2012.07.28 Wisła Kraków - Hannover 96 1:1
Z Historia Wisły
| Wisła Kraków | 1:1 (0:1) | Hannover 96 | 
| ||||||
| widzów: | ||||||||||
| sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Przed pierwszym gwizdkiem
Z Hannoverem 96 po dwóch latach przerwy
Data publikacji: 28-07-2012 11:05
Przed Wisłą Kraków sparingowe spotkanie z Hannoverem 96. Dla niemieckiego zespołu będzie to ostatnie przetarcie przed meczem trzeciej rundy kwalifikacji do Ligi Europejskiej, w której drużyna prowadzona przez Mirko Slomkę zmierzy się z irlandzkim z St Patrick’s Athletics.
Niemcy, chociaż zajęli w poprzednim sezonie siódme miejsce w Bundeslidze, to podobnie jak przed rokiem zagrają w europejskich pucharach. Wszystko dzięki temu, że w finale Pucharu Niemiec zmierzyły się dwa zespoły, które mają zagwarantowany występ w Lidze Mistrzów, a więc miejsce dla zdobywcy Pucharu Niemiec przejęła siódma drużyna ligi, czyli właśnie Hannover 96. Zespół, w barwach którego występuje między innymi Artur Sobiech, będzie miał więc szansę powtórzenia osiągnięcia z ostatnich rozgrywek, w których dotarł do ćwierćfinału Ligi Europejskiej.
Taki wynik osiągnięty w europejskich pucharach to jeden z większych sukcesów w ponad studziesięcioletniej historii Hannoveru 96. Na krajowym podwórku bowiem drużyna jedynie dwa razy sięgnęła po mistrzostwo Niemiec, ale było to ponad pięćdziesiąt lat temu – w 1968 i 1954 roku. Dodać należy, że wtedy nie istniała jeszcze Bundesliga. Ostatnie trofeum zespół z Dolnej Saksonii osiągnął dwadzieścia lat temu, kiedy to wygrał rozgrywki o Puchar Niemiec, kiedy Hannover 96 był zespołem drugoligowym. Był to pierwszy przypadek w historii niemieckiej piłki, kiedy krajowy puchar zdobyła drużyna niewystępująca w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Do pierwszego meczu kwalifikacji w europejskich pucharach, który odbędzie się 2 sierpnia, niemiecki zespół aktualnie przygotowuje się na zgrupowaniu w austriackiej miejscowości Bad Waltersdorf. Co ciekawe, Hannover 96, podobnie jak i Wisła, z powodu gwałtownych opadów deszczu, nie dograł do końca swojego ostatniego sparingu. Mecz z FK Rad Belgrad, który rozgrywany był 24 lipca, zakończony został w 57. minucie, przy wyniku 1:0 dla Hannoveru. We wcześniejszych sparingach niemiecki zespół odniósł pięć zwycięstw, strzelając w wygranych meczach aż 35 goli. Zaznaczyć jednak trzeba, że Niemcy mierzyli się w tych sparingach z przeciwnikami z dużo niższych lig. Podopieczni Mirko Slomki dwa razy schodzili też z boiska jako pokonani: 2:0 wygrał z nimi trzecioligowy zespół SC Preussen Münster, a 4:0 pokonała ich drugoligowa Hertha Berlin.
Sobotnie spotkanie Wisły z Hannoverem będzie drugim sparingiem tych dwóch zespołów w ostatnim czasie. Poprzednio te drużyny zmierzyły się ze sobą 8 lipca 2010 roku. Wtedy górą byli Niemcy, którzy tamto spotkanie wygrali 4:2. Chociaż poprzedni mecz Białej Gwiazdy z Hannoverem 96 odbył się zaledwie dwa lata temu, to w tamtym sparingu wystąpiła jedynie czwórka Wiślaków obecnie przebywających w Słowenii: Gordan Bunoza, Radosław Sobolewski, Łukasz Garguła i Rafał Boguski. Skrót z tego meczu można zobaczyć tutaj
M. Górski
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
Relacje z meczu
Remis Wisły z Hannoverem 96
Data publikacji: 28-07-2012 19:24
Biała Gwiazda zremisowała w sparingu z Hannoverem 96 1:1. Gola dla Wisły w 90. minucie zdobył z rzutu karnego Tsvetan Genkov.
Niemiecka drużyna w całym spotkaniu stworzyła sobie więcej groźnych okazji do zdobycia gola, ale pokonała bramkarza Wisły Kraków raz. W 13. minucie Szabolcs Huszti wyszedł sam na sam z Pareiką, ale estoński bramkarz wyszedł z tego pojedynku zwycięsko. W 30. minucie jednak skapitulował po strzale Husztiego z bliskiej odległości. W 40. minucie mogło być 2:0 dla Niemców. Na strzał z dystansu zdecydował się Moa Abdellaoue, piłka minęła Pareikę, który rzucił się w jej kierunku i... uderzyła w wewnętrzną stronę słupka, po czym wróciła na boisko. Również słupek przeszkodził Hannoverowi w zdobyciu gola w 47. minucie. Artur Sobiech, który wszedł na boisko po przerwie, dostał podanie w pole karne Wisły, uderzył z pierwszej piłki, ale ta odbiła się od rzeczonego słupka.
Wiślacy pokazali kilka dobrych akcji, jednak żadna z nich nie zakończyła się trafieniem do bramki Hannoveru. W 9. minucie Maor Melikson postraszył golkipera rywali uderzeniem z dystansu, ale Zieler, chociaż z trudem, obronił ten strzał. Krakowianie po stracie gola cały czas uparcie dążyli do wyrównania, i udało im się to osiągnąć w 90. minucie, chociaż bramka nie padła po akcji. W polu karnym Hannoveru faulowany był Ivica Iliev, a rzut karny na gola zamienił Tsvetan Genkov. W doliczonym czasie gry Wisła mogła strzelić drugi raz. Po wrzutce Michała Chrapka z rzutu wolnego Arkadiusz Głowacki zderzył się w polu karnym z bramkarzem przeciwnej drużyny, futbolówka trafiła do Genkowa, który jednak zaskoczony posłał ją obok słupka.
W wyjściowej jedenastce Białej Gwiazdy pojawił się Jan Frederiksen, który jest testowany przez krakowski klub. Duńczyk zagrał 85 minut przeciwko Hannoverowi 96, a w końcówce spotkania zmienił go Kew Jaliens.
Wisła Kraków – Hannover 96 1:1 (0:1)
0:1 Huszti 30’
1:1 Genkov 90’ (k.)
Wisła Kraków: Pareiko (59' Miśkiewicz) – Burliga (67' Bunoza), Chavez, Głowacki, Frederiksen (86' Jaliens) – Iliev, Wilk (79' Chrapek), Garguła (67' Sobolewski), Melikson (82' Quioto) – Sikorski (67' Kirm), Genkov
Wyjściowy skład Hannoveru 96: Zieler – Andreasen, Haggui, Cherundolo, Pinto, Huszti, Schlaudraff, Felipe (35' Eggimann), Pander, Abdellaoue, Stindl
Grali także: Eggimann, Schmiedebach, Sobiech, Ya Konan, Rausch, Schulz, Aycicek, Chahed, Avevor
Żółta kartka: Burliga (Wisła)
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
Uratowali remis z Hannoverem. Genkow z karnego
28. lipca 2012, 19:30
![[Foto: Olga/ skwk.pl]](/wiki/index.php?title=Grafika:2012.07.28_Wis%C5%82a_Krak%C3%B3w_-_Hannover_96_Bunoza.jpg)
[Foto: Olga/ skwk.pl]
![[Foto: Olga / skwk.pl]](/wiki/index.php?title=Grafika:2012.07.28_Wis%C5%82a_Krak%C3%B3w_-_Hannover_96_G%C5%82owacki.jpg)
[Foto: Olga / skwk.pl]
Cwetan Genkow zdobył bramkę z rzutu karnego w ostatniej minucie meczu z Hannoverem 96, zapewniając Wiśle remis 1:1. 86 minut na boisku spędził testowany Jan Frederiksem. Meczu nie dokończył Sergei Pareiko, którego w 59 minucie usunął z boiska arbiter.
Do pierwszego składu Wisły po kilku dniach rehabilitacji wrócił Arkadiusz Głowacki. Trener Probierz postawił na ustawienie 4-4-2 ze skrzydłowymi: Ilievem i Meliksonem, dwójką w środku Garguła - Wilk zaś w ataku Sikorski z Genkowem.
Od pierwszych minut zagrał też testowany Duńczyk Jan Frederiksen. W pierwszej połowie dał się kilka razy poznać z niezłej strony, rozgrywając kilka akcji na lewym skrzydle wraz z Maorem Meliksonem i grając dość pewnie w obronie. Wkrótce dowiemy się, czy tym występem wywalczy sobie podpisanie kontraktu z "Białą Gwiazdą". Trener Michał Probierz odmówił publicznej oceny gry Duńczyka dopóki z nim nie porozmawia.
Wiślacy stracili gola po 30 minutach w miarę dobrej gry, a przynajmniej gry, w której nie byli gorszym rywalem. W 24 minucie Głowacki główkował nad poprzeczką. Jednak sześć minut później Hannover przeprowadził skuteczną akcję lewym skrzydłem, Pander zagrał do Husztiego, który wykorzystał swą sytuację.
Tuż przed przerwą Hannover mógł prowadzić 2:0, gdy bardzo mocno uderzył zza pola karnego Abdellaoue. Piłki nie sięgnął Pareiko, ta trafiła w słupek i wyszła w pole, mimo iż odbiła się po wewnętrznej części słupka.
W drugiej połowie w zespole Hannoveru pojawił się Artur Sobiech, który tuż po wejściu na boisko trafił w słupek. Wisła pierwsze zmiany przeprowadziła dopiero po godzinie gry, choć pierwsza z nim - w 59 minucie, była wymuszona. Sędzia doszukał się umyślnego faulu Sergeia Pareiki i wyrzucił go z boiska, pozwalając wejść na nie Michałowi Miśkiewiczowi. Kolejne roszady trener Probierz przeprowadził dopiero w 67 minucie, co pokazuje, że grał w tym meczu o jak najlepszy wynik. Czas testowania młodych zawodników już się zakończył, a przynajmniej nie było takiej możliwości w meczu z teoretycznie silniejszym rywalem, reprezentantem mocnej europejskiej ligi.
W końcówce na boisku pojawił się Romell Quioto, który szybko po wejściu dobrze podał do Genkowa, lecz Bułgar źle rozegrał dalszą część akcji. W samej końcówce sfaulowany w polu karnym został Ivica Iliev. Wiślacy do tej pory mieli kłopot z wykorzystaniem rzutu karnego, tym razem do "jedenastki" podszedł Genkow, strzelił precyzyjnie przy lewym słupku i uratował dla Wisły remis. Wiślacy mogli nawet ten mecz wygrać, gdyby więcej opanowania wykazał Genkow po wrzutce z rzutu wolnego.
Wiślacy wracają teraz do Krakowa i kolejny tydzień spędzą na przygotowaniach w kraju. W piątek 3 sierpnia zaprezentują się kibicom, a następnego dnia zagrają z Piastem Gliwice w Myślenicach. Już teraz zapraszamy na oba wydarzenia.
Wisła Kraków - Hannover 96 1:1 (0:1)
0:1 Szabolcs Huszti 30 min
1:1 Cwetan Genkow 90 min (karny)
Żółta kartka: Łukasz Burliga
Wisła: Sergei Pareiko (59 min - Michał Miśkiewicz) - Łukasz Burliga (67 min - Gordan Bunoza), Osman Chavez, Arkadiusz Głowacki, Jan Frederiksen (86 min - Kew Jaliens) - Ivica Iliev, Cezary Wilk (79 min - Michał Chrapek), Łukasz Garguła (67 min - Andraż Kirm), Maor Melikson (82 min - Romell Quioto) - Daniel Sikorski (67 min - Radosław Sobolewski), Cwetan Genkow
Hannover 96: Ron-Robert Zieler - Steve Cherundolo (63 min - Sofian Chahed), Karim Haggui (63 min - Christopher Avevor), Felipe (35 min - Mario Eggimann), Christian Pander (46 min - Christian Schulz) - Lars Stindl (46 min - Didier Ya Konan), Leon Andreasen (46 min - Manuel Schmiedebach), Sérgio Pinto (63 min - Henning Hauger), Szabolcs Huszti (46 min - Konstantin Rausch) - Jan Schlaudraff (63 min - Deniz Aycicek), Mohammed Abdellaoue (46 min - Artur Sobiech).
wislakrakow.com (redakcja)
Źródło: wislakrakow.com
Probierz: Walczymy do końca
Data publikacji: 28-07-2012 21:35
„Widać, że nasz przeciwnik podszedł do tego spotkania bardzo poważnie. Zostały obnażone błędy, które popełniamy i dlatego szkoda, że nie odbył się mecz z Turkami, wtedy wiedzielibyśmy o nich wcześniej” – rozpoczął swoją pomeczową wypowiedź Probierz.
„Czas, który pozostał do startu ligi poświęcimy na wyeliminowanie mankamentów w naszej grze” – dodał szkoleniowiec Wiślaków, który nie chciał komentować występu testowanego obrońcy Jana Frederiksena. „Nie chcę nikogo publicznie oceniać. Usiądziemy wszyscy razem i zastanowimy się co dalej” – stwierdził.
Michał Probierz odniósł się także do warunków atmosferycznych w jakich przyszło grać Wiślakom: „Były bardzo ciężkie, dlatego w niektórych sytuacjach rozumiem swoich piłkarzy. Nie zawsze udało nam się realizować to, co sobie założyliśmy. Walczyliśmy jednak konsekwentnie, dzięki temu udało się wyrównać. To pokazuje, że potrafimy się podnieść i zawsze gramy do samego końca”.
Zebrani dziennikarze dopytywali o zachowanie Pareiko, który został usunięty przez sędziego z boiska. „Trzeba pamiętać o tym, że jesteśmy tutaj dwa tygodnie, piłkarze odczuwają także zmęczenie psychiczne. Na pewno jednak zwrócimy na nie uwagę i wspólnie o nich porozmawiamy”- zakończył szkoleniowiec krakowskiej Wisły.
MM
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Iliev: Wystarczy doświadczenie
Data publikacji: 28-07-2012 22:12
Już w drugim meczu sparingowym, po faulu na Ilievie, sędzia podyktował rzut karny. Czy to przypadek, czy może Ivica stał się specjalistą w tej dziedzinie? „W takich sytuacjach wystarczy trochę doświadczenia” – odpowiedział z uśmiechem „Ico”.
Jednak to nie na ten element Iliev zwrócił największą uwagę po meczu. „Nie jestem w stanie wytłumaczyć w jak ciężkich warunkach przyszło nam dzisiaj grać. W pewnej chwili wręcz nie mogłem złapać oddechu” – powiedział.
Serb odniósł się także do samego spotkania: „Myślę, że mamy dobrą drużynę, która jest w stanie zmierzyć się z każdym. Oczywiście Hannover stworzył sytuacje do zdobycia bramek, ale my również je mieliśmy. Należy uznać jednak, że wynik 1:1 w takim meczu to bardzo dobry rezultat”.
Na koniec dodał: „Gramy coraz lepiej, pierwsza połowa w meczu z Hapoelem była bardzo dobra, podobnie jak spotkanie z czeską drużyną. Dlatego uważam, że jesteśmy w stanie walczyć i wygrywać z każdym, nie tylko w Ekstraklasie, ale także w Europie”.
MM
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl
