2012.09.15 Dynamo Kursk - Wisła Can-Pack Kraków 64:69

Z Historia Wisły

2012.09.15, mecz towarzyski - MEKR'S Cup o Puchar Miasta Trutnova, Trutnov, 10.30
Dynamo Kursk 64:69 Wisła Can-Pack Kraków
I: 20:14
II: 19:21
III: 11:18
IV: 14:16
Sędziowie: Komisarz: Widzów:
Dynamo Kursk:
Ekaterina Lisina, Tatiana Burik, Svetlana Makhlina,
Ausra Bimbaite, Barbara Pasareva, Maria Cherepanova, Natalia Vodopyanova,
Natalia Krasnoshchek, Erin Lawless.
Trener:
Alfredas Vainauskas

Wisła Can-Pack Kraków:
Anke De Mondt, Cristina Ouvina, Paulina Pawlak,
Daria Mieloszyńska, Justyna Żurowska, Dora Horti, Katarzyna Krężel, Petra Stampalija,
Joanna Czarnecka.
Trener:
Jose Ignacio Hernandez


Anke De Mondt prowadzi Białą Gwiazdę do zwycięstwa!

W drugim meczu w MEKR'S Cup o Puchar Miasta Trutnova Wisła Can-Pack Kraków po emocjonującym i zaciętym spotkaniu pokonała Dynamo Kursk 69:64. Najwięcej punktów dla Mistrzyń Polski zdobyła Belgijka Anke De Mondt 21.

Po wczorajszym dość łatwym zwycięstwie nad TSV 1880 Wasserburg na dzisiejsze zwycięstwo nad czwartą drużyną ligi rosyjskiej i zwycięzcą FIBA EuroCup - Dynamem Kursk Mistrzynie Polski musiały się mocno napracować. Trudne zadanie miał też trener asystent Jordi Aragones, który po odesłaniu trenera Jose Hernandeza ukaranego przewinieniem technicznym na trybuny dyrygował grą Mistrzyń Polski.

Mecz zaczął się po myśli drużyny rosyjskiej, która po upływie 40 sekund za sprawą Marii Cherepanovej zdobyła pierwsze punkty w meczu. Po chwili jednak Wisłę Can-Pack na prowadzenie wyprowadziła Anke De Mondt, która popisała się kapitalnym rzutem za 3 punkty. Jednak w 4 minucie spotkania po rzucie Ekateriny Lisiny Dynamo prowadziło już 9:3. W piątej minucie spotkania po punktach Katarzyny Krężel Wiślaczki zmniejszyły stratę do rywalek do 4 punktów przegrywając 5:9. Rosjanki starały się szybko zdobyć znaczną przewagę i w siódmej minucie pierwszej kwarty po udanych rzutwach wolnych Svetlany Makhliny prowadziły już różnicą 10 punktów (17:7). Wisła Can-Pack przebudziła się w tym momencie i przewaga punktowa Dynama zaczęła topnieć i na dwie minuty przed zakończeniem pierwszej kwarty po rzutach wolnych wykonywanych przez Petrę Stampaliję zmalała do 7 punktów (10:17). Ostatecznie pierwszą kwartę wygrało Dynamo 20:14.

Druga kwarta była znacznie wyrównana, pierwsze punkty po rzucie Tatiany Burik padły dla drużyny rosyjskiej. Pierwsze punkty w tej części meczu dla Wisły Can-Pack padły dopiero po upływie dwóch minut gry, a zdobyła je Dora Horti, która dwukrotnie celnie trafiła do rosyjskiego kosza (21:24). Wisła Can-Pack była w natarciu, bo minutę poźniej na kolejne zniwelowanie strat miała Cristina Ouvina, która wykonywała rzuty wolne. Trafiła jeden i wynik brzmial 22:24 dla Dynama. Jednak za moment Hiszpanka popisała się celnym rzutem za trzy punkty i Biała Gwiazda objęła prowadzenie w meczu 25:24. Chwilę później znów Cristina Ouvina zdobyła dla Wisły CP punkty i przewaga Mistrzyń Polski wzrosła do 3 punktow 27:24. Dynamo jednak odzyskało prowadzenie po celnych rzutach Marii Cherepanovej i "trójce" Ausry Bimbaite i było 27:29 dla Dynama. Ostatecznie druga kwarta zakończyła się zwycięstwem Wisły Can-Pack 21:19.

Przy wyniku 39:35 rozpoczęła się trzecia kwarta tego ciekawego spotkania. Pierwsze punkty w trzeciej odsłonie padły dopiero w trzeciej minucie po rzutach wolnych wykonywanych przez Ekaterinę Lisinę po faulu Pauliny Pawlak. Przewaga Dynama wzrosła do 6 punktów. W piątej minucie po rzutach wolnych Petry Stampalija Dynamo prowadziło tylko dwoma punktami 44:42, a minutę później po kapitalnym rzucie Anke De Mondt Wisła Can-Pack znów objęła prowadzenie 45:44. Na trzy minuty przed zakończeniem trzeciej kwarty Biała Gwiazda miała już 5 punktów przewagi po celnym rzucie Dory Horti 51:46. Ostatecznie trzecia kwarta zakończyła się zwycięstwem Wisły Can-Pack 18:11.

Czwarta kwarta rozpoczęła się przy wyniku 53:50 dla Wisły Can-Pack. Po minucie gry w ostatniej kwarcie rzutem za trzy punkty popisała się Katarzyna Krężel i Biała Gwiazda miała już 6 punktów przewagi prowadząc 56:50. Dość nerwowo zrobiło się na 6 minut przed zakończeniem spotkania, kiedy po celnym rzucie za trzy punkty Tatiany Burik Wisła CP miała już tylko jeden punkt przewagi (58:57). Wiślaczki znów odskoczyły z wynikiem, ale Rosjanki na dwie minuty przed zakończeniem spotkania zmniejszyły po rzucie Ausry Bombaite rozmiary przewagi Białej Gwiazdy do zaledwie jednego punktu (65:64 dla Wisły). Jednak Wiślaczki nie pozwoliły Rosjankom nawet na wyrównanie i ostatecznie wygrały ostatnią kwartę i całe spotkanie 69:64.

Dynamo Kursk - Wisła Can-Pack Kraków 64:69 (20:14, 19:21, 11:18, 14:16)

Dynamo: Ekaterina Lisina 16, Tatiana Burik 11, Svetlana Makhlina 10, Ausra Bimbaite 8, Barbara Pasareva 8, Maria Cherepanova 6, Natalia Vodopyanova 5, Natalia Krasnoshchek 0, Erin Lawless 0.

Wisła Can-Pack: Anke De Mondt 21, Petra Stampalija 16, Katarzyna Krężel 12, Dora Horti 10, Cristina Ouvina 8, Paulina Pawlak 2, Daria Mieloszyńska 0, Justyna Żurowska 0, Joanna Czarnecka 0.

Źródło: wislacanpack.pl
Autor: RobertS