2013.01.16 Wisła Kraków - Energie Cottbus 1:2

Z Historia Wisły

2013.01.16, mecz towarzyski, Turcja, Kadriye, Papillon Sports Center, 14:30, środa
Wisła Kraków 1:2 (0:1) Energie Cottbus
widzów: 50
sędzia:
Bramki


Michał Szewczyk 57'
0:1
0:2
1:2
4' Adlung
53' Glasner

Wisła Kraków
4-5-1
Sergei Pareiko grafika: Zmiana.PNG (46' Michał Miśkiewicz)
Marko Jovanović grafika: Zmiana.PNG (46' Kew Jaliens)
Arkadiusz Głowacki grafika: Zmiana.PNG (46' Osman Chavez)
Alan Uryga grafika: Zmiana.PNG (46' Michał Czekaj)
Łukasz Burliga grafika: Zmiana.PNG (46' Gordan Bunoza)
Emmanuel Sarki grafika: Zmiana.PNG (46' Paweł Stolarski)
Radosław Sobolewski grafika: Zmiana.PNG (46' Cezary Wilk)
Daniel Brud grafika: Zmiana.PNG (46' Łukasz Garguła)
Michał Chrapek grafika: Zmiana.PNG (46' Rafał Boguski)
Ivica Iliev grafika: Zmiana.PNG (46' Michał Szewczyk)
Cwetan Genkow grafika: Zmiana.PNG (46' Daniel Sikorski)

trener: Tomasz Kulawik
Energie Cottbus
4-5-1
Thorsten Kirschbaum grafika: Zmiana.PNG (46’ Rene Renno)
Konstantin Engel grafika: Zmiana.PNG (56' Martin Dahm)
Uwe Hünemeier grafika: Zmiana.PNG (46' Guillaume Rippert)
Uwe Möhrle
Alexander Bittroff grafika: Zmiana.PNG (46' Julian Börner)
Nicolas Farina grafika: Zmiana.PNG (46' Alexander Ludwig)
Ivica Banović grafika: Zmiana.PNG (46' Daniel Brinkmann)
Marc-André Kruska
André Fomitschow
Daniel Adlung grafika: Zmiana.PNG (46' Stiven Rivic)
Dennis Sørensen grafika: Zmiana.PNG (46' Sebastian Glasner)

trener: Rudi Bommer

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Przed pierwszym gwizdkiem

Pierwszy sparing już o 14:30

Data publikacji: 16-01-2013 08:06


Piłkarze Wisły rozegrają dzisiaj pierwszy mecz sparingowy w trakcie przygotowań do rundy wiosennej sezonu 2012/2013. Rywalem Białej Gwiazdy w meczu, który rozpocznie się o godzinie 14:30 czasu polskiego, będzie czwarta drużyna drugiej Bundesligi, Energie Cottbus.


Zespół z Cottbus jeszcze kilka lat temu grał w Bundeslidze. To właśnie w tym czasie do tej drużyny z Wisły przeszedł Radosław Kałużny. Nie jest on jedynym piłkarzem łączącym Białą Gwiazdę z Energie. Kilka lat temu, w sezonie 2008/2009, barwy niemieckiej drużyny reprezentował aktualny piłkarz Wisły, Ivica Iliev. W obu zespołach występował również Mariusz Kukiełka, który w Wiśle grał w 2004 roku, a w Energie w latach 2006 – 2009.

Występy w Bundeslidze można uznać za największy sukces w historii klubu ze wschodniej części Niemiec. W klubowych gablotach bowiem nie znajdziemy ważniejszych trofeów. Najbliżej sięgnięcia po takie zespół z Cottbus był w 1997 roku, kiedy to występował w finale Pucharu Niemiec, ale uległ wtedy VfB Stuttgart 0:2.

Aktualnie Energie gra w drugiej Bundeslidze, gdzie po rozegraniu dziewiętnastu kolejek zajmuje czwarte miejsce z dorobkiem 29 punktów. Drużyna z Cottbus przygotowania do rundy wiosennej, którą zacznie 3 lutego meczem z FC St. Pauli, rozpoczęła 4 stycznia. Niemiecki zespół ma już za sobą jeden sparing, w którym zmierzył się z drużyną Berliner AK. Energie wygrało to spotkanie 2:0 po golach Sanogo i Ludwiga. Na zgrupowanie do Turcji zespół z Cottbus przyleciał, podobnie jak Wisła, 14 stycznia. Energie za swoją bazę wybrało leżącą nieopodal Belek miejscowość Side, gdzie trenować będzie do 21 stycznia. W Turcji, oprócz Wisły, Niemcy zmierzą się też z FC Thun. Już po powrocie do Cottbus zagrają jeszcze ostatni przed rozpoczęciem ligowych rozgrywek sparing, w którym ich rywalem będzie Broendby Kopenhaga.

Już teraz zapaszamy na relację na żywo ze sparingu Wisły z Energie. Tylko na www.live.wisla.krakow.pl będzie można na bieżąco śledzić przebieg dzisjeszego spotkania.

M. Górski

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

Relacje z meczu

Wisła rozpoczęła przygotowania od porażki

Bartosz Karcz


Piłkarze Wisły rozegrali w środę w Turcji pierwszy sparing w okresie przygotowawczym. Rywalem "Białej Gwiazdy" był czwarty zespół 2. Bundesligi, Energie Cottbus. Krakowianie przegrali ten mecz 1:2. W środowym sparingu nie zagrali nowi-starzy gracze Wisły, czyli Kamil Kosowski i Patryk Małecki. "Kosa" nie jest jeszcze w dyspozycji, która pozwalałaby mu na udział w sparingu. "Mały" natomiast dopóki nie zostaną uregulowane wszystkie kwestie, związane z jego powrotem do Krakowa, może jedynie trenować z drużyną.

Mecz rozpoczął się bardzo dobrze dla drużyny z Łużyc. Już w 4 min Nicolas Farina zagrał do Daniela Adlunga, a ten z bliskiej odległości pokonał Sergeia Pareikę.

Wiślacy starali się odrabiać straty.

Zgrupowanie Wisły Kraków: drugi sparing, druga porażka Wisła Kraków Jagiellonia Białystok: transmisja tv na żywo... Wisła przegrała ostatni sparing przed startem ekstraklasy... Puchar Polski: Wisła Kraków zmierzy się z Jagiellonią... Wisła Kraków: Wiślacy wrócili ze zgrupowania w Turcji Aktywny był m.in. Ivica Iliev, dla którego sparing z Energie miał szczególne znaczenie, bowiem ma w swojej karierze występy w barwach tego klubu. Akcje piłkarzy "Białej Gwiazdy" były jednak przerywane przez rywali w zdecydowany sposób. Gra toczyła się głównie w środku pola. Nie brakowało męskich starć. Mniej było sytuacji podbramkowych. Owszem, było kilka strzałów z obu stron, ale albo były niecelne, albo blokowane.

Bliżej niż Wisła wyrównania wyniku meczu, strzelenia drugiej bramki byli piłkarze z Cottbus. W 12 min aktywny Dennis Soerensen znalazł się w sytuacji sam na sam z Sergeiem Pareiką, ale pojedynek wygrał bramkarz Wisły.

Już przed wyjazdem na tureckie zgrupowanie trener Tomasz Kulawik zapowiadał, że nie będzie przywiązywał większej wagi do wyników sparingów podczas tego obozu. Mecze kontrolne mają być jedynie przerywnikiem w ciężkiej pracy. Szkoleniowiec zapowiadał również, że piłkarze będą grali po 45 minut w sparingach. Tak było i wczoraj, bo po przerwie Kulawik wymienił całą jedenastkę.

Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza, czyli od bramki strzelonej przez Energie. Piłkę zagraną z rzutu wolnego uderzył Andre Fomitschow. Piłka minęła wszystkich zawodników i trafiła przed bramkę, gdzie czekał już Sebastian Glasner, który trafił do siatki.

Wisła odpowiedzała na tego gola cztery minuty później. Łukasz Garguła uruchomił prostopadłym podaniem Michała Szewczyka, który pokonał bramkarza Energie. Był to pierwszy gol strzelony przez Wisłę Kraków w 2013 roku.

Do końca spotkania wiślacy ambitnie starali się doprowadzić do wyrównania. Mieli na to kilka okazji, ale za każdym razem czegoś brakowało, a najczęściej skutecznie interweniowali obrońcy Energie. Drugi gol dla Wisły zatem już nie padł i trzeba było pogodzić się z porażką.

Kolejny sparing "Biała Gwiazda" rozegra w najbliższą sobotę. Rywalem podopiecznych Tomasza Kulawika będzie Czernomorec Odessa.

Wisła Kraków - Energie Cottbus 1:2 (0:1)

Bramki: Szewczyk 57 - Adlung 4, Glasner 53.

Wisła: Pareiko (46 Miśkiewicz) - Jovanović, (46 Jaliens), Głowacki, (46 Chavez), Uryga (46 Czekaj), Burliga, (46 Bunoza) - Sarki (46 Stolarski), Sobolewski, (46 Wilk), Brud, (46 Garguła), Chrapek, (46 Boguski), Iliev, (46 Szewczyk) - Genkow (46 Sikorski).

Energie: Kirschbaum (46 Renno) - Engel (56 Dahm), Hunemeier (46 Rippert), Moehrle, Bittroff (46 Ludwig), Farina (46 Boerner), Banović (46 Brinkmann), Kruska, Fomitschow, Adlung (46 Rivić), Soerensen (46 Glasner).

Źródło: gazetakrakowska.pl

O jednego gola za mało

Data publikacji: 16-01-2013 16:32


Przebywający na zgrupowaniu w Turcji piłkarze Wisły przegrali swój pierwszy mecz sparingowy w 2013 roku. Biała Gwiazda okazała się o jedną bramkę gorsza od niemieckiego zespołu Energie Cottbus.

Od początku meczu było widać, że Energie rozgrywki zaczyna za dwa i pół tygodnia, a Wisła za ponad miesiąc. Oba zespoły są na zupełnie innym etapie przygotowań, przez co zawodnikom Białej Gwiazdy, za którymi są ciężkie treningi, trudno było choćby wygrać z rywalami pojedynek biegowy. Podopieczni trenera Kulawika swoje akcje konstruowali w pierwszej połowie głównie lewą stroną, gdzie grał Iliev, a dodatkowo często w tych rejonach boiska pomagał mu Chrapek.


Spotkanie nie zaczęło się pomyślnie dla Białej Gwiazdy, bowiem już w 4. minucie Energie wyszło na prowadzenie. Piłkę z boku dograł Farina, a Adlung z bliska pokonał Pareikę. Właściwie była to jedyna dobra okazja dla niemieckiego zespołu. Szukając dobrych okazji dla drużyny z Cottbus można jeszcze wymienić uderzenie Fariny, zablokowane przez Burligę oraz strzał Fomitschowa z rzutu wolnego z 41. minuty. Biała Gwiazda mogła postarać się o wyrównanie przede wszystkim po akcji Chrapka z Genkovem z 39. minuty, ale po podaniu tego pierwszego napastnik Wisły starał się mijać obrońcę, dzięki czemu ułatwił interwencję Kirschbaumowi. Może gdyby „Ceco” zdecydował się od razu na strzał, sprawiłby bramkarzowi Energie więcej problemów.

Od początku drugiej części gry na boisku pojawiło się jedenastu nowych zawodników Wisły i siedmiu Energie. Mimo tych zmian ta część spotkania zaczęła się podobnie jak pierwsza: od zdobycia gola przez zespół z Cottbus. Osiem minut po wznowieniu gry bramkę strzelił Glasner, który z najbliższej odległości pokonał Miśkiewicza, zmieniając tor lotu piłki uderzonej przez Fomitschowa. Tym razem jednak Wisła odpowiedziała natychmiast na to trafienie. Po prostopadłym podaniu od Garguły sam przed bramkarzem Energie znalazł się Szewczyk, który ze spokojem posłał piłkę do siatki obok golkipera niemieckiego zespołu.

Biała Gwiazda była o włos od wyrównania w 72. minucie spotkania, kiedy to piłka trafiła do Bunozy, który zdecydował się na uderzenie. Piłka zmierzała w kierunku bramki, jednak w ostatniej chwili wybił ją jeden z obrońców Energie. „Buni” jeszcze raz wystąpił w roli głównej w akcji Białej Gwiazdy, gdy po podaniu od Szewczyka upadł w polu karnym rywala, który starał mu się odebrać piłkę wślizgiem. Sędzia jednak nie dopatrzył się przewinienia. Więcej dogodnych okazji podopieczni trenera Kulawika sobie nie stworzyli, więc w pierwszym sparingu w 2013 roku okazali się o jednego gola gorsi od rywala.


Wisła Kraków – Energie Cottbus 1:2 (0:1)

0:1 Adlung 4’

0:2 Glasner 53’

1:2 Szewczyk 57’

Wisła Kraków:

I połowa: Pareiko – Jovanović, Głowacki, Uryga, Burliga – Sarki, Sobolewski, Brud, Chrapek, Iliev – Genkov II połowa: Miśkiewicz – Jaliens, Chavez, Czekaj, Bunoza – Stolarski, Wilk, Garguła, Boguski, Szewczyk – Sikorski

Energie Cottbus: Kirschbaum (46’ Renno) – Engel (56' Dahm), Huenemeier (46' Rippert), Moehrle, Bittroff (46' Boerner) – Farina (46' Ludwig), Banovic (46' Brinkmann), Kruska, Fomitschow, Adlung (46' Rivic) – Soerensen (46' Glasner)

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl

Kulawik: Ważne, aby grać

Data publikacji: 16-01-2013 17:08


„To był dla nas ważny sparing, zagraliśmy z drużyną, która wkrótce zaczyna ligę, więc jest już przygotowana do sezonu. My na tym etapie przygotowań będziemy dopiero za miesiąc, to było widoczne podczas spotkania” – skomentował mecz trener Kulawik.

Czy agresywnie grający przeciwnik zaskoczył czymś trenera Białej Gwiazdy? „Przeciwnik nie zaskoczył mnie niczym, wiadomym było, że będą chcieli zagrać to, co potem zaprezentują w lidze. Tak się przecież gra w Niemczech” – odpowiedział szkoleniowiec.

„Najważniejsza jednak była możliwość zagrania meczu, każdy dostał ode mnie czterdzieści pięć minut. To bardzo ważne, trzeba pamiętać, że nasi zawodnicy przez ponad miesiąc nie mieli styczności z piłką, z przeciwnikiem. Nie zapominajmy, że jesteśmy na obozie przygotowawczym dopiero trzeci dzień. Pracujemy i pozytywne efekty będą widoczne” – zakończył.

MM

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl


Skrót meczu