2015.08.22 Wisła II Kraków - Hutnik Kraków 3:3

Z Historia Wisły

2015.08.22, III Liga, 3. kolejka, Kraków, Stadion miejski im. Henryka Reymana, 17.00, sobota
Wisła II Kraków 3:3 (1:1) Hutnik Kraków
widzów: bez udziału publiczności
sędzia: Wojciech Curyło z Krakowa
Bramki
Kamil Kuczak 4'

Kamil Kuczak 49'

Oskar Wąsikowski 85'
1:0
1:1
2:1
2:2
3:2
3:3

34' (k) Jakub Ochman

65' Jerzy Kołakowski

90'+1 Krzysztof Świątek
Wisła II Kraków
Mateusz Bies
72' Grafika:Cz.jpg Szymon Witek
Mateusz Zając II Grafika:Zk.jpg Grafika:Zmiana.PNG (46' Jakub Dziubas)
Jakub Janur
Grafika:Zk.jpg Jakub Bartosz
Grzegorz Gulczyński
Jakub Mordec
Damian Buras Grafika:Zmiana.PNG (86' Patryk Michniak)
Konrad Handzlik Grafika:Kontuzja.png Grafika:Zmiana.PNG (55' Grafika:Zk.jpg Oskar Wąsikowski
M.Scalet
Kamil Kuczak Grafika:Zmiana.PNG (78' Adrian Wójcik)

Trener: Maciej Musiał
Hutnik Kraków
Dorian Frątczak
Przemysław Antoniak Grafika:Zk.jpg
Jakub Ochman Grafika:Cz.jpg 88'
Mateusz Niechciał Grafika:Kontuzja.png Grafika:Zmiana.PNG (85' Patryk Kołodziej)
Jerzy Kołakowski Grafika:Zmiana.PNG (82' Łukasz Murzyn)
Krzysztof Świątek Grafika:Zk.jpg
Michał Guja
Mariusz Sierakowski Grafika:Zk.jpg Grafika:Zmiana.PNG (46' Sebastian Jacak)
Mateusz Gamrot
Michał Nawrot Grafika:Zk.jpg

Trener: Mateusz Staniec

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Małe Derby Krakowa na remis

Liczne emocje i zwroty akcji towarzyszyły sobotniej rywalizacji na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana, gdzie zawodnicy rezerw Wisły podejmowali zespół Hutnika Nowa Huta. Spotkanie w ramach Małych Derbów Krakowa zakończyło się remisem 3:3, a bramki dla zespołu gospodarzy zdobywali dwukrotnie Kuczak oraz Wąsikowski.


Znakomicie rozpoczęli sobotnie Małe Derby Krakowa podopieczni trenera Macieja Musiała, bowiem już w 4. minucie bramkarza Hutnika w sytuacji sam na sam pokonał Kuczak. Rywale nie podłamali się szybko straconym golem, wzięli się do pracy i zaledwie sto dwadzieścia sekund później zawodnik gości wpadł w pole karne Białej Gwiazdy, lecz czystym wślizgiem zatrzymał go Zając.

W kolejnych minutach rywale bezskutecznie próbowali swoich sił, gdyż golkiper Białej Gwiazdy pewnie łapał futbolówkę w rękawice po strzałach z akcji i dystansu. Blisko odrobienia straty byli Hutnicy w 17. minucie, kiedy to Guja zaskoczył bramkarza Wisły uderzeniem z rzutu wolnego, ale ostatecznie Bies końcówką palców posłał piłkę na rzut rożny.


Wiślacy dobrą szansę wypracowali sobie w 25. minucie, a płaskim strzałem, po ładnej akcji całej drużyny, Mordec próbował zagrozić bramce rywala. Niestety, osiem minut później kapitan Białej Gwiazdy, Szymon Witek, nieprzepisowo zatrzymał Nawrota we własnym polu karnym i sędzia bez wahania wskazał na wapno, a egzekutor „jedenastki”, Jakub Ochman, mocnym strzałem pokonał Mateusza Biesa.


Niewiele brakło, a kilkadziesiąt sekund później futbolówka znalazłaby się w siatce rywala, ale ostatecznie tylko centymetry dzieliły Wiślaków od szczęścia po strzale Scaleta. W 36. minucie gospodarze wypracowali sobie dogodną okazję bramkową, ale na wysokości zadania stanęli defensorzy Hutnika, wybijając piłkę na rut rożny. Sto osiemdziesiąt sekund przed końcem pierwszej części spotkania w „szesnastkę” Hutnika wpadł Scalet, zagrywając piłkę w kierunku Kuczaka, lecz na stanowiskach byli defensorzy drużyny gości.


Cztery minuty po zmianie stron zawodnicy trenera Macieja Musiała odnotowali drugie trafienie. Wówczas świetnym podaniem w tempo obsłużył Kuczaka Handzlik, a napastnik Białej Gwiazdy dopełnił formalności i posłał piłkę do siatki rywala.


Kolejna warta uwagi akcja Wiślaków miała miejsce w 55. minucie, ale zabrakło zdecydowania pod bramką rywala i dokładnego dogrania do jednego z zawodników gospodarzy. Pięć minut później do interwencji zmusił bramkarza Białej Gwiazdy zawodnik Hutnika, posyłając mocny strzał po stracie piłki przez jednego z defensorów graczy trenera Musiała.


Na wyrównujące trafienie goście czekali do 64. minuty. Wówczas po akcji w obrębie pola karnego piłkę do siatki Białej Gwiazdy skierował Kołakowski. Futbolówka odbiła się jeszcze od Szymona Witka i zmieniając nieco kierunek zatrzepotała w siatce.


Gracze zespołu gospodarzy próbowali po raz trzeci wyjść na prowadzenie i niewiele brakło, a Kuczak odnotowałby hat-tricka. Tym razem jednak Dorian Frątczak sparował futbolówkę na rzut rożny i odparł zagrożenie. Od 72. minuty Wiślacy musieli radzić sobie w dziesiątkę, gdyż w wyniku akcji ratunkowej, po złym wybiciu piłki przez Biesa, czerwoną kartkę otrzymał kapitan Białej Gwiazdy – Szymon Witek.


Gorąco zrobiło się w polu karnym Wiślaków cztery minuty później, gdy do głosu doszedł Guja, uderzając z powietrza lewą nagą na bramkę drużyny gospodarzy. Grająca w osłabieniu Biała Gwiazda odnotowała trzecie trafienie w 85. minucie za sprawą wprowadzonego po przerwie Wąsikowskiego, który wykończył kontrę podopiecznych trenera Musiała.


Końcówka rywalizacji obfitowała w liczne emocje. Najpierw czerwony kartonik obejrzał defensor Hutnika, a w doliczonym czasie gry jeden punkt rywalowi zapewnił technicznym strzałem Świątek.



Biuro Prasowe Wisły Kraków SA
Źródło: wisla.krakow.pl


Skrót meczu (wideo)

>>> skrót meczu:MBIV.pl

Źródło: MBIV.pl