2011.05.29 Wisła Kraków - Polonia Warszawa 0:2

Z Historia Wisły

2011.05.29, Ekstraklasa, 30. kolejka, Kraków, Stadion miejski im. Henryka Reymana, 17:00
Wisła Kraków 0:2 (0:2) Polonia Warszawa
widzów: 24.000
sędzia: Zoltan Ivanyi (Węgry)
Bramki
0:1
0:2
22' Euzebiusz Smolarek
39' Łukasz Trałka
Wisła Kraków
4-3-3
Sergei Pareiko
grafika:zk.jpg Łukasz Burliga
Michaił Siwakow
Osman Chavez
Dragan Paljić
Radosław Sobolewski (46' Łukasz Garguła)
Maor Melikson Grafika:kontuzja.png (19' Tomas Jirsak)
Cezary Wilk
Patryk Małecki
Andraż Kirm
Maciej Żurawski grafika:Zmiana.PNG (48' Cwetan Genkow)

trener: Robert Maaskant
Polonia Warszawa
4-5-1
Michał Gliwa
Jakub Tosik
Adam Kokoszka
Tomasz Jodłowiec
Dorde Cotra grafika:Zmiana.PNG (46' Radek Mynar)
Euzebiusz Smolarek
Łukasz Trałka grafika:zk.jpg
Łukasz Piątek
Bruno Coutinho grafika:zk.jpg grafika:Zmiana.PNG (86' Dariusz Pietrasiak)
Adrian Mierzejewski
Łukasz Teodorczyk grafika:Zmiana.PNG (65' Daniel Gołębiewski)

trener: Jacek Zieliński

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Bilet meczowy
Bilet meczowy

Spis treści

Przed meczem

Zapowiedź ostatniej kolejki sezonu 2010/11

28. maja 2011, 20:37

Sezon 2010/2011 właśnie przechodzi do historii, w niedzielę rozegrana zostanie ostatnia - 30. kolejka. Na ośmiu stadionach w całej Polsce o godzinie 17:00 równocześnie rozpoczną się wszystkie zaplanowane mecze. Choć kwestię mistrzostwa Wisła rozstrzygnęła na swoją korzyść już kilka kolejek wstecz, to gra o występy w europejskich pucharach jak i o utrzymanie w Ekstraklasie, dawno nie była tak ekscytująca.

W Bełchatowie do rywalizacji staną zespoły GKS-u i Cracovii. Pierwsi już od pewnego czasu nie walczą o nic, dość punktów, by nie bać się relegacji, zebrali już dawno, natomiast na walkę o coś więcej chyba zabrakło im ambicji. Jeszcze w rundzie jesiennej beznadziejnie spisująca się Cracovia zdołała pokonać rozleniwiony Bełchatów 3:2, czy i tym razem uda się jej odnieść zwycięstwo. Trzy punkty zdobyte przez drużynę Pasów ostatecznie rozstrzygnęłyby sprawy w dole tabeli, zapewniając Cracovii ligowy byt na następny sezon. Remis nie gwarantuje Cracovii utrzymania, ale nawet jeden punkt zdobyty przez krakowską drużynę przypieczętuje spadek Polonii Bytom.

Bytomianie przed ostatnią kolejką zdają się być w beznadziejnej sytuacji. By uratować skóry nie tylko musieliby pokonać Legię Warszawa przy Łazienkowskiej, ale także liczyć na porażkę Cracovii. Legia co prawda prawo występów w europejskich pucharach zagwarantowała sobie zdobywając Puchar Polski, jednak trudno spodziewać się, by odpuściła walkę o ligowe podium... i pieniądze z telewizji. Każda pozycja wyżej w tabeli oznacza więcej pieniędzy dla klubu. Pisząc o Legii, warto również nadmienić, że jeśli warszawianie zajmą miejsce na podium, które normalnie gwarantowałoby im występy w Lidze Europejskiej, prawo to zostanie odpowiednio przekazane drużynie znajdującej jedno miejsce niżej w tabeli, tym samym podium dla Legii oznacza, że czwarty zespół Ekstraklasy zagra w pierwszej rundzie eliminacji LE.

Ostatnia z drużyn broniących się przed spadkiem również jest w nieciekawej sytuacji. Arka Gdynia pojechała do Wrocławia, by spróbować wydrzeć Śląskowi punkty potrzebne do utrzymania. Jednak Śląsk nie ma zamiaru ich oddawać, bowiem drużyna z Wrocławia również ich potrzebuje. Choć na dziś znajduje się na drugim miejscu w tabeli, jeśli przegra, może nawet nie załapać się na europejskie puchary. Jednocześnie nawet jeden punkt zdobyty w niedzielę zagwarantuje Śląskowi udział w LE. Może złożyć się tak, że i Arkę zadowoli podział punktów, jednak w takiej sytuacji porażki doznać musiałaby Cracovia, a Polonia nie mogłaby odnieść zwycięstwa.

Śląsk jest zdecydowanie najbliżej gry w LE, wszystko w swoich rękach, a właściwie nogach mają też piłkarze Jagiellonii Białystok, którzy na własnym obiekcie podejmą Ruch Chorzów. Chorzowianie przez cały sezon na wyjazdach prezentowali się przeciętnie, w niedzielę przyjdzie im walczyć na jednym z najtrudniejszych terenów w lidze. Z drugiej strony Niebiescy w obecnych rozgrywkach lubią ucierać nosa faworytom, również na ich obiektach. Ruch jako jedna z niewielu drużyn nie ma szans by w ostatniej kolejce poprawić swoją pozycję w tabeli, jednak wciąż może spaść nawet na 13. lokatę. Jagiellonia by nie zmarnować sezonu i zapewnić sobie grę w LE musi wygrać. Remis wiąże się z ryzykiem wikłania się w małe tabele z innymi drużynami czołówki, co w większości przypadków nie jest korzystne dla Białostoczan. Jeśli z kolei Jagiellonii marzy się start od drugiej rundy eliminacji LE, nie tylko musi wygrać swój mecz, ale także liczyć na punktową zgubę wrocławian.

Chwalona przez cały sezon Lechia Gdańsk, by zagrać w pucharach europejskich musi pokonać przed własną publicznością Zagłębie Lubin. Zadanie jak najbardziej w zasięgu podopiecznych Tomasza Kafarskiego, jednak nie jest to warunek wystarczający a warunek konieczny. Oprócz swojego zwycięstwa Lechiści potrzebują korzystnych wyników na innych stadionach. Gdańszczan interesują przede wszystkim punkty gubione przez Jagiellonię i Śląsk. Nie na rękę Lechii może być także zwycięstwo Widzewa, który ma co prawda gorszy bezpośredni bilans z Lechią (decydują bramki), jednak bardzo dobrze punktował w meczach ze Śląskiem i Jagiellonią.

Widzew Łódź swój mecz rozegra w Zabrzu, gdzie spotka się z Górnikiem. W trakcie sezonu zdecydowanie bardziej chwalonym z beniaminków był Górnik, jednak na kolejkę przed końcem sezonu to łodzianie są wyżej w tabeli i to oni stoją przed szansą na grę w europejskich pucharach. Warto zaakcentować, że drużyna z Łodzi jeszcze niedawno martwila się o utrzymanie wlidze, jednak 13 punktów zdobyte w ostatnich 5 meczach sprawiło, że Widzew nagle stał się poważnym kandydatem do gry w eliminacjach LE. Sytuacja Widzewiaków jest analogiczna do sytuacji Lechii, z tą różnią, że Widzewiacy chcieliby uniknąć małej tabelki z Legią, która o puchary wprawdzie nie walczy, ale łodzian pokonała w obydwu meczach.

Iluzoryczne szanse na grę w eliminacjach LE zachował także mistrz z zeszłego sezonu - Lech Poznań. Jednak by tak się stało musiałby pokonać na własnym stadionie Koronę Kielce i liczyć, że drużyny z miejsc 4-6 zgodnie przegrają swoje mecze. Choćby punkcik zdobyty przez któregoś z tych rywali oznacza dla Lechitów koniec marzeń o pucharach w przyszłym sezonie.

Jedynym meczem bez stawki będzie spotkanie w Krakowie. Pewna mistrzostwa Wisła podejmie nie walczącą już o nic Polonię Warszawa. W meczu szansę na pożegnanie się z kibicami otrzyma Maciej Żurawski, a trener już zapowiedział kilka kolejnych roszad mających na celu weryfikację przydatności zawodników na poszczególnych pozycjach. Mimo to kibice zgromadzeni nie na dwóch, a już trzech trybunach z pewnością swoim gorącym dopingiem sprawią, że i w tym meczu Wisła powalczy o zwycięstwo. Po meczu odbędzie się ceremonia wręczenia złotych medali za mistrzostwo a potem... Wszyscy na Rynek!

Źródło: wislakrakow.com

Mistrz, mistrz, nasz TS! Przed meczem Wisła - Polonia

Mistrzowie Polski 2011
Mistrzowie Polski 2011
Bracia Brożkowie, Cleber i Mariusz Pawełek, byli zawodnicy Wisły, mieli swój udział w osiągnięciu mistrzostwa 2011
Bracia Brożkowie, Cleber i Mariusz Pawełek, byli zawodnicy Wisły, mieli swój udział w osiągnięciu mistrzostwa 2011
Robert Maaskant z pasażerem (Patrykiem Małeckim) - rundka wokół stadionu
Robert Maaskant z pasażerem (Patrykiem Małeckim) - rundka wokół stadionu

Jeszcze kilka miesięcy temu niewiele osób wyobrażało sobie aż tak udane zakończenie sezonu! Okazało się, że piękny wiślacki sen się spełnił! Wisła jest mistrzem, a meczem z Polonią Warszawa zamyka udany ligowy sezon. Po końcowym gwizdku czeka nas mistrzowska feta, prawdziwy czas zabawy, ale później znów wytężonej pracy.

Bo też mistrzostwo to tylko jeden z celów, ważniejszy zaś przed nami. Oby wreszcie realny do osiągnięcia!

Zanim jednak zaczniemy żyć przygotowaniami do kolejnego występu w Europie, czeka nas miła rywalizacja z warszawską Polonią, która będzie z wielu względów wyjątkowa.

Po raz pierwszy zagramy przy trzech trybunach naszego stadionu, bo wreszcie uruchomiona została ta z "gwiazdą", na którą klub od sobotniego popołudnia sprzedał 3 tysiące biletów. Pewne jest więc, że niedzielne spotkanie obejrzy co najmniej 21 tysięcy fanów "Białej Gwiazdy". Takiej frekwencji nie było przy Reymonta od bardzo dawna. Ale też z wiadomych względów być nie mogło. W kolejnym sezonie będzie jednak organizacyjna szansa, aby ten wynik pobić.

Po drugie - mecze połączone z fetą są na ogół fajnymi widowiskami, bo w tym przypadku obydwa zespoły zagrają na luzie, ofensywnie, bez taktycznych niuansów. Zresztą grę "na tak" zapowiadają obydwaj trenerzy.

Po trzecie zaś będzie to mecz pożegnań. Przed jego rozpoczęciem zjawią się m.in. bracia Brożkowie, Mariusz Pawełek oraz Cléber - którzy w ten tytuł też włożyli swój ważny udział. Zjawi się też kilku byłych wiślaków, którzy w bieżącym sezonie w Wiśle wprawdzie nie zagrali, ale wciąż są z naszą drużyną na dobre i na złe. Na boisko ostatni raz w wiślackiej koszulce wyjdzie Maciej Żurawski, a i kilku innych zawodników z obecnej kadry drużyny musi się z nią latem pożegnać.

To wszystko oczywiście w atmosferze wielkiego piłkarskiego święta, które zakończy się tradycyjnie na krakowskim Rynku! Zabawa niech więc trwa!

Do zobaczenia przy Reymonta, wspólnie oklaskujmy mistrzowską Wisłę!!!

Źródło:wislaportal.pl

Maaskant: Będziemy świętowali

- Chcemy oczywiście wygrać niedzielny mecz, jak każdy inny. Ale nie ukrywam, że najważniejsze będzie świętowanie - mówi Robert Maaskant przed ostatnim meczem sezonu, z Polonią Warszawa.

- Jesienny mecz z Polonią był chyba najtrudniejszym w sezonie. To był chyba jeden z niewielu meczów, o których mogę powiedzieć, że nie zasłużyliśmy na zwycięstwo. Rywale zmarnowali swoje okazje, a dla nas padł gol - przypomniał Maaskant samobójcze trafienie Pietrasiaka, po którym Wisła wygrała 1:0.

- Teraz żadna z drużyn nie ma o co walczyć. Mecz może być fajny do oglądania, z dobrą atmosferą. Liczę na dobry futbol. Nie wiem czy padnie dużo bramek, bo obie drużyny mają dobre obrony, ale mam nadzieję, że gra będzie otwarta, by pokazać coś naszym fanom. Jestem pewien, że Polonia też tak zagra, bo czemu nie? - dodaje Maaskant.

- Najważniejsze jest to co po meczu: świętowanie, najpierw na stadionie, potem na Rynku - dodaje trener Wisły. - Mam nadzieję, że nikt nie wybiegnie na murawę i uszanuje piłkarzy. Potem wsiadamy do autobusu i jedziemy na rynek. Nie mogę się już tego doczekać.

Robert Maaskant potwierdził, że mecz w wyjściowym składzie rozpocznie Maciej Żurawski, zaś Cwetan Genkow usiądzie na ławce. - Maciek zasługuje, by być w drużynie po raz ostatni w Wiśle - podkreślił Holender.

- Szansę gry na środku obrony dostanie Michaił Siwakow. Nie sądziłem, że może tak dobrze zagrać na tej pozycji, a w Warszawie dobrze się spisał. Możliwe jest też cofnięcie do defensywy Sobolewskiego. Czikosza na prawej obronie zastąpi Burliga. Szkoda, że nie mogę skorzystać z Michała Czekaja, ale trener reprezentacji, mimo przegranych eliminacji mistrzostw Europy U-19, nie chce go puścić. Dla niego byłoby lepiej, gdyby miał szansę zagrać w niedzielę, ale to nie zależy ode mnie - zakończył Robert Maaskant.

Źródło:wislakrakow.com

Tak gra Polonia Warszawa

Data publikacji: 29-05-2011 11:07


Ostatnim przeciwnikiem w sezonie będzie zespól warszawskiej Polonii. Piłkarze trenera Jacka Zielińskiego będą chcieli pozytywnie zakończyć rozgrywki ligowe, zatem można spodziewać się otwartego meczu na stadionie przy Reymonta. Popatrzmy, co „Czarne Koszule” mogą przygotować na starcie z Mistrzem Polski.


Prawdopodobny skład Polonii Warszawa (ustawienie 1-4-5-1):


BRAMKARZ: W ostatniej kolejce Michał Gliwa obronił rzut karny i pokazał się z dobrej strony. To młody i perspektywiczny bramkarz, który jednak musi ustabilizować formę na poziomie solidnego ligowca.

OBRONA: Z prawej strony zobaczymy Jakuba Tosika, który dobrze prezentuje się w grze ofensywnej. Potrafi zaatakować skrzydłem, ale również w obronie bywa twardy i zdecydowany. Parę stoperów stworzą Tomasz Jodłowiec i dobrze znany krakowskim kibicom Adam Kokoszka. Po wielu rotacjach okazuje się, ze Jodłowiec najlepiej czuje się środku obrony, gdzie przydaje się jego dobra gra w powietrzu i poprawne ustawianie się. Kokoszka to zawodnik o podobnej charakterystyce, choć prezentuje się gorzej w typowo siłowych pojedynkach. Wskutek absencji Tomasza Brzyskiego i Macieja Sadloka z lewej strony zagra Dorde Cotra. Serbski piłkarz ma dobra okazję, aby na boisku Mistrza Polski przekonać do siebie trenera Zielińskiego.

POMOC: Za rozbijanie ataków Wisły, zagęszczanie środka pola i wyprowadzanie akcji będzie odpowiadało dwóch defensywnych pomocników, czyli Łukasz Piątek i Łukasz Trałka. Obaj dobrze czuja się w grze siłowej, ponadto są groźni przy stałych fragmentach. Z prawej strony możemy zobaczyć Bruno Coutinho, którego największymi zaletami są niezły drybling, świetna technika i duża odwaga w grze. Podobnie Janusz Gancarczyk, który jednak tego sezonu nie zaliczy do udanych. Wciąż szuka optymalnej dyspozycji, ale potrafi błysnąć błyskotliwym zagraniem. Ofensywnym pomocnikiem może być Adrian Mierzejewski. To zdecydowanie najlepszy gracz w Polonii, niezwykle piłkarsko inteligentny, posiadający zmysł gry kreatywnej i kombinacyjnej.

ATAK: Na szpicy pojawi się Euzebiusz Smolarek. To typowy lis pola karnego, bezlitośnie wykorzystujący gapiostwo obrońców. Dobry technik, potrafi uderzyć celnie z każdej pozycji. W formie – nie do zatrzymania.

Rafał Młyński

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

Relacje z meczu

TWSD:Wisła fetuje mistrzostwo Polski!

Sergei Pareiko, uznany za najlepszego bramkarza sezonu, cieszy się z trofeum wraz z synem
Sergei Pareiko, uznany za najlepszego bramkarza sezonu, cieszy się z trofeum wraz z synem
Trener Mistrzów Polski Robert Maaskant
Trener Mistrzów Polski Robert Maaskant

Wisła dopełniła ostatniej formalności, by świętować 13. w swojej historii tytuł mistrza Polski. Sezon zakończyła wprawdzie porażką z Polonią Warszawa 0:2, jednak w niedzielne popołudnie nic nie mogło zmącić nastroju krakowskich fanów. Obiekt przy Reymonta zapełnił się blisko 24. tysiącami kibiców, którzy od pierwszej do ostatniej minuty dopingowali zespół, oczekując mistrzowskiej dekoracji i hucznej fety – najpierw na stadionie, później w Rynku Głównym.

W wyjściowej jedenastce Wisły, zgodnie z zapowiedziami, wyszedł Maciej Żurawski, dla którego był to ostatni występ w barwach Białej Gwiazdy. Robert Maaskant chciał tym samym uhonorować jego zasługi dla klubu i dać szansę na pożegnanie z kibicami. Dokonał także dwóch innych, wymuszonych zmian. Wykartkowanego Erika Czikosza zastąpił Łukaszem Burligą, a Michaiła Siwakowa zmienił za dochodzącego do zdrowia po urazie Kew Jaliensa.

Poloniści przyjechali do Krakowa, by popsuć nieco wiślackie święto i od początku realizowali cel. Mecz nie stał na wysokim poziomie. Oglądaliśmy raczej wakacyjne kopanie raz na jednej, raz na drugiej połowie boiska. O rezultacie do przerwy w dużej mierze zadecydował podwójny błąd arbitra, Węgra – Zoltana Ivanyia. W 22. minucie niesłusznie orzekł, że wychodzący na „sam na sam” Kirm był na pozycji spalonej, a minutę później nie dojrzał ofsajdu pod drugą bramką. Skrzętnie wykorzystał to Euzebiusz Smolarek i płaskim uderzeniem pokonał Pareikę.

Przyjezdni, choć nie zagrażali Wiśle szczególnie często, przed przerwą zdołali jeszcze podwyższyć wynik. W 39. minucie Trałka „nawinął” Siwakowa i uderzył mocno przy krótkim słupku bramki. Straty mógł zniwelować Radosław Sobolewski, jednak jego uderzenie głową nieznacznie minęło słupek.

Tuż po zmianie stron na murawie odbyła się symboliczna uroczystość. Boisko opuścił Maciej Żurawski, po raz ostatni występujący w barwach Wisły. Koledzy z zespołu utworzyli przy linii bocznej dwa rzędy, żegnając brawami klubową legendę.

Maaskant posłał do gry Genkowa i Gargułę, ale obronny mur polonistów wciąż pozostawał nieskruszony. W 68. minucie najbliższy celu był właśnie Bułgar, zamykający dośrodkowanie Małeckiego, jednak bramkarz stołecznych instynktownie sparował uderzenie. Niedługo później wykazał się refleksem, broniąc strzał głową Siwakowa.

Wyniku, niestety, nie udało się już odmienić. Polonia dopisała do swojego konta trzy punkty, przesuwając się w górę tabeli. Bez względu na to, na jej szczycie znalazła się Wisła, więc w niedzielny wieczór powodów do świętowania nie zabrakło. Pierwsza część uroczystości odbyła się jeszcze na płycie boiska, później zabawa przeniosła się do centrum miasta.

Źródło:wislakrakow.com

Wisła Portal:Wynik nieważny, feta nasza! Wisła - Polonia 0-2

Zespół Polonii Warszawa zepsuł trochę święto w Krakowie, bo na zakończenie sezonu z nami wygrał, ale ten wynik nie ma już żadnego znaczenia. Mistrz jest przy Reymonta, teraz świętujemy!

Wiślacy nieźle zaczęli mecz z Polonią. Okazje do zdobycia bramek mieli kończący karierę w Wiśle Maciej Żurawski oraz Andraž Kirm, ale nie zdołali uderzyć celnie na bramkę gości.

Pech Wisły zaczął się po kwadransie, gdy z powodu kontuzji murawę opuścić musiał Maor Melikson oraz po 20 minutach, gdy sędzia niesłusznie odgwizdał pozycję spaloną Kirma.

Łaskawszy był natomiast dla Polonii. Ebi Smolarek wykorzystał błąd i naszej obrony i sędziów - bo był na minimalnym spalonym - i pokonał Sergeia Pereikę.

Zdobycie bramki dobrze podziałało na gości, którzy już chwilę później mieli kolejną akcję, ale w niej strzał Smolarka został zablokowany.

Wiślacy w tym fragmencie meczu grali niestety źle i Polonia zdołała podwyższyć. Łukasz Trałka ograł Michaiła Siwakowa i strzałem w krótki róg pokonał Pareikę.

W przerwie Sobolewskiego zmienił Łukasz Garguła, zaś zaraz na początku II połowy w królewski sposób pożegnano Macieja Żurawskiego, który schodził w szpalerze złożonym z wiślaków.

Niestety gra naszych piłkarzy wciąż niewiele się zmieniała. Wprawdzie przed zejściem strzelać próbował jeszcze "Żuraw", ale jego uderzenie zostało zablokowane. Wiślacy grali zdecydowanie za bardzo niedokładnie.

A gdy już udało im się stworzyć dobre okazje, to nie wykorzystywał ich wprowadzony za Żurawskiego Cwetan Genkow. Tak było w 64. minucie, gdy został zablokowany oraz w 68., gdy po zgraniu od Patryka Małeckiego trafił prosto w Michała Gliwę.

Wiślacy starali się oczywiście zmienić losy meczu, strzelał Małecki, Kirm oraz świetnie główką Siwakow. Dobrze spisywał się jednak w bramce Polonii Gliwa.

W 78. minucie nie miałby jednak zbyt wiele do powiedzenia, ale precyzji znów zabrakło Genkowowi, który główkował z piątego metra nieznacznie obok słupka.

Goście w tym czasie starali się atakować z kontrataków i w 85. minucie bliski podwyższenia wyniku był Adrian Mierzejewski, który strzelał po błędzie Dragana Paljicia, ale Pareiko zdołał odbić to uderzenie na rzut rożny.

Wisła przegrywa więc na zakończenie sezonu, który był dla nas pełen emocji. Na podsumowania będzie jednak jeszcze czas. Teraz świętujemy!

Źródło:wislaportal.pl

GK:Wisła Kraków przegrała z Polonią 0:2

Polonia Warszawa popsuła nieco fetę mistrzowską krakowskiej Wiśle. Po dwóch fatalnych błędach defensywy "Białej Gwiazdy" gospodarze, którzy już 15 maja zapewnili sobie tytuł, przegrali 0:2.

W 22. min. Euzebiusz Smolarek znalazł się sam na sam z bramkarzem Wisły i nie dał mu szans. Na sześć minut przed przerwą będący z piłką w polu karnym Wisły Łukasz Trałka minął Michaiła Siwakowa i pokonał Sergeia Pareiko.Po przerwie krakowianie zaczęli stwarzać groźne sytuacje pod warszawską bramką.

W 64. min. po dośrodkowaniu z prawej strony Andraza Kirmy, z bliska próbował pokonać Michała Gliwę Cwetan Genkow, ale bramkarz Polonii nie dał się zaskoczyć. Wydawało się, że cztery minuty później napastnik "Białej Gwiazdy" już się nie pomyli, ale w idealnej pozycji strzelił wprost w golkipera.

Na pięć minut przed końcem zabawa z piłką w polu karnym obrońców Wisły mogła się bardzo źle zakończyć dla krakowian. Adrian Mierzejewski nie zdołał jednak podwyższyć na 3:0. Po meczu piłkarze Wisły odebrali puchar za zdobycie mistrzostwa Polski. Z rąk prezesa Ekstraklasy SA Andrzeja Rusko odebrał go Radosław Sobolewski.

Trzy minuty po przerwie miało miejsce wyjątkowe wydarzenie w historii Wisły. Z murawy zszedł grający po raz ostatni w barwach krakowskiego zespołu (wieloletnia podpora tej drużyny) Maciej Żurawski. Zmienił go Cwetan Genkow.

Na dzień przed meczem okazało się, że na ciągle przebudowywanym stadionie Wisły gotowa jest trybuna od strony Reymonta. W efekcie podczas niedzielnego spotkania kibice mieli do dyspozycji trzy - a nie jak do tej pory dwie - trybuny. Nadal nie można korzystać z głównej.

Źródło:gazetakrakowska.pl

Bez punktów na koniec

Data publikacji: 29-05-2011 18:59


Po raz pierwszy w tym sezonie kibice mogli oglądać mecz Wisły Kraków z trzech trybun stadionu przy ul. Reymonta 22. Komplet publiczności nie pomógł jednak mistrzom Polski, którzy przegrali z Polonią Warszawa 0:2.

Z konieczności wiślacka obrona znowu zagrała w innym składzie niż w poprzednim spotkaniu z Zagłębiem Lubin. Pauzującego za kartki Erika Cikosa na prawej stronie zastąpił Łukasz Burliga, a kontuzjowanego Kew Jaliensa – Michaił Sivakov. Goście w pierwszej części spotkania dwa razy wykorzystali indywidualne błędy defensorów Białej Gwiazdy, dzięki czemu na przerwę schodzili z dwubramkowym prowadzeniem. Najpierw w 22. minucie Łukasz Piątek zagrał między obrońców do Euzebiusza Smolarka, który nie dał szans Sergeiowi Pareice i po ziemi posłał piłkę do siatki. Siedemnaście minut później Czarne Koszule zaatakował ta samą stroną boiska. Łukasz Trałka dostał podanie w pole karne, zwodem ograł Michaiła Sivakowa i wpakował futbolówkę do bramki.


Wiślacy ruszyli do ataków na bramkę rywali w drugiej części spotkania, ale piłka jak zaczarowana nie chciała wpaść do siatki. W 68. minucie Patryk Małecki zagrał idealnie do Tsvetana Genkowa, ale ten nieczysto trafił w piłkę i skierował ją w ręce Michała Gliwy. Wcześniej golkiper Polonii popisał się świetną interwencją, broniąc strzał napastnika Białej Gwiazdy z kilku metrów. Trzecią doskonałą okazję na gola Genkov miał w 78. minucie, ale piłka po strzale głową Bułgara poleciała tuż obok słupka.

Biała Gwiazda musiała pogodzić się z porażką na zakończenie sezonu, ale na pocieszenie kibicom zostaje świadomość, że mistrzostwo, mimo przegranej, wraca po roku przerwy do Krakowa.

Wisła Kraków – Polonia Warszawa 0:2 (0:2)

0:1 Smolarek 22’

0:2 Trałka 39’

Wisła Kraków: Pareiko – Burliga, Sivakov, Chavez, Paljić – Sobolewski (46’ Garguła), Melikson (19’ Jirsak), Wilk – Małecki, Żurawski (47’ Genkov), Kirm

Polonia Warszawa: Gliwa – Tosik, Kokoszka, Jodłowiec, Cotra (46’ Mynar) – Smolarek, Trałka, Piątek, Mierzejewski – Coutinho – Teodorczyk (65’ Gołębiewski)

Żółte kartki: Burliga (Wisła) – Bruno, Trałka (Polonia)

Sędziował: Zoltán Iványi (Węgry)

Widzów: 24 000

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



Źródło: wisla.krakow.pl

Minuta po minucie

Wisła Kraków - Polonia Warszawa: ostatni akcent sezonu 2010/11. Wszyscy już wiedzą kto jest mistrzem, trzeba jednak rozegrać ten mecz. I nie narobić sobie wstydu, a bo przyjemniej się świętuje po zwycięskim meczu, nawet jeśli jest on już nieistotny dla nikogo.

Konferencje przedmeczowe zwykle nie trwają długo. Podczas tej, która odbyła się w piątek trener Robert Maaskant chyba cztery razy powtórzył, że dziś najważniejsze jest świętowanie. Nie liczmy więc na oszałamiającą walkę. Może jednak podobnie do meczu podejdzie Polonia, oba zespoły rozluźnią nieco szyki w obronie i padnie sporo goli?

"Polak - Węgier, dwa bratanki". Ciekawe, czy z obiema drużynami bratał się dziś będzie arbiter. Mecz poprowadzi Zoltán Iványi z Węgier, a jego obecność to efekt współpracy polskich i węgierskich władz piłkarskich. Co ciekawe, kilkanaście dni temu decydujący mecz o mistrzostwo Węgier (Videotonu Szekesfehervar - Kaposvari FC 3:1) poprowadził sędzia Tomasz Musiał i jego polscy asystenci. A Tomasz Musiał to syn Adama Musiała.

Razem z Wisłą na stadionie świętują dziś 22, może 24 tys. kibiców. Dodatkowe 5,7 tys. biletów pojawiło się w kasach wczoraj. Wczoraj zeszła większość z nich, ale ok. 2 tys. wciąż pozostało do sprzedaży na dzień dzisiejszy.

A, no i odpalili dziś telebim :) Jeden...

Ten mecz to ostatnia okazja występu w wiślackich barwach dla Macieja Żurawskiego. Dziękujemy! - tak dziś krzykniemy "Żurawiowi" nie raz.

Przed meczem wręczono okazałe puchary, które odebrał za mistrzostwo Polski prezes Wisły, Bogdan Basałaj. Trofea wręczyli: marszałek województwa małopolskiego Marek Sowa oraz prezesi TS Wisła. Wręczono także nagrody zwycięzcom wczorajszego turnieju dzikich drużyn im. T. Kusia, po czym młodzi wiślacy podeszli pod trybunę południową by razem z nią krzyknąć: "Jazda, jazda, jazda..."!

Ostatnie zroszenie trawy. Niemal bezchmurne niebo i dość mocno operujące słońce. Po meczu powinna być idealna pogoda do świętowania.

Ah, jak dobrze widzieć pełną trybunę z Białą Gwiazdą. Nie możemy doczekać się pełnego, 33-tysięcznego stadionu.

Piłkarze Polonii pierwsi weszli na murawę i utworzyli "hiszpański" szpaler dla mistrzów Polski. Piękny gest przyjęty brawami.

Kogo nie ma teraz na stadionie, zapraszamy na Rynek. Piłkarze powinni tam być przed 21, od strony wieży ratuszowej.

"Wisła to jest potęga, Wisła najlepsza jest!!!"

"Kto mistrzem jest, kto mistrzem jest...?"

Po hymnie, teraz "Wisła - Wisła" na dwie trzy trybuny

  • 1’ Zaczęli!.
  • 2’ Groźna wrzutka w nasze pole karne. Sergej Parejko broni na raty.
  • 3’ Patryk Małecki wywalczył rzut rożny na prawym skrzydle.
  • 3’ W poprzedniej sytuacji pod polem karnym Wisły ukarany za rękę Bruno.
  • 5’ Dobre podanie do Mierzejewskiego, ale utrudnił mu przyjęcie piłki Osman Chavez i ta wyleciała poza boisko.
  • 7’ Półgórne podanie na skrzydle do Kirma, ale Słoweniec nie opanował piłki. Tymczasem (z innych boisk) Lechia prowadzi 1:0 z Zagłębiem.
  • 8’ 24 tysiące gardeł śpiewa "Hej Wisła gol".
  • 8’ Wytrącony z równowagi Melikson zdołał jeszcze zacentrować, ale na posterunku obrońcy Polonii.
  • 10’ Zbyt głębokie dośrodkowanie Cotry, Pareiko nieatakowany chwyta piłkę.
  • 11’ Teodorczyk na spalonym, ale jeśli, to minimalnym. Przy czym i tak Pareiko szybszy. W Zabrzu Górnik prowadzi 1:0 z Widzewem.
  • 12’ "Wisełko, wyyyyygraj mecz" (ten ważny mecz ;-) Chóralnie przy Reymonta 22.
  • 14’ Dośrodkowanie z rzutu wolnego w pole karne Polonii, gdzie nikt nie przejął lecącej piłki.
  • 14’ Kirm w polu karnym Polonii, lewa strona, ni to strzał, ni podanie - piłka mija słupek bramki Polonii, Wilk do niej nie dochodzi. Ale róg.
  • 15’ Zablokowany strzał Chaveza.
  • 16’ "Jesteśmy duuumą tego miasta"!
  • 17’ Opatrywany Maor Melikson. Nie wiem czy dobrze widzimy, ale lekarz Jacek Jurka chyba sygnalizuje konieczność zrobienia zmiany. Wejdzie Jirsak?
  • 19’ Opatrywane lewe udo zawodnika z Izraela.
  • 19’ Zmiana, wchodzi Jirsak.
  • 20’ Melikson pozdrawiany przez kibiców, odpowiada brawami. Wygląda na to, że to jakiś wcześniejszy uraz, lekarze nie chcieli ryzykować dłuższego występu jednego z bohaterów wiosny 2011 w Wiśle.
  • 21’ Na spalonym Andraż Kirm, ale mamy wątpliwości.
  • 21’ Wątpliwości słuszne. Błąd sędziego...
  • 22’ Bramka dla Polonii, zdobył Euzebiusz Smolarek. Gdyby patrzeć na reakcję kibiców, to nikt nie zorientowałby się, że padła bramka, bo na trybunach i tak trwa zabawa. Szkoda tylko, że sędzia psuje widowisko, bo bramka padła po minimalnym spalonym.
  • 25’ "Do boooju Wisełka...!"
  • 26’ Większość stadionu podskakuje. "Olele, olala, Wisełka kochana"
  • 27’ Podanie do wychodzącego lewym skrzydłem Małeckiego, Gliwa dobrze wyszedł i przejął piłkę.
  • 27’ Lech prowadzi 1:0 z Koroną po golu Stilicia.
  • 28’ Ładna akcja Polonii, zagranie na skrzydło, centra z pierwszej, a na środku Teodorczyk nie sięga piłki. Jest jeszcze Smolarek, którego uderzenie z pierwszej piłki jest zablokowane. Róg.
  • 30’ Na spalonym Smolarek. "Che sera, sera...."
  • 31’ Legia prowadzi z Polonią Bytom 1:0.
  • 31’ Piękne podanie Jirsaka do Kirma, ten składa się do strzału, lecz w ostatniej chwili na róg wślizgiem wybija Kokoszka.
  • 32’ Piękna główka Siwakowa po rzucie rożnym, piłka po koźle jednak obok słupka bramki Polonii.
  • 35’ Druga kontuzja w Wiśle, trzyma się za kolano Siwakow. Schodzi, ale zaraz wróci na boisko.
  • 36’ Piłka w pole karne do Kirma, przełożenie na prawą nogę i lekki, zaskakujący strzał, tuż obok bramki!
  • 38’ Wślizg Siwakowa na 18. metrze blokuje uderzenie Bruno.
  • 39’ 2:0 dla Polonii. Trałka nawinął Siwakowa, uderzył po krótkim rogu i przegrywamy już dwoma golami. "Nic się nie stało..." Ale na razie fiesta tylko na trybunach. Na boisku siesta...
  • 41’ Leży na boisku Bruno, potrzebna pomoc medyków.
  • 44’ Legia prowadzi już 2:0, a Jagiellonia przegrywa 0:1 z Ruchem.
  • 45’ Wydawało się, że Wisła wyprowadzi kontrę, ale w chwili gdy Żurawski przejął piłkę sędzia gwizdnął...

...koniec pierwszej połowy. Do przerwy w pucharach oprócz Wisły i Legii także Śląsk i Lechia.

  • 46’ Za Cotrę wchodzi Mynar.
  • 46’ Wisła wznawia grę po przerwie. "Czy wygrywasz, czy nie, zawsze ja kocham Cie! W sercu moim Wisła, i na dobre i na złe!"
  • 46’ Śląsk prowadzi 1:0 z Arką.
  • 47’ Żuraw w swoim starym stylu przejmuje piłkę na 25 metrze, podchodzi, uderzenie... zablokowany!
  • 47’ Standing ovation dla Macieja Żurawskiego. Także dla niego szpaler i skandowanie nazwiska przez wszystkich kibiców.
  • 48’ Lechia remisuje z Zagłębiem 1:1.... W tym momencie do pucharu awansują Śląsk i... Lech.
  • 48’ "Żuraw, Żuraw - władca muraw!"
  • 51’ "Maciek Żurawski" - skanduje cały stadion na stojąco. Wzruszony napastnik Wisły bije brawo. Piękne pożegnanie.
  • 52’ Daliśmy się nabrać Canal+. W pucharach w tej chwili są Śląsk i Jagiellonia.
  • 53’ A Jagiellonia remisuje 1:1. I znów przetasowanie...
  • 54’ Lech prowadzi 3:0.
  • 55’ Za faul kartką ukarany Łukasz Burliga.
  • 57’ W Bełchatowie Cracovia przegrywa 0:1. Ale wyniki na innych boiskach są dla niej korzystne.
  • 58’ Górnik prowadzi 3:0 z Widzewem.
  • 59’ "Będzie masakra" - zapowiadają kibice w południowej. Teraz cały stadion śpiewa: "Święte baaarwy swe wznieeeś...."
  • 62’ Mocne uderzenie Mierzejewskiego z rzutu wolnego z 30 metrów, piłka odbija się od muru i wychodzi poza boisko. Odbiła się od gracza Polonii więc od "piątki" wybija Pareiko.
  • 63’ Na akcję zdecydował się Siwakow, uderzył, ale pewnie chwyta piłkę Gliwa.
  • 63’ Śląsk prowadzi z Arką 2:0.
  • 64’ Akcja Wisły, wrzutka do Genkowa i jego strzał z bliska zablokowany. "Wisła Kraków aejaejaooo"
  • 65’ Za Teodorczyka wbiegł na boisko Gołębiewski. A Górnik prowadzi z Widzewem 4:0.
  • 66’ Śląsk strzelił trzecią bramkę w meczu z Arką. Na dole tabeli wydaje się, że jest pozamiatane. Spada Arka i Polonia Bytom.
  • 68’ Wymarzona szansa dla Genkowa, wyłożenie piłki na 8. metr, ale strzał wprost w bramkarza. Zaś Legia prowadzi z Polonią Bytom 3:0.
  • 70’ Dośrodkowanie do Genkowa i lekki strzał Bułgara na bramkę Polonii. Niegroźny.
  • 70’ Małecki ogrywa na prawym skrzydle i centruje, ale podanie zablokowane i róg.
  • 72’ Dawno niesłyszany "Ooooo, nasz TS" - na dwie strony stadionu.
  • 74’ Małecki w polu karnym Polonii, ładnie mija, nie zdecydował się na strzał, jeszcze jedno kółeczko i wreszcie strzał. Pewnie broni Gliwa.
  • 74’ Zablokowana petarda Kirma z ostrego kąta.
  • 75’ Kirm sfaulowany na prawym skrzydle. Żółta kartka dla gracza Polonii, Łukasza Trałki.
  • 75’ Siwakow główkował, Gliwa obronił.
  • 76’ "Donald matole, twój rząd obalą kibole".
  • 77’ Centra Garguły bez adresata.
  • 78’ Już byliśmy pewni, że będzie gol, główka tuż obok słupka. Natomiast na prowadzenie 2:1 z Ruchem wyszła Jagiellonia.
  • 81’ Pozdrowienia dla obecnego na meczu Kuby Błaszczykowskiego. A tymczasem akcja Polonii, której nie przerwał sędzia, mimo że Smolarek był chyba na spalonym.
  • 81’ Strzał obok bramki Polonii.
  • 83’ Pozdrowienia dla pozostałych byłych wiślaków: Marcin Baszczyński, Paweł i Piotr Brożek, Marek Zieńczuk, Arek Głowacki...
  • 84’ Zagłębie prowadzi z Lechią 2:1.
  • 85’ Zaskakujący strzał Mierzejewskiego w krótki róg i Pareiko z trudem na róg.
  • 86’ Pietrasiak za Bruno. Legia prowadzi 4:0 a Śląsk już 5:0. Bramkę zdobył bramkarz Śląska z rzutu karnego - Kelemen.
  • 87’ Cały stadion na stojąco odśpiewywuje "Jak długo na Wawelu". Już za chwilę początek właściwej fety.
  • 87’ Lech prowadzi 4:0.
  • 89’ Prawie nikt już nie siedzi, wszyscy świętują.
  • 90’ Idzie fala po stadionie :)
  • 90’ My już też zaraz się z Wami pożegnamy. Dziękujemy, że z nami byliście podczas tej relacji i w całym tym sezonie. Mistrz, mistrz, nasz TS! Widzimy się na Rynku!!!

KONIEC MECZU! KONIEC SEZONU! MISTRZEM POLSKI JEST WISŁA!!!

Będą podziękowania dla byłych piłkarzy, będą inne nagrody. FETA NA CAŁEGO! Już wkrótce puchar mistrzowski odbierze Radek Sobolewski. I złote medale dla Wiślaków.


Źródło: wislakrakow.com

Pomeczowe wypowiedzi trenerów

Robert Maaskant, trener Wisły

Jacek Zieliński, trener Polonii

Pomeczowe wypowiedzi zawodników

Osman Chávez

Zdobywałem puchary w Hondurasie, zdobywałem też trofea w reprezentacji, ale to jest coś wyjątkowego. Mistrzostwo w obcej lidze, do której dopiero przyszedłem! Cieszę się, że byłem ważnym filarem tego zespołu. To jest dla mnie bardzo ważne. Jestem bardzo szczęśliwy też z tego, że stacja Canal+ wybrała mnie jako jednego z najlepszych obrońców ligi. Zdaję sobie sprawę z ciężaru jaki trzymałem. Czeka mnie jeszcze wiele pracy, tym bardziej, że przed nami europejskie puchary. Bardzo chciałbym zagrać w Lidze Mistrzów. Czuję ogromną radość, to dla mnie wyjątkowe wydarzenie.

Maciej Żurawski

Jest fantastycznie. Gdy zdobywaliśmy mistrzostwo w meczu z Cracovią było fajnie, ale feta jest wspaniała. Także pożegnanie kibiców, którym serdecznie dziękuję za te wszystkie lata. Wcześniej i teraz za ostatni rok - naprawdę byli wspaniali. Moje pożegnanie przeszło najśmielsze marzenia. Łezka mogła się zakręcić. Tak przez chwilę pomyślałem, czy tego nie zdementować i nie powiedzieć, że jeszcze rok w Wiśle pogram, żeby właśnie za rok było takie samo pożegnanie. Było naprawdę warto przez te wszystkie lata grać w Wiśle. Nie odlatuję na emeryturę piłkarską. I teoretycznie nie odlatuję też z Krakowa, bo będę tutaj na codzień. A moje dalsze losy piłkarskie? Sam jeszcze nie wiem. Teraz już czas na zabawę, odbiór medali i wolne. I czas na przemyślenia.

Cezary Wilk

htumb

Świętowanie na stadionie tytułu mistrza Polski - czuję się niesamowicie! Rok wcześniej nawet bym o tym nie pomyślał. A dziś proszę, jestem tutaj. Super sprawa. Pokazaliśmy szczególnie w drugiej rundzie charakter. Widać zresztą wielką radość i humor w zespole. Fantastyczna sprawa.

Tomáš Jirsák

Przez ostatnie cztery sezony grałem z różnymi bardzo dobrymi piłkarzami i ciężko powiedzieć, który zespół był najlepszy. Zobaczymy co zdobędziemy w pucharach. Później będzie można to porównywać, która drużyna była najlepsza. Przed nami ważne mecze i musimy się do nich przygotować. Nie mamy długich urlopów. Myślę, że jesteśmy zdolni do tego, żeby coś osiągnąć. Trener Maaskant jest bardzo dobrym trenerem, a to, że było tyle języków w zespole? Jak ktoś dobrze gra, to nie musi nic mówić. Wystarczy popatrzeć co potrafi. Zobaczcie na Maora Meliksona - nie musi mówić po polsku, ale i tak jest najlepszy w tej drużynie. Wszystkie zdobyte przy Reymonta tytuły były super. Szacunek dla kibiców, teraz świętujemy, ale później czeka nas jeszcze długa droga.

Źródło:wislaportal.pl za Canal+ Sport

Pożegnanie Macieja Żurawskiego

htumb

Blisko 24 tysiące fanów Białej Gwiazdy podziękowało wczoraj Maciejowi Żurawskiemu za lata występów przy Reymonta i 102 ligowe bramki strzelone rywalom Wisły. Niedzielny mecz był dla niego ostatnim w barwach naszego zespołu.

Robert Maaskant wystawił "Żurawia" w pierwszym składzie, by ten miał okazję godnie pożegnać się z kibicami. Choć swoją grą nie zachwycił, w 48. minucie opuszczał boisko przy owacji na stojąco. Koledzy z drużyny utworzyli szpaler, podobny do tego, w jakim Jerzego Dudka żegnali koledzy z Realu.

"Żuraw, Żuraw, władca muraw" wiele razy niosło się po stadionie. Niosło się także podczas fety w Rynku Głownym, gdzie fani raz jeszcze dziękowali mu za wszystko, co zrobił dla klubu.

Od prezesa Bogdana Basałaja otrzymał pamiątkowy plakat ze swoją podobizną. Żegnali go także byli wiślacy - bracia Brożkowie, Cleber i Mariusz Pawełek, którzy sami dostali kwiaty i drobne upominki, by odznaczyć ich wkład w 13. tytuł mistrza Polski.

Źródło: wislakrakow.com

Minuta po minucie

Wisła Kraków - Polonia Warszawa: ostatni akcent sezonu 2010/11. Wszyscy już wiedzą kto jest mistrzem, trzeba jednak rozegrać ten mecz. I nie narobić sobie wstydu, a bo przyjemniej się świętuje po zwycięskim meczu, nawet jeśli jest on już nieistotny dla nikogo.

Konferencje przedmeczowe zwykle nie trwają długo. Podczas tej, która odbyła się w piątek trener Robert Maaskant chyba cztery razy powtórzył, że dziś najważniejsze jest świętowanie. Nie liczmy więc na oszałamiającą walkę. Może jednak podobnie do meczu podejdzie Polonia, oba zespoły rozluźnią nieco szyki w obronie i padnie sporo goli?

htumb

"Polak - Węgier, dwa bratanki". Ciekawe, czy z obiema drużynami bratał się dziś będzie arbiter. Mecz poprowadzi Zoltán Iványi z Węgier, a jego obecność to efekt współpracy polskich i węgierskich władz piłkarskich. Co ciekawe, kilkanaście dni temu decydujący mecz o mistrzostwo Węgier (Videotonu Szekesfehervar - Kaposvari FC 3:1) poprowadził sędzia Tomasz Musiał i jego polscy asystenci. A Tomasz Musiał to syn Adama Musiała.

Razem z Wisłą na stadionie świętują dziś 22, może 24 tys. kibiców. Dodatkowe 5,7 tys. biletów pojawiło się w kasach wczoraj. Wczoraj zeszła większość z nich, ale ok. 2 tys. wciąż pozostało do sprzedaży na dzień dzisiejszy.

A, no i odpalili dziś telebim :) Jeden...

Ten mecz to ostatnia okazja występu w wiślackich barwach dla Macieja Żurawskiego. Dziękujemy! - tak dziś krzykniemy "Żurawiowi" nie raz.

Przed meczem wręczono okazałe puchary, które odebrał za mistrzostwo Polski prezes Wisły, Bogdan Basałaj. Trofea wręczyli: marszałek województwa małopolskiego Marek Sowa oraz prezesi TS Wisła. Wręczono także nagrody zwycięzcom wczorajszego turnieju dzikich drużyn im. T. Kusia, po czym młodzi wiślacy podeszli pod trybunę południową by razem z nią krzyknąć: "Jazda, jazda, jazda..."!

Ostatnie zroszenie trawy. Niemal bezchmurne niebo i dość mocno operujące słońce. Po meczu powinna być idealna pogoda do świętowania.

Ah, jak dobrze widzieć pełną trybunę z Białą Gwiazdą. Nie możemy doczekać się pełnego, 33-tysięcznego stadionu.

Piłkarze Polonii pierwsi weszli na murawę i utworzyli "hiszpański" szpaler dla mistrzów Polski. Piękny gest przyjęty brawami.

Kogo nie ma teraz na stadionie, zapraszamy na Rynek. Piłkarze powinni tam być przed 21, od strony wieży ratuszowej.

"Wisła to jest potęga, Wisła najlepsza jest!!!"

"Kto mistrzem jest, kto mistrzem jest...?"

Po hymnie, teraz "Wisła - Wisła" na dwie trzy trybuny.

  • 1’ Zaczęli!.
  • 2’ Groźna wrzutka w nasze pole karne. Sergej Parejko broni na raty.
  • 3’ Patryk Małecki wywalczył rzut rożny na prawym skrzydle.
  • 3’ W poprzedniej sytuacji pod polem karnym Wisły ukarany za rękę Bruno.
  • 5’ Dobre podanie do Mierzejewskiego, ale utrudnił mu przyjęcie piłki Osman Chavez i ta wyleciała poza boisko.
  • 7’ Półgórne podanie na skrzydle do Kirma, ale Słoweniec nie opanował piłki. Tymczasem (z innych boisk) Lechia prowadzi 1:0 z Zagłębiem.
  • 8’ 24 tysiące gardeł śpiewa "Hej Wisła gol".
  • 8’ Wytrącony z równowagi Melikson zdołał jeszcze zacentrować, ale na posterunku obrońcy Polonii.
  • 10’ Zbyt głębokie dośrodkowanie Cotry, Pareiko nieatakowany chwyta piłkę.
  • 11’ Teodorczyk na spalonym, ale jeśli, to minimalnym. Przy czym i tak Pareiko szybszy. W Zabrzu Górnik prowadzi 1:0 z Widzewem.
  • 12’ "Wisełko, wyyyyygraj mecz" (ten ważny mecz ;-) Chóralnie przy Reymonta 22.
  • 14’ Dośrodkowanie z rzutu wolnego w pole karne Polonii, gdzie nikt nie przejął lecącej piłki.
  • 14’ Kirm w polu karnym Polonii, lewa strona, ni to strzał, ni podanie - piłka mija słupek bramki Polonii, Wilk do niej nie dochodzi. Ale róg.
  • 15’ Zablokowany strzał Chaveza.
  • 16’ "Jesteśmy duuumą tego miasta"!
  • 17’ Opatrywany Maor Melikson. Nie wiem czy dobrze widzimy, ale lekarz Jacek Jurka chyba sygnalizuje konieczność zrobienia zmiany. Wejdzie Jirsak?
  • 19’ Opatrywane lewe udo zawodnika z Izraela.
  • 19’ Zmiana, wchodzi Jirsak.
  • 20’ Melikson pozdrawiany przez kibiców, odpowiada brawami. Wygląda na to, że to jakiś wcześniejszy uraz, lekarze nie chcieli ryzykować dłuższego występu jednego z bohaterów wiosny 2011 w Wiśle.
  • 21’ Na spalonym Andraż Kirm, ale mamy wątpliwości.
  • 21’ Wątpliwości słuszne. Błąd sędziego...
  • 22’ Bramka dla Polonii, zdobył Euzebiusz Smolarek. Gdyby patrzeć na reakcję kibiców, to nikt nie zorientowałby się, że padła bramka, bo na trybunach i tak trwa zabawa. Szkoda tylko, że sędzia psuje widowisko, bo bramka padła po minimalnym spalonym.
  • 25’ "Do boooju Wisełka...!"
  • 26’ Większość stadionu podskakuje. "Olele, olala, Wisełka kochana"
  • 27’ Podanie do wychodzącego lewym skrzydłem Małeckiego, Gliwa dobrze wyszedł i przejął piłkę.
htumb
  • 27’ Lech prowadzi 1:0 z Koroną po golu Stilicia.
  • 28’ Ładna akcja Polonii, zagranie na skrzydło, centra z pierwszej, a na środku Teodorczyk nie sięga piłki. Jest jeszcze Smolarek, którego uderzenie z pierwszej piłki jest zablokowane. Róg.
  • 30’ Na spalonym Smolarek. "Che sera, sera...."
  • 31’ Legia prowadzi z Polonią Bytom 1:0.
  • 31’ Piękne podanie Jirsaka do Kirma, ten składa się do strzału, lecz w ostatniej chwili na róg wślizgiem wybija Kokoszka.
  • 32’ Piękna główka Siwakowa po rzucie rożnym, piłka po koźle jednak obok słupka bramki Polonii.
  • 35’ Druga kontuzja w Wiśle, trzyma się za kolano Siwakow. Schodzi, ale zaraz wróci na boisko.
  • 36’ Piłka w pole karne do Kirma, przełożenie na prawą nogę i lekki, zaskakujący strzał, tuż obok bramki!
  • 38’ Wślizg Siwakowa na 18. metrze blokuje uderzenie Bruno.
  • 39’ 2:0 dla Polonii. Trałka nawinął Siwakowa, uderzył po krótkim rogu i przegrywamy już dwoma golami. "Nic się nie stało..." Ale na razie fiesta tylko na trybunach. Na boisku siesta...
  • 41’ Leży na boisku Bruno, potrzebna pomoc medyków.
  • 44’ Legia prowadzi już 2:0, a Jagiellonia przegrywa 0:1 z Ruchem.
  • 45’ Wydawało się, że Wisła wyprowadzi kontrę, ale w chwili gdy Żurawski przejął piłkę sędzia gwizdnął...

...koniec pierwszej połowy. Do przerwy w pucharach oprócz Wisły i Legii także Śląsk i Lechia.


  • 46’ Za Cotrę wchodzi Mynar.
  • 46’ Wisła wznawia grę po przerwie. "Czy wygrywasz, czy nie, zawsze ja kocham Cie! W sercu moim Wisła, i na dobre i na złe!"
  • 46’ Śląsk prowadzi 1:0 z Arką.
  • 47’ Żuraw w swoim starym stylu przejmuje piłkę na 25 metrze, podchodzi, uderzenie... zablokowany!
  • 47’ Standing ovation dla Macieja Żurawskiego. Także dla niego szpaler i skandowanie nazwiska przez wszystkich kibiców.
  • 48’ "Żuraw, Żuraw - władca muraw!"
  • 48’ Lechia remisuje z Zagłębiem 1:1.... W tym momencie do pucharu awansują Śląsk i... Lech.
  • 51’ "Maciek Żurawski" - skanduje cały stadion na stojąco. Wzruszony napastnik Wisły bije brawo. Piękne pożegnanie.
  • 52’ Daliśmy się nabrać Canal+. W pucharach w tej chwili są Śląsk i Jagiellonia.
  • 53’ A Jagiellonia remisuje 1:1. I znów przetasowanie...
  • 54’ Lech prowadzi 3:0.
  • 55’ Za faul kartką ukarany Łukasz Burliga.
  • 57’ W Bełchatowie Cracovia przegrywa 0:1. Ale wyniki na innych boiskach są dla niej korzystne.
  • 58’ Górnik prowadzi 3:0 z Widzewem.
  • 59’ "Będzie masakra" - zapowiadają kibice w południowej. Teraz cały stadion śpiewa: "Święte baaarwy swe wznieeeś...."
  • 62’ Mocne uderzenie Mierzejewskiego z rzutu wolnego z 30 metrów, piłka odbija się od muru i wychodzi poza boisko. Odbiła się od gracza Polonii więc od "piątki" wybija Pareiko.
  • 63’ Na akcję zdecydował się Siwakow, uderzył, ale pewnie chwyta piłkę Gliwa.
  • 63’ Śląsk prowadzi z Arką 2:0.
  • 64’ Akcja Wisły, wrzutka do Genkowa i jego strzał z bliska zablokowany. "Wisła Kraków aejaejaooo"
  • 65’ Za Teodorczyka wbiegł na boisko Gołębiewski. A Górnik prowadzi z Widzewem 4:0.
  • 66’ Śląsk strzelił trzecią bramkę w meczu z Arką. Na dole tabeli wydaje się, że jest pozamiatane. Spada Arka i Polonia Bytom.
  • 68’ Wymarzona szansa dla Genkowa, wyłożenie piłki na 8. metr, ale strzał wprost w bramkarza. Zaś Legia prowadzi z Polonią Bytom 3:0.
  • 70’ Dośrodkowanie do Genkowa i lekki strzał Bułgara na bramkę Polonii. Niegroźny.
  • 70’ Małecki ogrywa na prawym skrzydle i centruje, ale podanie zablokowane i róg.
  • 72’ Dawno niesłyszany "Ooooo, nasz TS" - na dwie strony stadionu.
  • 74’ Małecki w polu karnym Polonii, ładnie mija, nie zdecydował się na strzał, jeszcze jedno kółeczko i wreszcie strzał. Pewnie broni Gliwa.
  • 74’ Zablokowana petarda Kirma z ostrego kąta.
  • 75’ Kirm sfaulowany na prawym skrzydle. Żółta kartka dla gracza Polonii, Łukasza Trałki.
  • 75’ Siwakow główkował, Gliwa obronił.
  • 76’ "Donald matole, twój rząd obalą kibole".
  • 77’ Centra Garguły bez adresata.
  • 78’ Już byliśmy pewni, że będzie gol, główka tuż obok słupka. Natomiast na prowadzenie 2:1 z Ruchem wyszła Jagiellonia.
  • 81’ Pozdrowienia dla obecnego na meczu Kuby Błaszczykowskiego. A tymczasem akcja Polonii, której nie przerwał sędzia, mimo że Smolarek był chyba na spalonym.
  • 81’ Strzał obok bramki Polonii.
  • 83’ Pozdrowienia dla pozostałych byłych wiślaków: Marcin Baszczyński, Paweł i Piotr Brożek, Marek Zieńczuk, Arek Głowacki...
  • 84’ Zagłębie prowadzi z Lechią 2:1.
  • 85’ Zaskakujący strzał Mierzejewskiego w krótki róg i Pareiko z trudem na róg.
  • 86’ Pietrasiak za Bruno. Legia prowadzi 4:0 a Śląsk już 5:0. Bramkę zdobył bramkarz Śląska z rzutu karnego - Kelemen.
  • 87’ Cały stadion na stojąco odśpiewywuje "Jak długo na Wawelu". Już za chwilę początek właściwej fety.
  • 87’ Lech prowadzi 4:0.
  • 89’ Prawie nikt już nie siedzi, wszyscy świętują.
  • 90’ Idzie fala po stadionie :)
  • 90’ My już też zaraz się z Wami pożegnamy. Dziękujemy, że z nami byliście podczas tej relacji i w całym tym sezonie. Mistrz, mistrz, nasz TS! Widzimy się na Rynku!!!

KONIEC MECZU! KONIEC SEZONU! MISTRZEM POLSKI JEST WISŁA!!!

Będą podziękowania dla byłych piłkarzy, będą inne nagrody. FETA NA CAŁEGO! Już wkrótce puchar mistrzowski odbierze Radek Sobolewski. I złote medale dla Wiślaków.


Źródło: wislakrakow.com

Video

Ciekawostki

  • Robert Maaskant wykonał rundę honorową wokół stadionu ... na rowerze, który otrzymał w prezencie od drużyny.
  • Po raz pierwszy doping na nowym stadionie prowadzono z trzech trybun.
  • Piłkarze Sokoła Chorągwicy, wiernej Wiśle drużyny klasy C, chcieli przełożyć swój mecz, żeby zdążyć na fetę Wisły. Rywale nie zgodzili się, więc Sokół bez większego zastanawiania się oddał mecz walkowerem.
  • Na stadionie pojawił się pierwszy telebim.
  • W "pofetowy" poniedziałek mistrzowską ekipę gościł prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski.

Kibicowsko

Galeria zdjęć

Mistrzowska feta

Relacja kibicowska z meczu:

Relacje kibicowskie z meczów Wisły-Sezon 2010/2011

30. kolejka Ekstraklasy, podsumowanie

Sezon za nami. Rzadko zdarzało się w przeszłości, by na większość rozstrzygnięć trzeba było czekać do zakończenia ostatniej kolejki.

Od trzech kolejek znaliśmy zdobywcę tytułu Mistrza Polski. Wiedzieliśmy też, że w europejskich pucharach zagra Legia (zdobywca PP). Dziś, po ostatniej, 30. serii spotkań, wiemy, że w Europie zaprezentują się także: wicemistrz, Śląsk Wrocław, oraz zajmująca IV miejsce w tabeli Jagiellonia.

Szeregi Ekstraklasy opuszczają Arka Gdynia i Polonia Bytom, które doznały dotkliwych porażek we Wrocławiu i w Warszawie. Ich miejsce zajmą liderzy I ligi, ŁKS i Podbeskidzie.

W najwyższej klasie rozgrywek pozostaje Cracovia, mimo przegranej w Bełchatowie. Wiadomość ta ucieszy zapewne krakowskich kibiców po obu stronach Błoń, bo cóż to za sezon bez derbów...

W klasyfikacji strzelców zwyciężył Tomasz Frankowski, choć zdobył zaledwie 14 bramek, co niestety nie przynosi chwały pozostałym napastnikom ligi. Snajper Jagi skończy niedługo 37 lat, a jego najgroźniejszym rywalem był w tym sezonie 32-letni Andrzej Niedzielan.

Na szczegółowe podsumowania i analizy przyjdzie czas. Dziś jest czas zabawy!


30. kolejka Ekstraklasy, 29 maja 2011
WYNIKI
Wisła Kraków - Polonia Warszawa 0:2
Śląsk Wrocław - Arka Gdynia 5:0
Legia Warszawa - Polonia Bytom 4:0
Jagiellonia Białystok - Ruch Chorzów 2:1
Lechia Gdańsk - Zagłębie Lubin 1:2
Górnik Zabrze - Widzew Łódź 4:0
Lech Poznań - Korona Kielce 4:0
GKS Bełchatów - Cracovia 1:0

Tabela Ekstraklasy
(miejsce, klub, mecze rozegrane-punkty-bramki zdobyte:bramki stracone)

1.Wisła Kraków – 30-56-44:29
2.Śląsk Wrocław – 30-49-46:34
3.Legia Warszawa – 30-49-45:38
4.Jagiellonia Białystok – 30-48-38:32
5.Lech Poznań – 30-45-37:23
6.Górnik Zabrze – 30-45-36:40
7.Polonia Warszawa – 30-44-41:26
8.Lechia Gdańsk – 30-43-37:36
9.Widzew Łódź – 30-43-41:34
10.GKS Bełchatów – 30-40-31:33
11.Zagłębie Lubin – 30-39-31:38
12.Ruch Chorzów – 30-38-29:32
13.Korona Kielce – 30-37-34:48
14.Cracovia – 30-29-37:47
15.Arka Gdynia – 30-28-22:43
16.Polonia Bytom – 30-27-29:45

Liderzy klasyfikacji strzelców

14 bramek - Tomasz Frankowski (Jagiellonia Białystok);
12 bramek - Andrzej Niedzielan (Korona Kielce), Abdou Traore (Lechia Gdańsk);
11 bramek - Artjoms Rudnevs (Lech Poznań);
10 bramek - Miroslav Radović (Legia Warszawa), Darvydas Šernas (Widzew Łódź);

Źródło: wislakrakow.com