2014.01.08 Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie Szczecin 76:61

Z Historia Wisły

2014.01.08, Ekstraklasa, runda zasadnicza, 17. kolejka,
Kraków, Hala Wisły, 18.00
Wisła Can-Pack Kraków 76:61 King Wilki Morskie Szczecin
I: 24:13
II: 16:11
III: 17:21
IV: 19:16
Sędziowie:
Dariusz Włodkowski, Michał Chrakowiecki, Krzysztof Puchałka
Komisarz:
Janusz Kotulski
Widzów:
500
Wisła Can-Pack Kraków:
Allie Quigley 19, Jantel Lavender 15, Zane Tamane 11,
Agnieszka Szott-Hejmej 13, Danielle McCray 8, Justyna Żurowska 8, Cristina Ouvina 2,
Paulina Pawlak 0, Marta Jujka 0
Trener:
Stefan Svitek

King Wilki Morskie Szczecin:
Aneta Kotnis 17, Cathrine Kraayeveld 9, Julia Adamowicz 7,
Klaudia Sosnowska 7, Rezina Teclemariam 7, Justyna Maruszczak 7, Natalia Mrozińska 2,
Martyna Stasiuk 3, Naketia Swanier 2
Trener:
Krzysztof Koziorowicz


2014.01.08Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie SzczecinJantel LavenderAutor: Marcin MachalskiŹródło: WislaLive.pl
2014.01.08
Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie Szczecin
Jantel Lavender
Autor: Marcin Machalski
Źródło: WislaLive.pl
2014.01.08Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie SzczecinAutor: Krzysztof PorębskiŹródło: WislaCanPack.pl
2014.01.08
Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie Szczecin
Autor: Krzysztof Porębski
Źródło: WislaCanPack.pl
2014.01.08Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie SzczecinAgnieszka Szott-HejmejAutor: Katarzyna MielnikŹródło: WislaKosz.pl
2014.01.08
Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie Szczecin
Agnieszka Szott-Hejmej
Autor: Katarzyna Mielnik
Źródło: WislaKosz.pl
2014.01.08Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie SzczecinJantel LavenderAutor: Marcin MachalskiŹródło: WislaLive.pl
2014.01.08
Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie Szczecin
Jantel Lavender
Autor: Marcin Machalski
Źródło: WislaLive.pl
2014.01.08Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie SzczecinJustyna ŻurowskaAutor: Krzysztof PorębskiŹródło: WislaCanPack.pl
2014.01.08
Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie Szczecin
Justyna Żurowska
Autor: Krzysztof Porębski
Źródło: WislaCanPack.pl
2014.01.08Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie SzczecinCristina OuviñaAutor: Krzysztof PorębskiŹródło: WislaCanPack.pl
2014.01.08
Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie Szczecin
Cristina Ouviña
Autor: Krzysztof Porębski
Źródło: WislaCanPack.pl
2014.01.08Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie SzczecinStefan SvitekAutor: Krzysztof PorębskiŹródło: WislaCanPack.pl
2014.01.08
Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie Szczecin
Stefan Svitek
Autor: Krzysztof Porębski
Źródło: WislaCanPack.pl
2014.01.08Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie Szczecin Zane TamaneAutor: Krzysztof PorębskiŹródło: WislaCanPack.pl
2014.01.08
Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie Szczecin
Zane Tamane
Autor: Krzysztof Porębski
Źródło: WislaCanPack.pl
2014.01.08Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie SzczecinAllie QuigleyAutor: Krzysztof PorębskiŹródło: WislaCanPack.pl
2014.01.08
Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie Szczecin
Allie Quigley
Autor: Krzysztof Porębski
Źródło: WislaCanPack.pl
2014.01.08Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie SzczecinAutor: Katarzyna MielnikŹródło: WislaKosz.pl
2014.01.08
Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie Szczecin
Autor: Katarzyna Mielnik
Źródło: WislaKosz.pl

Spis treści

Video

Źródło: WislaCanPack.pl

Źródło: WislaCanPack.pl

Statystyki

BasketLigaKobiet.pl

Przed meczem

Liga powraca do Krakowa

7. stycznia 2014

Po osiemnastu dniach przerwy koszykarki Wisły Can-Pack Kraków ponownie rozegrają ligowy mecz przed własną publicznością. W środę (tj. 8 stycznia) o godzinie 18:00 podopieczne Stefana Svitka w przedostatnim meczu I etapu rozgrywek Basket Ligi Kobiet zmierzą się w hali przy ulicy Reymonta z Wilczycami ze Szczecina.

W pierwszym meczu, który został rozegrany dnia 2 listopada 2013 roku w ramach 8. kolejki wiślaczki bez najmniejszych problemów zwyciężyły na wyjeździe 77-56. Krakowską Wisłę poprowadził wtedy do wygranej duet Alexandria Quigley – Jantel Lavender, który zdobył łącznie 30 punktów.

Nasze środowe rywalki – Wilczyce ze Szczecin z ośmioma zwycięstwami i z taką sama liczbą porażek plasują się aktualnie na piątej pozycji Basket Ligi Kobiet. Zdecydowaną liderką teamu prowadzonego przez Krzysztofa Koziorowicza jest amerykańska rozgrywająca Naketia Swanier notująca średnio 12.5 punktów i 4.3 zbiórki. Niewiele gorzej spisuje się 24-letnia silna skrzydłowa Agnieszka Kaczmarczyk, która zdobywa w meczu średnio 10.6 punktów i 6.1 zbiórek.

Barwy drużyny znad Odry reprezentują aktualnie dwie była koszykarki Wisły Can-Pack Kraków Aneta Kotnis (2008-2010) i Magdalena Radwan (2004-2008). Warto również dodać, że po świąteczno-noworocznej przerwie King Wilki Morskie Szczecin zostało wzmocnione przez center zza oceanu Cathrine Kraayeveld (wcześniej Artego Bydgoszcz), która zastąpiła Jasmine Erving.

Program 17. kolejki Basket Ligi Kobiet:

08.01.2014 18:00 Basket ROW Rybnik - Artego Bydgoszcz
08.01.2014 18:00 KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Riviera Gdynia
08.01.2014 18:00 Widzew Łódź - MKS MOS Konin
08.01.2014 18:00 Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie Szczecin
08.01.2014 19:00 Energa Toruń - CCC Polkowice

Bilety na mecz w cenie 5 złotych będą do nabycia od godziny 16:30 w klubowej kasie.

Autor: Biuro Prasowe
Źródło: WislaCanPack.pl

Pierwsza runda BLK na finiszu. Wiślaczki zagrają z beniaminkiem

7. stycznia 2014

Pierwsza runda Basket Ligi Kobiet pomału dobiega końca, bo każdy z zespołów rozegrać będzie musiał już tylko po dwa spotkania. Niepokonane jak dotąd wiślaczki w przedostatniej kolejce czeka mecz we własnej hali, w którym zmierzą się z beniaminkiem rozgrywek, Kingiem Wilkami Morskimi Szczecin. I nasz najbliższy rywal nie powinien sprawić nam większych problemów.

Ekipa ze Szczecina to aktualnie piąty zespół ligi, dlatego wciąż walczyć musi o to, aby skończyć rywalizację w najlepszej szóstce ligi. Bo tylko to gwarantuje dalszą grę o najwyższe laury. I choć beniaminek do decydującej potyczki o medale raczej się nie włączy, to miejsce w lepszej części tabeli jest bez wątpienia celem tego zespołu.

W Krakowie na komplet punktów zespół ten nie ma jednak co liczyć, bo choć Wisła Can-Pack po wygranej w niedzielę w Koninie zapewniła już sobie pierwsze miejsce w tabeli, po pierwszej części sezonu, to punkty w kolejnej rundzie zostają zachowane, więc nikt nie może pozwolić sobie na jakiekolwiek potknięcie.

Nie pozostaje nam więc nic innego jak zaprosić Was na to spotkanie i obejrzenie kolejnej wygranej naszych koszykarek. Mecz rozegrany zostanie w środę, 8 stycznia, i rozpocznie się punktualnie o godzinie 18:00. Zapraszamy!

Autor: Redakcja
Źródło: WislaPortal.pl

Relacje

Siedemnaste zwycięstwo liderek Basket Ligi Kobiet pomimo niezbyt dobrej gry w drugiej połowie

8. stycznia 2014

Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków odniosły dziś siedemnaste zwycięstwo w Basket Lidze Kobiet, zachowując status niepokonanej drużyny w krajowych rozgrywkach. We własnej hali podopieczne Stefana Svitka wygrały z ekipą King Wilki Morskie Szczecin 76:61, lecz stylem gry - szczególnie w drugiej połowie - nie zachwyciły swoich kibiców.

Potyczkę z beniaminkiem ze Szczecina Wiślaczki rozpoczęły piątką: Cristina Ouvina, Allie Quigley, Agnieszka Szott-Hejmej, Justyna Żurowska, Jantel Lavender. Podobnie jak w meczach z Rivierą Gdynia i MKS MOS Konin, na parkiecie nie pojawiła się Katarzyna Krężel, która narzeka na problemy z plecami. Początek to zdecydowana przewaga miejscowych, które w 5 min., po trafieniu Lavender, prowadziły 10:2. Gdy w 7 min. Quigley najpierw celnie przymierzyła z dystansu, a następnie udanie wykończyła kontratak, na tablicy pojawił się wynik 19:7, a trener przyjezdnych, Krzysztof Koziorowicz, poprosił o przerwę. Ostatecznie, krakowianki wygrały pierwszą kwartę 24:13.

W drugiej ćwiartce team spod Wawelu podkręcił jeszcze tempo, skutecznie wykańczając akcje ofensywne, jak i ma ogół udanie stopując w defensywie swoje rywalki. Zdobycie przez Lavender ośmiu "oczek" z rzędu, a także trafienie jednej z czołowych postaci liderek tabeli BLK - Szott-Hejmej dały im już 18-punktową przewagę (40:22). Na przerwę oba zespoły zeszły przy rezultacie 40:24. Wydawało się, że w drugiej połowie popularne Wilczyce będą stanowić tylko tło dla ekipy ze stolicy z Małopolski - tym bardziej, że w szeregach szczecinianek zabrakło dwóch zawodniczek z pierwszej piątki: Agnieszki Kaczmarczyk i byłej koszykarki Wisły Can-Pack, Magdaleny Radwan.

Stało się jednak inaczej. Zawodniczki z Białą Gwiazdą na koszulkach uznały chyba, że mecz jest już wygrany, a ponieważ podopieczne trenera Koziorowicza walczyły ambitnie, udało im się nieco zredukować różnicę punktową, choć nie na tyle, aby zwycięstwo faworytek mogło być zagrożone - cały czas przewaga wynosiła co najmniej 11 pkt. Niedokładne zagrania, niecelne rzuty i niefrasobliwość w defensywie w wykonaniu krakowianek niewątpliwie irytowały kibiców, a trener Svitek niejednokrotnie jasno dawał do zrozumienia, że taka postawa nie znajduje jego akceptacji. Niekorzystnie zaprezentowały się zwłaszcza spowalniające akcje ofensywne Danielle McCray i Paulina Pawlak. Natomiast w szeregach teamu ze stolicy Pomorza Zachodniego z bardzo dobrej strony pokazała się inna eks-koszykarka Wisły - Aneta Kotnis. Po upływie 30 minut wynik brzmiał 57:45.

Pierwsza część ostatniej kwarty przyniosła pewną poprawę w grze Wiślaczek. Głównie za sprawą Żurowskiej i Zane Tamane, ich przewaga wzrosła w 35 min. do 20 pkt. - 67:47. Jednak w ostatnich minutach przyjezdne ponownie nieco zredukowały dystans, głównie za sprawą zmienniczek, grających bez respektu dla wyżej notowanych rywalek. W ostatnich sekundach końcowy wynik ustaliła Tamane, która w całym meczu wyróżniła się walką na "deskach" (12 zbiórek). Kolejny raz z zadania rozdzielania piłek dobrze wywiązała się Ouvina, która zanotowała 9 asyst. Dużym mankamentem miejscowych była natomiast skuteczność rzutów wolnych - zaledwie 43% (6 celnych na 14 oddanych) oraz za 3 pkt. - 20% (2/10).

W sobotę podopieczne Stefana Svitka zmierzą się w meczu na szczycie Basket Ligi Kobiet z CCC w Polkowicach. Bez względu na jego rezultat, Wisła Can-Pack zapewniła już sobie 1. miejsce po pierwszym etapie rozgrywek, przed ostatnią kolejką mając na swoim koncie o trzy zwycięstwa więcej niż ekipa z Zagłębia Miedziowego.

Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie Szczecin 76:61 (24:13, 16:11, 17:21, 19:16)

Punkty dla Wisły Can-Pack: Allie Quigley 19, Jantel Lavender 15, Agnieszka Szott-Hejmej 13, Zane Tamane 11, Justyna Żurowska 8, Danielle McCray 8, Cristina Ouvina 2, Paulina Pawlak 0, Marta Jujka 0.

Punkty dla King Wilki Morskie: Aneta Kotnis 17, Cathrine Kraayeveld 9, Rezina Teclemariam 7, Justyna Maruszczak 7, Klaudia Sosnowska 7, Julia Adamowicz 7, Martyna Stasiuk 3, Naketia Swanier 2, Natalia Mrozińska 2.

Autor: Paweł / WislaLive.pl
Źródło: WislaLive.pl

Wiślaczki wciąż z kompletem zwycięstw

8. stycznia 2014

Koszykarki krakowskiej Wisły odniosły dziś swoje 17. kolejne zwycięstwo na parkietach Basket Ligi Kobiet. Tym razem podopieczne Štefana Svitka pokonały we własnej hali zespół King Wilki Morskie Szczecin 76-61 i pozostały jedyną niepokonaną drużyną w lidze.

Spotkanie z beniaminkiem ze Szczecina nie było najlepszym występem koszykarek "Białej Gwiazdy". Wprawdzie nasze zwycięstwo było od początku niezagrożone, to za II połowę trener Svitek miał solidne pretensje zwłaszcza do Danielle McCray, Pauliny Pawlak oraz Marty Jujki. Wszystkim wymieniony Słowak zarzucił brak koncentracji i niewłaściwe podejście do wykonywanego zawodu, co przełożyło się na fakt, że wspomniane trio mecz skończyło na ujemnym bilansie punktowym dla zespołu, w trakcie swojego przebywania na parkiecie.

Na szczęście niezłą formą błysnęła najlepsza dziś w naszym zespole, choć słabo rzucająca osobiste, Zane Tamane, zaliczając jednak "double-double". Nieźle wspierała ją Agnieszka Szott-Hejmej, a swoje punkty dołożyły też Amerykanki - Jantel Lavender oraz Allie Quigley.

W sobotę już jednak na takie braki koncentracji wiślaczki nie mogą sobie pozwolić, bo jadą na ostatni mecz pierwszej części sezonu do Polkowic. I miło byłoby wciąż pozostać po nim niepokonanym.

Aktualna tabela BLK:

1. WISŁA CAN-PACK KRAKÓW 17 34 1371 - 924 1.484
2. CCC Polkowice 16 29 1087 - 819 1.327
3. Artègo Bydgoszcz 17 28 1234 - 1086 1.136
4. Energa Toruń 16 27 1155 - 1067 1.082
5. KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 17 26 1254 - 1264 0.992
6. King Wilki Morskie Szczecin 17 25 1084 - 1107 0.979
7. Basket ROW Rybnik 17 24 1084 - 1156 0.938
8. Riviera Gdynia 17 21 1022 - 1184 0.863
9. Widzew Łódź 17 20 1011 - 1229 0.823
10. MKS MOS Konin 17 18 844 - 1310 0.644

Autor: Redakcja
Źródło: WislaPortal.pl

Wilczyce pokonane

8. stycznia 2014

Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków w przedostatnim mecz pierwszego etapu rozgrywek Basket Ligi Kobiet pokonały przed własną publicznością King Wilki Morskie Szczecin 76-61.

Najskuteczniejszą wiślaczką była dziś Alexandria Quigley – zdobywczyni 19 punktów, o cztery „oczka” mniej zapisała Jantel Lavedner.

Początek spotkania pomimo kilku niecelnych rzutów oraz strat był udany w wykonaniu naszej drużyny, po dziesięciu minutach gry Biała Gwiazda prowadziła przy Reymonta 24-13. W drugiej kwarcie nasza przewaga została jeszcze podwyższona dzięki czemu do przerwy prowadziliśmy 40-24.

Po zmianie gry pewne zwycięstwa krakowianki odpuściły rywalką wskutek czego trzecią część spotkania przegraliśmy 21-17. W ostatniej, czwartej kwarcie ponownie lepiej spisywały się na parkiecie wiślaczki co pozwoliło odnieść krakowskiej drużynie kolejną, siedemnastą wygraną.

Program 17. kolejki Basket Ligi Kobiet:

Basket ROW Rybnik - Artego Bydgoszcz 61-76
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Riviera Gdynia 86-71
Widzew Łódź - MKS MOS Konin 71-53
Wisła Can-Pack Kraków - King Wilki Morskie Szczecin 76-61
Energa Toruń - CCC Polkowice 57-60

Na zakończenie I rundy rozgrywek ligowych podopieczne Stefana Svitka rozegrają mecz już w najbliższą sobotę o godzinie 17:45 w Polkowicach. Bezpośrednią transmisję przeprowadzi telewizja Sportklub.

Autor: Biuro Prasowe
Źródło: WislaCanPack.pl

Wypowiedzi pomeczowe

Wypowiedzi po meczu Wisły Can-Pack ze szczecińskimi Wilkami Morskimi

8. stycznia 2014

Mimo kolejnej ligowej wygranej, tym razem z drużyną King Wilki Morskie Szczecin, trener koszykarek Wisły Can-Pack, Štefan Svitek, miał solidne pretensje do kilku swoich podopiecznych, co mocno podniesionym głosem wyraził na pomeczowej konferencji prasowej. W zupełnie innym nastroju była ekipa ze Szczecina, dla której 15-punktowy deficyt z euroligową Wisłą to powód do zadowolenia. Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami trenerów i zawodniczek obydwu drużyn.

Krzysztof Koziorowicz (trener King Wilki Morskie): - W spotkaniu przeciwko tak dobremu zespołowi, jakim jest Wisła, mieliśmy sporo dobrych momentów i to mnie cieszy, bo wreszcie mamy swoją salę i możemy normalnie trenować. Choć w kontekście meczu z Wisłą nie miało to większego znaczenia. Myślę, że dojdziemy do normalnej formy, bo tego nam brakowało. Nie jesteśmy doświadczoną drużyną i potrzebujemy - jak zresztą każdy - mocnego treningu. Wisła nie zagrała dziś na 100%, bo na pewno potrafi zaprezentować się lepiej, ale my cieszymy się z tego co pokazaliśmy, bo to jest dla nas dobry prognostyk na przyszłość. Przegraliśmy zdecydowanie deskę i trudno mieć o to pretensje, choć tak nie zawsze być musi. Mieliśmy o połowę mniej strat, niż w meczu z Polkowicami, i sporo celnych rzutów, więc ten wynik nie jest tak wysoki, bo ta strata stanowi dla nas osiągnięcie. Gratuluję zespołowi Wisły i życzę sukcesów w Eurolidze.

Štefan Svitek (trener Wisły Can-Pack): - Na wstępie chciałem pogratulować zespołowi ze Szczecina dobrego wyniku, jakim jest zakwalifikowanie się do pierwszej szóstki ligi. Gratuluję także dobrego meczu, bo przez to jaki on był - okazał się dla nas ciężki. Trudno jest coś powiedzieć, bo w moich oczach nie zagraliśmy dobrego spotkania. Druga połowa była wyrównana, a moim zdaniem zespół jaki posiadamy - z całym szacunkiem dla naszego przeciwnika - grając przed własną publicznością, nie powinien osiągnąć w niej wyniku bliskiego remisowi. Zabrakło nam cierpliwości, zabrakło nam "ducha gry". Była rotacja w składzie i nastąpiło coś co jest nie do zaakceptowania. Danielle McCray, Paulina Pawlak i Marta Jujka mają ujemny bilans w czasie przebywania na parkiecie. Nie było należytej koncentracji i to niedobrze wróży przed kolejnymi spotkaniami. A będzie ich jeszcze bardzo wiele, dlatego taka postawa i taki brak koncentracji oraz takie podejścia do wykonywanego zawodu jest nie do zaakceptowania. Popatrzcie na statystyki. 2 na 10 za trzy punkty oraz 6 na 14 z osobistych! To nie jest wynik drużyny euroligowej.

Aneta Kotnis (zawodniczka King Wilki Morskie): - Dla nas takie mecze, jak ten z zespołem Wisły, są dobrym sprawdzianem. Tak jak trener powiedział - jesteśmy beniaminkiem i staramy się pokazać z jak najlepszej strony. My wciąż się uczymy. W Wiśle jest o wiele więcej doświadczonych zawodniczek, dlatego właśnie od nich możemy się uczyć. Pokazałyśmy się z dobrej strony, nie przestraszyłyśmy się, walczyłyśmy i w porównaniu do meczu z zespołem z Polkowic widać progres, bo jest mniej strat. Walczyłyśmy na desce, ale było ciężko, ponieważ w Wiśle są zawodniczki, które są od nas jednak wyższe, z lepszymi parametrami, ale z rezultatu końcowego, nawet pomimo przegranej, możemy być zadowolone.

Agnieszka Szott-Hejmej (zawodniczka Wisły Can-Pack): - Jeszcze raz gratulacje dla zespołu ze Szczecina, przede wszystkim za walkę i za to, że dziewczyny bardzo dobrze się przygotowały. Zagrały dobre zawody. W nasze natomiast szeregi, tak jak powiedział trener, wkradł się może brak koncentracji, może gdzieś zlekceważyłyśmy nasze przeciwniczki, bo pomyślałyśmy, że skoro łatwo poszło w meczu z zespołem z Konina, to pójdzie też łatwo i tym razem. Nie wiem dlaczego tak było. Trzeba usiąść i zobaczyć jeszcze raz ten mecz. Dzięki takiemu występowi możemy natomiast zobaczyć nasze błędy i lepiej przygotować się do kolejnego meczu, który jest dla nas bardzo ważny, bo zagramy go w Polkowicach. Jutro się spotykamy i będziemy trenować, żeby w sobotę zagrać o wiele lepiej i pokażemy, że Wisła potrafi grać dobry basket, na dobrym procencie i będziemy też trafiać "trójki".

Autor: AG
Źródło: WislaPortal.pl