2012.11.14 AGH Galeco Wisła Kraków - Chemik Police 1:3
Z Historia Wisły
| AGH Galeco Wisła Kraków | 1:3 | Chemik Police | 
| |||||||||
| (25:17, 15:25, 26:28, 19:25) | |||||||||||||
| ilość widzów: 250 | |||||||||||||
| |||||||||||||
| |||||||||||||
| (l) – libero | |||||||||||||
Relacje prasowe
Zapowiedź
W środę z Chemikiem - gwiazdy w Krakowie
Już w tą środę Wiślaczki zmierzą się z siatkarkami PSPS Chemik Police. Rywalki mają na swoim koncie 5 wygranych meczy i tylko dwa przegrane, co daje im obecnie 2 miejsce w tabeli. Warto wspomnieć, że w ekipie przeciwniczek wystąpią dwie reprezentantki Polski: Joanna Mirek oraz Izabela Kowalińska (Żebrowska), która zdobyła Puchar Polski 2012 z Tauronem Dąbrową Górniczą i otrzymała nagrodę indywidualną MVP. Jednak po ostatnim meczu ligowym zawodniczkom Białej Gwiazdy nic nie jest straszne. Zapowiada się kolejny trzymający w napięciu mecz.
Bardzo serdecznie zapraszamy i liczymy na gorący doping !!!
Wstęp na mecz - bezpłatny
Źródło: siatkowka.tswisla.pl
IV Runda Pucharu Polski – Gwiazdy z Polic górą
środa, 14, listopad 2012
Pierwszy set zaczął się wyrównaną grą obu drużyn. Jednak po zagrywce Katarzyny Mróz na prowadzenie wyszedł PSPS Chemik Police i przy stanie 11:9 nasz trener Marcin Wojtowicz poprosił o pierwszy czas. Po powrocie na boisko dziewczyny spisywały się znakomicie. Dominika Nowakowska, Magda Jagodzińska i Sandra Biernatek zablokowały rywalki trzy razy z rzędu. Wspaniała seria punktów doprowadziła do wyniku 17:12 dla Białej Gwiazdy. Wysoka przewaga Wiślaczek utrzymywała się do końca seta, który okazał się dla nas zwycięski 25:17.
W drugiej partii nie było tak kolorowo. Rywalki już na samym początku odskoczyły nam na 4 punkty i przy stanie 5:1 nasz trener poprosił o czas. Niestety to nie pomogło dziewczynom, przewaga Chemika powiększała się i zawodniczki z Polic zdecydowanie wygrały 25: 15.
W kolejnym secie znów goniliśmy wynik. Przy zagrywce Jagodzińskiej nadrobiliśmy sporo punktów, by w końcu doprowadzić do remisu 9:9. Po bloku Jagodzińskiej i Nowakowskiej po raz pierwszy objęliśmy prowadzenie w tym secie 12:11. Toczyła się wyrównana rywalizacja punkt za punkt. Po niewykorzystanej piłce setowej przez Wiślaczki emocje sięgnęły zenitu. Przy grze na przewagi nasze przeciwniczki okazały się lepsze pokonując Białą Gwiazdę w trzeciej piłce setowej 28:26.
Czwarta partia była powtórką z drugiego seta. Mimo dość wyrównanego początku, Chemik ostatecznie objął prowadzenie przy stanie 9:8 i nie oddał go już do końca zwyciężając 25:19. Cały mecz wygrały Police 3:1.
Źródło: siatkowka.tswisla.pl
Z dwóch krakowskich drużyn, które dzisiaj na własnych parkietach rywalizowały w IV rundzie Pucharu Polski, awans uzyskały Eliteski UEK, pokonując Stal Mielec, 3:1. Siatkarki AGH Galeco Wisły uległy Chemikowi Police, 1:3.
Natomiast przy Reymonta po dwóch partiach bardzo zróżnicowanych (25:17, 15:25), trzecia – poza początkiem (2:7) – była dosyć wyrównana (9:9, 12:11, 17:16, 17:18, 18:20, 22:22, 23:22, 23:23). Adrianna Szady oburęczną kiwką zdobyła dla wiślaczek piłkę setową, obronioną przez Joannę Mirek (24:24). W decydującej fazie dwukrotnie wyrównywała Magda Jagodzińska, lecz została zablokowana na 26:28. W Chemiku wystąpiły trzy byłe zawodniczki „Białej Gwiazdy”: wychowanka Izabela Śliwa, Mirek i Katarzyna Mróz. Ta ostatnia zagrała główną rolę w czwartej odsłonie. Przy remisie 13:13 najpierw jej atak wzbudził kontrowersje: czy odbił się od bloku Magdaleny Pytel, czy od taśmy („Nie pamiętam już, jak było – śmiała się po meczu mierząca 194 cm środkowa. – Ale nawet jeśli taśma, to się bilansuje z dotknięciem siatki, które mi odgwizdano, a go nie zrobiłam„), ale następne były już bezdyskusyjne. Skończyła blokiem opisywaną wcześniej akcję, podobnie następną i jeszcze na 13:17. Po jej krótkiej było 14:18, a kiedy miejscowe zbliżyły się z 17:22 do 19:22 – Katarzyna akurat wróciła pod siatkę i dwoma „czapami” (jedna wspólnie z Veroniką Hudimą) oraz zbiciem rozwiała ich nadzieje (19:25).
- Coś ciężko mi się dzisiaj nadążało z tym blokiem, dobrze, że w najważniejszym momencie „zaskoczył” – zwierzała się Mróz, która zawitała do hali Wisły po raz pierwszy od maja 2008 r. Wówczas dwukrotnie (2007 i 2008) bez powodzenia walczyła o awans do ekstraklasy, teraz to samo zadanie stoi przed Chemikiem. – Miło było wrócić, bo z sentymentem wspominam spędzony tutaj okres: fajnie się trenowało i grało. Wtedy miałyśmy zawsze dobry sezon zasadniczy i gorszy play off. Liczę, że teraz stanie się odwrotnie: na razie jest jak jest, a dalej będziemy łapać coraz wyższą formę. PAWEŁ FLESZAR
AGH GALECO WISŁA Kraków – CHEMIK Police 1:3 (25:17, 15:25, 26:28, 19:25)
Sędziowali: Alicja Mrozik (Mielec) i Grzegorz Janusz (Jasło). Widzów: 250.
WISŁA: Kuskowska, Biernatek, Nowakowska, Jagodzińska, Śliwińska, Surma oraz Guzikiewicz (l), Żochowska, Szady, Pytel. Trener: Marcin Wojtowicz.
CHEMIK: Muhlsteinova, Raczyńska, Soter, Kowalińska, Mirek, Mróz oraz Śliwa (l), Zielińska, Hudima, Karpicz, Pasznik. Trener: Mariusz Wiktorowicz.
Źródło: http://sportkrakowski.pl
