2015.10.03 AP 21 Kraków - Wisła Kraków 5:1

Z Historia Wisły

MLM: „Byliśmy lepsi w pierwszej połowie, oni w drugiej, tylko oni potrafili wykorzystać swoją przewagę”

Dobra pierwsza połowa nie wystarczyła. Wisła Kraków 2003 przegrała w ramach 8. kolejki Małopolskiej Ligi Młodzików z Akademią Piłkarską 21 1:5. Podopieczni Mateusz Stolarskiego dobrze rozpoczęli spotkanie, jednak po stracie pierwszej bramki wszystko się posypało. – Byliśmy lepsi w pierwszej połowie, oni w drugiej, tylko oni wykorzystali wszystko co mieli i strzelili nam pięć bramek. Takie mecze też się zdarzają, każda porażka czegoś uczy – powiedział po meczu trener Mateusz Stolarski.

Pierwsza połowa nie zapowiadała takiego obrotu spraw. Przez 29. minut wiślacy rządzili i panowali na boisku, atakując raz prawą, raz lewą stroną. Z tej dominacji udało się uzyskać jednak tylko jednego gola: Jakub Lorek w sytuacji sam na sam spokojnie pokonał bramkarza gospodarzy. Oprócz tego Biała Gwiazda miała jeszcze kilka dobrych okazji do strzelenia gola, jednak piłka nie chciała wpaść do bramki. Kluczowe dla końcowego wyniku były ostatnie dwie minuty pierwszej połowy, w trakcie których Akademia Piłkarska 21 wykonywała dwa rzuty wolne – oba zakończyły się bramką. Wiślacy nie potrafili się podnieść po tych ciosach i już na początku drugiej połowy było 1:3. Kasper Burkat zagrał ręką poza polem karnym i Krystian Lelek nie miał problemów ze zdobyciem gola z rzutu wolnego. Niestety, do końca spotkania bramki zdobywała jedna drużyna, AP 21 wykorzystywała wysokie ustawienie obrony Wisły. Okazję na drugiego gola dla Wisły w tym spotkaniu miał Aleksander Buksa, jednak Piotr Bednarczyk obronił jego strzał z rzutu karnego. Chwilę później gospodarze wyprowadzili kontrę zakończoną piątą bramką.

– Pierwszą połowę zagraliśmy fajnie, do momentu ukarania naszego zawodnika trzyminutowym zejściem z boiska, ale potem z wolnych straciliśmy dwie bramki przy których Kasper nie jest bez winy. Na drugą połowę źle zareagowaliśmy, dostaliśmy szybką bramkę na 3:1. Nie było osoby, która by to wzięła, krzyknęła i pokazała charakter na boisku. Wszyscy byli podłamani, czego efektem jest pięć bramek. Byliśmy lepsi w pierwszej połowie, oni w drugiej, tylko oni wykorzystali wszystko co mieli i strzelili nam pięć bramek. Takie mecze też się zdarzają, każda porażka czegoś uczy. Też jedna przegrana nie może zamazywać tego, co już udało się w tej drużynie wypracować. Gratuluję Akademii zwycięstwa, wygrali zasłużenie, bo potrafili swoją przewagę udokumentować kilkoma golami. My tego w pierwszej połowie nie zrobiliśmy – powiedział po meczu trener Mateusz Stolarski.

8. kolejka, Małopolska Liga Młodzików

Kraków, ul. Winnicka 40, 10.03, godz. 15:00

Akademia Piłkarska 21 – Wisła Kraków 5:1 (2:1)

Kacper Myszoglad 29’, Krystian Lelek 30’, 38’, Oliwier Oczkonski 46’, Jan Trela 60’ – Jakub Lorek 7’

Akademia Piłkarska 21 Kraków: 1. Piotr Bednarczyk – 4. Patryk Warczak, 18. Adrian Dziedzic, 2. Bartek Sosin, 20. Krystian Lelek, 10. Kacper Myszoglad, 11. Oliwier Oczkonski, 13. Karol Płonka, 9. Dawid Machno oraz 6. Jakub Czyż, 8. Jakub Niedbała, 3. Mateusz Fundament, 15. Patryk Małota, 16. Jan Trela, 14. Jakub Belski, 7. Konrad Kornaś

Wisła Kraków: 12. Kasper Burkat – 5. Patryk Fundament, 3. Mateusz Kulma, 13. Arkadiusz Krysik, 8. Karol Włodarski, 20. Jakub Lorek, 4. Daniel Hoyo-Kowalski, 15. Mateusz Gniecki, 11. Aleksander Buksa oraz 55. Bartłomiej Fojt, 6. Jakub Butrymowicz, 19. Mateusz Kaleta, 2. Maciej Łabuz, 10. Dominik Król

Źródło: akademiawisly.pl