika:Zmiana.PNG (46' Amund Skiri)
Grafika:Zk.jpg Jonathan Parr
Peter Orry Larsen
Fredrik Carlsen Grafika:Zmiana.PNG (87' Didrik Flotre)
Grafika:Zk.jpg Kjell Rune Sellin Grafika:Zmiana.PNG (45' Daniel Arnefjord)
Michael Barrantes Rojas Grafika:Zmiana.PNG (78' Fredrik Ulvestad)
Lars Fuhre
Christian Myklebust Grafika:Zmiana.PNG (63' Pablo Herrera)

trener: Kjetil Rekdal
Wisła Kraków
4-3-3
Milan Jovanić
Erik Czikosz
Mateusz Kowalski Grafika:Zk.jpg Grafika:Zmiana.PNG (82' Łukasz Burliga)
Gordan Bunoza
Dragan Paljić Grafika:Zk.jpg Grafika:kontuzja.png Grafika:Zmiana.PNG (43' Serge Branco)
Łukasz Garguła
Cezary Wilk
Tomas Jirsak Grafika:Zmiana.PNG (63' Radosław Sobolewski)
Patryk Małecki Grafika:Zmiana.PNG (46' Wojciech Łobodziński)
Maciej Żurawski Grafika:Zmiana.PNG (46' Andres Rios)
Andraż Kirm

trener: Robert Maaskant
W 86' minucie Milan Jovanić obronił rzut karny.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Przed pierwszym gwizdkiem

W czwartek pierwszy sparing

Data publikacji: 26-01-2011 18:00


Już w czwartek Wisła zagra pierwszy sparing w 2011 roku. Będzie to równocześnie pierwsze spotkanie turnieju Copa del Sol, w którym Biała Gwiazda bierze udział. Przeciwnikiem Wisły w meczu, który rozpocznie się o godzinie 13:00, będzie norweski zespół Aalesund FK. Spotkanie to transmitować będzie stacja Orange Sport Info. Zapraszamy również na naszą relację na żywo na www.live.wisla.krakow.pl


Drużyna Aalesund do Hiszpanii wyleciała we wtorek. Trener Kjetil Rekdal w trakcie turnieju będzie miał do dyspozycji 23 zawodników. Z pewnością można powiedzieć, że szkoleniowiec norweskiego zespołu jest najbardziej znaną postacią w drużynie. Na swoim koncie ma występy w ligach norweskiej, niemieckiej, belgijskiej i francuskiej. W reprezentacji kraju zagrał 83 razy. Kibice Wisły natomiast kojarzyć go będą z meczów Białej Gwiazdy przeciwko Valerendze Oslo. Rekdal był wtedy grającym trenerem norweskiej drużyny.

Jeśli chodzi o znanych piłkarzy, to zimą zespół opuścił grający w Aalesund od dwóch lat duński bramkarz Anders Lindegaard. Przeniósł się on do Manchesteru United. Obecnie najbardziej znanym zawodnikiem zespołu jest Johnatan Paar, który w 2010 roku debiutował w reprezentacji Norwegii. W przeszłości w zespole Aalesund grał jeden z najbardziej znanych norweskich piłkarzy, John Arne Riise, który swoją piłkarską karierę zaczynał właśnie w drużynie pierwszego przeciwnika Wisły w Copa del Sol.

Drużyna Aalesund założona została w 1924 roku. Do tej pory największym sukcesem klubu jest zdobycie Pucharu Norwegii w 2009 roku. W związku z tym sukcesem w obecnym sezonie drużyna grała w europejskich pucharach. W kwalifikacjach do Ligi Europejskiej zespół przegrał dwumecz ze szkockim Motherwell 1:4. Przez ostatnie 4 sezony klub gra w pierwszej lidze norweskiej. W 2010 roku zajął 4 miejsce na zakończenie rozgrywek.

M. Górski

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

Relacje z meczu

Zasłużona porażka z Aalesunds

27. stycznia 2011, 12:48 (aktual. 27. stycznia 2011, 13:46)

Pierwszy mecz sparingowy w Hiszpanii Wisła zakończyła porażką 0:2 z norweskim Aalesunds FK. Było to słabe spotkanie w wykonaniu wiślaków, którzy razili błędami w obronie zaś jedynym udanym okresem w ich wykonaniu był pierwszy kwadrans drugiej połowy. Dodatkowo groźnie wyglądającej kontuzji kolana doznał Dragan Paljić. Wynik mógł być wyższy, gdyby w 86 minucie Milan Jovanić nie obronił rzutu karnego wykonywanego przez Pablo Herrerę.

Jeszcze bez nowych zawodników rozegrała "Biała Gwiazda" pierwszy sparing. Pewną niespodzianką był brak w wyjściowym składzie Radosława Sobolewskiego, którego zastąpił w roli defensywnego pomocnika oraz... kapitana drużyny Cezary Wilk. Od pierwszego gwizdka zagrał też Maciej Żurawski a jego występ oglądał konkurujący na pozycji napastnika Andy Rios.

Pierwszy groźny strzał oddali piłkarze Aalesunds a konkretnie Kjell Rune Sellin, który skorzystał z nieporozumienia Paljicia z Bunozą i uderzył z prawej strony tuż obok lewego słupka bramki Jovanicia. Wisła odpowiedziała kilkoma niegroźnymi wrzutkami w pole karne Norwegów, choć w 19 minucie udało się oddać strzał głową Mateuszowi - bramkarz nie miał jednak kłopotów z chwyceniem piłki. Trudno mówić też o poważnej sytuacji w przypadku bardzo niecelnego strzału Macieja Żurawskiego z 22 minuty.

Bardzo groźnie zrobiło się pod naszą bramką w 25 minucie gdy po rzucie rożnym mocny strzał głową efektownie wybronił Milan Jovanić. Wiślakom coraz trudniej było przejąć kontrolę nad meczem, Norwegowie potrafili kilkukrotnie zamknąć ich w "szesnastce".

W 38 minucie dośrodkował z rzutu wolnego Maciej Żurawski a niecelnie głową uderzył Kowalski. W tym momencie Wisła grała w "dziesiątkę", gdyż chwilę wcześniej ostro został sfaulowany Paljić i trzeba mu było udzielić pomocy poza linią boczną. Jak się okazało zawodnik ten nie pojawił się już na boisku, z opatrunkiem kolana udał się na ławkę.

Mało brakowało by minutę później zrobiło się 1:0 dla Aalesunds - Mateusz Kowalski starł się z wychodzącym na pozycję "sam na sam" Sellinem i według wielu faulował rywala. Gdyby sędzia podobnie zinterpretował tę sytuację, to usunąłby środkowego obrońcę z boiska. Tuż przed końcem pierwszej połowy ponownie zatrudniony został Jovanić, który uderzoną z ostrego kąta piłkę odbił przed siebie.

Po przerwie na boisku pojawili się Rios z Łobodzińskim i właśnie ta para przeprowadziła efektowną akcję na początku drugiej odsłony. Jirsak wypuścił na prawym skrzydle "Łobo", który zacentrował z pierwszej piłki zaś akcję próbował ekwilibrystycznie wykończyć Rios. Nie trafił w bramkę. W 52 minucie z dobrej pozycji niecelnie główkował Łobodziński zaś po minucie uderzał lewą noga Kirm, lecz bramkarz efektownie obronił. W 57 minucie trochę nieczysto w piłkę trafił Łobodziński, a szkoda, bo pozycja po centrze Branco była niezła.

Te niewykorzystane sytuacje zemściły się dość szybko. Po centrze Barrantesa z rzutu wolnego zaspała obrona, do piłki wyskoczył Daniel Arnefjord i musnął ją delikatnie czupryną. Zachowanie szwedzkiego napastnika norweskiego zespołu na tyle zmyliło Jovanicia, że ten przepuścił piłkę znajdującą się absolutnie w jego zasięgu.

Wyrównać powinien 61 minucie Łobodziński, który z 10 metrów, mając mnóstwo miejsca, trafił w bramkarza po idealnym wyłożeniu piłki przez Riosa. To była zdecydowanie najlepsza sytuacja dla Wisły do zdobycia gola!

Tymczasem rywale mogli podwyższyć prowadzenie w 78 minucie gdy pojedynek "sam na sam" wygrał z wbiegającym z ostrego kąta napastnikiem Aalesunds Milan Jovanić. Pięć minut przed końcem spotkania serbski golkiper efektownie obronił rzut karny egzekwowany przez Kostarykanina Pablo Herrerę! Jednak w 88 minucie był bez szans gdy Herrera uderzył po długim rogu będąc sam przed Jovaniciem - wykończył tym samym kontrę Aalesunds po błędzie wiślaków, w której rywale wychodzili do kontry we trzech na Serge'a Branco i Milana Jovanicia.

W ostatniej minucie Sobolewski z bliska próbował zdobyć honorowego gola, ale nieczysto trafił w lecącą na wysokości ramienia piłkę. Strzał z dystansu Andy Riosa kilkanaście sekund później także nie przyniósł powodzenia.

Aalesunds FK - Wisła Kraków 2:0 (0:0)

1:0 Daniel Arnefjord 57 min

2:0 Pablo Herrera 88 min

Żółta kartka: Sellin, Parr (Aalesunds) - Paljić, Kowalski (Wisła)

Aalesunds FK: Sten Grytebust - Enar Jaager, Edvard Skagestad, Jonatan Tollas Nation (46 min - Amund Skiri), Jonathan Parr, Peter Orry Larsen, Fredrik Carlsen (87 min - Didrik Flotre), Kjell Rune Sellin (45 min - Daniel Arnefjord), Michael Barrantes Rojas (78 min - Fredrik Ulvestad), Lars Fuhre, Christian Myklebust (63 min - Pablo Herrera)

Wisła: Milan Jovanić - Erik Czikosz, Mateusz Kowalski (82 min - Łukasz Burliga), Gordan Bunoza, Dragan Paljić (43 min - Serge Branco) - Łukasz Garguła, Cezary Wilk, Tomas Jirsak (63 min - Radosław Sobolewski) - Patryk Małecki (46 min - Wojciech Łobodziński), Maciej Żurawski (46 min - Andres Rios), Andraż Kirm

Sędziował: M. Hansson (Szwecja)

wislakrakow.com (redakcja)

Źródło: wislakrakow.com

Hiszpańska przegrana z Norwegami

Data publikacji: 27-01-2011 15:17


Wisła Kraków przegrała z norweskim Aalesunds FK 0:2 w pierwszym meczu na turnieju Copa del Sol, rozgrywanego w Hiszpanii.

Biała Gwiazda rozpoczęła spotkanie ustawieniem 1-4-3-3, z trójką Małecki, Żurawski, Kirm z przodu. Linię pomocy tworzyli Łukasz Garguła, Tomas Jirsak i Cezary Wilk, który został również kapitanem Wisły.


Obie bramki padły w drugiej połowie gry, ale już wcześniej Aalesunds przeprowadzało groźne akcje, które mogły zakończyć się dla nich zdobyczą bramkową, jednak Wiślakom sprzyjało szczęście. W 26. minucie dobrą interwencją popisał się Milan Jovanić, który nie dał się zaskoczyć strzałem głową jednego z zawodników norweskiej drużyny. Wcześniej to Biała Gwiazda mogła wyjść na prowadzenie, ale po podaniu od Andraża Kirma Patryk Małecki skiksował przy strzale z kilkunastu metrów.

Norwegowie grali spokojniej niż polska drużyna, często zamykali Wisłę na jej połowie. Początek drugiej połowy wyglądał jednak lepiej w wykonaniu podopiecznych trenera Roberta Maaskanta. Po wejściu Wojciecha Łobodzińskiego i Andresa Riosa ofensywa Białej Gwiazdy grała nieco odważniej. Już w 48. minucie po dośrodkowaniu Łobodzińskiego argentyński napastnik pomylił się niewiele przy strzale z powietrza. W 54. minucie Andraż Kirm zakręcił obrońcami norweskiej drużyny, przedostał się w pole karne Aalesunds, jednak jego silny strzał wybronił Sten Grytebust.

Cztery minuty później te niewykorzystane okazje zemściły się na krakowianach. Po rzucie wolnym wykonywanym przez Michaela Barrantesa piłkę głową musnął Arnefjord, który wszedł na plac gry pod koniec pierwszej części spotkania. Zaskoczony Jovanić nie zdołał zatrzymać futbolówki, która wpadła do siatki. Trzy minuty później najlepszą okazję w tym meczu do wyrównania zmarnował Wojciech Łobodziński. Andres Rios w polu karnym Norwegów przechwycił piłkę, zagrał ją przed bramkę do pomocnika, jednak ten zamiast trafić do siatki, trafił w golkipera rywali.

W miarę upływu czasu Aalesunds grało coraz pewniej. Kilka razy udanymi interwencjami w ostatniej chwili wykazał się Serge Branco, który zastąpił na boisku Dragana Paljicia. Serb po faulu Kjella Rune Sellina nie mógł kontynuować gry i musiał zostać zniesiony z murawy w 37. minucie. Na szczęście po meczu okazało się, że uraz obrońcy nie jest groźny.

Na cztery minuty przed końcowym gwizdkiem w polu karnym Wisły został sfaulowany zawodnik Aalesunds. Sędzia wskazał na 11. metr, ale strzał Herrery z rzutu karnego obronił Milan Jovanić. Dokładnie cztery minuty później Herrera zrehabilitował się, wykańczając akcję swojej drużyny płaskim strzałem po ziemi.

Po porażce z Aalesunds Biała Gwiazda nie liczy się już w walce o awans do finału Copa fel Sol. Kolejny meczu w turnieju podopieczni Roberta Maaskanta zagrają 30 stycznia o godz. 16:00 z przegranym meczu FC Kopenhaga – Valerenga Oslo.

Aalesunds FK – Wisła Kraków 2:0 (0:0)

1:0 Arnefjord 58’

2:0 Herrera 88’

Aalesunds FK: Grytebust – Jääger, Skagestad, Tollås Nation, Parr, Orry Larsen, Carlsen (87' Flotre), Sellin (45’ Arnejord), Barrantes (78' Ulvestad), Fuhre, Myklebust

Wisła Kraków: Jovanić – Cikos, Kowalski (82’ Burliga), Bunoza, Paljić (43’ Branco) – Garguła, Wilk, Jirsak (64’ Sobolewski) – Małecki (46’ Łobodziński), Żurawski (46’ Rios), Kirm

Żółte kartki: Sellin, Parr (Aalesunds) – Paljić, Kowalski (Wisła)

Sędziował: Martin Hansson

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

Maaskant: Wykorzystać sytuacje

Data publikacji: 27-01-2011 19:34


„Uważam, że nie zagraliśmy złego meczu, zwłaszcza podczas pierwszej połowy i na początku drugiej. Powinniśmy jednak zdobyć przynajmniej trzy albo cztery gole. Nie wykorzystaliśmy jednak szans, które stworzyliśmy” – powiedział trener Wiślaków tuż po meczu.

Trener Robert Maaskant po przegranym 0:2 meczu z Aalesunds FK nie krył rozczarowania, jednak jak zauważył: „Pamiętajmy, że piłkarze są w takim momencie przygotowań, iż zmęczenie daje się we znaki i jest to czymś oczywistym. Momentami grali tak, jak tego od nich oczekuję. Za pięć tygodni będą tak grać przez pełne dziewięćdziesiąt minut”.

Szkoleniowiec odniósł się też do ustawienia 1-4-3-3, w jakim rozpoczęli zawodnicy Białej Gwiazdy dzisiejsze spotkanie: „Zawsze powtarzam: nieważne jak nazwiesz system gry. Piłkarze cały czas biegają, następuje wymienność pozycji . Dziś zagraliśmy tak samo jak w ostatnich meczach ligowych, nic się nie zmieniło” – zaznaczył.

„Musimy strzelać łatwiej bramki, mieliśmy dobre szanse, które powinny zamienić się w zdobyte gole. W drugiej połowie zbyt łatwo traciliśmy piłkę, to rzeczy na które na pewno zwrócę uwagę piłkarzom” – stwierdził holenderski szkoleniowiec.

Maaskant zwrócił też uwagę na to, że puchar Copa del Sol rozgrywany jest w sporej odległości od Olivy, gdzie na co dzień mieszkają Wiślacy. „Ciężko jest zagrać dobry mecz, kiedy jesteś tak długo w podróży. Spędziliśmy w autobusie prawie trzy godziny, jadąc na to spotkanie, co nie jest dobrym przygotowaniem do meczu” – zakończył.

MM

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



Źródło: wisla.krakow.pl