2015.11.14 Wisła II Kraków - Garbarnia Kraków 0:2

Z Historia Wisły

2015.11.14, III Liga, 17. kolejka, Myślenice; stadion Dalinu, 12:00, sobota
Garbarnia Kraków 0:2 (0:1) Garbarnia Kraków
widzów: bez udziału publiczności
sędzia: Konrad Kolak (Nowy Sącz)
Bramki
0:1
0:2
13' Marcin Siedlarz
19' Norbert Piszczek
Garbarnia Kraków
Michał Miśkiewicz
Jakub Bartosz grafika:zk.jpg 84'
Grzegorz Gulczyński
Jakub Ptak grafika:zmiana.PNG (28' Arkadiusz Chlebowski)
Grzegorz Marszalik grafika:zk.jpg 70' grafika:zmiana.PNG (80' Jakub Dziubas)
Konrad Handzlik grafika:zmiana.PNG (72' Bartłomiej Purcha)
Jakub Mordec
Rafael Crivellaro
Tomasz Cywka
Kamil Kuczak
Oskar Wąsikowski grafika:zmiana.PNG (55' Mathieu Scalet)

Trener: Maciej Musiał
Garbarnia Kraków
Marcin Cabaj
Norbert Piszczek grafika:zk.jpg 60' grafika:zk.jpg grafika:cz.jpg 80'
Kamil Moskal grafika:zk.jpg 61'
Krzysztof Kalemba
Petar Borovićanin
Mariusz Stokłosa grafika:zmiana.PNG (65' Tomasz Liput)
Łukasz Pietras grafika:zk.jpg 45'
Karol Kostrubała grafika:zmiana.PNG (83' Mateusz Pawłowicz)
Piotr Ferens
Patryk Serafin grafika:zmiana.PNG (90'+3 Michał Kozik)
Marcin Siedlarz grafika:zk.jpg 32' grafika:zmiana.PNG (79' Tomasz Ogar)

Trener: Mirosław Hajdo

O Wiśle Kraków czytaj także w oficjalnym serwisie Przeglądu Sportowego - przegladsportowy.pl


Rezerwy przegrywają z Garbarnią

Zawodnicy II drużyny Białej Gwiazdy przegrali 0:2 w derbowym pojedynku z Garbarnią Kraków. Do meczu rozgrywanego w Myślenicach rezerwy Wisły przystąpiły w składzie, który zasilili piłkarze występujący na codzień na boiskach Ekstraklasy - Tomasz Cywka i Rafael Crivellaro.

Derby od samego początku nie układały się po myśli podopiecznych trenera Macieja Musiała. Już w 13. minucie po ładnej akcji bramkę dla Garbarni strzelił Marcin Siedlarz. Na 2:0 podwyższył Norbert Piszczek, który w 19. minucie wykorzytał ogromne zamieszanie w polu karnym Białej Gwiazdy.

W drugiej połowie nie padło już wiecej goli. Garbarnia przez większość spotkania miała zdecydowaną przewagę, jednak dobra dyspozycja w bramce Michała Miśkiewicza, który dobrze interweniował w kilku bardzo groźnych sytuacjach, zapobiegła stracie kolejnych bramek. Wiślacy od 82. minuty grali w przewadze, po tym jak drugą żółtą kartkę zobaczył Piszczek, jednak nie zdołali już odwrócić losów spotkania.

Źródło: wisla.krakow.pl


Wideo

SKRÓT dailymotion.com