2012.03.24 TS Wisła Kraków - MKS Start Lublin 50:47

Z Historia Wisły

2012.03.24, Mistrzostwa Polski U-18, ćwierćfinał, Kraków, hala Wisły, 17:00
Wisła AWF Kraków 50:47 MKS Start Lublin
I: 18:15
II: 9:16
III: 14:6
IV: 9:10
Sędziowie: Komisarz: Tadeusz Kamyk Widzów:



Relacje z meczu

TS Wisła Kraków-MKS Start Lublin 50:47 (18:15, 9:16, 14:6, 9:10)

Pierwsze trzy minuty spotkania pomiędzy gospodarzami mistrzostw a zawodnikami Start Lublin, to walka o piłkę. Dwa "oczka"; w tym spotkaniu jako pierwsze wpadły na konto gości. Marian Zaj wykorzystał swoje dwa rzuty z wyskoku i dał czteropunktowe prowadzenie swojej drużynie. Pomimo zaciętej walki w pierwszej kwarcie, to wynik 18:15 przemawiał na korzyść gospodarzy. Kolejna kwarta zdecydowanie należała do zawodników z Lublina (16:9). Na przerwę w dobrych humorach schodzili goście, bowiem na tablicy widniał wynik 27:31. Tuż po przerwie celnym rzutem z wyskoku za 2 popisał się Marian Zaj, który dodał kolejne cenne punkty drużynie. Wawelskie Smoki wcale nie przestraszyły się zagrywek rywali i zaczęły odrabiać straty. W szybkim tempie odrobiły punkty i trzecia kwarta należała do nich- 14:6. Czwarta kwarta i pięć minut do końca spotkania- tylko jednopunktowa przewaga Wisły Kraków. Automatycznie o przerwę poprosił szkoleniowiec Smoków- Marcin Kękuś. Na prowadzenie (2.punktowe) wyszła drużyna MKS-u, lecz gospodarze nie odpuścili i mocno zagrali w ostatnich momentach tej kwarty. Gospodarze z przygodami, ale pokonali MKS Start Lublin 50:47.


TS Wisła Kraków: Krzysztof Czajka- 14 punktów, Jakub Frankiewicz- 9, Kamil Zuń-8 MKS Start Lublin: Daniel Podlipny- 19 punktów, Marian Zaj-12, Michał Sadło-7.

Krzysztof Czajka (TS Wisła Kraków): "Turniej ćwierćfinałowy zaczął się dla nas bardzo źle, bo od dotkliwej porażki z Zastalem. Wiedzieliśmy, że musimy wygrać 2 pozostałe mecze by walczyć o awans. Mecz z Lublinem był dość wyrównany i wymagał od każdego z nas walki i koncentracji przez 40 minut. Ja ze swojej strony starałem się robić jak najwięcej i od początku meczu grałem agresywnie. Duża ilość wymuszonych fauli spowodowała, że trener gości musiał zmieniać swych najlepszych zawodników. Jako drużyna zagraliśmy dobrze choć nie wystrzegaliśmy się błędów, jednak wola walki pozwoliła nam pokonać Lublin.";

Jakub Żaczek (TS Wisła Kraków): "Mecz ciężki, gdyż zawodnicy mieli lepsze warunki fizyczne, ale nadrobiliśmy to zespołową grą i walką.";



Źródło: wawelskiesmoki.pl