2015.10.31 Wisła Kraków U17 - AS Progres Kraków U17 1:3
Z Historia Wisły
Wisła Kraków U17 | 1:3 (1:3) | AS Progres Kraków U17 | ||||||||
widzów: | ||||||||||
sędzia: | ||||||||||
| ||||||||||
| ||||||||||
O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl
Michał Banik Piłkarzem Września!
Trenerzy Akademii Piłkarskiej Wisła Kraków wybrali napastnika Juniorów Młodszych Michała Banika Piłkarzem Września.
Banik zdecydowanie wyróżniał się w rozgrywkach Małopolskiej Ligi Juniorów Młodszych – w pięciu meczach zdobył aż dziewięć bramek. – Michał dobrze sprawuje się jako napastnik. Polecił nam go prezes Robert Szymański, już rok temu próbowaliśmy go pozyskać do nas, lecz po rozmowie z rodzicami stwierdziliśmy, że lepiej aby dokończył gimnazjum w Naprawie. Natomiast przez cały rok przyjeżdżał on do Krakowa raz w tygodniu na trening – mówił niedawno o swoim podopiecznych trener Paweł Regulski. – Mam nadzieję, że jest to jedna z pierwszych statuetek Michała, a wśród następnych będzie korona króla strzelców Ekstraklasy w barwach Wisły – stwierdził trener Rafał Wisłocki, który wręczył nagrodę Banikowi razem z byłym napastnikiem Klubu, Zdzisławem Kapką. – Ważne jest, że trenerzy patrzą na chłopców i próbują ich motywować do jeszcze lepszej pracy, a myślę, że takie wyróżnienia właśnie to powodują. Ciężko trafić z juniora młodszego do pierwszej drużyny lub rezerw, najpierw musi przejść pewien etap szkolenia w juniorze starszym. Jeżeli już tam się ogra powinien jak najszybciej iść wyżej, ponieważ nie ma sensu trzymać wyróżniających się zawodników w swoich rocznikach – stwierdził Dyrektor Sportowy Wisły.
Źródło: akademiawisly.pl
MLJM: Przerwana seria Juniorów
Nie tak to miało wyglądać. W 3. kolejce rundy finałowej Małopolskiej Ligi Juniorów Młodszych Wisła Kraków przegrała z Akademią Sportu Progres Kraków. Goście szybko zdobyli trzy bramki i mimo, że później wiślacy mieli przewagę, to zdołali odpowiedzieć honorowym trafieniem Michała Banika. Po trzeciej serii gier Biała Gwiazda zajmuje drugie miejsce w tabeli.
Spotkanie mogło rozpocząć się dla Wisły w bardzo dobry sposób. W drugiej minucie w polu karnym znalazł się Błażej Skórski, jednak w dogodnej sytuacji nie udało mu się opanować piłki. Zmarnowana sytuacja szybko się zemściła. Progres był bardzo skuteczny, rywale wykorzystywali błędy obrońców i już w 12. minucie było 0:3 po golach Tomasza Kurka, Szymona Gwiazdy oraz Karola Stanka. Wiślacy również mieli swoje sytuacje do zdobycia bramki, jednak lob Michała Banika wylądował obok bramki. Spotkanie odbywało się w dobrym tempie, zarówno jedna jak i druga drużyna chciała grać w piłkę. Wreszcie w 34. minucie Wisła zdobyła gola. Piłkę z lewej strony boiska dośrodkował Piotr Martuszewski, znajdujący się na dalszym słupku Kacper Pandyra zgrał ją do Michała Banika, a ten z kilku metrów pokonał bramkarza. Po tej sytuacji przewaga Wisły zwiększyła się, dobre sytuacje do zdobycia gola mieli Skórski oraz Banik, ale piłka odbijała się od słupka lub poprzeczki nie po tej stronie co trzeba. W drugiej połowie Progres zdecydował się cofnąć na swoją połowę, dając Wiśle miejsce do grania. Biała Gwiazda była cały czas w natarciu, jednak w jej akcjach brakowało ostatniego podania. Za to goście raz na jakiś czas wyprowadzali kontrataki, jednak Michał Bartków kilkukrotnie wybronił w sytuacjach jeden na jednego. W drugiej połowie najlepszą okazję dla Wisły miał Jakub Łyczak, jednak jego uderzenie Stanisław Łyczko sparował na poprzeczkę.
Źródło: akademiawisly.pl