2012.07.20-25 Mistrzostwa Polski juniorów w boksie

Z Historia Wisły

Spis treści

Wyniki

Rozkład jazdy bokserów w Olimpiadzie Młodzieży

19 lipca 2012

Od jutra w Hali Widowiskowo-Sportowej "Solne Miasto" w Wieliczce odbywać się będą walki XVIII Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w Boksie. Znamy już harmonogram walk pięściarzy Wisły.

W jutrzejszej popołudniowej serii walk, która rozpocznie się o godz. 17, zobaczymy jednego naszego boksera. Będzie nim Rafał Pląder (57 kg), który zaprezentuje się w piątej walce wieczoru. Rywala ma niezwykle trudnego, gdyż będzie nim członek szerokiej kadry narodowej kadetów Maksymilian Gibała (UKS Ring Sanok). W finałach Olimpiady nie ma jednak przeciwników łatwych, a chcąc zdobyć medal trzeba po prostu wygrywać. Mocno wierzymy, że Rafałowi ta sztuka się powiedzie.

W sobotę w ringu pokaże się dwóch pozostałych naszych pięściarzy. Wystąpią oni także w serii popołudniowej (godz. 17). W siódmej walce zobaczymy Dawida Sucheckiego (63 kg), którego przeciwnikiem będzie Maksymilian Mican (RKB Wisłok Rzeszów). W pojedynku numer dwanaście zaprezentuje się Filip Cichocki (80 kg), a jego rywalem będzie Miłosz Wodecki.

Serdecznie zachęcamy fanów boksu do odwiedzenia "Solnego Miasta". Hala mieści się w Wieliczce przy ul. Kościuszki 15.

Źródło: tswisla.pl

Jedna runda dobrego boksu to za mało

20 lipca 2012

Nie udało się pięściarzowi Wisły Rafałowi Pląderowi (57 kg) zdobyć medalu XVIII Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Nasz zawodnik przegrał dzisiaj swą walkę ćwierćfinałową z Maksymilianem Gibałą (Ring Sanok) 1:4.

Rafał rozpoczął pojedynek bardzo dobrze. Co prawda, to nie on był stroną atakującą, jednak skuteczna obrona, dobry lewy prosty i błyskotliwie wyprowadzane kontry zrobiły na przeciwniku wrażenie. Zrobiły na tyle, że w pewnym momencie pierwszego starcia, nie wiedząc co robić, aby zmienić przebieg walki, zmienił on pozycję na odwrotną. Nic mu to nie dało, a wręcz przeciwnie. Pląder szybko połapał się w manewrze rywala i skarcił go dwukrotnie ładnym prawym. Pierwszą rundę Rafał wygrał w sposób bezdyskusyjny.

Niestety, gdy wydawało się, że nasz zawodnik jest na dobrej drodze do odniesienia zwycięstwa, coś w drugiej rundzie w jego postawie się zacięło. Dał sobie narzucić trochę chaotyczny styl walki Gibały, był w ciągłym odwrocie, nie potrafił zejść z linii ciosu. Owszem, sanoczanin nie trafiał zbyt często, jednak w porównaniu z prawie zerową skutecznością Plądera było to wystarczające. Druga runda zdecydowanie dla Gibały.

Trzecie, decydujące starcie nie stało na zbyt wysokim poziomie. Zawodnicy trafiali rzadko, sporo było przepychanek. Leciutka inicjatywa należała jednak wciąż do Gibały. Na szczęście Pląder przebudził się w samej końcówce. Trafił dwa, trzy razy, lecz na wygranie pojedynku okazało się to zbyt mało. Wiślak przegrał 1:4. Sędzia punktowy, który wskazał na zwycięzcę Plądera, dał mu wygraną trzema punktami. Inny z jurorów wypunktował wygraną trzema punktami Gibały. Najbliżej właściwej oceny byli trzej pozostali arbitrzy. Ocenili oni, że jednym punktem lepszy okazał się zawodnik z Sanoka. Ich punktacja pokazuje, że Rafał był naprawdę bardzo blisko życiowego sukcesu. Gdyby tak w drugiej rundzie wyprowadził choćby ze dwa skuteczne uderzenia…

Jutro na ringu w Wieliczce zobaczymy dwóch innych wiślaków. W serii popołudniowej, która rozpocznie się o godz. 17, zobaczymy w akcji Dawida Sucheckiego (63 kg) i Filipa Cichockiego (80 kg). Choć nie są oni faworytami swoich pojedynków, liczymy, że sprawią nam miłą niespodziankę.

Źródło: tswisla.pl

Bokserzy bez medalu w Olimpiadzie Młodzieży

21 lipca 2012

Żadnemu z pięściarzy Białej Gwiazdy nie udało się wywalczyć medalu XVIII Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. Dzisiaj kolejni dwaj wiślacy musieli uznać wyższość swych rywali, przy czym dosłownie o włos od wygranej był Dawid Suchecki (63 kg).

XVIII Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży w Sportach Letnich

Przeciwnikiem Sucheckiego był znacznie bardziej od niego doświadczony Maksymilian Mican (Wisłok Rzeszów). W pierwszej rundzie przewagę miał nasz zawodnik. Suchecki był aktywniejszy, trafiał częściej. Po jednym z ciosów rywal był nawet liczony. Niestety, sędzia ringowy dopatrzył się uderzenia poniżej pasa wiślaka. Sytuacja ta była dosyć problematyczna, niemniej jednak decyzja arbitra była taka, a nie inna. Nasz zawodnik dostał więc ostrzeżenie, przez co cała wypracowana przewaga poszła na marne.

Druga i trzecia runda były już wyrównane. Nieco więcej ringowego cwaniactwa wykazał jednak Mican i to on został zwycięzcą walki. Werdykt sędziowski był niejednogłośny; wiślak przegrał 2:3. Szczęście było naprawdę blisko, gdyż zaważyła punktacja jednego z sędziów, który wytypował remis. Niestety, jako wygranego wskazał rzeszowianina.

Drugi ze startujących dziś wiślaków, Filip Cichocki (80 kg) zakończył swój udział w zawodach już w pierwszej rundzie. W walce ze znacznie silniejszym fizycznie Miłoszem Wodeckim (LKS Myszków) był w jej trakcie dwukrotnie liczony i przegrał przez RSC.

Źródło: tswisla.pl