2015.09.02 Wisła Kraków - Sandecja Nowy Sącz 7:1

Z Historia Wisły

MLM: „Nie do końca udało nam się zrealizować plan na to spotkanie, ponieważ chcieliśmy podtrzymać serię bez straty bramki”

Trzeci mecz i trzecie zwycięstwo! Po dwóch zwycięstwach 1:0 Wisła Kraków U-13 tym razem zdecydowanie poprawiła swój bilans bramkowy. W 3. kolejce Małopolskiej Ligi Młodzików wiślacy wysoko ograli Sandecję Nowy Sącz 7:1. Stracona w końcówce meczu bramka była pierwszą w tym sezonie. – Mocno porozmawialiśmy o tym w szatni po ostatnich dwóch meczach, dzięki czemu na treningu widziałem poprawę, co przełożyło się na mecz. Nic tylko się cieszyć – powiedział po meczu trener Mateusz Stolarski. Jego podopieczni przewodzą w tabeli MLM.

W pierwszych dwóch meczach Biała Gwiazda nie grzeszyła skutecznością, wygrywając dwukrotnie 1:0. Dzisiaj wiślacy byli o wiele skuteczniejsi i już po pierwszej połowie prowadzili 2:0 po bramkach Mateusza Kulmy oraz Arkadiusza Krysika. W drugiej połowie padło aż sześć goli, z czego pięć było autorstwa podopiecznych trenera Stolarskiego. Ozdobami meczu były bliźniaczo podobne bramki Aleksandra Buksy oraz Jakuba Lorka. Obaj zawodnicy w sytuacji sam na sam pięknie przelobowali stojącego kilka metrów od bramki bramkarza. Niestety, na trzy minuty przed końcem po dośrodkowaniu z prawej strony i dobrym uderzeniu głową Biała Gwiazda straciła pierwszego gola w tym sezonie.

– Biorąc pod uwagę dwa ostatnie mecze wiedzieliśmy, że nie wskoczyliśmy na ten poziom na jaki chcieliśmy. Dzisiaj przyjechał stosunkowo mocny rywal, przynajmniej takiego go znaliśmy z poprzednich spotkań i widać, że to zmotywowało chłopców. Podeszli do tego meczu bardzo dobrze i zagrali tak jak należy grać. Fajnie, że po raz kolejny udało nam się trafić, wraz z panią trener Malwiną Całką i z trenerem Pawłem Paczką, z formą na turniej w Czechach na który jedziemy w ten weekend. Założyliśmy sobie, że w tych pierwszych dwóch meczach zawodnicy będą podmęczeni treningami, do tego doszedł jeszcze upał i to było widocznie. Natomiast w tym mecz widziałem zawodników, którzy grają na świeżości i to jest największy plus tego spotkania. Jestem zadowolony z gry i ze skuteczności, bo tego nam ostatnio brakowało, natomiast nie do końca udało nam się zrealizować plan na to spotkanie, bo chcieliśmy podtrzymać serię bez straty bramki, jednak niestety straciliśmy gola po dośrodkowaniu. Obrona nie była nominalna, bo wprowadziliśmy parę zmian, ale to nas nie usprawiedliwia. Jak widać treningi strzeleckie przynoszą skutek. Należy jednak pamiętać, że przed Unią i Beskidem takie treningi też się odbywały, jednak chłopcy nie do końca byli na nich skoncentrowani i świadomi, że jak pracujesz na treningu tak grasz w meczu. Mocno porozmawialiśmy o tym w szatni po ostatnich dwóch meczach, dzięki czemu na treningu widziałem poprawę, co przełożyło się na mecz. Nic tylko się cieszyć – powiedział po meczu trener Mateusz Stolarski

3. kolejka, Małopolska Liga Młodzików

Kraków, ul. Reymonta 22, 02.09, godz. 16:00

Wisła Kraków – Sandecja Nowy Sącz 7:1 (2:0)

Mateusz Kulma 11’, Arkadiusz Krysik 20’, Aleksander Buksa 40’, 44’, Patryk Fundament 46’, 48’, Jakub Lorek 55’ – Kacper Rutkowski 57’

Wisła Kraków: 1. Wiktor Skrzyński, 12. Kasper Burkat – 6. Jakub Butrymowicz, 5. Patryk Fundament, 14. Maciej Łabuz, 17. Bartosz Pietruszka, 20. Jakub Lorek, 16. Filip Leśniak, 9. Aleksander Buksa, 18. Szymon Gołąb, 15. Mateusz Gniecki, 4. Daniel Hoyo-Kowalski, 19. Dawid Dąbrowski, 13. Arkadiusz Krysik, 11. Mateusz Kulma

Sandecja Nowy Sącz: 12. Kacper Sierota, 1. Kacper Studencki – 23. Dawid Wiewióra, 16. Eryk Szkred, 22. Hubert Słaby, 21. Szymon Zygmunt, 14. Konrad Majerski, 13. Mateusz Legutko, 11. Kacper Rutkowski, 9. Jakub Jaworski, 8. Kamil Zarnowski, 7. Jakub Nowak, 5. Kacper Chmielowski

Źródło: akademiawisly.pl