2011.10.12 Wisła Can-Pack Kraków - Dobri Anjeli Koszyce 52:45

Z Historia Wisły

Wersja z dnia 13:54, 12 paź 2016; Kyzcwezs (Dyskusja | wkład)
(różn) ← Poprzednia wersja | Aktualna wersja (różn) | Następna wersja → (różn)
2011.10.12, Euroliga, Grupa C, kolejka 1., Kraków, 18.00
Wisła Can-Pack Kraków 52:45 Dobri Anjeli Koszyce
I: 16:15
II: 13:8
III: 10:9
IV: 13:13
Sędziowie:
Branislav Mrdak (Serbia)
Tamas Földhazi (Węgry)
Aliaksandr Syrytsa (Bułgaria)
Komisarz: Widzów: 1500
Dobri Anjeli Koszyce:
Danielle McCray , Natalia Vieru , Erin Lawless , Kayla Pedersen , Miljana Bojović , Anna Jurcenkova , Lucia Kupcikova ,Helena Sverrisdottir , Katarina Hrickova , Iveta Salkauske , Bernadett Nemeth
Trener:
Stefan Svitek

Wisła Can-Pack Kraków:
Erin Phillips, Milka Bjelica, Nicole Powell, Ana Dabović , Petra Ujhelyi, Katarzyna Krężel,
Paulina Pawlak, Anke De Mondt
Trener:
Jose Ignacio Hernandez


Erin PhilipsFoto:T.Burda/wislakrakow.com
Erin Philips
Foto:T.Burda/wislakrakow.com
Petra UjhelyiFoto:T.Burda/wislakrakow.com
Petra Ujhelyi
Foto:T.Burda/wislakrakow.com
Anke De MondtFoto:T.Burda/wislakrakow.com
Anke De Mondt
Foto:T.Burda/wislakrakow.com
Kibice WisłyFoto:T.Burda/wislakrakow.com
Kibice Wisły
Foto:T.Burda/wislakrakow.com

Euroliga: Zwycięska inauguracja

Pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie Euroligi odniosły koszykarki Wisły Can-Pack. Pokonały na własnym parkiecie Dobri Anjeli Koszyce 52:45.

To nie był wielki mecz w wykonaniu wiślaczek, ale miały one utrudnione zadanie. Przed meczem ze składu wypadła Ewelina Kobryn, którą czeka kilkunastodniowa przerwa z powodu choroby.

Oba zespoły rzuciły dziś niewiele punktów i tylko częściowym usprawiedliwieniem było skupienie się na defensywie. W drugiej kwarcie Wisła Can-Pack nie była w stanie rzucić punktów przez 4 minuty i 32 sekundy, gdy impas przerwała wreszcie Nicole Powell. Zawodniczki z Koszyc nie potrafiły wykorzystać kryzysu gospodyń: wyszły co prawda na prowadzenie 18:16, ale same w pierwszych pięciu minutach zdobyły zaledwie trzy punkty.

W kolejnych pięciu minutach wcale nie było lepiej, za to zryw Anke de Mondt dał wiślaczkom chwilę oddechu. Jej akcja 2+1, później "trójka" w 17 minucie, a następnie wykorzystane rzuty wolne pozwoliły osiągnąć 9-punktową przewagę.

W ostatniej odsłonie zawodniczki z Koszyc zbliżyły się na 5-punktową stratę. W końcówce zrobiło się nerwowo, gdyż celny rzut 3-punktowy rywalek Wisły mógł dać im nadzieję na końcowy sukces, a próby rzutu z dystansu były oddawane. Ostateczny rezultat dwoma rzutami wolnymi już po upłynięciu czasu gry ustaliła Milka Bjelica.

Pozostałe mecze grupy C
Frisco Brno - Spartak Moskwa Region Vidnoje 70:87
BLMA Montpellier - Cras Basket Taranto 82:65
Rivas Ecopolis - Gospić Croatia Osiguranje 69:74


Wisła Can-Pack Kraków - Dobri Anjeli Koszyce 52:45 (16:15, 13:5, 10:12, 13:13)

Wisła Can-Pack: Anke de Mondt 15 (3 as.), Milka Bjelica 10 (2 bl.), Nicole Powell 8, Erin Phillips 8, Petra Ujhelyi 6 (12 zb.), Paulina Pawlak 5 (3 as.), Ana Dabović 0, Katarzyna Krężel 0

Dobri Anjeli: Danielle Mc Cray 13, Natalia Vieru 7, Erin Lawless 6 (7 zb.), Kayla Pedersen 5, Miljana Bojović 5, Anna Jurcenkova 4, Lucia Kupcikova 4 (4 as., 3 as.), Helena Sverrisdottir 1, Katarina Hrickova 0, Iveta Salkauske 0, Bernadett Nemeth 0

Źródło: wislakrakow.com


Wypowiedzi po meczu Wisły z Dobrí Anjeli

Spotkanie Wisły Can-Pack ze słowackim zespołem Dobrí Anjeli roztrzygnął się w sferze defensywy i niestety nieskuteczności. I to z obydwu stron. Zresztą nieczęsto zdarza się, aby w koszykarskim meczu padło w sumie mniej niż 100 punktów - a tak było dzisiaj. Oto co na pomeczowej konferencji prasowej mówili trenerzy oraz zawodniczka Wisły, Paulina Pawlak.

José Ignacio Hernández (trener Wisły Can-Pack): - Przede wszystkim jesteśmy bardzo szczęśliwi, bo to było nasze pierwsze zwycięstwo w Eurolidze. Dla nas bardzo ważne. Nie jesteśmy natomiast zadowoleni ze stylu, w jakim ten mecz został rozegrany. Dobrze zagraliśmy w defensywie, szczególnie w II połowie, gdy zmianie uległ sposób naszego bronienia. Pozwolił nam na szybkie ataki i zdobywanie punktów. Nie jesteśmy oczywiście zadowoleni z naszej postawy w ofensywie. Mieliśmy duże problemy ze skomasowaną obroną zespołu z Koszyc i nie punktowaliśmy w sytuacjach, które tego wymagały. Problemem była dla nas absencja Eweliny Kobryn, bo to mocno skomplikowało nam sytuację. Przeszkodził nam nie tylko jej brak i jej wartości, jaką ona dokłada do zespołu, ale musieliśmy przeorganizować całą grę. M.in. Nicole Powell przesunęliśmy na pozycję "cztery", gdy we wszystkich założeniach taktycznych i naszych treningach jest ustawiana na pozycji "trzy". W ostatnich sekundach, gdy mecz mieliśmy już wygrany, powinniśmy zagrać dużo rozsądniej i inteligentniej. A mieliśmy proste straty. Powinniśmy kontrolować tą grę.

Štefan Svitek (trener Dobrí Anjeli): - To był mecz nastawiony na obronę. Tak ustawione grały obydwa zespoły. Pokazaliśmy się w niej z dobrej strony. U nas jest kilka nowych zawodniczek, które dopiero uczą się gry w Eurolidze. Nie jestem zadowolony z naszej postawy w ofensywie, ale wierzę, że z nią w kolejnych meczach będzie o wiele lepiej.

Paulina Pawlak (zawodniczka Wisły Can-Pack): - Cieszymy się z wygranej i to jest najważniejsze. Styl pozostawia jednak wiele do życzenia, zwłaszcza w ataku, w którym musimy wyeliminować wiele błędów. Musimy pracować nad tym na treningach i wierzę, że będziemy grać zdecydowanie lepiej. Wiedziałyśmy, że początek będzie ciężki. Najpierw czekałyśmy na Nicole, a teraz dopiero przyjechała Erin i potrzebujemy trochę czasu, by grać dokładniej w ataku. A wtedy będziemy prezentować się o wiele skuteczniej. Dla nas jednak ważniejsza jest obrona, bo nią zawsze będziemy grać i nią można wygrywać mecze.

Źródło: wislaportal.pl