2011.12.07 Piłkarze w Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu i Domu Dziecka nr 7

Z Historia Wisły

Wiślaccy Mikołaje krążą po Krakowie

Data publikacji: 07-12-2011 17:24

W środę po południu trzej piłkarze Białej Gwiazdy wcielili się w role wiślackich Mikołajów i odwiedzili z prezentami małych pacjentów w Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu, a następnie podopiecznych Domu Dziecka w Krakowie.

Najpierw zawodnicy udali się do Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu, który wizytują w okresie mikołajkowym co roku. Łukasz Garguła, Tomas Jirsak i Michał Czekaj odwiedzili oddział Ortopedyczno-Urazowo-Rehabilitacyjny. W każdej z sal zawodnicy wręczali młodym pacjentom upominki, ale chyba nie to było najważniejsze. Przy każdym z łóżek bowiem zawodnicy zatrzymywali się na rozmowę z dziećmi i ich rodzicami, którzy akurat byli w odwiedzinach u swoich pociech. Zawodnicy wypytywali o zdrowie, zainteresowania i obowiązkowo sprawdzali, czy dzieci kibicują Wiśle. Dzięki temu piłkarze dowiedzieli się na przykład, że dziadek jednego z pacjentów pierwszy raz na meczu przy Reymonta 22 był w 1947 roku, a na stadion regularnie chodzi do teraz. Na dowód tego wyciągnął swój portfel, w którym schowaną miał swoją Kartę Kibica.

Fanami piłki okazywali się nie tylko chłopcy. Brat jednej z dziewczynek grał w piłkę w Unii Tarnów, więc zainteresowaniem do tej dyscypliny zaraził swoją siostrę. Gdy zawodnicy Białej Gwiazdy weszli jej sali, powitała ich okrzykiem, wskazując na jednego z zawodników: „A ja to pana ostatnio widziałam w telewizji!” Inna dziewczynka zadziwiła z kolei piłkarzy stwierdzeniem: „Ja w piłkę bardzo lubię grać, oglądanie jej natomiast mnie nie interesuje.”

Gdy piłkarze obeszli już wszystkie sale i szykowali się do opuszczenia szpitala, okazało się, że na oddziale muszą spędzić jeszcze trochę czasu. Młodzi pacjenci bowiem bardzo szybko rozpakowywali upominki od Wiślaków i jeszcze przed wyjściem piłkarzy chcieli zdobyć autografy od zawodników na pocztówkach, czy zrobić sobie z nimi zdjęcia w otrzymanych przed chwilą szalikach. Te z dzieci, które interesują się piłką, wychodzących zawodników Białej Gwiazdy zapewniała, że będą trzymali za nich kciuki w piątkowy wieczór, kiedy Biała Gwiazda zmierzy się z Polonią Warszawa.

Po kilkudziesięciu minutach piłkarze Białej Gwiazdy odwiedzili Dom Dziecka nr 7, mieszczący się przy ul. Naczelnej w Krakowie, nad którym Wisła Kraków ma patronat. Łukasza Gargułę, Michała Czekaja i Tomasa Jirsaka powitały wiślackie przyśpiewki i brawa czekających na swoich ulubieńców dzieci.

W placówce zawodnicy zjawili się z niezwykłymi prezentami. Oprócz torby słodyczy, dzieci otrzymały trzy piłki adidasa z herbem klubu, komplet nowych siatek do bramek oraz komplet chorągiewek do narożników boiska. Dzięki temu chłopcy będą mogli rozgrywać mecze na boisku znajdującym się obok domu dziecka.

Mali kibice, wśród których również znajdowali się piłkarze, mogli zadać Wiślakom pytania, a także zrobić pamiątkowe zdjęcia i otrzymać autograf. Sami również przyszykowali dla mistrzów Polski wykonane własnoręcznie podarunki, jak na przykład aniołki z papieru czy małe choinki.

M. Górski & AM
Biuro Prasowe Wisła Kraków SSA
Źródło: wisla.krakow.pl

Galeria