2013.02.27 AZS UŚ Katowice - Wisła Krakbet Kraków 2:3

Z Historia Wisły

(Różnice między wersjami)
(Nowa strona: {{Mecz | data = 2013.02.27 | nazwa rozgrywek = Puchar Polski, 1/8 finałów | stadion(miasto) = Katowice | godzina = | he...)
Linia 2: Linia 2:
| data = 2013.02.27
| data = 2013.02.27
| nazwa rozgrywek = Puchar Polski, 1/8 finałów
| nazwa rozgrywek = Puchar Polski, 1/8 finałów
-
| stadion(miasto) = Katowice
+
| stadion(miasto) = Hala MOSiR Szopienice
-
| godzina =
+
| godzina = 19:30
| herb gospodarzy = AZS UŚ Katowice herb.jpg
| herb gospodarzy = AZS UŚ Katowice herb.jpg
| herb gości = Wisła Krakbet Kraków herb.jpg
| herb gości = Wisła Krakbet Kraków herb.jpg

Wersja z dnia 18:35, 3 mar 2013

2013.02.27, Puchar Polski, 1/8 finałów, Hala MOSiR Szopienice, 19:30
AZS UŚ Katowice 2:3 (2:1) Wisła Krakbet Kraków
widzów:
sędzia:
Bramki

(o.g.) Adrian Pater 14'

Krzysztof Grędysa 18'
0:1
1:1
2:1
2:2
2:3
10' Frane Despotović

28' Siergiej Zadorożnyj

39' Krzysztof Kusia
AZS UŚ Katowice
bramkarze:

zawodnicy z pola:

trener:
Rafał Jarzmik
Wisła Krakbet Kraków
bramkarze:

zawodnicy z pola:

trener:
Błażej Korczyński

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Ciężko wywalczony awans

Wisła Krakbet awansowała do ćwierćfinału Halowego Pucharu Polski. W meczu 1/8 finału nasi zawodnicy pokonali w Katowicach tamtejszy AZS UŚ 3:2. Zwycięską bramkę wiślacy zdobyli na 15 sekund przed końcem spotkania.

Spotkanie nie należało do łatwych. Nasi zawodnicy po strzale Despotovicia objęli, co prawda, prowadzenie, lecz końcówka pierwszej połowy należała do gospodarzy. Najpierw, w 15. minucie samobójczego gola strzelił Pater, a tuż przed przerwą prowadzenie dał akademikom Grędysa.

Druga połowa rozpoczęła się od falowych ataków Wisły. Najpierw dwukrotnie dobre okazje miał Franz. Za pierwszym razem skuteczną interwencją popisał się bramkarz AZS-u, przy drugiej próbie trafił w słupek. Gdy po chwili w spojenie słupka i poprzeczki strzelił Kiełpiński, mogliśmy zacząć mieć obawy, czy aby szczęście nie opuściło dziś wiślaków. Jak się miało okazać, wręcz przeciwnie. W 29. minucie wyrównał Zadorożny, a na 15 sekund przed końcem zwycięskiego gola zdobył Kusia. Wisła wygrała więc 3:2 i awansowała do ćwierćfinału.

Źródło: wislafutsal.pl