2015.08.08 Wisła II Kraków - Korona II Kielce 0:1

Z Historia Wisły

2015.08.08, III Liga, 1. kolejka, Myślenice, Stadionu Dalinu, 11:00, sobota
Wisła II Kraków 0:1 (0:1) Korona II Kielce
widzów: bez udziału publiczności
sędzia: Michał Górka z Tarnowa
Bramki
0:1 21' Hubert Laskowski
Wisła II Kraków
Michał Buchalik
Szymon Witek Grafika:Zk.jpg
Grzegorz Gulczyński
Michał Czekaj
Mateusz Zając II Grafika:Zmiana.PNG ( 58' Jakub Janur)
Mathieu Scalet Grafika:Zmiana.PNG (82' Adrian Wójcik)
Jakub Mordec
Oskar Wąsikowski Grafika:Zmiana.PNG (66' Patryk Michniak)
Konrad Handzlik
Kamil Kuczak
Kevin Kuźba Grafika:Zmiana.PNG (58' Damian Buras)

Trener: Maciej Musiał
Korona II Kielce
Artur Marzec
Kamil Jasiak
Mateusz Brela
Michał Wrześniewski Grafika:Zmiana.PNG (46' Maciej Załęcki)
Norbert Korcz Grafika:Zmiana.PNG (46' Kamil Kobryń) Grafika:Zk.jpg
Michał Stachura Grafika:Zmiana.PNG (46' Michał Mokrzycki)
Michał Cedro
Andrzej Paprocki
Kamil Matulka
Albert Dziubek
Hubert Laskowski Grafika:Zmiana.PNG (60' Krzysztof Słaby)

Trener: Cezary Ruszkowski

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Spis treści

Relacja z meczu

Porażka Wisły II na inaugurację sezonu

[Foto: Adam Koprowski/wisla.krakow.pl]

[Foto: Adam Koprowski/wisla.krakow.pl]
Konrad Handzlik   [Foto: Adam Koprowski/wisla.krakow.pl]

Konrad Handzlik [Foto: Adam Koprowski/wisla.krakow.pl]

Od rywalizacji z Koroną II Kielce rozpoczęli ligowe zmagania podopieczni trenera Macieja Musiała. Piłkarze Białej Gwiazdy nie poradzili sobie z rywalem, który zawitał w Myślenicach i ulegli Złocisto-Krwistym 0:1.

W 6. minucie rywalizacji w ramach 1. kolejki piłkarskiej III ligi grupy małopolsko-świętokrzyskiej gospodarze przeprowadzili ładną akcję, po której z lewej strony w kierunku Kuźby dośrodkowywał Kuczak. Niestety przez rywala naciskany był ustawiony na szpicy zawodnik Białej Gwiazdy i nie zdołał oddać strzału. W odpowiedzi niepewnie pod własną bramką interweniował Czekaj, ale na szczęście dla Wisły rywale nie zdołali tego wykorzystać.

Kolejne ładne rozegranie piłki przez graczy prowadzonych przez trenera Musiała miało miejsce w 10. minucie. Wówczas Mordec posłał prostopadłą piłkę w kierunku Wąsikowskiego, jednak pomocnik Wisły nie zdołał sięgnąć głową futbolówki. Pięć minut później na strzał z dystansu zdecydował się Wąsikowski, ale piłka po jego płaskim uderzeniu minęła słupek bramki Korony.

Pierwsze zagrożenie ze strony rywala z Kielc nadeszło w 17. minucie po stałym fragmencie gry. Dośrodkowania z rzutu wolnego nie wykorzystał Laskowski, posyłając futbolówkę nad bramką Buchalika. Cztery minuty później goście otworzyli wynik rywalizacji za sprawą trafienia Laskowskiego, który wykorzystał zagranie Paprockiego za plecy obrońców.

Ponownie groźnie pod bramką Białej Gwiazdy zrobiło się w 28. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Piłkę po koźle zdołał uderzyć Korcz, ale futbolówka powędrowała nad poprzeczką. Dziewięć minut później bliscy szczęścia byli Wiślacy, bowiem po strzale Kuczaka futbolówkę przed siebie „wypluł” Marzec, jednak Gulczyński, który próbował ją dobić, znajdował się na spalonym.

Od nieudanie rozegranego rzutu wolnego rozpoczęli drugą odsłonę meczu gospodarze, po którym piłka opuściła plac gry. Chwilę później po uderzeniu głową Mokrzyckiego niebezpiecznie zrobiło się w polu karnym Białej Gwiazdy, ale zawodnikowi Korony zabrakło precyzji.

Po upływie kilku minut gorąco zrobiło się pod bramką Korony. Wówczas dobrze dośrodkowywał z rzutu rożnego Zając i niewiele brakło, a piłkę pod poprzeczkę skierowałby Scalet. W 60. minucie swoich sił próbował Mordec, ale jego uderzenie zablokował Mokrzycki.

Osiem minut później bramce Korony zagrozili gracze Białej Gwiazdy. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego futbolówka trafiła na głowę Michniaka, który minimalnie chybił. Sześć minut przed ostatnim gwizdkiem arbitra Gulczyński zmarnował szansę na doprowadzenie do wyrównania, bowiem z bliskiej odległości uderzył obok bramki.

W 90. minucie Wiślacy mogli pokusić się o trafienie, ale po dośrodkowaniu Burasa z rzutu wolnego na spalonym znalazł się Gulczyński.

Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl



Pomeczowe wypowiedzi trenerów:

Maciej Musiał: Rywal wygrał zasłużenie

Trener Maciej Musiał nie krył rozczarowania postawą swoich podopiecznych w pierwszym meczu ligowym przeciwko Koronie Kielce. Jego podopieczni przegrali na własnym terenie na inaugurację rozgrywek III ligi 0:1.

Michał Czekaj    [Foto: Adam Koprowski/wisla.krakow.pl]

Michał Czekaj [Foto: Adam Koprowski/wisla.krakow.pl]

Na pytanie, jak spotkanie ze Złocisto-Krwistymi wyglądało z perspektywy ławki trenerskiej, szkoleniowiec Wisły II odpowiedział: „Mecz był bardzo słaby w naszym wykonaniu. Przegraliśmy z przeciętną drużyną, która niczym nie zaimponowała, nie przeprowadziła chociaż jednej wybitnej akcji, po której moglibyśmy powiedzieć, że jest to zespół poza naszym zasięgiem. Jestem bardzo zniesmaczony postawą mojej drużyny, popełniliśmy mnóstwo błędów, których nie możemy tłumaczyć pogodą czy stanem boiska. Zagraliśmy tak, jakbyśmy byli kompletnie bez formy”.

Warunki pogodowe nie ułatwiały Wiślakom zadania. „Na pewno było gorąco, ale taki zawód wybrali sobie piłkarze, że muszą radzić sobie w różnych warunkach. Tak samo gorąco było dla Korony, te warunki były identyczne dla obu zespołów. Rywal potrafił wyzwolić w sobie dodatkowe ambicje i wygrał zasłużenie” – powiedział trener Musiał.


Opiekun Białej Gwiazdy najbardziej zawiódł się na drugiej linii oraz napastniku ustawionym na szpicy. „Powiedziałbym, że środek najbardziej zawiódł, bardzo słabo zagrali ofensywni pomocnicy i napastnik. Brakowało mi utrzymania piłki na połowie przeciwnika, bo bardzo fajnie budowaliśmy atak na swojej połowie, a później nie potrafiliśmy jej utrzymać w tym najważniejszym miejscu, gdzie przy ataku pozycyjnym jest to kluczowe. Ani „8”, „9” ani „10” nie była w stanie tego zrobić i z tym był największy problem. Zwłaszcza na początku meczu, bo w drugiej połowie Korona rozwarła szyki i było nam łatwiej, ale nie potrafiliśmy nic zdziałać” – analizował.


Zdaniem trenera Macieja Musiała jego piłkarze dobrze przepracowali okres przygotowawczy. „Przygotowania przebiegły okej, zrobiliśmy to, co powinniśmy. Trzeba wziąć pod uwagę fakt, że ten zespół jest mocno osłabiony w stosunku do zeszłego roku, co jednak absolutnie nas nie rozgrzesza, jeśli chodzi o dzisiejszy mecz” – kontynuował. Szkoleniowiec Białej Gwiazdy dodał, że założenia na zainaugurowany dzisiaj sezon nie uległy zmianie. „Wiadomo, że cele się nie zmieniają: postawiliśmy przede wszystkim na rozwój chłopców, którzy grają na zapleczu Ekstraklasy. Dodatkowo rekonwalescenci po kontuzjach mogą dochodzić do siebie w meczach rozgrywanych przez rezerwy. Chcielibyśmy w przyszłym roku grać w trzeciej lidze, ale tę walkę trzeba rozpocząć od pierwszej kolejki, a nie od drugiej. Straciliśmy dzisiaj trzy punkty i tu mamy problem” – zakończył wypowiedź trener Maciej Musiał.


K. Kawula
Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl


Cezary Ruszkowski (Korona II Kielce)

Po meczu było dużo radości, bo wygraliśmy prestiżowy mecz i to na terenie rywala. Cała drużyna stanęła na wysokości zadania, stwarzaliśmy groźne sytuacje, byliśmy skupieni w obronie. W następnej kolejce też czeka nas wyjazd do Krakowa, gdyż zmierzymy się z Garbarnią – ocenił Cezary Ruszkowski

Źródło: echodnia.eu


Skrót meczu (wideo)

>>> skrót meczu:MBIV.pl

Źródło: MBIV.pl