2014.12.06 Gatta Active Zduńska Wola - Wisła Krakbet Kraków 2:2
Z Historia Wisły
Gatta Active Zduńska Wola | 2:2 (1:0) | Wisła Krakbet Kraków | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Spis treści |
Przed meczem
O spokojne Święta
5. grudnia 2014
W sobotę czeka nas prawdziwy pojedynek na szczycie Futsal Ekstraklasy. Zawodnicy Wisły Krakbet Kraków zagrają w Zduńskiej Woli z tamtejszą Gattą o pierwsze miejsce w tabeli po rundzie jesiennej.
Wisła w przypadku zwycięstwa odskoczy rywalom ze Zduńskiej Woli na 6 punktów, wygrana Gatty ponownie wyrówna stawkę na czele.
Podopieczni Krzysztofa Kusi, który na mecz udali się już dzisiaj, prezentują w ostatnim czasie bardzo dobrą formę. W poprzedniej serii gier pewnie wygrali w Katowicach 5:3. Nasi rywale zremisowali zaś w Chojnicach 2:2, tracąc oba gole w końcówce spotkania.
Oba kluby wysłały mocne delegacje na niedawne spotkania reprezentacyjne. Zawodnicy pierwszej kadry po powrocie z Italii mieli tylko jeden dzień by odpocząć. Dla kadrowiczów sobotni mecz będzie czwartym w ciągu siedmiu dni.
Sobotni mecz jest także meczem na szczycie z innego powodu. Mistrz wyjazdów zmierzy się z najlepszą drużyną własnego parkietu. Role jednak tym razem będą odwrócone. Gdyby brać pod uwagę tylko mecze „u siebie”, Gatta byłaby w tabeli … dopiero ósma. Gospodarze jutrzejszego meczu we własnej hali dwukrotnie wygrali i tyle samo razy przegrali. Kibice w Zduńskiej Woli nie oglądali jeszcze w tym sezonie remisu. My zaś w tabeli wyjazdowej zajmujemy drugie miejsce, tuż za … Gattą. Wiślacy trzy razy pokonywali swoich rywali, raz jeden ulegli gospodarzom. W Pniewach była to jedyna jak dotychczas porażka naszego zespołu.
Spotkanie w Zduńskiej Woli zapowiada się więc niezwykle emocjonująco. Na parkiecie na pewno nie zabraknie efektownych zagrań, ciekawych akcji i bramek. Można więc jedynie sparafrazować sławne słowa „szkoda, że Państwo tego nie zobaczą”.
Źródło: WislaFutsal.pl
Relacje meczowe
Dystans utrzymany
7. grudnia 2014
Futsalowcy Wisły Krakbet wywieźli jeden punkt z gorącego terenu w Zduńskiej Woli. W meczu 10. kolejki Futsal Ekstraklasy Biała Gwiazda zremisowała z Gattą 2:2.
Mecz obfitował w wiele zwrotów akcji. Do przerwy wiślacy przegrywali 0:1, potem wyszli na prowadzenie 2:1, by stracić wyrównującego gola na 36 sekund przed końcem.
Remis w meczu na szczycie oznacza rzecz jasna utrzymanie przez Wisłę przewagi trzech punktów nad Gattą. Oczywiście Biała Gwiazda w dalszym ciągu pozostaje liderem tabeli.
Gatta Active Zduńska Wola – Wisła Krakbet Kraków 2:2 (1:0)
1:0 Mariusz Milewski 13’44”
1:1 Sebastian Wojciechowski 25’57”
1:2 Roman Vakhula 30’57”
2:2 Daniel Krawczyk 39’24”
Źródło: WislaFutsal.pl
Remis w meczu na szczycie
6. grudnia 2014
W spotkaniu na szczycie Futsal Ekstraklasy Wisła Krakbet zremisowała 2-2 w Zduńskiej Woli z tamtejszą Gattą. Decydującą o podziale punktów bramkę straciliśmy na 36 sekund przed końcem spotkania.
FT Gatta Active Zduńska Wola - Wisła Krakbet Kraków 2-2 (1-0)
1-0 Mariusz Milewski (14.)
1-1 Sebastian Wojciechowski (26.)
1-2 Roman Wachuła (31.)
2-2 Daniel Krawczyk (40.)
Aktualna tabela Futsal Ekstraklasy:
1. WISŁA KRAKBET KRAKÓW 10 23 51 - 22
2. FT Gatta Active Zduńska Wola 10 20 34 - 26
3. Clearex Chorzów 9 18 24 - 24
4. Rekord Bielsko-Biała 9 17 42 - 26
5. GAF Jasna Gliwice 9 16 26 - 25
6. KGHM Euromaster Chrobry Głogów 9 13 26 - 24
7. Red Devils Chojnice 10 12 27 - 29
8. Pogoń '04 Szczecin 9 12 29 - 32
9. Red Dragons Pniewy 10 12 16 - 21
10. Gwiazda Ruda Śląska 9 7 18 - 28
11. AZS UŚ Katowice 9 5 22 - 41
12. AZS UG Gdańsk 9 2 19 - 36
Autor: Redakcja
Źródło: WislaPortal.pl
Brakło 36 sekund
"Dziennik Polski" z 2014.12.08
Podział punktów na szczycie
6. grudnia 2014
10. kolejka Futsal Ekstraklasy
Gatta Active Zduńska Wola - Wisła Krakbet Kraków 2:2
Red Dragons Pniewy - Red Devils FC Chojnice 0:0
Gwiazda Ruda Śląska - AZS Uniwersytet Śląski Katowice 2:1
Clearex Chorzów - AZS Uniwersytet Gdański Gdańsk 3:3
KGHM Euromaster Chrobry Głogów - Pogoń '04 Szczecin 6:3
Rekord Bielsko-Biała - GAF Jasna Gliwice 4:4