2012.04.21 AGH Galeco Wisła Kraków - Szóstka Biłgoraj 3:1

Z Historia Wisły

2012.04.21, II liga, play-off, finał grupy 4, Kraków, hala Wisły, 13:30, sobota
AGH Galeco Wisła Kraków 3:1 Szóstka Biłgoraj
(25:23, 25:21, 24:26, 25:17)

ilość widzów: 450


I sędzia: II sędzia: Komisarz:
Robert Gembarzewski Maciej Hojka (Wrocław)
AGH Galeco Wisła Kraków
Szóstka Biłgoraj
Marcin Wojtowicz
Trenerzy: Adam Grabowski
Adrianna Szady
Sandra Biernatek
Karolina Surma
Magda Jagodzińska
Paulina Stojek
Sabina Rusinek
oraz
Karolina Tokarczyk (l)
Klaudia Janota
Magdalena Pytel
Składy: Karolina Filipowicz
Dominika Żółtańska
Martyna Wyszomierska
Sylwia Szeliga
Joanna Kocemba
Daria Kundera
oraz
Joanna Pietrzyk (l)
Paula Rauch
(l) - libero
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 3-0 dla Wisły i jej awans do turnieju mistrzów.

Relacje prasowe

Wyższa fala Wisły

Siatkarki AGH Galeco Wisły wystąpią w Turnieju Mistrzów Grup drugiej ligi, który zostanie rozegrany 18-20 maja, kiedy cztery drużyny będą walczyć o dwa miejsca w wyższej klasie. Przesądziła o tym dzisiejsza wygrana krakowianek z Szóstką Biłgoraj, 3:1 (25:23, 25:21, 24:26, 25:17), skutkująca ich zwycięstwem w finale grupy IV – 3-0.

Wiślaczki, prowadząc 2-0 w serii finałowej, od początku starały się przejąć inicjatywę – 3:0, 8:4, 10:5, 10:9, 13:13, 15:13, 17:14, 20:17. Skutecznie ścinała Magda Jagodzińska, na ogół były też czujne na siatce, ale kłopoty sprawiały im zbicia z obejścia środkowych ekipy gości. Bardzo ofiarna w tamtych szeregach była libero Joanna Pietrzyk, którą - po drodze do Tarnowa, na mecz z Jedynką o utrzymanie – wpadła obejrzeć do hali przy Reymonta cała drużyna jej byłych koleżanek z Dalinu Myślenice. W końcówce pierwszego spotkania, trzy tygodnie temu w Biłgoraju, kontuzji kolana doznała liderka Szóstki, Paula Rauch. W drugiej konfrontacji nie wystąpiła w ogóle (zastąpiła ją kadetka Sylwia Obszyńska), dzisiaj weszła w decydującej fazie pierwszego seta za „odkurzoną” po urlopie macierzyńskim wychowankę biłgorajskiego klubu, Sylwię Szeligę (pod panieńskim nazwiskiem Rapa znana była głównie z występów jako libero). Przy ciągle usztywnionym stawie brakowało Rauch zwykłej mocy w ataku i serwisie z wyskoku, lecz najwyraźniej dodała animuszu partnerkom, które wyrównały na 20:20, a potem z 22:20 na 22:22. Wówczas Dominika Żółtańska zepsuła podanie, miejscowe zafundowały „czapę” nieźle dotąd spisującej się Joannie Kocembie (24:22), a przy stanie 24:23 partię skończyła ze skrzydła Sandra Biernatek.

Druga odsłona była przez pewien czas jeszcze bardziej wyrównana (0:1, 2:1, 5:3, 5:5, 9:7, 9:10, 15:12, 15:16), aż dwa asy Pauliny Stojek dały miejscowym prowadzenie 19:17. Nieco wcześniej atmosferę podgrzał sędzia liniowy, dwa razy w krótkim czasie pokazując jako aut zbicia Rauch. Tymczasem raczej zmieściły się one w boisku – jedną z tych decyzji zmienił zresztą pierwszy arbiter. Przyjezdne zaczęły protestować raz po raz, nawet nie mając racji. Ostudziła je żółta kartka dla ich trenera Adama Grabowskiego, bo od 22:18 doszły na 22:21, dwukrotnie zatrzymując Biernatek. Potem już jednak punktowała Sabina Rusinek: obejściem, pojedynczym blokiem na Martynie Wyszomierskiej i podwójnym – wraz z Biernatek – na Rauch.

Przez trzy i pół seta obu drużynom brakowało stabilizacji formy, falował też wynik. Najlepiej odzwierciedlała to trzecia odsłona, kiedy najpierw przyjezdne przeważały – 6:3, 9:4, 11:7, 15:11 – znowu dobrze dysponowana była Kocemba, a krakowiankom brakowało chyba koncentracji, bo wpadło im w pole nawet jej przebicie oburącz. Potem skuteczność Biernatek pozwoliła sukcesywnie zmniejszać straty, a wyrównanie (17:17) padło po… obronie Karoliny Tokarczyk, kiedy piłka wróciła na stronę rywalek i wpadła tuż przy linii bocznej, zlekceważona przez jedną z nich. Za chwilę było 18:19, ale Jagodzińska odwróciła to na 20:19. Świetna passa Wyszomierskiej (dobitka, a potem ostre zagrywki, w tym as) o mało nie zamknęła sprawy (20:24), ale kolejne punkty padały przy serwisie „Jagody” – 24:24. Dwa ostatnie stały się jednak udziałem Kocemby i bloku biłgorajanek.

W ostatniej partii rezultat też przez chwilę się wahał; udanymi akcjami popisywały się Karolina Surma (środek) i Rauch (lewa flanka), na tablicy wyświetlało się 0:1, 2:3, 5:6, 8:6, 10:7, 11:8, 11:11. Od tego momentu rządziła już Adrianna Szady, najpierw serią „brazylijek” (w tym as i 15:11), a potem rozegraniem, którym stworzyła koleżankom komfort ataku na pojedynczym bloku. Po serii kontr (a przy serwisach Rusinek) zrobiło się 21:13 i wiślaczki mogły zastanawiać się nad pożądanymi przeciwnikami w Turnieju Mistrzów Grup. Odbędzie się on 18-20 maja i na razie jedynym pewnym uczestnikiem jest zespół „Białej Gwiazdy”. W pozostałych parach finałowych Joker Mekro Świecie prowadzi z Zawiszą Sulechów 2-0 (grupa I), Budowlani Toruń z Politechniką Warszawa 1-0 (grupa III), a Sokół Katowice remisuje z Silesią Volley II Mysłowice/Chorzów 2-2 (grupa II). W tych grupach rywalizacja będzie jeszcze toczyć się jutro, za tydzień, a zakończy dopiero 3 maja, kiedy Sokół podejmie w piątym meczu Silesię Volley II.

Po tym ostatnim terminie zostanie rozstrzygnięty konkurs ofert na organizację turnieju mistrzów. – Być może już w przyszłym tygodniu wyślę zapytania ofertowe do klubów – mówi Angelika Miś, sekretarz Wydziału Rozgrywek PZPS. – Jeśli chętnych będzie więcej niż jeden, zadecydują, tak jak w poprzednich latach, najlepsze warunki oferowane uczestnikom przez organizatora. Niezależnie, gdzie turniej się odbędzie, ustalony jest harmonogram spotkań: pierwszego dnia Wisła zagra ze zwycięzcą grupy I, drugiego – grupy II, a trzeciego – grupy III. Gwoli ciekawostki – Szóstka wprawdzie nie awansuje do I ligi, ale jej trener być może znajdzie się w ekstraklasie. Gdyby mistrzynie Polski, Trefla Sopot objął Jerzy Matlak (do czego jest przymierzany), Adam Grabowski najprawdopodobniej zostanie jego asystentem.

PAWEŁ FLESZAR

AGH GALECO WISŁA Kraków – SZÓSTKA Biłgoraj 3:1 (25:23, 25:21, 24:26, 25:17)

Stan rywalizacji: 3-0, Wisła awansowała do Turnieju Mistrzów Grup.

Sędziowali: Robert Gembarzewski i Maciej Hojka (Wrocław). Widzów: 450.

WISŁA: Szady, Biernatek, Surma, Jagodzińska, Stojek, Rusinek oraz Tokarczyk (l), Pytel, Janota. Trener: Marcin Wojtowicz.

SZÓSTKA: Filipowicz, Żółtańska, Wyszomierska, Szeliga, Kocemba, Kundera oraz Pietrzyk (l), Rauch. Trener: Adam Grabowski.

Przebieg meczu – I set: 3:0, 5:2, 5:3, 8:4, 10:5, 10:9, 11:10, 12:1113:13, 15:13, 15:14, 17:14, 18:16, 19:16, 20:17, 20:20, 22:20, 22:22, 24:22, 24:23; II set: 0:1, 2:1, 4:2, 5:3, 5:5, 7:5, 9:7, 9:10, 12:10, 13:12, 15:12, 15:16, 16:17, 19:17, 19:18, 22:18, 22:21; III set: 0:2, 2:4, 3:4, 3:6, 4:6, 4:9, 6:9, 6:10, 7:11, 9:13, 11:15, 13:15, 14:17, 17:17, 18:19, 20:19, 20:14, 24:24; IV set: 0:1, 2:3, 4:5, 5:6, 8:6, 10:7, 11:8, 11:11, 15:11, 16:13, 21:13, 21:15, 22:15, 22:17.

Źródło: http://http://sportkrakowski.pl