2015.01.28 Wisła Kraków - Zagłębie Sosnowiec 1:1

Z Historia Wisły

2015.01.28, Sparing, Ośrodek treningowy Wisły, Myślenice, 12:00, czwartek, 1°

	Wisła Kraków	1:1 (0:0)	Zagłębie Sosnowiec
	widzów:
	sędzia: Grzegorz Jabłoński z Krakowa
Bramki Łukasz Garguła 60’ 0:1 1:1 49’ Tomasz Szatan
Wisła Kraków 4-2-3-1 Michał Buchalik Szymon Witek (46’ Emmanuel Sarki) Arkadiusz Głowacki Piotr Żemło Maciej Sadlok Dariusz Dudka Alan Uryga Maciej Jankowski Semir Stilić (46’ Łukasz Garguła) Wilde-Donald Guerrier Rafał Boguski (46’ Mariusz Stępiński) Trener: Franciszek Smuda Zagłębie Sosnowiec 4-2-3-1 Wojciech Fabisiak Michal Farkas Sławomir Jarczyk Krzysztof Markowski Daniel Kutarba Łukasz Matusiak Tomasz Szatan Mateusz Wrzesień Przemysław Mizgała Konrad Zaradny Łukasz Tumicz Trener: Mirosław Smyła
Zagłębie II połowa: Mateusz Matracki - Marcin Sierczyński, Konrad Budek, Arkadiusz Koprucki, Jovan Ninković - Kamil Zalewski, Tomasz Szatan (73’ Łukasz Matusiak) - Dawid Ryndak, Sebastian Dudek, Hubert Tylec (86’ Jakub Arak)

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl

Spis treści 1 Przed pierwszym gwizdkiem 1.1 Z Zagłębiem również w Myślenicach 1.2 Drugoligowiec z Sosnowca zmierzy się z Wisłą 1.3 W środę trzeci sparing. Transmisja w Wisla.TV 2 Relacje z meczu 2.1 Z Zagłębiem na remis 2.2 Sparing z Zagłębiem Sosnowiec na remis 2.3 Wisła remisuje z II-ligowcem 3 Pomeczowe wypowiedzi trenerów 3.1 Marcin Broniszewski po sparingu z Zagłębiem Sosnowiec 4 Pomeczowe wypowiedzi zawodników 4.1 Garguła: Każdy jest pozytywnie nastawiony 4.2 Witek: W Turcji pokażę, na co mnie naprawdę stać

Przed pierwszym gwizdkiem

Z Zagłębiem również w Myślenicach

Data publikacji: 26-01-2015 10:10

Sparingowe spotkanie Wisły Kraków z Zagłębiem Sosnowiec, które zostało zaplanowane na środę 28 stycznia 2015 roku, ze względu na warunki atmosferyczne zostało przeniesione do Myślenic.

Mecz miał się odbyć się w Sosnowcu o godzinie 12.00. Zawodnicy obu drużyn wybiegną na boisko w środowe południe, ale kontrolna potyczka zostanie rozegrana na podgrzewanej murawie obiektu w Myślenicach.

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl

Drugoligowiec z Sosnowca zmierzy się z Wisłą

Data publikacji: 27-01-2015 12:51

W środę, w samo południe, piłkarze krakowskiej Wisły rozegrają ostatni sparing przed wyjazdem na zgrupowanie do Turcji. Podopieczni trenera Franciszka Smudy sprawdzą tym razem umiejętności drugoligowego Zagłębia Sosnowiec.

7 stycznia 2015 roku zawodnicy Zagłębia Sosnowiec wznowili treningi, inaugurując tym samym przygotowania do rundy wiosennej. Dziesięć dni później piłkarze trenera Mirosława Smyły triumfowali w XX. Memoriale im. Włodzimierza Mazura dzięki kompletowi zwycięstw. Sosnowiczanie pokonali wówczas Sarmację Będzin 2:0, Skrę Częstochowa 6:2, BKS Stal Bielsko-Biała 1:0 oraz Sandecję Nowy Sącz 5:2.

Pierwsza porażka w meczu kontrolnym nastąpiła 21 stycznia, kiedy to Zagłębie uległo pierwszoligowemu GKS-owi Tychy 1:2. Jedyną bramkę dla Czerwono-Zielono-Białych zdobył w 34. minucie meczu Jakub Arak.

Rywalizacja z Rozwojem Katowice, rozegrana trzy dni później na stadionie Ludowym w Sosnowcu, zakończyła się zwycięstwem Zagłębia 1:0. Tak jak w przypadku poprzedniego sparingu trafienie odnotował 19-letni napastnik – Jakub Arak.

Zawodników Czerwono-Zielono-Białych czeka także zgrupowanie w Wałbrzychu, gdzie na terenie Aqua-Zdrój przygotowywać się będą do startu ligi. Sztab szkoleniowy z Sosnowca zaplanował swoim podopiecznym kolejne mecze kontrolne. Wśród rywali drugoligowca znajdują się m.in. Górnik Wałbrzych, Sandecja Nowy Sącz czy Górnik II Zabrze oraz Legia II Warszawa.

Podczas przygotowań do rundy rewanżowej zespół zasilił wypożyczony ze Stomila Olsztyn 30-letni obrońca – Arkadiusz Koprucki. Kontrakt piłkarza, w przypadku awansu klubu z Sosnowca na zaplecze ekstraklasy, zostanie przedłużony o kolejny rok. Jeszcze przed przerwą umowę z Zagłębiem przedłużył młody napastnik, Hubert Tylec, który w szesnastu meczach zdobył trzy bramki i zaliczył trzy asysty.

Podczas letnich przygotowań Biała Gwiazda zmierzyła się w Myślenicach z Zagłębiem, zwyciężając aż 6:0. Bramki dla piłkarzy trenera Smudy zdobywali wówczas Jankowski, Sadlok i Zając, dwie bramki dorzucił Wójcik, a piłkę do własnej siatki wpakował Sierczyński.

Jutrzejsze spotkanie zostanie rozegrane w Myślenicach przy ulicy Zdrojowej 9 o godz. 12.00. bez udziału publiczności.

K. Kawula

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl

W środę trzeci sparing. Transmisja w Wisla.TV

W środowe południe Wisła rozegra ostatnie sparingowe spotkanie w Polsce przed wyjazdem na zgrupowanie do Turcji. Podopieczni Franciszka Smudy zmierzą się z Zagłębiem Sosnowiec. Mecz rozegrany zostanie w Myślenicach, a transmisję z niego przeprowadzi Wisła.TV.

Zobacz skrót meczu

Wiślacy mają już za sobą dwa sparingowe spotkania. Oba zakończyły się wygranymi "Białej Gwiazdy". W pierwszym z nich podopieczni Franciszka Smudy pokonali 2:0 Piasta Gliwice, natomiast w drugim ograli 2:1 MFK Rużomberok.

W obu dotychczasowych spotkaniach szkoleniowiec Wisły desygnował od pierwszej minuty taką samą jedenastkę. W środę, w związku z kontuzją Łukasza Garguły, będzie zmuszony do dokonania przynajmniej jednej zmiany.

Środowy rywal na co dzień występuje w drugiej lidze. Drużyna Mirosława Smyły mają już za sobą trzy sparingowe spotkania. Dwa z nich zakończyły się wygranymi Zagłębia (3:1 z Hutnikiem Nowa Huta i 1:0 z Rozwojem Katowice), a jeden porażką (1:2 z GKS-em Tychy). Teraz zespół z Sosnowca czeka zdecydowanie najtrudniejszy sprawdzian.

Pierwotnie spotkanie miało zostać rozegrane w Sosnowcu, ale ze względu na panujące w Polsce warunki atmosferyczne zostało przeniesione do bazy treningowej Wisły w Myślenicach, gdzie nasza drużyna dysponuje dobrze przygotowanym boiskiem.

Pierwszy gwizdek sędziego o godz. 12:00.

wislakrakow.com

(redakcja)

Źródło: wislakrakow.com

Relacje z meczu

Z Zagłębiem na remis

Data publikacji: 28-01-2015 14:30

W ostatnim sparingu, rozegranym przed wylotem do Turcji, piłkarze krakowskiej Wisły zremisowali w Myślenicach z Zagłębiem Sosnowiec 1:1. Jedyną bramkę dla podopiecznych trenera Smudy zdobył w 60. minucie Łukasz Garguła.

Pierwsze realne zagrożenie bramki Zagłębia miało miejsce dziewięć minut po pierwszym gwizdku sędziego, kiedy to ładne podanie posłał Stilić w kierunku wychodzącego Boguskiego. Napastnika Białej Gwiazdy uprzedził jednak dobrze ustawiony bramkarz z Sosnowca, odpierając atak. W odpowiedzi, cztery minuty później, na strzał z dystansu zdecydował się Wrzesień, ale futbolówka minęła wiślacki słupek.

15. minuta przyniosła podopiecznym trenera Smudy rzut wolny, do którego podszedł sam poszkodowany – Dariusz Dudka. Niewiele brakowało, a piłka wylądowałaby w siatce, gdyż golkiper Zagłębia łapał piłkę na raty. Chwilę później bramkarza z Sosnowca próbował ponownie zaskoczyć Dudka, lecz i tym razem chybił.

Piłkarz ten ponownie zdecydował się na strzał w 24. minucie i niewiele zabrakło mu do szczęścia, aby umieścić futbolówkę w samym okienku bramki strzeżonej przez Fabisiaka. Osiem minut później na strzał z dystansu zdecydował się Głowacki, lecz piłka wylądowała nad poprzeczką.

Jeszcze przed przerwą Biała Gwiazda dwukrotnie zagroziła bramce drużyny gości. Najpierw uderzenie Boguskiego obronił Fabisiak, a chwilę później Guerrier popisał się ładnym uderzeniem, po którym golkiper z Sosnowca sparował piłkę na rzut rożny.

Po zmianie stron - w 49. minucie meczu - wynik rywalizacji otworzył Szatan, pokonując Buchalika. Na odpowiedź Wiślaków nie trzeba było długo czekać, bowiem jedenaście minut później do wyrównania doprowadził wprowadzony po przerwie Garguła.

Dziesięć minut przed końcowym gwizdkiem arbitra bardzo dobrą okazję zmarnował Guerrier, który otrzymał od Sarkiego zagranie wprost na głowę. Niestety, pomocnik Białej Gwiazdy nie zdołał zagrozić bramce Zagłębia, gdyż piłka opuściła plac gry.

W doliczonym czasie o zwycięską bramkę mógł pokusić się Uryga, ale został nieprzepisowo zatrzymany przez rywala, w rezultacie czego futbolówka powędrowała nad bramką.

Wisła Kraków – Zagłębie Sosnowiec 1:1 (0:0)

0:1 Szatan 49’

1:1 Garguła 60’

Wisła Kraków: Buchalik – Witek (46’ Sarki), Głowacki, Żemło, Sadlok – Uryga – Jankowski, Stilić (46’ Garguła), Dudka, Guerrier – Boguski (46’ Stępiński)

Zagłębie Sosnowiec: Fabisiak (46’ Matracki) – Farkaś (46’ Sierczyński), Jarczyk (46’ Budek), Markowski (46’ Koprucki), Kutarba (46’ Ninković) – Wrzesień (46’ Ryndak), Matusiak (46’ Zalewski), Szatan (72’ Matusiak), Zaradny (46’ Tylec) – Mizgała (46’ Dudek) – Tumicz (46’ Arak)

Żółte kartki: Szatan, Budek (Zagłębie)

Czerwona kartka: Guerrier (zawodnik został dalej na boisku)

Sędziował: Grzegorz Jabłoński z Krakowa

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl

Sparing z Zagłębiem Sosnowiec na remis

Remisem zakończyło się trzecie sparingowe spotkanie Wisły podczas przygotowań do rundy wiosennej. Podopieczni Franciszka Smudy zremisowali 1:1 z drugoligowym Zagłębiem Sosnowiec.

W składzie na środowy sparing trener Franciszek Smuda był zmuszony do dokonania dwóch zmian. Szkoleniowiec nie mógł bowiem skorzystać z usług Łukasza Burligi i Pawła Brożka. Ich miejsce w jedenastce zajęli Szymon Witek i Wilde-Donald Guerrier.

W pierwszej połowie zdecydowanie groźniejszym zespołem była Wisła, która kilkakrotnie zagroziła bramce strzeżonej przez Wojciecha Fabisiaka. Kilka razy uderzać próbował Dariusz Dudka, ale tylko raz zmusił golkipera gości do wysiłku.

Najlepsza okazję do zdobycia bramki, trzy minuty przed przerwą, zmarnował Rafał Boguski, który nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem. Szczęście w pierwszej odsłonie próbowali również Maciej Sadlok, Arkadiusz Głowacki i Wilde-Donald Guerrier, ale bezskutecznie.

Druga połowa rozpoczęła się od niespodziewanej bramki dla Zagłębia Sosnowiec. Michała Buchalika w 49. minucie pokonał Tomasz Szatan. Wiślacy doprowadzili jednak do wyrównania w 60. minucie. Swojego kolejnego gola z rzutu wolnego podczas przygotowań do sezonu zdobył Łukasz Garguła.

"Biała Gwiazda" miała jeszcze sytuacje do zdobycia zwycięskiego gola. W 67. minucie celnie sprzed pola karnego uderzał Maciej Jankowski, ale na posterunku był bramkarz. Kilkanaście minut później dobrej okazji nie wykorzystał Guerrier, który główkował obok bramki po dośrodkowaniu Sarkiego. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1.

Wisła Kraków - Zagłębie Sosnowiec 1:1 (0:0)

0:1 Tomasz Szatan 49 min

1:1 Łukasz Garguła 60 min

Żółte kartki: Budek (Zagłębie)

Wisła: Michał Buchalik - Szymon Witek (46 min - Emmanuel Sarki), Arkadiusz Głowacki, Piotr Żemło, Maciej Sadlok - Dariusz Dudka, Alan Uryga - Maciej Jankowski, Semir Stilić (46 min - Łukasz Garguła), Wilde-Donald Guerrier - Rafał Boguski (46 min - Mariusz Stępiński)

Ławka rezerwowych: Gerard Bieszczad - Łukasz Garguła, Emmanuel Sarki, Mariusz Stępiński

Zagłębie:

I połowa: Zagłębie: Wojciech Fabisiak - Michal Farkas, Sławomir Jarczyk, Krzysztof Markowski, Daniel Kutarba - Łukasz Matusiak, Tomasz Szatan - Mateusz Wrzesień, Przemysław Mizgała, Konrad Zaradny - Łukasz Tumicz

II połowa: Mateusz Matracki - Marcin Sierczyński, Konrad Budek, Arkadiusz Koprucki, Jovan Ninković - Kamil Zalewski, Tomasz Szatan (73 min - Łukasz Matusiak) - Dawid Ryndak, Sebastian Dudek, Hubert Tyle (86 min 0 c - Jakub Arak

wislakrakow.com

(redakcja)

Źródło: wislakrakow.com

Wisła remisuje z II-ligowcem

Zagłębie Sosnowiec jest w ostatnich latach częstym przeciwnikiem krakowskiej Wisły, by wspomnieć choćby naszą rywalizację z tym klubem w Pucharze Polski w 2013 roku. Głównie jednak spotykamy się z sosnowiczanami w potyczkach sparingowych - w przeciągu ostatnich dwu lat zmierzyliśmy się z tą drużyną w takim meczu już po raz czwarty. Dziś w Myślenicach obydwa zespoły zagrały po raz kolejny i rywalizacja wiślaków z siódmym aktualnie zespołem II ligi zakończyła się remisem 1-1. Jedynego gola dla "Białej Gwiazdy" zdobył strzałem z rzutu wolnego Łukasz Garguła.

Cieniem na meczu z Zagłębiem położyły się oczywiście doniesienia o Pawle Brożku, który musi powtarzać swoje badania kardiologiczne i miejmy nadzieję, że kolejne pozwolą mu polecieć z zespołem na zgrupowanie do Turcji. Z bardziej miłych natomiast informacji trzeba wspomnieć o podpisaniu z Wisłą kontraktu przez Michała Miśkiewicza, który bez wątpienia wzmocni rywalizację w wiślackiej bramce. O to powalczy podczas wspomnianego wyjazdu zagranicznego, gdzie uda się wraz z zespołem.

A ten - z mocno ograniczoną dziś ławką rezerwowych - mierzył się z ekipą z Sosnowca i wszystko zakończyło się niespodziewanym na pewno remisem. Tym bardziej, że zwłaszcza w pierwszej połowie "Biała Gwiazda" miała dużą przewagę, ale nie potrafiła jej udokumentować bramką.

Zostało to zresztą szybko ukarane, bo na początku drugiej połowy bramkę strzelił nam Tomasz Szatan.

Drugoligowcy cieszyli się z prowadzenia jednak tylko 11 minut. Łukasz Garguła powtórzył bowiem swój wyczyn z naszego niedawnego sparingu z Piastem Gliwice i strzałem z rzutu wolnego doprowadził do wyrównania.

Mimo okazji z obydwu stron - wynik 1-1 utrzymał się już do końcowego gwizdka sędziego.

Warto też dodać, że w 69. minucie czerwoną kartkę za faul zobaczył Wilde-Donald Guerrier, ale w związku z... brakiem innych zawodników na ławce rezerwowych Wisły - sędzia pozwolił mu grać nadal.

Dodał: Redakcja

Źródło: wislaportal.pl

Pomeczowe wypowiedzi trenerów

Marcin Broniszewski po sparingu z Zagłębiem Sosnowiec

- Zagłębie postawiło nam wysoko poprzeczkę. Dosyć dobrze bronili się na własnej połowie, a wszystkie nasze konfrontacje - szczególnie te grane przez nas w Krakowie - będą wyglądały podobnie. Wszystkie zespoły, które do nas będą przyjeżdżały, zazwyczaj się bronią. Budują zasieki i ciężko je sforsować. Uważam więc, ze taki sparing był bardzo pożyteczny. I kończy on pierwszą fazę przygotowań - mówił po zremisowanym 1-1 meczu sparingowym z Zagłębiem Sosnowiec drugi trener Wisły Kraków, Marcin Broniszewski.

- To była nasza ostatnia konfrontacja tutaj, po dość ciężkim okresie przygotowawczym, po tej pierwszej jego fazie. Obciążeń było dosyć dużo i zawodnicy na nie reagują. W tym meczu obraz był dość przejrzysty tego, że piłkarze mają trochę "w nogach", że są przemęczeni. W Turcji będzie już zdecydowanie swobodniej. Tej zimy obciążenia wyglądają inaczej. W pierwszej części pracujemy ciężej - i to jest prawdą. Przed rokiem te mocniejsze obciążenia skumulowały się w Turcji. Teraz zaś będą one tam lżejsze i jesteśmy pełni optymizmu i takiego pozytywnego nastawienia, że ten układ pozwoli nam z większą świeżością przystąpić do dalszej części sezonu - mówił ponadto asystent Franciszka Smudy.

Wraz z zespołem na wspomniane zgrupowanie do Turcji pojedzie kilku młodych piłkarzy. Poza najmocniej pukającym do składu Piotrem Żemło oraz sprawdzanym ostatnio także Szymonem Witkiem - na zagraniczny obóz trenerzy zabierają: Michała Bierzało, Kamila Kuczaka, Remigiusza Szywacza oraz Jakuba Bartosza. Broniszewski nie chciał jednak indywidualnie oceniać naszej młodzieży.

- Staram się publicznie nie oceniać zawodników, natomiast są to młodzi ludzie i powiem ogólnie, że ich rozwój idzie w dobrą stronę. W mojej ocenie prawidłowo. Na pewno przyjdą dla nich trudniejsze chwile, bo to jest normalne, żeby na jakiś poziom wskoczyli. Ta forma musi się ustabilizować, a młodzi mają tendencję do tego, że są bardzo nierówni, ale liczę na to, że ci dwaj młodzi zawodnicy szybko się zaadaptują do pracy z seniorami i będą mogli to potwierdzać w meczach. To jest dla nich najlepsza szkoła, gdyż samo trenowanie nic nie daje. W Turcji będą też międzynarodowe konfrontacje i na pewno dużo im dadzą. Mam nadzieję, że będą się rozwijać równo i ku górze - powiedział.

Jednym ze sparingpartnerów Wisły w Turcji będzie niezaplanowany wcześniej rywal z Chin - Guangzhou R&F FC. I wszystko wskazuje na to, że nasz klub wyraził zgodę na ten mecz ze względów - ogólnie mówiąc - marketingowych. - To taka decyzja z ostatniej chwili. Mecz ten nie jest podyktowany wyłącznie względami sportowymi - przyznał Broniszewski.

Na koniec zapytano go jeszcze o jego informacje odnośnie stanu zdrowia przechodzącego dziś dodatkowe badania kardiologiczne - Pawła Brożka.

- Wszyscy dobrze wiecie jak ważnym ogniwem tej drużyny jest Paweł Brożek. Jestem nastawiony pozytywnie, że wyniki badań będą zadowalające i dla niego i dla nas. Nie wiem kiedy one będą. Wiem, że nasz doktor jest w kontakcie z trenerem i poinformuje nas o tym co będzie dalej z Pawłem. Nie jestem lekarzem i nie odważę się wchodzić w ich kompetencje, więc bazuję na informacjach sztabu medycznego. A takie optymistyczne nastawienie, to chyba moja cecha, dlatego wierzę, że będzie OK - zakończył asystent Smudy.

Dodał: Redakcja

Źródło: wislaportal.pl

Pomeczowe wypowiedzi zawodników

Garguła: Każdy jest pozytywnie nastawiony

Data publikacji: 28-01-2015 15:05

Biała Gwiazda zremisowała w dzisiejszym sparingu z Zagłębiem Sosnowiec 1:1. Jedyną bramkę dla podopiecznych Franciszkach Smudy zdobył Łukasz Garguła.

Pomocnik Wisły, podobnie jak w meczu z Piastem Gliwice, zdobył bramkę ze stałego fragmentu gry. „Cieszę się z niej bardzo, gdyż padła szczęśliwe, po rykoszecie. Ważne, że piłka znalazła się w sieci. Najistotniejsze jest dla mnie, aby dopisywało zdrowie i abym mógł realizować założenia taktyczne, gdyż jesteśmy na takim etapie przygotowań, że nie jest nam łatwo. Teraz pewnie będziemy schodzić z obciążeń, mam nadzieję, że na obozie w Turcji skupimy się bardziej na założeniach taktycznych, będziemy świeżsi i żywsi, dzięki czemu pressing z naszej strony też będzie wyglądał lepiej” – powiedział Garguła po ostatnim gwizdku sędziego.

„Guła” nie ukrywa, że w tym momencie skupia się na odpowiednim przygotowaniu do pierwszego ligowego spotkania, w którym rywalem będzie zespół Lechii Gdańsk. „Staram się dobrze wykorzystać stały fragment gry. Jakiś tam plusik zapisuję, jednak najważniejsze jest dla mnie odpowiednie przygotowanie się do pierwszego meczu z Lechią Gdańsk. Patrząc na to, jaka pogoda panuje w Polsce, myślę że w Turcji będziemy mieć jeszcze lepsze warunki do poprawy gry, lepszego zgrania się i przygotowania do meczu w Gdańsku. Z pewnością będziemy również mądrzejsi po pierwszym spotkaniu, Dzisiaj każdy jest pozytywnie nastawiony do wyjazdu do Turcji” – stwierdził z optymizmem pomocnik Białej Gwiazdy.

A. Koprowski

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl

Witek: W Turcji pokażę, na co mnie naprawdę stać

Data publikacji: 29-01-2015 09:59

Pod nieobecność Łukasza Burligi, w starciu z Zagłębiem Sosnowiec, na prawej obronie wystąpił Szymon Witek. Przed młodym zawodnikiem kolejne wyzwanie, jakim jest obóz przygotowawczy w Turcji z pierwszym zespołem Białej Gwiazdy.

Witek jest jednym z nielicznych młodych graczy, którzy otrzymali od Franciszka Smudy szansę na treningi z pierwszym zespołem. „Cieszę się, że mogę trenować ze starszymi piłkarzami, dzięki czemu mogę nabrać doświadczenia. Mam nadzieję, że to zaprocentuje w przyszłości. Pozytywem jest też to, że trener w pewnym stopniu na mnie stawia i myślę, że już w Turcji pokażę, na co mnie naprawdę stać” – zapewnił.

20-letni obrońca w dalszym ciągu czeka na oficjalny debiut w barwach krakowskiej Wisły. „Liczę, że w końcu nadejdzie taka pora. Mam nadzieję, że dzięki ciężkiej pracy na treningach i w sparingach otrzymam od trenera szansę na grę w ekstraklasie. Chciałabym chociaż na parę minut wybiec na boisko” – wyraził nadzieję.

Na pytanie, jak młody piłkarz odnajduje się w szatni wśród starszych kolegów, odpowiedział: „Bardzo dużo pomaga mi Arek Głowacki, który daje mi wskazówki, zarówno na treningach, jak i podczas meczów sparingowych. Ciągle się uczę, podpatrując również Łukasza Burligę oraz Macieja Sadloka. Mam nadzieję, że pomoże mi to w dalszym rozwoju i w tym, aby przedłużyć umowę, która kończy się w czerwcu”.

K. Kawula

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA

Źródło: wisla.krakow.pl