2014.03.26 King Wilki Morskie Szczecin - Wisła Can-Pack Kraków 57:77
Z Historia Wisły
| King Wilki Morskie Szczecin | 57:77 | Wisła Can-Pack Kraków | 
| ||||||||||||||||||||||||||||
| I: 16:15 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| II: 19:24 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| III: 11:16 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| IV: 11:22 | ||||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||||
Spis treści |
Video
Źródło: Wilki TV
Statystyki
Relacje
Wiślaczki wygrywają w Szczecinie
26. marca 2014
W meczu przedostatniej kolejki sezonu zasadniczego Basket Ligi Kobiet - koszykarki Wisły Can-Pack pokonały ekipę King Wilki Morskie Szczecin 77-57. Wiślaczki już wcześniej zapewniły sobie pierwsze miejsce przed fazą play-off.
Początek meczu należał niespodziewanie do gospodyń, które zaczęły go od prowadzenia 10-4 i tego nie oddały już do końca I kwarty. Ta padła więc tym samym łupem szczecinianek (16-15). Na początku II kwarty lepiej punktować zaczęły już jednak wiślaczki, które mogły dziś grać na luzie i na takim też dograliśmy do ostatniej syreny. Trener Štefan Svitek dał więc pograć tym samym wszystkim swoim zawodniczkom, które pojechały do dalekiego Szczecina, a te zaliczyły swoje 25. zwycięstwo w bieżącym sezonie ligowym.
Na zakończenie fazy zasadniczej, już w najbliższą sobotę, czeka nas domowa potyczka z polkowickim CCC, ale ta nie ma już znaczenia dla układu tabeli. Wisła Can-Pack już w miniony weekend zapewniła sobie, jak już wspomnieliśmy, pierwsze miejsce w tabeli, a zespół z Polkowic będzie drugi. Aż trzy zespoły, czyli Artègo Bydgoszcz, Energa Toruń i KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski, grać będą natomiast - kto wie czy nie do ostatnich minut - o miejsce w finałowej czwórce.
Pozostałe wyniki 27. kolejki:
CCC Polkowice 57-41 Artègo Bydgoszcz
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 62-45 Energa Toruń
Aktualna tabela BLK:
1. WISŁA CAN-PACK KRAKÓW 27 52 2098 - 1537 1.365
2. CCC Polkowice 27 49 1774 - 1394 1.273
3. Artègo Bydgoszcz 27 42 1870 - 1694 1.104
4. KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 27 42 1903 - 1879 1.013
5. Energa Toruń 27 42 1791 - 1799 0.996
6. King Wilki Morskie Szczecin 27 36 1613 - 1781 0.906
Autor: Redakcja
Źródło: WislaPortal.pl
Wysoka Wygrana Wiślaczek w Szczecinie
26. marca 2014
W dzisiejszym wyjazdowym meczu w ramach 27. kolejki Basket Ligi Kobiet koszykarki Wisły Can-Pack Kraków pokonały drużynę King Wilki Morskie Szczecin 77:57.
Na parkiet, od pierwszej minuty, Stefan Svitek posłał następującą piątkę zawodniczek: Lavender, Szott-Hejmej, Żurowska, Ouvina, Quigley.
Spotkanie lepiej zaczęły miejscowe i po niespełna dwóch minutach gry prowadziły 5:0. Dla Wisły punktowały Żurowska oraz Szott-Hejmej, lecz gospodynie spotkania powiększyły przewagę do sześciu oczek i o przerwę poprosił trener krakowianek. Podziałała ona pozytywnie na wiślaczki, które za sprawą Żurowskiej i Lavender zmniejszyły dystans punktowy do rywalek. Gdy do końca kwarty pozostały dwie minuty, kolejne punkty w meczu padły łupem Lavender i krakowianki przegrywały już tylko 13:14. Przyjezdne nie zdołały jednak w tej części meczu wyjść na prowadzenie i kwarta zakończyła się wynikiem 15:16 na korzyść szczecinianek.
Pierwsze minuty drugiej kwarty były bardzo udane w wykonaniu krakowskiego zespołu. Punktowały wówczas Skobel, Lavender oraz Żurowska, dzięki czemu przyjezdne objęły prowadzenie 21:18. Swoje pierwsze punkty w meczu zdobyła McCray oraz Ouvina. W kolejnych minutach wicemistrzynie Polski za sprawą Quigley i Szott-Hejmej powiększyły przewagę do dziesięciu punktów. Na niespełna dwie minuty do syreny ogłaszającej przerwę koszykarki Białej Gwiazdy prowadziły sześcioma punktami. Dzielnie grające gospodynie nie pozwoliły jednak podopiecznym trenera Svitka na wypracowanie większej przewagi i na przerwę obie ekipy schodziły przy stanie 39:35 na korzyść wiślaczek.
Po przerwie obraz gry się nie zmienił. Biała Gwiazda dążyła do powiększenia dystansu punktowego, a Wilki za wszelką cenę starały się odrobić straty. Punktowały Quigley, Żurowska oraz Lavender. Przypomniała o sobie także Skobel, a punkty zdobyte przez Tamane tuż przed końcem kwarty dały krakowiankom prowadzenie 55:46 przed ostatnimi dziesięcioma minutami meczu.
Początek ostatniej odsłony spotkania przyniósł punkty Tamane i McCray, dzięki którym Biała Gwiazda prowadziła już 67:46. Przyjezdne jednak wciąż walczyły o efektowniejszą wygraną i za sprawą Quigley, Lavender oraz Ouviny rozbiły dobrze grające do tej pory rywalki. Na niespełna dwie minuty przed końcem meczu punkty zdobyły Jujka i Skobel, pieczętując tym samym wygraną Wisły 77:57.
King Wilki Morskie Szczecin - Wisła Can-Pack Kraków 57:77 (16:15, 19:24, 11:16, 11:22)
Punkty dla Wisły Can-Pack: Jantel Lavender 15, Justyna Żurowska 14, Zane Tamane 11, Allie Quigley 10, Cristina Ouvina 9, Agnieszka Skobel 7, Danielle McCray 4, Agnieszka Szott-Hejmej 4, Marta Jujka 3, Paulina Pawlak 0.
Punkty dla King Wilków Morskich: Sandra Mandir 16, Agnieszka Kaczmarczyk 16, Natalia Mrozińska 6, Julia Adamowicz 5, Magdalena Radwan 4, Cathrine Kraayeveld 3, Klaudia Sosnowska 3, Martyna Stasiuk 2, Aneta Kotnis 2, Justyna Maruszczak 0.
Autor: Wojtek / Paweł / WislaLive.pl
Źródło: WislaLive.pl
Wilczyce ze Szczecina pokonane
26. marca 2014
W przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego koszykarki Wisły Can-Pack Kraków pokonały na wyjeździe King Wilki Morskie Szczecin 77-57. Było to dwudzieste piąte ligowe zwycięstwo teamu spod Wawelu.
Najskuteczniejszą koszykarką Wisły Can-Pack była w Szczecinie Jantel Lavender - zdobywczyni 15 punktów. 14 "oczek" zanotowała natomiast Justyna Żurowska.
Środowy mecz podopieczne Stefana Svitka rozpoczęły piątką: Cristina Ouviña, Justyna Żurowska, Agnieszka Szott-Hejmej, Jantel Lavender, Alexandria Quigley. Wynik spotkania uruchomiła celnym lay-upem chorwacka rozgrywająca Sandra Mandir a chwilę później po stracie wiślaczek rzutem zza łuku wynik na 5-0 podwyższyła Agnieszka Kaczmarczyk. Pierwsze punkty dla krakowskiej Wisły zdobyła po blisko dziewięćdziesięciu sekundach gry Justyna Żurowska. Po trzech minutach gry i kolejnej trójce Kaczmarczyk Wilczyce ze Szczecina prowadziły 8-4. Do zakończenia pierwszej kwarty obraz gry nie uległ zmianie w skutek czego po dziesięciu minutach minimalnie lepsze były gospodynie (16-15).
Drugą kwartę podobnie jak i pierwszą od celnego lay-upa rozpoczęła Sandra Mandir, w odpowiedzi również za dwa piłkę wprost do kosza posłała Agnieszka Skobel. Chwilę później po przechwycie Danielle McCray w akcji rzutowej faulowana przez Natalię Mrozińską była Jantel Lavender - amerykańska center Białej Gwiazdy oddając dwa celne rzuty wolne wyprowadziła naszą drużynę po raz pierwszy w tym meczu na prowadzenie (19-18). W kolejnych minutach gry krakowianki zdecydowanie poprawiły swoją grę zarówno w ataki jak i obronie, co pozwoliło nam odskoczyć na różnicę dziesięciu "oczek" (34-24). Ostatecznie na przerwę Wisła Can-Pack Kraków schodziła prowadząc 39-35.
Po zmianie stron od razu zaatakowały wiślaczki, po podaniu Justyny Żurowskiej punktowała Alexandria Quigley a chwilę później po stracie Agnieszki Kaczmarczyk i Klaudii Sosnowskiej kolejne punkty zapisała Lavender i Żurowska (45-35). W tym momencie o czas poprosił trener Krzysztof Koziorowicz. Do zakończenia trzeciej odsłony toczyła się dość wyrównana walka – wygranie kwarty 15-11 dało ekipie spod Wawelu osiem punktów przewagi (54-46).
Czwartą, ostatnią kwartę krakowianki po rzutach Zane Tamane, Danielle McCray oraz Justyny Żurowskiej rozpoczęły od runnu 12-0 (67-46). W tym momencie rywalki nie były już w jakikolwiek sposób zagrozić Białej Gwieździe. Ze Szczecina wiślaczki wyjeżdżają z pewnym, bo aż 20 punktowym zwycięstwem.
Pozostałe mecze:
CCC Polkowice - Artego Bydgoszcz 57-41
KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. - Energa Toruń 62-45
Aktualna tabela Basket Ligi Kobiet:
1. WISŁA CAN-PACK KRAKÓW 27 52
2. CCC Polkowice 27 49
3. Artego Bydgoszcz 27 42
4. KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 27 42
5. Energa Toruń 27 42
6. King Wilki Morskie Szczecin 27 36
Kolejny mecz wicemistrzynie Polski rozegrają już w najbliższą sobotę w hali przy ulicy Reymonta. Na zakończenie sezonu zasadniczego drużyna spod znaku Białej Gwiazdy zmierzy się z polkowickim CCC.
Autor: Biuro Prasowe
Źródło: WislaCanPack.pl
