2011.10.16-18, Grand Prix Judo, Abu Dhabi

Z Historia Wisły

Wyniki

  • Krzysztof Węglarz (90 kg) - odpadł z zawodów w III rundzie kwalifikacji (z powodu kontuzji obojczyka);
  • Katarzyna Kłys (70 kg) - zakończyła udział w zawodach po II rundzie kwalifikacyjnej.

WYGRAŁ Z WICEMISTRZEM OLIMPIJSKIM, PRZEGRAŁ Z KONTUZJĄ

18 października 2011

W Abu Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich odbyły się kolejne zawody kwalifikacji olimpijskich w judo. Był to turniej rangi Grand Prix, w którym zdobyte punkty liczą się podwójnie. Dla Katarzyny Kłys i Krzysztofa Węglarza nie była to zbyt udana wyprawa, chociaż obydwoje cały czas mają szanse wywalczyć awans do Londynu.

Z Półwyspu Arabskiego z lepszym wynikiem wraca Węglarz. Startujący w kategorii do 90 kg wiślak, w pierwszej rudzie miał wolny los. W drugiej trafił na wicemistrza olimpijskiego z Pekinu Algierczyka Amara Benikhlefa. Krzysiek pokazał w walce z utytułowanym rywalem cały swój kunszt. Po kapitalnym pojedynku wygrał przed czasem i wydawało się, że ma wielkie szanse na odegranie czołowej roli w zawodach. Niestety, Krzyśka po raz kolejny dopadł pech. W walce z Koreańczykiem Dae-Nam Songiem, której stawką był awans do ćwierćfinału, doznał kontuzji obojczyka. Co prawda, dotrwał do końca pojedynku, jednak o zwycięstwie nie mogło być mowy. Wielka szkoda, że tak się stało, gdyż po raz kolejny uciekło mu sporo punktów rankingowych. Wywalczył ich tylko 24, choć spoglądając na tę zdobycz z nieco innej perspektywy, można stwierdzić, że są to aż 24 punkty. Dzięki nim bowiem przesunął się na 21. miejsce w klasyfikacji ogólnej, a do Igrzysk kwalifikuje się dwudziestu dwóch zawodników.

Nie powiodło się tym razem Katarzynie Kłys w kategorii do 70 kg. Po wylosowaniu w pierwszej rundzie wolnego losu, w drugiej wiślaczka trafiła na Kanadyjkę Kelitę Zupancic. Walka była bardzo wyrównana, a rozstrzygnęła się na niespełna dwie minuty przed zakończeniem. Chwila nieuwagi naszej zawodniczki spowodowała skuteczne trzymanie ze strony rywalki, a w konsekwencji porażkę przez ippon. Cóż, tak to w judo bywa.

Nieudany start w Emiratach spowodował, że Kłys obsunęła się w rankingu olimpijskim na 14. miejsce, ostatnie gwarantujące awans do Igrzysk. Zapowiada się więc, że walkę o Londyn wiślaczka będzie toczyć do ostatnich turniejów kwalifikacyjnych. Oby z oczekiwanym skutkiem.


Źródło: .tswisla.pl