2015.02.25 Wisła Can-Pack Kraków - Energa Toruń 70:66

Z Historia Wisły

2015.02.25, Ekstraklasa, 20. kolejka.,
Kraków, Hala Wisły, 18.30
Wisła Can-Pack Kraków 70:66 Energa Toruń
I: 20:24,
II: 17:15
III: 20:12
IV: 13:15
Sędziowie:
Marcin Kowalski, Robert Mordal, Jan Piróg
Komisarz:
Eugeniusz Kuglarz
Widzów:
Wisła Can-Pack Kraków:
Jantel Lavender 20 (15 zb.), Justyna Żurowska-Cegielska 15, Allie Quigley 11, Courtney Vandersloot 6 (6 as.), Cristina Ouvina 5, Gintare Petronyte 5, Agnieszka Skobel 5, Magdalena Ziętara 3.
Trener:
Stefan Svitek

Energa Toruń:

Maurita Reid 18, Katarzyna Suknarowska 12, Amanda Jackson 8, Agnieszka Makowska 7, Rebecca Harris 7, Małgorzata Misiuk 6, Agnieszka Fikiel 4, Joanna Walich 2, Amber Harris 2, Tijana Ajduković 0, Aleksandra Pawlak 0.
Trener:
Elmedin Omanić


Autor: Leszek StępieńŹródło: wislacanpack.pl
Autor: Leszek Stępień
Źródło: wislacanpack.pl
Autor: Leszek StępieńŹródło: wislacanpack.pl
Autor: Leszek Stępień
Źródło: wislacanpack.pl
Autor: Leszek StępieńŹródło: wislacanpack.pl
Autor: Leszek Stępień
Źródło: wislacanpack.pl
Autor: Leszek StępieńŹródło: wislacanpack.pl
Autor: Leszek Stępień
Źródło: wislacanpack.pl

Spis treści

Przed pierwszym gwizdkiem

Wiślaczki zagrają o podtrzymanie krajowej passy. Przed nami hit TBLK!

Po tym jak z występów w Eurolidze zrezygnowało w tym sezonie polkowickie CCC - miejsce tego zespołu zajęła w niej toruńska Energa. I choć rozgrywek toczonych pod egidą FIBA Europe nie podbiła i grę w równoległej do naszej grupie zakończyła z bilansem 3-11, to i tak uznawana jest za głównego kandydata do zagrożenia w TBLK Wiśle Can-Pack. Jak na razie jednak torunianki walczyć muszą, aby sezon zasadniczy nie zakończyć poniżej trzeciego miejsca, co na dziś ma miejsce. I z takim nastawieniem zagrają w środowy wieczór w naszej hali z wiślaczkami.

Zapowiada nam się więc bardzo ciekawe widowisko, na które fanów basketu specjalnie zapraszać nie trzeba. Zresztą najbliższe dni powinny nam samym choć trochę zrekompensować nasze niepowodzenie we wspomnianej Eurolidze, bo poza meczem z Energą - w przyszłym tygodniu czekają nas równie ciekawe spotkania. Najpierw zagramy bowiem w Bydgoszczy, a na koniec zasadniczej części rywalizacji TBLK - do Krakowa przyjedzie walczące o jak najlepszą lokatę przed fazą play-off polkowickie CCC.

Zanim jednak do tego dojdzie i emocjonować będziemy się decydującą walką o medale w TBLK - nie pozostaje nam nic innego, jak zachęcić wszystkich niezdecydowanych do zjawienia się przy Reymonta, już we wspomniany środowy wieczór. Potyczka wiślaczek z Energą na pewno będzie naładowana emocjami. A to kibice lubią przecież najbardziej! Zapraszamy!

Hala Wisły przy ul. Reymonta 22. Środa, 25 lutego, godzina 18:30!

Dodał: Redakcja

Źródło: wislaportal.pl

Relacje z meczu

Dwudzieste zwycięstwo stało się faktem! Zacięty hit TBLK dla Wisły Can-Pack!

Koszykarki "Białej Gwiazdy" w swoim dwudziestym w bieżącym sezonie spotkaniu Tauron Basket Ligi Kobiet odniosły dwudziestą wygraną! We własnej hali pokonujemy bowiem, po bardzo zaciętej rywalizacji, 70-66 drugiego polskiego uczestnika tegorocznych rozgrywek Euroligi, czyli toruńską Energę.

Tak jak można się było spodziewać - potyczka dwóch czołowych drużyn TBLK była bardzo zacięta, a torunianki po raz trzeci w tym sezonie mocno się wiślaczkom postawiły, ale wciąż nie znalazły sposobu na pokonanie naszego zespołu.

W pierwszej połowie przyjezdne szukały okazji do tego w rzutach "trzypunktowych" i dawało im to bardzo dobry efekt. Po 20 minutach, mimo że miały niższe statystyki skuteczności z gry, to i tak prowadziły przy Reymonta różnicą dwóch oczek (na tablicy 37-39). Wszystko to za sprawą wspomnianych "trójek". Zespół z Torunia rzucił bowiem ich do przerwy sześć, a wiślaczki miały tylko jeden taki celny rzut.

Jak się jednak okazało - rzuty dystansowe w końcu Energę zawiodły, a dobrze broniąca w III kwarcie Wisła zaczęła odrabiać straty i uzyskiwać przewagę. Dobrze trafiały Jantel Lavender oraz Justyna Żurowska-Cegielska, a że raz za razem myliły się torunianki, więc po 30 minutach było 57-51 dla Wisły.

Gdy na początku ostatniej ćwiartki Lavender wykorzystała dwa rzuty wolne i zmieniła wynik na 59-51 - można było przez chwilę pomyśleć, że to koniec emocji przy Reymonta. Nic jednak bardziej mylnego. Punkty dla Energii zdobywała bowiem była wiślaczka, Katarzyna Suknarowska, a także skuteczna jak niemal zawsze Maurita Reid i na sześć minut przed końcem wiślaczki prowadziły już tylko 60-58! Kolejne fragmenty meczu były mocno nerwowe i z obydwu stron nieskuteczne. Dość powiedzieć, ale przez cztery minuty wynik zmienił się o łącznie pięć punktów, bo na niespełna 120 sekund przed ostatnią syreną na tablicy było 64-61 dla "Białej Gwiazdy". Zmieniła go faulowana przy rzucie Allie Quigley, dobrze trafiając osobiste (66-61), ale przyjezdne wciąż nie zamierzały się poddawać. Znów trafiła Reid i choć odpowiedziała na to Żurowska-Cegielska (68-64), to aktywnie broniące na całym parkiecie torunianki wymusiły na naszym zespole błąd ośmiu sekund. Świetnie jednak Rebeccę Harris zablokowała Quigley i choć zaraz potem piłkę straciliśmy, a wspomniana Harris po faulu zmieniła wynik na 68-66, to w ostatnich sekundach wiślaczki nie pozwoliły sobie wydrzeć wygranej. Faulowana Quigley ustala wynik meczu na 70-66 i "Biała Gwiazda" wciąż jest w kraju zespołem niepokonanym!

Kolejny mecz ligowy zagramy dokładnie za tydzień na parkiecie wicelidera, czyli w Bydgoszczy, a potem czeka nas jeszcze tylko mecz z polkowickim CCC. No i oczywiście faza play-off o medale!


Źródło: wislaportal.pl

Wypowiedzi po meczu Wisła Can-Pack - Energa

Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami trenerów oraz zawodniczek po meczu 20. kolejki Tauron Basket Ligi Kobiet, w którym koszykarki "Białej Gwiazdy" odniosły swoje 20. zwycięstwo, pokonując toruńską Energę 70-66.

Elmedin Omanić (trener Energii): - Gratuluje zespołowi Wisły Kraków. Dzisiejszy mecz mógł się przede wszystkim podobać kibicom. Oby takich było jak najwięcej. Tradycyjnie zagraliśmy znowu słabo po tym jak rozmawialiśmy w szatni po pierwszej połowie, żeby nie było tak jak zwykle. Tak jak było w Bydgoszczy, gdzie także przegraliśmy trzecią kwartę. Z Wisłą musieliśmy walczyć, bo stało się tak, że osiem punktów starty z kwarty trzeciej ciężko było nam odrobić. Bardzo dobry mecz, gratuluję też moim dziewczynom. Gdyby było więcej cierpliwości, to będzie to wyglądało jeszcze lepiej.

Štefan Svitek (trener Wisły Can-Pack): - Jestem bardzo zadowolony z tego, jak zagraliśmy i to w momencie, w którym jesteśmy, czyli tuż przed zakończeniem sezonu regularnego. Dla mnie ten mecz był już taki jakby to była faza play-off. Zobaczyliśmy co nas czeka w tych rozgrywkach, jak trudne będą to mecze. Zawsze lepiej jest mieć do czynienia z takim ciężkim meczem w sezonie zasadniczym, żeby później nie być zaskoczonym przebiegiem spotkania w play-offach. Możemy się spodziewać ciężkiej pracy defensywnej, ze strony drużyn przeciwnych. Jeżeli chodzi natomiast o dzisiejsze spotkanie, to pokazaliśmy dużą waleczność, martwi natomiast to, że zaczęliśmy ten mecz słabo. Pod koniec spotkania graliśmy z kolei zbyt nerwowo. Jeżeli spojrzymy na statystyki, to nie mogę być z nich zadowolony, bo mieliśmy aż 23 straty. W tak zaciętym spotkaniu jest to cud, że wygraliśmy bo tyle strat, przeciwko bardzo dobrej drużynie, z wieloma dobrymi zawodniczkami, nie może się wydarzyć. Nad tym musimy popracować przed następnym spotkaniem. Jeszcze raz, gratulacje dla Torunia ponieważ był to bardzo dobry mecz z obu stron, bardzo dobry również z perspektywy kibica. Uraz Farhiyi Abdi nie jest poważny. Dziś nie mogła grać, a że przed nami mała przerwa, więc w poniedziałek powinna być gotowa do treningu i w następnym meczu już zagra.

Agnieszka Fikiel (zawodniczka Energii): - Ja także gratuluję. Gdybyśmy miały dwie straty mniej, albo gdybyśmy zrobiły dwa kosze więcej, to ten mecz w końcówce byłby inny. Walczyłyśmy dobrze i pokazałyśmy co potrafimy. Cieszę się już na czekające nas mecze play-off.

Magdalena Ziętara (zawodniczka Wisły Can-Pack): - Przede wszystkim brawa dla Torunia za naprawdę fajny mecz. Był określany hitem kolejki i tak właśnie było. Nie weszłyśmy dobrze w to spotkanie, Toruń trafiał większość swoich rzutów, ale wiedziałyśmy, że ta seria musi się kiedyś skończyć. W przerwie powiedziałyśmy sobie, że musimy wyjść na nie tak samo agresywnie, jak one wyszły na nas w pierwszej kwarcie i to się udało. Odwróciłyśmy losy meczu. To drugi kolejny mecz, w którym mamy dosyć dużo strat i musimy to ograniczyć. Przed nami ciężkie spotkania, już końcówka sezonu regularnego oraz play-off, gdzie już nie będzie łatwych gier. Teraz przed nami mecz gwiazd, po którym wracamy do Krakowa i będziemy trenować, żeby zakończyć ten sezon bez porażki. Taki cel postawiłyśmy sobie z dziewczynami i mam nadzieję, że go zrealizujemy.


Dodał: AG, Kamil

Źródło: wislaportal.pl

Statystyki szczegółowe

Statystyki indywidualne pkt. min. za 2 za 3 za 1 zb. as. faul str. prz. bl. eval
Jantel Lavender20359 / 140 / 12 / 2151050328
Justyna Żurowska-Cegielska15326 / 100 / 03 / 460220115
Allie Quigley11302 / 71 / 54 / 475253113
Cristina Ouviña5182 / 40 / 01 / 235110110
Courtney Vandersloot6231 / 30 / 04 / 42656017
Agnieszka Skobel5232 / 20 / 01 / 10030117
Gintarė Petronytė5142 / 60 / 01 / 13130005
Magdalena Ziętara3290 / 21 / 20 / 04343004
Statystyki zespołowe Wisła Can-Pack Kraków Energa Toruń
Celnie za 2:2413
Rzuty za 2:4840
Celnie za 3:28
Rzuty za 3:824
Celnie za 1:1616
Rzuty za 1:1821
Zbiórki:4025
Asysty:218
Faule:2020
Straty:229
Przechwyty:414
Bloki:83
Eval.:8959

Aktualna tabela

Msc. Drużyna Mecze Punkty Pkt. zd.-str. Stosunek
1.WISŁA CAN-PACK KRAKÓW20401649 - 11471.438
2.Artègo Bydgoszcz20371596 - 13041.224
3.Energa Toruń20351578 - 13841.140
4.CCC Polkowice20341418 - 12191.163
5.KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp.20331481 - 13641.086
6.Glucose ROW Rybnik20291344 - 14820.907
7.Ślęza Wrocław20281343 - 14490.927
8.Pszczółka AZS UMCS Lublin19261243 - 13750.904
9.MKK Siedlce19251296 - 13980.927
10.Basket Gdynia20241355 - 15720.862
11.Basket Konin20231315 - 16130.815
12.Widzew Łódź20231279 - 15900.804

Źródło: wislaportal.pl