2014.10.26 TS Wisła Kraków - MKS Skierniewice 81:53

Z Historia Wisły

2014.10.26, II liga, Kraków, hala Wisły,
Wisła Kraków 81:53 MKS Skierniewice
I: 24:12
II: 22:7
III: 21:21
IV: 14:13
Sędziowie: Komisarz: Widzów:


28 października 2014

Dobra seria trwa.

Trzecie z rzędu zwycięstwo odniosła występująca w II lidze pierwsza drużyna Wisły Kraków.

W niedzielny wieczór (26.10 godz 19) gościliśmy zespół ze Skierniewic. Mecz tak naprawdę rozstrzygnął się w pierwszych dwóch kwartach. Od początku Wiślacy zagrali bardzo zdecydowanie i szybko w ataku do tego dołożyli równie dobrą defensywę i goście wydawali się kompletnie zaskoczeni i zdeprymowani tym co się dzieje na boisku. Próbowali szukać winnych w osobach arbitrów zawodów a stara maksyma mówi, że kto zaczyna "gadać z sędziami"; przestaje z reguły grać i przegrywa mecz. Tak tez się stało i w tym przypadku, choć tak naprawdę to konsekwencja i dobre zawody w wykonaniu całej ekipy Smoków sprawiły, że wynik końcowy był okazały i równocześnie dla niektórych znawców basketu zaskakujący.

Przede wszystkim gratulacje dla drużyny i trenerów. Widziałem wszystkie mecze naszych chłopaków i uważam, że dziś zagrali najbardziej konsekwentnie i równo jak do tej pory. Teraz okaże się jednak czy są już przygotowani mentalnie na to by powalczyć o wyższe cele niż tylko utrzymanie. To bardzo niebezpieczny okres sezonu. Boję się czy nie nastąpi moment samozadowolenia i wtedy może momentalnie przyjść seria ..ale porażek. Jeśli w najbliższych dwóch trzech kolejkach utrzymają poziom koncentracji mogą na dobre zadomowić się w górnej połówce tabeli. Martwi mnie tez postawa, na szczęście pojedynczych, chłopców . Jeśli dostaje się szansę na grę w pierwszym zespole i nie daje się z siebie wszystkiego, żeby na stałe w nim być to niestety bardzo źle świadczy o mentalności i ambicjach takiego zawodnika. Skomentował występ II ligowców trener Piotr Piecuch.


TS Wisła Kraków - MKS Skierniewice 81:53 (24:12, 22:7, 21:21, 14:13)


Źródło: http://www.wawelskiesmoki.pl