2012.09.05 Limanovia Limanowa - Wisła Kraków 1:1

Z Historia Wisły

Mecz charytatywny na rzecz operacji serca kilkumiesięcznego Karola
2012.09.05, mecz towarzyski, Limanowa, Stadion im. Romana Szumilasa, 16:20, środa
Limanovia Limanowa 1:1 (0:0) Wisła Kraków
widzów: 1.000
sędzia: Agnieszka Olesiak z Dobrej.
Bramki

Rafał Gadzina (w) 73'
0:1
1:1
70' Romell Quioto

Limanovia Limanowa
4-5-1
Waldemar Sotnicki Grafika:Zmiana.PNG (36' Wojciech Mastalerz)
Aleksander Ślęczka Grafika:Zmiana.PNG (46' Bartłomiej Hudecki)
Paweł Czajka
Radosław Kulewicz
Arkadiusz Serafin Grafika:Zmiana.PNG (46' Michał Ruchałowski)
Dawid Basta Grafika:Zmiana.PNG (84' Bartłomiej Król)
Łukasz Pietras Grafika:Zmiana.PNG (46' Maciej Ślazyk)
Artur Skiba Grafika:Zmiana.PNG (46' Paweł Kępa)
Wojciech Dziadzio Grafika:Zmiana.PNG (69' Mariusz Kostek)
Bartosz Kozieł Grafika:Zmiana.PNG (46' Marcin Cygnarowicz)
Mariusz Mężyk Grafika:Zmiana.PNG (46' Rafał Gadzina)

trener: Dariusz Siekliński
Wisła Kraków
4-4-2
Michał Miśkiewicz Grafika:Zmiana.PNG (46' Jan Kocoń)
Marko Jovanović
Kew Jaliens Grafika:Zmiana.PNG (46' Alan Uryga)
Gordan Bunoza Grafika:Zmiana.PNG (46' Piotr Żemło)
Jan Frederiksen Grafika:Zmiana.PNG (46' Bartłomiej Kolanko)
Michał Szewczyk Grafika:Zmiana.PNG (46' Paweł Stolarski)
Cezary Wilk Grafika:Zmiana.PNG (46' Jakub Downar-Zapolski)
Łukasz Garguła Grafika:Zmiana.PNG (46' Damian Buras)
Michał Chrapek Grafika:Zmiana.PNG (46' Sebastian Czapa)
Dawid Kamiński Grafika:Zmiana.PNG (46' Piotr Karłowicz)
Daniel Sikorski Grafika:Zmiana.PNG (46' Romell Quioto)

trener: Michał Probierz

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Przed pierwszym gwizdkiem

Wisła zagra dla Karolka

Data publikacji: 05-09-2012 12:36


W środowe popołudnie o godzinie 16:00 piłkarze Białej Gwiazdy wezmą udział w meczu charytatywnym, w którym zmierzą się z trzecioligową Limanovią Szubryt na terenie przeciwnika. Dochód ze spotkania zostanie przekazany na leczenie małego Karolka z Limanowej, mającego wrodzoną wadę serca.

Pomysłodawcą rywalizacji jest sponsor główny trzecioligowego zespołu oraz partner Białęj Gwiazdy, Zbigniew Szubryt, który w ten sposób pragnie pomóc choremu chłopcu oraz jego rodzinie. Zabieg ma zostać przeprowadzony w Monachium, a cały koszt operacji serca Karolka wynosi 120 tys zł.

Ostatni raz podopieczni Michała Probierza spotkali się z Limanovią w meczu 1/8 Pucharu Polski w ubiegłym sezonie. Wówczas zawodnicy spod Wawelu pokonali drużynę „Żółto-czerwono-niebieskich” 2:1 po bramkach holenderskiego obrońcy Wisły – Michaela Lameya.

K. Kawula

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

Relacje z meczu

Remis Wisły z Limanovią

Data publikacji: 05-09-2012 18:21


Biała Gwiazda zremisowała 1:1 z Limanovią w towarzyskim meczu rozegranym w Limanowej.

Towarzyski mecz między Limanovią a Wisłą Kraków był głównym punktem wielkiej akcji charytatywnej, podczas której zbierano pieniądze na operację serca kilkumiesięcznego Karola. W przerwie oraz po spotkaniu przeprowadzono licytacje, na którą trafiły również koszulki Białej Gwiazdy z autografami zawodników krakowskiego klubu, a w trakcie meczu kibice mogli wrzucać datki do specjalnych puszek.


Wisła do Limanowej przyjechała w najsilniejszym możliwym składzie, chociaż nie wszyscy piłkarze wystąpili na boisku, a kibice mieli okazję spotkać się między innymi z Radosławem Sobolewskim czy Arkadiuszem Głowackim.

Sam pojedynek podopiecznych krakowskiej Wisły z Limanovią zakończył się remisem 1:1, a obie bramki padły w drugiej części. Trener Michał Probierz wystawił dwa różne składy, a po powrocie do zdrowia po kontuzji okazję do gry mieli Marko Jovanović, Alan Uryga czy Damian Buras.

W pierwszych 45 minutach obie drużyny stworzyły sobie kilka groźnych okazji, ale żadna z nich nie zakończyła się trafieniem. Jedną z lepszych szans miał w 21. minucie Michał Szewczyk, ale piłka po jego strzale z woleja poszybowała tuż nad poprzeczką.

W drugiej części spotkania pierwsi do bramki rywali trafili Wiślacy. W 70. minucie Mastalerza strzałem z lewej strony pokonał Romell Quioto, ale goście nie cieszyli się długo z prowadzenia. Dwie minuty później do remisu doprowadził bezpośrednim trafieniem z rzutu wolnego Rafał Gadzina. Wynik 1:1 utrzymał się już do końca spotkania.

Limanovia Limanowa – Wisła Kraków 1:1 (0:0)

0:1 Quioto 70’

1:1 Gadzina 72’

Limanovia Limanowa

I połowa: Sotnicki (36’ Mastalerz) – Basta, Czajka, Kulewicz, Ślęczka – Kozieł, Pietras, Skiba, Serafin – Dziadzio, Mężyk II połowa: Mastalerz – Hudecki, Czajka, Kulewicz, Ruchałowski – Cygnarowicz, Ślazyk, Kepa, Basta (83’ Król) – Dziadzio (69’ Kostek), Gadzina

Wisła Kraków

I połowa: Miśkiewicz – Jovanović, Jaliens, Bunoza, Frederiksen – Wilk – Szewczyk, Gargula, Chrapek – Sikorski II połowa: Kocoń – Kolanko, Jovanović, Uryga, Żemło – Stolarski, Czapa, Downar-Zapolski, Buras, Quioto – Karłowicz

Sędziowała: Agnieszka Olesiak

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

Wisła zagrała dla Karolka. Remis z Limanovią

5. września 2012, 18:16

[Foto: Radosław Bełżek/wislakrakow.com]

[Foto: Radosław Bełżek/wislakrakow.com]
[Foto: Radosław Bełżek/wislakrakow.com]

[Foto: Radosław Bełżek/wislakrakow.com]
[Foto: Radosław Bełżek/wislakrakow.com]

[Foto: Radosław Bełżek/wislakrakow.com]

Piłkarze Wisły rozegrali we środę charytatywny mecz z III-ligową Limanovią Limanowa. Dochód ze spotkania zostanie przekazany kilkumiesięcznemu Karolkowi, cierpiącego z powodu wady serca. Na boisku podopieczni Michała Probierza znów jednak się nie popisali.


W zespole Wisły zabrakło piłkarzy powołanych do swoich reprezentacji: Sergeja Pareiki, Osmana Chaveza, Maora Meliksona i Cwetana Genkowa. Nie zagrali też m.in. Łukasz Burliga, Arkadiusz Głowacki, Radosław Sobolewski czy Rafał Boguski. 90 minut od trenera otrzymał natomiast powracający po kontuzji Marko Jovanović, który chce włączyć się do rywalizacji o wyjściowy skład drużyny z Burligą.

Wyjściowy skład na Limanovię złożono jednak z kilku graczy, którzy już w tym sezonie mają za sobą kilka ligowych spotkań. Mowa o Kew Jaliensie, Gordanie Bunozie, Janie Frederiksenie, Cezarym Wilku, Łukaszu Gargule i Danielu Sikorskim. Wystąpili także trzej piłkarze, którzy dostali szansę przeciwko Polonii Warszawa: Michał Szewczyk, Dawid Kamiński i Michał Chrapek, a pierwszy skład uzupełnił Michał Miśkiewicz w bramce. W takim składzie Wisła nie była w stanie strzelić gola III-ligowcowi.

Szans bramkowych nie było zbyt wiele. W 21 minucie nad poprzeczką uderzył Szewczyk, w 39 minucie minimalnie chybił Garguła i to by chyba było na tyle...

Po przerwie wystąpił skład złożony z graczy Młodej Wisły, uzupełnionych Romellem Quioto i Jovanoviciem, który nie opuścił boiska. Quito zdobył gola dającego prowadzenie Wiśle w 70 minucie gdy wpadł w pole karne gospodarzy i mocnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy. Jednak trzy minuty później padło wyrównanie bezpośrednim uderzeniem z rzutu wolnego, z którym nie poradził sobie Jan Kocoń.

W piątek kolejny sparing Wisła rozegra w Dankowicach z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Limanovia Limanowa - Wisła Kraków 1:1 (0:0)

0:1 Romell Quioto 70 min

1:1 Rafał Gadzina 73 min

Wisła (I połowa): Michał Miśkiewicz - Marko Jovanović, Kew Jaliens, Gordan Bunoza, Jan Frederiksen - Michał Szewczyk, Cezary Wilk, Łukasz Garguła, Michał Chrapek - Dawid Kamiński, Daniel Sikorski.

Wisła (II połowa): Jan Kocoń - Marko Jovanović, Alan Uryga, Piotr Żemło, Bartłomiej Kolanko - Paweł Stolarski, Jakub Downar-Zapolski, Damian Buras, Sebastian Czapa - Piotr Karłowicz, Romell Quioto

Sędziowała: Agnieszka Olesiak (Dobra).

wislakrakow.com (redakcja)

Źródło: wislakrakow.com

Probierz: Wyeliminować mankamenty

Data publikacji: 05-09-2012 22:03


Rywalizacji Białej Gwiazdy z Limanovią przyświecały dwa cele. Najważniejszą ideą było zebranie środków na operację 4-miesięcznego Karolka, cierpiącego na wrodzoną wadę serca. Dla szkoleniowca Wisły istotne było natomiast sprawdzenie ustawienia drużyny oraz wdrożenie do gry zawodników powracających po urazach.

Trener piłkarzy spod Wawelu wyznał, że dla sztabu szkoleniowego klubu z Reymonta 22 najistotniejsza była możliwość sprawdzenia graczy, powracających do składu po przerwie. „Zależało mi przede wszystkim na tym, aby wszyscy zawodnicy, leczący urazy wrócili do gry. Ważne jest to, że zobaczyliśmy dzisiaj Jovanowicia, Burasa i Urygę, których można już wdrażać w cięższe treningi i rytm meczowy. Istotna dla mnie jest także postawa Bunozy, który przeżył rodzinną tragedię. Zawodnik ten zaprezentował się pozytywnie, co jest dobrym prognostykiem na przyszłość” – zaczął. „Oczywiście widać było, że sporo brakuje młodym chłopcom, którzy dzisiaj się pokazali, ale mieli za to możliwość wystąpienia w spotkaniu rozgrywanym przy kibicach, któremu towarzyszy presja, co mogą traktować jako pewne wyzwanie. Trzeba przyznać, że skonstruowali parę ładnych akcji, ale zauważyć można u nich brak ogrania, bo wielu z nich prezentuje jeszcze juniorską piłkę” – zaznaczył.

Michał Probierz wyznał, że w potyczce z zespołem z Limanovii chciał przede wszystkim odpowiednio nakierować swój zespół, aby w przyszłości uniknął błędów w obronie. „Zależało nam, aby przećwiczyć jeden bardzo istotny element w grze defensywnej. Chcieliśmy wygrać, bo to nie ulega wątpliwości, ale najważniejsze dla nas było wyeliminowanie mankamentów, które towarzyszą nam w ostatnich rywalizacjach. Ważne jest to, aby starać się je usunąć w momencie, kiedy gracze są zmęczeni” – mówił. „Podkreślam, że dzisiaj zdecydowanie zależało nam na tym, aby popracować na tą kwestią. Zdajemy sobie sprawę, że z meczu na mecz musimy odrabiać starty i to jest nasz największy problem” – zauważył.

W środowym spotkaniu zabrakło piłkarzy, którzy stanowią trzon zespołu z Reymonta. Wśród nich znajdują się zmagający się z lekkimi urazami Arkadiusz Głowacki oraz Ivica Iliev. „Kilkoro piłkarzy leczyło niegroźne urazy i nie chcieliśmy ryzykować wystawiając ich w składzie. Głowacki i Iliev trenują indywidualnie i musimy powoli wprowadzić ich w mikrocykl meczowy, aby od początku przyszłego tygodnia byli do naszej dyspozycji. Jest to dobry okres, żeby zapewnić równowagę i mam nadzieję, że piłkarze, którzy obecnie przebywają na zgrupowaniach swoich zespołów narodowych wrócą do Polski zdrowi, abym był pewien, że mam wszystkich 28 graczy gotowych do gry” – wyraził nadzieję.

Szkoleniowiec Wiślaków postawił w pojedynku z Limanovią na trzech snajperów, wzmacniając tym samym siłę rażenia. „Zagraliśmy dzisiaj ofensywnie, bo trzema napastnikami. Z przodu znaleźli się Kamiński, Szewczyk oraz Sikorski. Próbujemy w ten sposób znaleźć odpowiednie ustawienie. W meczu z Podbeskidziem także należy spodziewać się dwóch różnych składów” – zakończył trener Wiślaków.

K. Kawula

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl

Jovanović: Wiem, że będę grał coraz lepiej

Data publikacji: 05-09-2012 23:52


Po długiej nieobecności spowodowanej kontuzją do gry powrócił obrońca Wisły Marko Jovanović, ktory zagrał w sparingu przeciwko Limanovii. „Dzięki treningom będę wracał do formy i wiem, że z meczu na mecz będę grał coraz lepiej” – powiedział po spotkaniu obrońca Białej Gwiazdy.

Ostatni mecz, jaki Jovanović rozegrał wraz z pierwszą drużyną Wisły Kraków, miał miejsce w ubiegłym sezonie 30 marca, kiedy Biała Gwiazda grała z Legią Warszawa. „Owszem, to było dawno, ale teraz, dzięki treningom, będę wracał do formy i wiem, że z meczu na mecz będę grał coraz lepiej” – stwierdził Marko. Po operacji przepukliny i długiej rekonwalescencji obrońca trenował najpierw z Młodą Wisłą, w barwach której zagrał przeciwko Podbeskidziu, a teraz wrócił do pierwszej drużyny. „Wróciłem, cieszę się, że trener wystawił mnie w pierwszym składzie i chcę, aby tak zostało. Będę się starał, aby tutaj zostać. Zobaczymy, jak to będzie. Dziś zagrałem cały mecz, co mnie cieszy” – mówił serbski zawodnik.

Ostatni mecz ligowy Wiślaków z Polonią Warszawa nie należał do udanych, co nie napawa optymizmem. „W ostatnim meczu nie graliśmy tak, jak Wisła powinna grać, ale mamy 2 tygodnie, aby wszystko naprawić. Uważam, że będziemy dobrze przygotowani na mecz z Pogonią Szczecin. Wisła zagra tak, jak na nią przystało i wierzę, że wygramy” – podkreślił Marko Jovanović.

WAC

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



Źródło: wisla.krakow.pl

Video