2014.03.24 Remedium Pyskowice - Wisła Krakbet Kraków 1:3

Z Historia Wisły

2014.03.24, Ekstraklasa, 18. kolejka, Pyskowice, 19:20, poniedziałek
Remedium Pyskowice 1:3 (1:1) Wisła Krakbet Kraków
widzów:
sędzia:
Bramki
Jacek Hewlik 03' 1:0
1:1
1:2
1:3

10' Mikołaj Zastawnik
33' Piotr Morawski
39' Douglas Alvaralhão dos Santos
Remedium Pyskowice

zawodnicy
Łukasz Lubczyński
Rafał Wojcik
Jacek Hewlik
Jakub Owczarek
Wojciech Pawlak
Zbigniew Mirga
Sławomir Pękala
Krzysztof Piskorz
Łukasz Janicki
Grafika:Zk.jpg Mateusz Omylak
Tomasz Starowicz
Tomasz Misiak
Mariusz Połeć
Tomasz Wolny

trener:
Marcin Waniczek
Wisła Krakbet Kraków

Zawodnicy:
Kamil Dworzecki
Michał Krajewski
Piotr Morawski
Paweł Budniak
Mikołaj Zastawnik Grafika:zk.jpg
Adam Jonczyk
Marcin Czech Grafika:zk.jpg
Błażej Korczyński
Roman Vakhula
Douglas Alvaralhão dos Santos
Ricardo Gomes Junior
Daniel Lebiedziński
Sebastian Wojciechowski
Adrian Pater Grafika:zk.jpg

Trener:
Błażej Korczyński

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Relacje prasowe

Podium wciąż realne

Po dwóch porażkach z rzędu futsalowcy Wisły Krakbet odnieśli zwycięstwo. W meczu 18. kolejki Futsal Ekstraklasy wiślacy wygrali w Pyskowicach z Remedium 3:1.

Pojedynek w Pyskowicach nie należał do wielkich futsalowych widowisk. Gra nie była toczona w jakimś oszałamiającym tempie, a błędów z obu stron było sporo. Nie oznacza to oczywiście, że w spotkanie pozbawione było ładnych akcji. Takimi były chociażby te, po których padły bramki.

Pierwszą strzelili gospodarze. Hewlik otrzymał piłkę po prawej stronie boiska, wziął „na zamach” Douglasa, podciągnął do środka i mocno uderzył lewą nogą. Dworzecki był bez szans. W 4. minucie zrobiło się więc 1:0 dla Remedium.

Po stracie gola Wisła przejęła inicjatywę. Niewiele z niej jednak wynikało, gdyż, jak wspomniano wcześniej, nasze akcje nie miały odpowiedniego tempa. Wreszcie pod koniec 11. minuty z bardzo dobrej strony pokazał się powracający po kontuzji Mikołaj Zastawnik. Będąc tuż za środkiem boiska, na połowie pyskowiczan, zdecydował się na strzał po ziemi. Uderzenie nie dość, że było niesygnalizowane i mocne, to jeszcze przy tym bardzo precyzyjne. Piłka wylądowała w prawym rogu bramki strzeżonej przez Wójcika. 1:1.

Do końca pierwszej połowy wiślacy mieli cały czas lekką przewagę, niemniej jednak to grający z kontry gospodarze stworzyli groźniejsze sytuacje. Pokonać Dworzeckiego nie udało się najpierw Wolnemu (przestrzelił w sytuacji sam na sam), a w 20. minucie Starowiczowi („Głowa” wybił piłkę na róg).

Początek drugiej połowy był dla nas trochę irytujący. Nasze zdenerwowanie było spowodowane niezrozumiałą niefrasobliwością wiślaków, w wyniku której kilka razy byliśmy świadkami fatalnych strat piłki na własnej połowie. Na szczęście gospodarze nie wykorzystali tych prezentów i w dalszym ciągu był remis.

Od 27. minuty Wisła zaczęła grać nieco lepiej. Swoje szanse mieli Ricardinho, Lebiedziński i Pater, ale bramkarz Remedium Wójcik był tego dnia dobrze usposobiony.

Czas biegł nieubłaganie i wydawało się, że Biała Gwiazda może mieć problem ze zdobyciem kompletu punktów. I być może faktycznie tak by było, gdyby nie kapitalna akcja, którą przeprowadził w 34. minucie Piotr Morawski. Piotrek cudownie „nawinął” dwóch pyskowiczan i stanął oko w oko z Wójcikiem. Uderzył idealnie w długi róg i było 2:1. Odetchnęliśmy.

Przez następne cztery minuty gra była dosyć wyrównana. Stuprocentowych sytuacji ani jedna ani druga drużyna nie stworzyły, choć Dworzecki dwukrotnie był zmuszony do wysiłku (strzelali Omylak i Wolny). Na niespełna trzy minuty przed końcem pyskowiczanie wycofali bramkarza. Gra w przewadze w polu nie jest jednak chyba ich mocną stroną, gdyż żadne zagrożenie pod naszą bramką z tego nie wynikło.

Losy meczu, na 32 sekundy przed końcem, definitywnie rozstrzygnął Douglas. Brazylijczyk w swoim stylu minął jednego z zawodników gospodarzy, strzelił mocno pod poprzeczkę i ustalił wynik na 3:1. Wisła zdobyła tym samym trzy punkty i dalej liczy się w walce o medale mistrzostw Polski.

Remedium Pyskowice – Wisła Krakbet Kraków 1:3 (1:1)

1-0 Jacek HEWLIK 3:09

1-1 Mikołaj ZASTAWNIK 10:57

1-2 Piotr MORAWSKI 33:30

1-3 Douglas ALVARALHAO DOS SANTOS 39:28

Źródło: wislafutsal.pl

Galeria