2011.10.26 Wisła Can-Pack Kraków - Basket Lattes Montpellier Agglomération 66:58

Z Historia Wisły

2011.10.26, Euroliga, Grupa C, kolejka 3., Kraków, 18.30
Wisła Can-Pack Kraków 66:58 Basket Lattes Montpellier Agglomération
I: 17:21
II: 13:8
III: 16:13
IV: 20:16
Sędziowie:
Engin Kennerman (Turcja)
Toni Rodriguez (Niemcy)
Torkild Rodsand (Norwegia)
Komisarz: Widzów: 1500
Basket Lattes Montpellier Agglomération:
Stephany Skrba, Kristen Mann, Fatimatou Sacko, Virginie Bremont,
Edwige Lawson, Gaelle Skrela, Ana Lelas
Trener:
Valéry Demory

Wisłą Can-Pack Kraków:
Erin Phillips, Milka Bjelica, Nicole Powell, Ana Dabović, Petra Ujhelyi, Katarzyna Krężel,
Paulina Pawlak, Anke De Mondt
Trener:
Jose Ignacio Hernandez


Nicole Powell, najskuteczniejsza zawodniczka meczu.[Foto: Tomasz Burda/wislakrakow.com]
Nicole Powell, najskuteczniejsza zawodniczka meczu.
[Foto: Tomasz Burda/wislakrakow.com]
Anke De Mondt i Milka Bjelica.[Foto: Tomasz Burda/wislakrakow.com]
Anke De Mondt i Milka Bjelica.
[Foto: Tomasz Burda/wislakrakow.com]
Na trybunach dostojni goście.[Foto: Tomasz Burda/wislakrakow.com]
Na trybunach dostojni goście.
[Foto: Tomasz Burda/wislakrakow.com]
Kibice wspierają drużynę koszykarek.[Foto: Tomasz Burda/wislakrakow.com]
Kibice wspierają drużynę koszykarek.
[Foto: Tomasz Burda/wislakrakow.com]

W meczu na szczycie Euroligi lepsza Wisła Can-Pack!

W meczu na szczycie Euroligi Kobiet grupy C w którym spotkały się niepokonane do tej pory drużyny Wisły Can-Pack Kraków i Basket Lattes Montpellier Agglomeration po stojącym na bardzo wysokim poziomie, wyrównanym meczu lepszą drużyną okazała się Wisła Can-Pack Kraków. Dzięki temu zwycięstwu zespół Białej Gwiazdy jako jedyna drużyna w grupie C jest niepokonana i zajmuje pozycję lidera.

Wisła Can-Pack rozpoczęła mecz w następującym zestawieniu: Anke De Mondt, Milka Bjelica, Paulina Pawlak, Erin Phillips i Petra Ujhelyi. Pierwsze punkty w meczu zdobywają Francuzki, celny rzut za 3 punkty oddaje Kristen Mann. Wiślaczki podobnie jak zawodniczki BLMA mecz zaczynają nerwowo. Pierwszy punkt dla Białej Gwiazdy zdobywa z rzutu wolnego Milka Bjelica, jednak drugi rzut jest już niecelny. Pierwsza kwarta meczu toczy się w sposób wyrównany i kończy się zwycięstwem ekipy BLMA 21:17. W tej części meczu koszykarki Wisły Can-Pack oddały dużo niecelnych rzutów.

Drugą kwartę Biała Gwiazda rozpoczyna bardzo dynamicznie i jednocześnie skutecznie. Anke De Mondt, Milka Bjelica i Erin Phillips nie mylą się już w sytuacjach podkoszowych i dzięki skutecznie finalizowanych akcjach przez wspomniane zawodniczki Wisła Can-Pack obejmuje prowadzenie i na przerwę mistrzynie Polski schodzą z jednopunktową przewagą, prowadząc 30:29.

Po przerwie wynik na tablicy uruchamia Kristen Mann i zespół z Francji znów wychodzi na prowadzenie. Jednak Po chwili to wiślaczki trafiają. Najpierw Ana Dabović i za moment Petra Ujhelyi. Biała Gwiazda znów obejmuje prowadzenie. Francuzki nie odpuszczają, starają się odrobić niewielką stratę punktową. Jednak w strefie podkoszowej Wisły Can-Pack piłkę przechwytuje Ana Dabović i błyskawicznie podaje do Erin Phillips, a fenomenalna Australijka zdobywa trzy punkty! W tym momencie Wisła Can-Pack prowadziła 39:33. Biała Gwiazda zaczyna kontrolować przebieg meczu. Widząc to, trener BLMA Valery Demory prosi o czas. Po krótkiej przerwie obie drużyny oddają niecelne rzuty. Do akcji wkracza wówczas Ana Dabović, która oddaje celny rzut za trzy punkty i wyprowadza Białą Gwiazdę na prowadzenie 42:33. Za moment celnie trafia Erin Phillips. Ostatnia akcja tej odsłony meczu należy do zespołu BLMA. Wychodzącą na czystą pozycję Virginie Bremont fauluje Anke De Mondt. Sędziowie odgwizdują faul umyślny. Rzuty wolne wykonuje Virginie Bremont zmniejszając dystans punktowy swojej drużyny do Wisły Can-Pack. Wprowadzenie piłki z boku przez zespół BLMA nie przynosi już zdobyczy punktowej dla drużyny francuskiej. Trzecia kwarta kończy się zwycięstwem Wisły Can-Pack 16:13, a po 3 kwartach wynik meczu wynosił 46:42 dla mistrzyń Polski.

W czwartej kwarcie ambitnie walczące koszykarki z Francji odrabiają straty i na 5 minut przed zakończeniem czwartej kwarty obejmują prowadzenie. W tym momencie w hali Wisły wzmaga się miażdżący doping. Nikt nie siedzi, kibice dopingują swoje ulubienice. Wiślaczki niesione dopingiem swoich fanów na 3 minuty przed końcem wychodzą na prowadzenie. Na 24 sekundy przed ostatnią syreną Nicole Powell celnie posyła piłkę do kosza rywalek zdobywając 3 punkty i wtedy było już jasne, że trzecie kolejne zwycięstwo Białej Gwiazdy w rozgrywkach Euroligi stanie się wkrótce faktem. Wisła Can-Pack pokonała silną drużynę BLMA 66:58 i objęła fotel lidera grupy C Euroligi Kobiet.

Za tydzień, 2 listopada 2011 r. Wisła Can-Pack Kraków w ramach 4 kolejki Euroligi Kobiet zmierzy się na wyjeździe w Brnie z lokalną drużyną Frisco.

Wisła Can-Pack Kraków - BLMA 66:58 (17:21, 13:8, 16:13, 20:16)

Wisła Can-Pack: Nicole Powell 17, Anke de Mondt 10, Milka Bjelica 9, Ana Dabović 9, Petra Ujhelyi 9, Erin Phillips 8, Paulina Pawlak 2, Katarzyna Krężel 2.

BLMA: Stephany Skrba 14, Kristen Mann 13, Fatimatou Sacko 9, Virginie Bremont 6, Edwige Lawson 6, Gaelle Skrela 6, Ana Lelas 4.

Źródło: wislacanpack.pl

Wypowiedzi po meczu Wisły Can-Pack z BLMA

Koszykarki Wisły Can-Pack kroczą w prestiżowych rozgrywkach Euroligi od zwycięstwa do zwycięstwa. To dzisiejsze z BLMA jest o tyle cenniejsze, że po nim pozostajemy jedynym zespołem w naszej grupie z kompletem wygranych. Oto wypowiedzi po tym spotkaniu.

Valéry Demory (trener BLMA): - Dzisiaj przegraliśmy po raz pierwszy, ale myślę, że przegraliśmy z bardzo dobrą drużyną. Oczywiście widzieliśmy znakomitą pracę trenerską. Ale jesteśmy przekonani, że awansujemy do kolejnej rundy rozgrywek Euroligi.

José Ignacio Hernández (trener Wisły Can-Pack): - Dla nas rzeczą najważniejszą jest wygrywanie przede wszystkim meczów w Krakowie. Było to bardzo ciężki tydzień, po naszym zwycięstwie w Moskwie. Graliśmy bez Eweliny Kobryn, a dodatkowo w tym tygodniu problemy zdrowotne miały Petra Ujhelyi i Erin Phillips. Te dwie zawodniczki przez cały tydzień nie trenowały. Ale mimo tych wszystkich problemów graliśmy bardzo dobrze, szczególnie w defensywie. Dotyczy to jednak naszej postawy od II kwarty. W pierwszej mieliśmy trochę problemów z drużyną Montpellier, która uzyskała przewagę. Potem wzmocnienie defensywy pozwoliło na osiągnięcie zwycięstwa. Mamy dobry wynik, do tej pory w grupie 3-0, ale teraz czekają nas dwa bardzo trudne mecze. Najpierw w Brnie, a potem z Cras Basket Taranto. Pragnę szczególnie podziękować fanom za doping, którzy zwłaszcza w tym trudnym momencie nas wspomogli. Pomogli nam wygrać! W takich momentach są nam bardzo, bardzo potrzebni.

Edwige Lawson (zawodniczka BLMA): - Zgadzam się z tym co powiedział nasz trener. Wisła to bardzo dobra drużyna. Grała bardzo dobry basket. Mają dwie bardzo dobrze rzucające zawodniczki: Anke De Mondt i Nicole Powell. W zasadzie każda z zawodniczek wniosła coś do rezultatu. To było bardzo ważne doświadczenie dla naszej drużyny, która przecież debiutuje w Eurolidze.

Nicole Powell (zawodniczka Wisły Can-Pack): - Spotkaliśmy się dzisiaj z bardzo dobrą drużyną. Wciąż odczuwamy brak Eweliny Kobryn. Był to bardzo trudny wieczór, ale po tym cennym zwycięstwie myślimy już o kolejnych spotkaniach.

Źródło: wislaportal.pl
Autor: AdamG