2015.08.29 Garbarnia Kraków U-17 - Wisła Kraków U-17 0:3
Z Historia Wisły
| Garbarnia U17 | 0:3 (0:1) | Wisła Kraków U17 | 
| ||||||
| widzów: | ||||||||||
| sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
MLJM: Kolejne trafienia Michała Banika. Wisła Kraków wygrywa z Garbarnią 3:0
Podopieczni trenera Pawła Regulskiego nie zwalniają tempa. W spotkaniu drugiej kolejki Małopolskiej Ligi Juniorów Młodszych „Białą Gwiazda” pewnie ograła lokalnego rywala – Garbarnię Kraków 3:0. Ozdobą spotkania było trafienie Marcela Wilczyńskiego, a do bramki znowu trafiał Michał Banik. – Michał dobrze sprawuje się jako napastnik. Polecił nam go chyba prezes Robert Szymański, już rok temu próbowaliśmy go pozyskać do nas, lecz po rozmowie z rodzicami stwierdziliśmy, że lepiej aby dokończył gimnazjum w Naprawie. Natomiast przez cały rok przyjeżdżał on do Krakowa raz w tygodniu na trening – mówił o dobrze sprawującym się napastniku trener Regulski.
Wisła Kraków przeważała od pierwszych minut spotkania i tak samo jak miało to miejsce w starciu z Dalinem Myślenice już w 5. minucie spotkania wyszła na prowadzenie. Michał Banik otrzymał podanie z głębi pola i ładnym strzałem pokonał bramkarza rywali. „Biała Gwiazda” przeważała i kontrolowała mecz. Gracze Garbarni jeżeli już dochodzili do głosu to głównie po akcjach z kontry. W świetnej dyspozycji był jednak bramkarz Wisły Kacper Loranc. Młody golkiper zachował spokój w sytuacji sam na sam i pewnie interweniował przerywając groźną akcję oponentów naszych wychowanków. Wisła odpowiedziała po chwili. W dobrej sytuacji znalazł się Patryk Plewka. Otrzymał podanie od Banika, spróbował przelobować bramkarza, lecz zrobił to minimalnie za słabo i bramkarz Garbarni obronił strzał pomocnika Wisły. Pod koniec pierwszej połowy duet Banik – Plewka po raz kolejny rozmontował obronę rywala, lecz tym razem sędziowie dopatrzyli się bardzo wątpliwego spalonego. Chwilę potem gracze Garbarni wykorzystali nieporozumienie defensorów Wisły. Rywal ruszył na bramkę i ponownie znakomicie interweniował Loranc. Rzucił się pod nogi rywala i wyłapał piłkę.
Druga połowa w wykonaniu Wisły była bardziej owocna od pierwszej, choć momentami Garbarnia grała bardzo wysokim pressingiem, często faulując zawodników „Białej Gwiazdy”. Wiślacy jednak szybko się obudzili i optycznie wyglądali lepiej. Grali na jeden-dwa kontakty, a piłka pomiędzy graczami przemieszczała się całkiem szybko. W 50. minucie spotkania, Wisła rozegrała składną akcję, którą wykończył, strzałem po ziemi, Banik. Było to drugie trafienie w tym spotkaniu, a już szóste w lidze napastnika, który latem dołączył do drużyny. „Biała Gwiazda” przypieczętowała zwycięstwo pod koniec meczu. Bardzo dobrym strzałem z dystansu popisał się Marcel Wilczyński i bramkarz Garbarni w tej sytuacji nie miał nic do powiedzenia.
– Garbarnia to jest wymagający przeciwnik. Jest to dobrze zorganizowana drużyna, która mądrze gra w piłkę. Zawsze się z nimi ciężko gra. Dobrze się bronią i wychodzą z groźnymi kontrami. Momentami grali wysokim pressingiem, agresywnie w odbiorze. Mieliśmy w pierwszej połowie jeszcze swoje sytuacje, choćby ta Patryka Plewki, ale ogólnie był mecz dwóch drużyn, które zbliżone są do siebie jakościowo. Wydaję mi się, że zasłużyliśmy na to zwycięstwo, aczkolwiek w pierwszej połowie Kacper Loranc nam wybronił dwie sytuacje sam na sam. No, ale reasumując jestem zadowolony z gry jak i wyniku. Ta gra staje się już coraz lepsza. Często graliśmy na jeden kontakt w dobrym tempie i tak powinniśmy zawsze grać, zwłaszcza jeżeli przeciwnik gra bardzo agresywnie, blisko siebie i zagęszcza strefę. Wtedy musimy grać szybko, piłkarze muszą być ruchliwi – skomentował mecz trener Paweł Regulski.
Źródło: akademiawisly.pl
