2013.10.26 Halowy Turniej Piłki Nożnej "TARAPATA CUP 2013", Mielec

Z Historia Wisły

2013.10.26 TARAPATA CUP, Mielec
2013.10.26 TARAPATA CUP, Mielec
2013.10.26 TARAPATA CUP, Mielec. Trenerzy: Krzysztof Gąsienica oraz Bartosz Podlewski
2013.10.26 TARAPATA CUP, Mielec. Trenerzy: Krzysztof Gąsienica oraz Bartosz Podlewski
2013.10.26 TARAPATA CUP, Mielec
2013.10.26 TARAPATA CUP, Mielec
2013.10.26 TARAPATA CUP, Mielec. Kacper Hećko – najlepszy zawodnik turnieju.
2013.10.26 TARAPATA CUP, Mielec. Kacper Hećko – najlepszy zawodnik turnieju.

Powołania na turniej w Mielcu

24.10.2013

W sobotę (26/10/2013) jedziemy do Mielca na halowy turniej piłki nożnej "TARAPATA CUP 2013"

Zbiórka w sobotę o godzinie 8.00 przed nową halą TS Wisła, następnie busem przejeżdżamy do Mielca, gdzie będzie rozgrywany turniej.

skład TS Wisła Kraków rocznik 2006 na turniej:

Na turniej zabieramy:
buty: halówki
getry w kolorze czerwonym
ochraniacze na golenie
białe spodenki
czerwone koszulki z Białą Gwiazdą
butelka, bidon z wodą mineralną niegazowaną
ręcznik oraz mydło
legitymacja szkolna

Źródło: wisla-krakow.net

PIERWSZE MIEJSCE w Mielcu - podsumowanie wyjazdu

Nadszedł czas podsumowania turnieju TARAPATA CUP 13, który odbył się w dniu 26 października 2013 roku w Mielcu.

Dzień rozpoczął się dla wszystkich wcześnie, bo o 8.00 każdy zawodnik musiał stawić się na zbiórce przed nową halą na R22. O ósmej czekał już na nas bus, do którego ochoczo wskoczyli nasi mali zawodnicy i zajęli miejsca na tyle. Rodzice zdążyli pomachać (a nawet chyba nie) i już nie widzieli maluchów, którzy schowali się za ciemnymi szybami busa... 8.15 i w drogę bo do Mielca dwie godziny trzeba jechać, a pierwszy mecz gramy o 11.00.

Razem z nami pojechali trenerzy: Krzysztof Gąsienica oraz Bartosz Podlewski.

Trasa przebiegała spokojnie, młodzi rozmawiali na tematy związane z piłką nożną, oglądali album z kartami zawodników, chyba Champions League – tak mi się wydaje, jednak poziomu zaawansowania oraz znajomości klubów i piłkarzy nie będę w stanie nigdy opanować tak perfekcyjnie, jak to potrafi każdy z małych piłkarzy TS Wisła Kraków 2006. 10.30 na miejscu przy ul. Solskiego 1 w Mielcu, gdzie mieści się hala MOSIR-u. Szatnia numer 5, na białej kartce wymienione kluby, które zajmować mają szatnię: Wisła Kraków oraz Korona Kielce. Drużyna Korony Kielce nie jest już nam obca odkąd w maju 2012 roku nasz zespół gościł na turnieju w Masłowie. W drużynie Korony Kielce spotkaliśmy znajomego, który w latach 1999 – 2006 był piłkarzem Wisły Kraków – Kamila Kuzerę. (trzy ostatnie lata na wypożyczeniu)

Mecze były rozgrywane w dwóch grupach po 14 minut mecz. W naszej grupie znalazły się zespoły:

Akademia Małego Piłkarza Nowy Sącz
DAF Rzeszów
Piłkarskie Nadzieje MOSIR Mielec – drużyna gospodarzy
Igloopol B Dębica

Pierwszy mecz rozegraliśmy z drużyną: Akademia Małego Piłkarza Nowy Sącz. Na początku rywal postawił twarde warunki, jednak to Wisła zdobyła pierwszą bramkę. Prowadzeniem nie cieszyliśmy się długo, bo po minucie padło wyrównanie. Mądra gra naszych zawodników oraz wskazówki trenerów w szybkim tempie dały kolejne bramki i strzeliliśmy drugą, trzecią i czwartą bramkę kończąc mecz wygraną 4:1 dla Wisełki!!! Podziękowanie zawodnikom drużyny przeciwnej i skupienie bo graliśmy kolejny mecz bezpośrednio po meczu z AMP Nowy Sącz. Tym razem naszym przeciwnikiem była drużyna DAF Rzeszów. Przeciwnik z Podkarpacia był – patrząc na wszystkie drużyny, z którymi graliśmy podczas turnieju – najmocniejszy. Gra przez cały mecz była wyrównana, a jedynego gola uzyskaliśmy z karnego, który został podyktowany przez sędziego jak jeden z zawodników drużyny DAF Rzeszów zatrzymał ręką zmierzającą do bramki piłkę. Piękny, pewny strzał i Wisła wygrywała 1:0. Takim wynikiem zakończył się mecz i mogliśmy się cieszyć z drugiej wygranej i kompletu punktów. Trzeci mecz z założenia mógł być meczem trudnym, a to dlatego, że graliśmy z pierwszą drużyną gospodarzy – Piłkarskie Nadzieje. Tak jak spodziewaliśmy się drużyna Piłkarskich Nadziei dobrze zaczęła strzelając nam na samym początku bramkę. Strata gola nie podłamała naszych chłopaków, a nawet dała „powera” do lepszej, szybszej gry. Trenerzy na tyle skutecznie ustawiali zespół, że po niedługim czasie już remisowaliśmy, a następnie kolejne bramki padły. Wynik końcowy meczu 3:1 dla Wisełki i kolejne trzy punkty mogliśmy zapisać sobie na koncie. Czwarty – ostatni – mecz grupowy rozgrywaliśmy z drugą drużyną Igloopol B Dębica. W tym meczu chłopaki zagrały koncertowo, piękne indywidualne akcje, strzały to z lewej, to z prawej nogi dawały zdobycz bramkową, jeden gol za drugim... Licznik strzelonych bramek zakończył się wraz z gwizdkiem sędziego i stanął na numerze „7”. Wisełka ograła drużynę Igloopolu B nie tracąc przy tym żadnej bramki. Wynik końcowy meczu to 7:0.

Z kompletem punktów i czterema zwycięstwami po zakończeniu gier grupowych zajmowaliśmy fotel lidera. Z założenia wiadomym było, że jesteśmy w FINALE, gdyż mecz o pierwsze miejsce i zwycięstwo w turnieju rozgrywały drużyny, które w swoich grupach zajęły pierwsze miejsca. Po grach grupowych mieliśmy strzelonych 15 bramek, a straconych tylko 2 bramki.

Mecze grupowe zakończyliśmy ok godziny 13.45. Na wielki finał musieliśmy czekać do godziny 16.45 bo o tej godzinie organizator zaplanował rozegranie finału rozgrywek TARAPATA CUP 13. Było zatem dużo wolnego czasu aby odpocząć po meczach. Na godzinę 15.00 udaliśmy się do kawiarenki, gdzie jedliśmy obiad: rosół z makaronem oraz filet z kurczaka, ziemniaki i surówkę. Mimo, że w trakcie całego turnieju w szatni zawodnicy mieli drożdżówki oraz jabłka i banany z czego korzystali, to mimo tego w mgnieniu oka z talerzy zniknęły zaserwowane dania. Po obiedzie mieliśmy chwilę wolnego i razem z trenerami udaliśmy się na mały spacer. Pogoda w tym dniu dopisała, piękne słońce, temperatura w okolicach 20 stopni dawała możliwość pobycia z chłopcami na świeżym powietrzu. W czasie pobytu na alejkach obok hali trenerzy zorganizowali zawody w bieganiu, a także zabawę – zgadywankę. W międzyczasie odbyła się sesja zdjęciowa (zdjęcia z sesji można zobaczyć w zakładce „galeria”). Po 16 udaliśmy się na „zgrupowanie” przedmeczowe, gdzie zostały omówione szczegóły taktyczne rozgrywanego finału. 16.45 i gwizdek sędziego rozpoczął walkę o najwyższy stopień „pudła”. W finale spotkaliśmy się z pierwszą drużyną Igloopolu Dębica. Chłopcy przez cały czas kontrolowali spotkanie, rozmyślnie przeprowadzane akcje, bardzo duże zaangażowanie wszystkich zawodników dało efekt w postaci zdobyczy bramkowych. Efektem takiej gry były szybko zdobyte bramki, które ustawiły mecz i dały komfort psychiczny naszym maluchom. Gwizdek i mecz finałowy kończy się wynikiem 4:1 dla TS Wisła Kraków. Piękne zakończenie turnieju, piękna gra naszych piłkarzy!!! Oprócz pięknej piłki w wykonaniu zawodników Białej Gwiazdy wszyscy zgromadzeni w hali MOSIR-u mogli zobaczyć jaką radość przynosi gra w piłkę nożną, gdy po każdym meczu chłopcy tworzyli krąg i zaśpiewali „tak się bawi, tak się bawi WISEŁKA!!!”

Rozdanie nagród, złote medale zawisły na szyi każdego zawodnika, uniesiony w górę przez cały zespół puchar, radość i szczęście malowane na twarzy każdego naszego zawodnika, takie obrazy zostaną w pamięci wszystkich którzy widzieli naszą grę. Dodatkowo zawodnicy naszego zespołu zostali wyróżnieni nagrodami: najlepszy zawodnik turnieju oraz najlepszy zawodnik drużyny.

Po rozdaniu nagród udaliśmy się do szatni, gdzie nasi zawodnicy przebrali się, a następnie do busa i w drogę do Krakowa. W busie radości nie było końca, analiza każdego meczu, opis – analiza poszczególnych akcji, to były główne tematy, które były poruszane przez naszych zawodników. Gdy emocje opadły, a wpływ na to miało główne zmęczenie, które po całym dniu emocji dało się odczuwać, młodzi zawodnicy jakby „ucichli” ;) trasa przebiegała spokojnie. Godzina 20.20 i bus zawitał na Reymonta, gdzie czekali z gratulacjami rodzice.

Wszystkim rodzicom gratulujemy pociech, naprawdę dają dużo radości. Pozostałym zawodnikom dziękujemy, że trzymali za nas kciuki!!! :)

A oto nazwiska osób, które strzelały bramki w turnieju oraz zdobyły indywidualne wyróżnienia:

Kacper Hećko – 5 bramek Maciej Kasia – 4 bramki Jan Obrał – 4 bramki Maksymilian Skarbek – 3 bramki Adam Konieczny – 1 bramka Aleksander Zawiła – 1 bramka Paweł Guzik – 1 bramka

Kacper Hećko – najlepszy zawodnik TARAPATA CUP 13

Maksymilian Skarbek – najlepszy gracz drużyny

Źródło: wisla-krakow.net