2013.02.12 Wisła Kraków - Lokomotiw Płowdiw 0:0

Z Historia Wisły

2013.02.12, mecz towarzyski, Turcja, Belek, Papillon Sports Center, 14:30, wtorek
Wisła Kraków 0:0 Lokomotiw Płowdiw
widzów:
sędzia:
Bramki
Wisła Kraków
4-5-1
Grafika:Zk.jpg Sergei Pareiko Grafika:Zmiana.PNG (85' Gerard Bieszczad)
Kew Jaliens Grafika:Zmiana.PNG (70' Marko Jovanović)
Grafika:Zk.jpg Osman Chávez
Radosław Sobolewski
Gordan Bunoza
Patryk Małecki Grafika:Zmiana.PNG (76' Alan Uryga)
Cezary Wilk Grafika:Zmiana.PNG (63' Arkadiusz Głowacki)
Michał Chrapek Grafika:Zmiana.PNG (70' Grafika:Zk.jpg Daniel Brud)
Łukasz Garguła Grafika:Zmiana.PNG (46' Rafał Boguski)
Michał Szewczyk Grafika:Zmiana.PNG (15' Kamil Kosowski)
Grafika:Zk.jpg Cwetan Genkow Grafika:Zmiana.PNG (46' Daniel Sikorski)

trener: Tomasz Kulawik
Lokomotiw Płowdiw
4-4-2
Jordan Gospodinow
Georgi Meczedżijew Grafika:Zmiana.PNG (65' Czetin Saduła)
Paweł Kowaczew
Martin Kawdanski
Atanas Atanasow
Waleri Georgijew Grafika:Zk.jpg
Christo Złatinski Grafika:Zk.jpg
Rangeł Abuszew Grafika:Zmiana.PNG (65' Władisław Mirczew)
Danijeł Georgijew Grafika:Zmiana.PNG (82' Nikołaj Stankow)
Diego Ferraresso
Georgi Stefanow Grafika:Zmiana.PNG (46' Stanisław Małamow)

trener: Stefan Genov
W 59' bramkę strzelił Daniel Sikorski, ale sędzia dopatrzył się pozycji spalonej.

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści

Przed pierwszym gwizdkiem

Bułgarski Lokomotiw ostatnim przeciwnikiem

11. February 2013,


Już jutro Wisła rozegra swój ostatni sparing na obozie przygotowawczym w Belek. Tym razem naszym rywalem będzie drużyna bułgarskiego Lokomotiwu Płowdiw zajmująca obecnie siódmą pozycję w rodzimej ekstraklasie.


Klub założony został w 1926 roku w Płowdiw przez miejscowych kolejarzy. Na swoim koncie podopieczni Stefana Genowa mają jedno mistrzostwo kraju i jeden superpuchar, oba te trofea zdobyli w 2004 roku. W tym samym czasie startowali również w eliminacjach Ligi Mistrzów, jednak w dwumeczu okazali się gorsi od FC Brugge przegrywając 0:2 i 0:4.

Do sukcesów drużyny z Płowdiw zaliczyć można także zwycięstwo w Pucharze Armii Sowieckiej oraz trzykrotne dotarcie do finału tych rozgrywek.

Aktualnie Lokomotiw to drużyna najwyższej klasy rozgrywkowej w Bułgarii. Po 15 kolejkach zajmuje siódmą lokatę z dorobkiem 24 punktów. "Czarno-biali" do tej pory rozegrali trzy spotkania kontrolne: Wacker Innsbruck 0:1, Fredrikstad 1:0, Hradec Kralove 0:1.

Początek ostatniego sparingu na tureckim zgrupowaniu zaplanowano na godzinę 16.


wislakrakow.com

(WISŁAZWE)

Źródło: wislakrakow.com

Relacje z meczu

Bez bramek na koniec obozu w Belek

12. February 2013,

Wisła bezbramkowo zremisowała w ostatnim "tureckim" sparingu z bułgarska drużyną Lokomotiwu Płowdiw. W sobotę podopieczni Tomasza Kulawika zmierzą się w ostatnim testmeczu przed startem rundy wiosennej z Zagłębiem Sosnowiec.


Jednym z wariantów przetestowanych przez drużynę było postawienie na środku obrony na parę Sobolewski - Chavez. Obrona z "Sobolem" bramki nie straciła, a po godzinie wróciła do podstawowego ustawienia: do Chaveza dołączył Głowacki a Sobolewski przesunął się na środek pomocy za zmienionego Cezarego Wilka.

W wyjściowym składzie znalazło się także miejsce dla Michała Szewczyka. Młody pomocnik nie pograł jednak długo, gdyż już po kwadransie gry zgłosił ból mięśnia prawej nogi i trenerzy woleli nie szafować jego zdrowiem. "Szewę" zmienił Kamil Kosowski, który był jednym z najbardziej widocznych zawodników na placu gry.

Do przerwy to Lokomotiw mógł prowadzić, groźnie było szczególnie w 42 minucie, kiedy Pareiko musiał bronić trzy strzały Bułgarów. Po zmianie stron pokazał się Boguski: a to przeprowadził akcję, a to uderzył niecelnie, raz jego strzał został zablokowany. W 59 minucie piłka wylądowała w bramce Lokomotiwu po strzale Chaveza i trąceniu jej przez Sikorskiego, ale sędzia odgwizdał pozycję spaloną napastnika Wisły.

W samej końcówce na ostatnie pięć minut do bramki wszedł Gerard Bieszczad - zaliczył tym samym debiut w Wiśle jako jej zawodnik. W składzie drużyny nie było dziś natomiast Emmanuela Sarki.

Wisła Kraków - Lokomotiw Płowdiw 0:0

Żółte kartki: Chavez, Genkow, Pareiko, Brud - W. Georgiew, Zlatinski

Sergei Pareiko (85 min - Gerard Bieszczad) - Kew Jaliens (70 min - Marko Jovanović), Osman Chavez, Radosław Sobolewski, Gordan Bunoza - Patryk Małecki (76 min - Alan Uryga), Michał Chrapek (70 min - Daniel Brud), Cezary Wilk (63 min - Arkadiusz Głowacki), Łukasz Garguła (46 min - Rafał Boguski), Michał Szewczyk (15 min - Kamil Kosowski) - Cwetan Genkow (46 min - Daniel Sikorski)


na podstawie: wisla.krakow.pl

wislakrakow.com

(redakcja)

Źródło: wislakrakow.com

Wisła zremisowała z Bułgarami z Płowdiw

W swoim ostatnim meczu towarzyskim, podczas zgrupowania w tureckim Belek, krakowska Wisła zremisowała 0-0 z siódmym aktualnie zespołem bułgarskiej A PFG - Łokomotiwem Płowdiw.

W spotkaniu tym trener Tomasz Kulawik zaskoczył na pewno kibiców wystawiając na środku defensywy Radosława Sobolewskiego, który grał tam ponad godzinę. Do momentu, gdy na murawie nie pojawił się Arkadiusz Głowacki.

Tylko kwadrans przebywał na niej natomiast Michał Szewczyk, który musiał opuścić boisko z kontuzją mięśniową. Ta - według relacji prowadzonej przez Biuro Prasowe Wisły, na oficjalnej stronie klubu - nie powinna być groźna.

W wiślackiej bramce niezłe recenzje zbierał Sergei Pareiko, który uchronił nas od straty gola po groźnej akcji Bułgarów w I połowie. W odpowiedzi bliski szczęścia - i to dwukrotnie - był Rafał Boguski.

Warto też odnotować, że na ostatnie pięć minut do naszej bramki wszedł Gerard Bieszczad, dla którego jest to nieoficjalny debiut w Wiśle Kraków.

Mecz z Łokomotiwem był dla wiślaków siódmym sparingiem tej zimy. Przypomnijmy, że wygraliśmy tylko raz - 1-0 z rosyjskim Tieriekiem Grozny. Wraz z dzisiejszym remisem - łącznie trzy spotkania zakończone zostały bez rozstrzygnięcia, przy czym dwa wcześniejsze to wyniki po 1-1 - z Wołyniem Łuck oraz Amkarem Perm. Aż trzy nasze sparingi przegraliśmy, było to kolejno: 1-2 z niemieckim Energie Cottbus, 1-3 z ukraińskim Czornomorcem Odessa i 0-2 z czeską Slavią Praga.

Jak łatwo prześledzić - w żadnym spotkaniu wiślakom nie udało się zdobyć więcej niż jednego gola. Dwa z nich zakończyliśmy bez jakiejkolwiek zdobyczy. Bramki dla Wisły zdobywali: Michał Szewczyk, Łukasz Garguła, Cezary Wilk, Daniel Sikorski i Cwetan Genkow.

Dodał: Redakcja

Źródło: wislaportal.pl

Remis na zakończenie

Data publikacji: 12-02-2013 16:29


W ostatnim sparingu rozgrywanym w trakcie zgrupowania w Turcji piłkarze Wisły bezbramkowo zremisowali z bułgarskim Lokomotiwem Płowdiw. Zawodnicy Białej Gwiazdy starali się, walczyli, ale zabrakło im wykończenia okazji, które stwarzali.

Wiślacy bardzo chcieli wygrać ostatnie sparingowe spotkanie. Jak pokazały jednak pierwsze minuty, drużyna Lokomotiwu nie zamierzała łatwo sprzedać skóry. Pierwszą groźną okazję Wiślacy stworzyli w 6. minucie, kiedy to Michał Chrapek uderzał niecelnie nad bramką. Drugą dobrą okazję gracze Białej Gwiazdy stworzyli sobie dopiero w 28. minucie, kiedy to Gospodinow pewnie złapał strzał Kosowskiego. Ten sam zawodnik tuż przed przerwą dokładnie dośrodkował na głowę Tsvetana Genkova, ten jednak uderzył tuż nad poprzeczką.


Pierwsza połowa mogła zakończyć się niekorzystnym wynikiem dla Wisły. W 42. minucie bowiem to Lokomotiv powinni zdobyć przynajmniej jedną bramkę. Po kontrze drużyny przeciwnej trzy świetne interwencje Pareiki w jednej akcji uchroniły Białą Gwiazdę przed stratą bramki. Bramkarz Wisły zatrzymał uderzenia Stefanowa i Abushewa. Stał się tym samym głównym bohaterem pierwszej połowy, która nie obfitowała w zbyt wiele okazji podbramkowych.


Wiślacy dużo bliżej powodzenia byli w drugiej połowie. Bardzo dobre okazje mieli Boguski i Sikorski. Ten drugi skierował nawet piłkę do siatki w 59. minucie spotkania, ale sędzia uznał, że napastnik Wisły był na spalonym.

Swojego szczęścia próbował także Rafał Boguski, który raz po raz siał postrach pod bramką Lokomotiwu. Między innymi dwie minuty przed nieuznaną bramką Sikorskiego bliski był strzelenia gola, zabrakło kilku centymetrów. To dla „Bogusia” było za mało, już kilka minut później znalazł się w doskonałej okazji w polu karnym, jednak jeden z obrońców powalił go na ziemię. Sędzia pozostał niewzruszony na protesty Wiślaka, który domagał się karnego.


Dziesięć minut przed końcem bardzo dobrą akcję rozegrali ze sobą Sikorski, Boguski oraz Sobolewski. Gdyby podanie „Bogusia” było dokładniejsze, to kapitan Wisły zapewne dobiegłby do piłki i strzelił upragnionego gola, a tak te kilka centymetrów bliżej znalazł się bramkarz bułgarskiego zepsołu, który zażegnał niebezpieczeństwo.


Przed rozpoczęciem rozgrywek ligowych Wiślacy rozegrają jeszcze jeden mecz sparingowy. W najbliższą sobotę o godzinie 12:00 zmierzą się w Sosnowcu z tamtejszym Zagłębiem.

Wisła Kraków – Lokomotiv Płowdiw 0:0

Wisła Kraków: Pareiko (84’ Bieszczad) – Jaliens (70’ Jovanović), Chavez, Sobolewski, Bunoza – Wilk (63’ Głowacki) – Małecki (76’ Uryga), Garguła (46’ Boguski), Chrapek (70’ Brud), Szewczyk (15’ Kosowski) – Genkov (46’ Sikorski)

Lokomotiv Płowdiw: Gospodinov – Mechedzhiev, Kovachev, Kavdanski, Atanasov – Georgiev, Zlatinski, Abushev, Georgiev – Diego, Stefanov

Żółte karki: Chavez, Genkov, Pareiko, Brud (Wisła); V. Georgiev, Zlatinski (Lokomotiv)

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



Źródło: wisla.krakow.pl

Pomeczowe wypowiedzi

Kulawik: Skuteczność bolączką

Data publikacji: 12-02-2013 18:05


„Po zawodnikach widać było dzisiaj, że dalej czują w nogach poniedziałkowy, bardzo forsowny trening. Wiem jednak, że wykonana przez nich ciężka praca będzie procentowała. I nie ukrywam, że jestem dobrej myśli” – powiedział trener Tomasz Kulawik tuż po meczu.


Wiślacy, podobnie jak podczas pierwszego spotkania, nie strzelili dzisiaj bramki. Czy taka sytuacja nie martwi trenera? „Niestety, brak skuteczności – z czego zdaję sobie sprawę - jest naszą bolączką. Nie tylko, gdy chodzi o ostatni okres. To właśnie dlatego mieliśmy wczoraj trening strzelecki. Skuteczność to przede wszystkim kwestia zimnej krwi. Piłkarze muszą nauczyć się wykorzystywania sytuacji, które sami stwarzają” – zaakcentował.

Szkoleniowiec Białej Gwiazdy odniósł się także do występu Radosława Sobolewskiego na pozycji obrońcy. „Występ Radka oceniam bardzo pozytywnie. Potrafił nie tylko przewidzieć ruchy przeciwnika, ale też bardzo dobrze rozpoczynał nasze akcje. To ważne, aby obrońca potrafił mocną piłką „uruchomić” któregoś z pomocników lub napastnika” – zakończył swoją wypowiedź.

MM

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA


Źródło: wisla.krakow.pl

Gordan Bunoza: Mieszane uczucia

Data publikacji: 12-02-2013 19:32


Wisła Kraków zremisowała bezbramkowo dzisiejszy sparing z Lokomotivem Płowdiw. Co o tym meczu sądzi lewy obrońca Białej Gwiazdy?

„Szczerze powiedziawszy nie wiem do końca, co mógłbym powiedzieć po takim spotkaniu. Z jednej strony cieszy mnie to, że nie tracimy bramek. Z drugiej zaś martwię się, że strzelamy bardzo mało goli” – powiedział Bunoza. „Mam jednak nadzieję, że taki stan rzeczy zmieni się już w pierwszym meczu rundy jesiennej.

Partnerem Gordana w obronie był dzisiaj nominalny pomocnik, Radosław Sobolewski. Co Bunoza sądzi o postawie starszego kolegi? „Grając z nim czułem się bardzo bezpiecznie. Radek to taki zawodnik, który mówi bardzo dużo, instruuje i daje gwarancję dobrze wykonanej pracy. W efekcie Lokomotiv w pierwszej połowie stworzył sobie tylko jedną dogodną sytuację” – odpowiadał.

Bunoza cały czas stara się poprawiać swoje umiejętności, ponieważ jak sam stwierdza „gra nie do końca na swojej pozycji”. „Lepiej czuję się na środku defensywy, ale trener Kulawik widzi mnie na lewej obronie” - dodał. „Jestem ambitnym człowiekiem, który chce się rozwijać, dlatego robię to, co do mnie należy i daję z siebie wszystko. Dobrze przepracowaliśmy nasze dwa obozy, stąd też towarzyszy mi nadzieja, że będziemy tracili dużo mniej bramek niż do tej pory” – zakończył z nadzieją w głosie.

MM

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA



Źródło: wisla.krakow.pl

Skrót meczu