2015.10.21 Spar Citylift Girona - Wisła Can-Pack Kraków 62:60

Z Historia Wisły

2015.10.21, Euroliga Grupa B, kolejka 2, Pavelló Municipal Girona-Fontajau, Girona, 20:45
Spar Citylift Girona 62:60 Wisła Can-Pack Kraków
I: 16 :22
II: 16:11
III: 19:13
IV: 11 :14
Sędziowie:
Lorenzo Baldini (ITA), Pedro Coelho (POR), Petar Denkovski (MKD)
Komisarz: Widzów:
1200
Spar Citylift Girona:
Vita Kuktiene 12, Chelsea Gray 11, Artemis Spanou 11, Noemi Jordana 10, Lina Pikciute 8, Tayler Mingo 6, Adrijana Knezevic 4.
Trener:
Miguel Angel Ortega

Wisła Can-Pack Kraków:
Katerina Zohnova 18, Justyna Żurowska-Cegielska 14, Cristina Ouvina 11, Laura Nicholls 8, Małgorzata Misiuk 5, Yvonne Turner 4.
Trener:
Jose Ignacio Hernandez



Spis treści

Przed meczem

Wisła Can-Pack zagra w Gironie

Pavelló Municipal Girona-Fontajau
Pavelló Municipal Girona-Fontajau

W środę o godz. 20.45 koszykarki Wisły Can-Pack Kraków zmierzą się w Gironie z tamtejszym Spar Citylift w spotkaniu rozgrywanym w ramach drugiej kolejki Euroligi Kobiet.

Po przegranej po dogrywce konfrontacji na własnym parkiecie z belgijskim Castors Braine, wiślaczki nie mają wiele do stracenia. Mistrzynie Hiszpanii wydają się być najsłabszym personalnie zespołem w grupie B, lecz zapewne w swoim euroligowym debiucie przed własną publicznością będą chciały uczynić wszystko, aby odnieść zwycięstwo. Trener Jose Hernandez nadal może liczyć jedynie na siedem zawodniczek ogranych w bojach na polskich i europejskich parkietach. Devereaux Peters, która z Minnesota Lynx wywalczyła w ubiegłym tygodniu mistrzostwo WNBA, ma pojawić się pod Wawelem dopiero za kilka dni. Również Agnieszka Szott-Hejmej nie jest jeszcze w pełni sił.

Zdobywając mistrzostwo Hiszpanii, ekipa z Girony odniosła w minionym sezonie bezprecedensowy sukces w swojej historii. Wkrótce po tym wydarzeniu z klubem pożegnał się trener Roberto Iniquez, który dał się skusić dużo lepszym warunkom finansowym oferowanym przez Nadieżdę Orenburg. Właśnie ten rosyjski team był pierwszym rywalem Spar Citylift w Eurolidze. Wyższość Nadieżdy we własnej hali nie podlegała dyskusji, o czym jednoznacznie świadczy wynik 65:41. W rodzimej lidze obrończynie tytułu wygrały dotychczas cztery z pięciu meczów, co daje im trzecie miejsce w tabeli. O sile drużyny z katalońskiego miasta stanowią przede wszystkim koszykarki zagraniczne. Wyjątek stanowi pozycja rozgrywającej, obsadzona przez doświadczoną Noemi Jordana. onadto na obwodzie występują mało znane Amerykanki - Tyler Mingo i Chelsea Gray oraz Serbka Adrijana Knezević, która w sezonie 2011/2012 broniła barw Lotosu Gdynia. W strefie podkoszowej czołową rolę powinna odgrywać posiadająca obywatelstwo Macedonii Ashley Paris, która nie wystąpiła w potyczce z Nadieżdą. Poza tym na pozycjach 4-5 trener Migueal Angel Ortega ma do dyspozycji dwie Litwinki - Vitę Kuktienę i Linę Pikciute oraz Greczynkę Artemis Spanou, która w tym roku dała się mocno we znaki polskim koszykarkom podczas żeńskiego Eurobasketu. Skład Spar Citylift może zostać wzmocniony o dwie nowe zawodniczki.

Media spekulują o podpisaniu kontraktu z reprezentantką Mali, środkową Naignoumą Coulibaly, która kilka sezonów temu występowała w poznanńskim MUKS-ie. Blisko angażu do zespołu mistrzyń Hiszpanii jest również eks-koszykarka Wisły Can-Pack (sezon 2012/2013) - Daria Mieloszyńska-Zwolak, grająca w poprzednim sezonie w CD Zamarat. O tym, czy Jose Hernandez znajdzie receptę na zespół ze swojej ojczyzny, w którym notabene hiszpańskie zawodniczki odgrywają mniejszą rolę niż... w szeregach mistrzyń Polski, przekonamy się w środowy wieczór. Emocji nie powinno zabraknąć.

Źródło: wislalive.pl


Relacje

Wisła Can-Pack przegrywa w Gironie

Koszykarki Wisły Can-Pack doznały niestety drugiej porażki w rozgrywkach Euroligi. W hiszpańskiej Gironie przegraliśmy bowiem z tamtejszym zespołem Spar Citylift 60-62.

Przed tygodniem w meczu Euroligi okazaliśmy się gorsi w rywalizacji z belgijskim Mithra Castors Braine L'Alleud, przegrywając po dogrywce - do której doprowadził rzut niemal równo z syreną. Tym razem to my mieliśmy taką możliwość, aby "wyszarpać" ewentualne zwycięstwo. Niestety rozpisana przez trenerów ostatnia akcja spotkania kompletnie wiślaczkom nie wyszła, a wymuszony tak naprawę rzut Justyny Żurowskiej-Cegielskiej był kompletnie nieudany.

Nie pomogło więc 18 punktów najskuteczniejszej w naszym zespole Kateřiny Zohnovej, ani "double-double" Cristiny Ouviñy (11 punktów, 10 zbiórek). Wiślaczki poza niezłą w ogólnym rozrachunku pierwszą kwartą zagrały kolejne bardzo źle i ostatecznie znów przegrały.

Dla naszego zespołu - doliczając wpadkę w Polkowicach - jest to więc trzecia porażka z rzędu, która w rozgrywkach Euroligi stawia nas w bardzo złym położeniu. Tym bardziej, że przegraliśmy z dwoma teoretycznie najsłabszymi zespołami w grupie. W latach 2006 i 2012 start w tych rozgrywkach zaczęliśmy od trzech kolejnych porażek i jako że za tydzień zmierzymy się we własnej hali z rosyjskim UMMC Jekaterynburgiem można się niestety spodziewać, że ten najgorszy start w historii naszych występów w Eurolidze co najmniej wyrównamy... i chyba można tylko dodać - obyśmy go nie pobili.

Źródło: wislaportal.pl


Euroliga: Wisła Can - Pack przegrała po walce

Spotkanie w Gironie lepiej rozpoczęło się dla koszykarek z Krakowa, które po 3 minutach gry po trafieniu Quviny prowadziły (10:6). Cztery punkty z rzędu Justyny Żurowskiej – Cegielskiej w ostatnim fragmencie I kwarty powiększyły przewagę do 5 punktów (16:11 oraz 18:13). Wszystko zaczęło się gmatwać od początku II kwarty. Proste straty oraz dużo nieskutecznych rzutów pozwoliły gospodynią już w 14 minucie na remis po 26 po trafieniu dobrze znanej w Polsce – Artemis Spanou. Celna próba zza linii 6,75 Zohnovej wyprowadziła ponownie koszykarki z grodu Kraka na prowadzenie (31:27), lecz chwilę potem po błędzie w obronie takim samym trafieniem popisała się Noemi Jordana. Do szatni o punkt lepsze (33:32) schodziły podopieczne Josego Hernandeza. 7 punktów oraz 6 zbiórek miała na swoim koncie najskuteczniejsza w zespole Spar City Lift – Spanou.

Dużo gorzej dla krakowianek rozpoczęła się II połowa spotkania. Seria (7:0) zmusiła trenera Hernandeza do wzięcia czasu aby powstrzymać napór mistrza Hiszpanii. Po wznowieniu gry kolejną „trójką” poczęstowała ekipę Wisły Kuktiene i w krótkim fragmencie gry było (10:0) oraz (42:33) dla miejscowych. W ciągu niespełna minuty nastąpiła szybka zmiana – trafienia Ouviny oraz Zohnovej zmniejszyły stratę do czterech „oczek” (38:42). Przebudziła się ponownie Jordana, która zdobywając 5 punktów z rzędu powiększyła przewagę do 7 punktów (47:40). 120 sekund przed zakończeniem III kwarty po długiej akcji na odwodzie miejsce znalazła Małgorzata Misiuk, której nie zadrżała ręką i dystans dzielący Wisłę od gospodyń został odrobiony na róznicę jednego „oczka” (46:47). Jednak siedem punktów straty tuż po rozpoczęciu ostatniej części spotkania (46:53) nie zapowiadało nic dobrego. Wiślaczki po raz kolejny w dniu dzisiejszym pokazały, że potrafią się pozbierać i zniwelowały straty do jednego kosza (51:53) mając przy tym jednak ogromną ilość niecelnych rzutów. Dopiero po blisko dwóch minutach gry trafiła Ouvina oraz Zohnova, wyprowadzając swój zespół na prowadzenie (55:53).

Końcówka spotkania to gra kosza za kosz z dużą ilością błędów jednego jak i drugiego zespołu, a za 5 fauli na minutę przed zakończeniem parkiet opuścić musiała najlepsza w zespole gospodarzy Artemis Spanou (double – double – 11 punktów oraz 12 zbiórek). Z powodu kontuzji meczu nie dokończyła również Lina Pikciute (Girona). 30 sekund przed ostatnią syreną było (62:60) dla zespołu z Girony i dwa rzuty wolne przestrzeliła Christina Ouvina zaprzepaszczając tym samym szansę na remis. Gdy na zegarze pozostało zaledwie 5 sekund, piłkę w swoim posiadaniu miały podopieczne Josego Hernandeza… jednak rzut na wygraną Justyny Żurowskiej – Cegielskiej okazał się być chybiony. Bliska tripple - double była wspomniana wyżej Ouvina (11 punktów, 10 zbiórek oraz 9 asyst).


Źródło: koszykowkakobiet.pl

Hiszpańska praa
Hiszpańska praa

Druga porażka w Eurolidze

Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków przegrały w Gironie z tamtejszym Spar Citylift 60:62 w spotkaniu rozegranym w ramach drugiej kolejki Euroligi Kobiet.

Wiślaczki rozpoczęły potyczkę z mistrzyniami Hiszpanii piątką: Cristina Ouvina, Yvonne Turner, Katerina Zohnova, Justyna Żurowska-Cegielska, Laura Nicholls. Pierwsze minuty były bardzo wyrównane, lecz później uwidoczniła się kilkupunktowa przewaga mistrzyń Polski. Szczególnie dobrze w tym okresie radziły sobie Żurowska-Cegielska i Zohnova. Czeszka trafiła niespełna 10 sek. przed zakończeniem pierwszej kwarty, ustalając jej wynik - 16:22. W kolejnej ćwiartce gospodynie zredukowały ten dystans i nawet wyszły na jedopunktowe prowadzenie. Krakowianki miały w tym okresie problemy z umieszczeniem piłki w koszu. Impas przełamała Zohnova, ktorej celna "trójka" sprawiła, że na tablicy pojawił się rezultat 27:31. Ostatecznie na przerwę obie drużyny zeszły przy stanie 32:33, a ostatnie trafienie było dziełem Żurowskiej-Cegielskiej. Po zmianie stron zawodniczki z Girony ruszyły do zdecydowanej ofensywy. Zdobyły dziesięć "oczek" z rzędu, z tego Vita Kuktiene dwa razy udanie przymierzyła zza linii 675 cm, wobec czego w 24 min. było 42:33. Team spod Wawelu szybko jednak nadrobił deficyt - za sprawą Zohnovej, Ouviny i Turner, notabene grającej kolejny raz zdecydowanie poniżej oczekiwań, w ciągu 120 sekund zrobiło się "tylko" 42:40. Celny rzut z dystansu Małgorzaty Misiuk zredukował straty do minimum (47:46). Ostatecznie po upływie 30 minut wynik brzmiał 51:46.

Początek ostatniej kwarty ułożył się dla podopiecznych trenera Jose Hernandeza wręcz znakomicie. Dwie "trójki" Zohnovej przyniosły w 33 min. dwupunktowy handicap - 53:55. Później na parkiecie zaczęła się gra nerwów, po obu stronach nie brakowało błędów, wynikających również ze zmęczenia (szkoleniowcy obu ekip rotowali jedynie siedmioosobowym zestawieniem, a Ouvina nie zeszła z parkietu choćby na sekundę). Na nieco ponad 2 minuty przed końcową syreną punkty ze strefy pdokoszowej Artemis Spanou sprawiły, że na tablicy pojawił się rezultat 62:59. Jedyną odpowiedzią krakowskiego zespołu był punkt z linii rzutów wolnych uzyskany przez Ouvinę, która jednak trzykrotnie spudłowała z tego samego miejsca. Zaprzepaszczona w ten sposób okazja okazała się swoistym języczkiem u wagi. Mistrzynie Polski potrafiły bowiem zneutralizować akcje ofensywne rywalek, lecz same miały problemy ze skonstruowaniem skutecznego natarcia. Na 4,7 sek. przed końcem, po time-oucie wziętym przez trenera Hernandeza, przyjezdne wyprowadzały piłkę z połowy boiska. Zaraz po otrzymaniu piłki na przedwczesny rzut z blisko 9 metrów zdecydowała się Żurowska-Cegielska. Piłka nie wpadła do kosza, a pozostałe zawodniczki w czerwonych koszulkach nie były już w stanie jej przejąć. Tym samym ręce w geście triumfu wzniosły do góry koszykarki z Girony - dla tego klubu jest to pierwsze, historyczne zwycięstwo w historii występów w żeńskiej Eurolidze. Na plus można zapisać przede wszystkim postawę Ouviny, której zabrakło jednej asysty do zdobycia triple-double. Oprócz 11 punktów zapisała na swoim koncie 10 zbiórek i 9 asyst, miała również 5 przechwytów. Godne odnotowania jest również, że hiszpańska rozgrywająca w ciągu 40 minut nie zanotowała ani jednej straty. Drugą pozytywną postacią okazała się Zohnova, która trafiła czterokrotnie za 3 pkt., nie pomyliła się również ani razu przy trzech próbach z bliższej odległości, a ponadto dziewięciokrotnie zbierała piłkę. Z kolei Nicholls spisała się dużo słabiej niż przeciwko Cators Braine pod względem skuteczności z gry (3/10), jednak grała zespołowo, o czym świadczy 7 asyst.

Niestety, przyszłość Wisły Can-Pack w euroligowych rozgrywkach nie rysuje się w jasnych kolorach. Kolejne teamy, z którymi przyjdzie zmierzyć się krakowiankom, są już zdecydowanie mocniejsze od Castors Braine i Spar Citylift. Dość powiedzieć, że w następną środę do Krakowa zawita rosyjski potentat - UMMC Jekaterynburg, zaś za dwa tygodnie mistrzynie Polski zmierzą się w Pradze z aktualnymi mistrzyniami Euroligi.

Źródło: wislalive.pl


Wideo

>>> Cały mecz od 5 min:FIBA

Źródło: FIBA


Galeria

http://www.zonadostres.com/gallery/spar-citylift-uni-girona-wisla-can-pack/

https://www.flickr.com/photos/xmarques/sets/72157659749086020/