2016.01.09 Wisła Can-Pack Kraków - KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski 79:65

Z Historia Wisły

2016.01.09, Ekstraklasa, 14. kolejka, Kraków, Hala Wisły, 17:00, sobota
Wisła Can-Pack Kraków 79:65 KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski
I: 23:17
II: 29:15
III: 12:13
IV: 15:20
Sędziowie:
Grzegorz Ziemblicki, Karina Pełka, Arkadiusz Wojna
Komisarz:
Wiesław Zych
Widzów:
Wisła Can-Pack Kraków:
Devereaux Peters 14, Justyna Żurowska-Cegielska 14, Yvonne Turner 11, Katerina Zohnova 10,
Agnieszka Szott-Hejmej 9, Małgorzata Misiuk 9, Magdalena Ziętara 9, Bożena Puter 3,
Laura Nicholls 0, Alicja Grabska 0, Magdalena Puter 0.
Trener:
Jose Ignacio Hernandez

KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wielkopolski:
Monika Naczk 12, Cassandra Brown 12, Kelley Cain 11, Angel Goodrich 10, Natalia Sobek 6, Beata Jaworska 6, Magdalena Szajtauer 4, Katarzyna Jaworska 4, Klaudia Czarnodolska 0, Katarzyna Dźwigalska 0
Trener:
Dariusz Maciejewski



Spis treści

Przed meczem

Wygrać kolejny mecz. Wiślaczki podejmują gorzowski AZS

Po emocjach związanych z piłkarską konferencją prasową, czas przestawić się na chwilę na kolejne emocje koszykarskie. A te związane są niezmiennie z zespołem Wisły Can-Pack, który czeka kolejne spotkanie w rozgrywkach Tauron Basket Ligi Kobiet. Tym razem mistrzynie Polski podejmować będą walczące w tym sezonie o pozostanie w lidze akademiczki z Gorzowa Wielkopolskiego.

Po kilku latach gry jeśli nie w czołówce, to w środku ligowej stawki - zespół z Gorzowa nie notuje w bieżącym sezonie najlepszych wyników. Tylko trzy zwycięstwa w 13. kolejkach to nie jest imponujący wynik. Do Krakowa akademiczki przyjeżdżają więc poniekąd po kolejną lekcję koszykówki, bo też przyznać trzeba, że trener Dariusz Maciejewski dysponuje młodym składem i spodziewać się należy, że ten nie powinien sprawić Wiśle większych kłopotów.

Te nasza drużyna ma zresztą sama, bo wciąż pauzować będzie musiała kontuzjowana Cristina Ouviña i dla naszej drużyny spotkanie z AZS-em to także okazja do przećwiczenia ustawień oraz przestawienie się na grę bez Hiszpanki. Bez niej czeka nas bowiem także już w przyszłym tygodniu wyjazd do Jekaterynburga na potyczkę euroligową i poniekąd grę z gorzowiankami traktować można jako przystawkę do tej prestiżowej rywalizacji.

My natomiast serdecznie zapraszamy Was do wiślackiej hali na mecz z AZS-em, bo choć z jednej strony nie zapowiadają się jakieś wielkie emocje, to na pewno nasze rywalki będą mocno starać się o sprawienie przy Reymonta niespodzianki. A czy im się to uda? Przyjdźcie zobaczyć!

Źródło: wislaportal.pl


Relacje

Kolejna pewna wygrana wiślaczek

Koszykarki "Białej Gwiazdy" nie miały najmniejszych problemów z odniesieniem kolejnego ligowego zwycięstwa. Dzięki wypracowanej już w pierwszej połowie znacznej przewadze - pokonały ostatecznie we własnej hali ekipę gorzowskiego AZS-u 79-65. Najwięcej punktów dla naszego zespołu, po 14, zdobyły Justyna Żurowska-Cegielska oraz Devereaux Peters.

Mecz z drużyną z Gorzowa wiślaczki rozpoczęły spokojnie i skutecznie. Akcje były dobrze przygotowane i w związku z tym nie było problemów ze zdobywaniem punktów, zarówno po wejściach pod kosz, jak i po rzutach dystansowych. Bardzo dobrą zmianę dała już na początku spotkania Justyna Żurowska-Cegielska, zastępując wyraźnie rozkojarzoną Deveraux Peters. Dalsza część meczu to już zdecydowana dominacja naszych zawodniczek. "Budzi się" Peters, mądrze rozgrywa Yvonne Turner i nasza przewaga wzrasta w połowie spotkania do 20 punktów.

Mając tak bezpieczny wynik trener José Ignacio Hernández zmienia pozycje poszczególnym wiślaczkom oraz odważniej rotuje składem. Wpuszcza więc na parkiet mało ograne zawodniczki m.in. Bożenę Puter, która odpłaca się ładną "trójką" w 38. minucie spotkania, a mecz kończy się ostatecznie pewnym zwycięstwem, które zapewnia wiślaczkom utrzymanie przodownictwa w tabeli TBLK.

Źródło: wislaportal.pl


Dwunaste zwycięstwo Wisły Can-Pack w ekstraklasie

Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków odniosły dziś dwunaste zwycięstwo w obecnym sezonie Tauron Basket Ligi Kobiet. Przed własną publicznością pokonały KSSSE AZS PWSZ Gorzów Wlkp. 79:65.

Mistrzynie Polski rozpoczęły spotkanie piatką: Yvonne Turner, Magdalena Ziętara, Agnieszka Szott-Hejmej, Laura Nicholls, Devereaux Peters. W pierwszych minutach przyjezdne toczyły wyrównany bój z wiślaczkami, prowadziły nawet różnicą 2 pkt. (5:7). Miejscowe zaczęły jednak przejmować inicjatywę, w czym główny udział miała Justyna Żurowska-Cegielska. Kapitan krakowianek w ciągu dwóch minut od pojawienia się na parkiecie zdobyła 6 pkt., dzięki czemu po upływie 5 minut wynik brzmiał 13:9. Kolejne akcje to wymiana "kosz za kosz". Jako ostatnia w pierwszej kwarcie trafiła Małgorzata Misiuk i podopieczne trenera Jose Hernandeza prowadziły 23:17.

Skrzydłowa Wisły Can-Pack "otworzyła" wynik w kolejnej ćwiartce, popisując się tym razem celnym rzutem z dystansu. Po trafieniach Żurowskiej-Cegielskiej i Peters team spod Wawelu miał już 11-punktową nadwyżkę (30:19). Kolejne minuty należały właśnie do Peters, która zrehabilitowała się za nieudany początek meczu, gdy spudłowała kilka rzutów. Tym razem amerykańska środkowa skutecznie wykańczała akcje zespołu, dokładając osiem "oczek", przedzielonych celną przymiarką zza linii 675 cm w wykonaniu Ziętary. Rywalki, w szeregach których punktowały głównie zawodniczki zagraniczne, nie posiadały zbyt wielu kontrargumentów. W 17 min. gospodynie prowadziły 43:28, a trener Dariusz Maciejewski poprosił o czas.

Rady gorozwskiego szkoleniowca niewiele poskutkowały, gdyż wiślaczki wciąż były w natarciu. Turner najpierw trafiła "trójkę", a następnie faulowana przy trzypunktowej próbie wykorzystała wszystkie rzuty wolne, co sprawiło, że przewaga wzrosła do ponad 20 pkt. (51:30). Ostatecznie obie drużyny zeszły na przerwę przy stanie 52:32.

Tak wyraźna zaliczka nieco rozkojarzyła mistrzynie Polski, które niezbyt dobrze rozpoczęły trzecią kwartę. W ciągu pierwszych pięciu minut tej fazy gry jedynie Justyna Żurowska-Cegielska znalazła drogę do kosza przyjezdnych, zaliczając akcję "2+1". Defensywa ekipy ze stolicy Małopolski również zawodziła i akademiczki zmniejszyły różnicę o blisko 10 pkt., doprowadzając do wyniku 55:44. Po tych chwilach niemocy krakowianki umiały się jednak odblokować - w 28 min., gdy z osobistych nie pomyliła się Szott-Hejmej, prowadziły 64:44. Rywalki odpowiedziały punktem z linii rzutów wolnych, wobec czego po 30 minutach krakowianki były lepsze o 19 pkt.

Ostatnia ćwiartka niczego już nie mogła zmienić. Team spod Wawelu kontrolował wydarzenia na placu gry. Choć gorzowianki kilka razy "ukąsiły" z dystansu, przewaga nie była mniejsza niż 14 pkt. W ostatnich minutach trener Hernandez wprowadził na parkiet Bożenę Puter i Alicję Grabską. Spośród nadziei "Białej Gwiazdy" korzystniej zaprezntowała się ta pierwsza, trafiając w 39 min. zza linii 675 cm. Były to ostatnie punkty jej zespołu w tej potyczce. "Trójką" odpowiedziała jeszcze Monika Naczk, ustalając końcowy rezultat zawodów.

Źródło: wislalive.pl


Wypowiedzi po meczu Wisła Can-Pack - KSSSE AZS PWSZ

Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków bardzo udanie rozpoczęły rok 2016. W środę pokonaliśmy bowiem w rozgrywkach Euroligi hiszpańskie Spar Citylift Girona, a trzy dni później dopisujemy kolejną wygraną, tym razem w Tauron Basket Lidze Kobiet. Wiślaczki ograły bowiem gorzowski AZS, a my zapraszamy Was do zapoznania się z zapisem pomeczowej konferencji prasowej.


Dariusz Maciejewski (trener KSSSE AZS PWSZ): - Z samego wyniku, mimo porażki, można być zadowolonym. W pierwszej połowie zagraliśmy słabo. Przede wszystkim w defensywie. Bez agresji, zbyt bojaźliwie. Szczególnie przeciwko Turner, przez co cały czas mieliśmy problem ze zbyt łatwymi pozycjami. Byliśmy do tego meczu nieźle przygotowani, ale jeśli zawodniczki zostawały na 6-7 metrze, to łatwo radziły sobie w grze "jeden na jeden". Druga połowa była w naszym wykonaniu zdecydowanie lepsza. Powiedzieliśmy sobie w szatni, że musimy wyjść i zagrać nawet kosztem przewinień. To też się na nas odbiło, bo za pięć fauli straciliśmy trzech graczy, ale z naszą grą było zdecydowanie lepiej. I tak musimy grać, odcinać skrzydła i wtedy dużo trudniej jest grać centrom. Za drugą połowę jestem naprawdę zadowolony. Wygraliśmy nawet zbiórkę i choć okupiliśmy to faulami, to przyjemniej się to oglądało. Aczkolwiek wiem, że coach oszczędzał podstawowych graczy, dał szansę młodzieży i o też cenne, że na parkietach ekstraklasy, przy korzystnym wyniku, ta młodzież może się ogrywać. Gratuluję zespołowi gospodarzy.


José Ignacio Hernández (trener Wisły Can-Pack): - Najważniejsze jest dzisiaj zwycięstwo i to, że bez Cristiny próbowaliśmy różnych innych wariantów naszej gry. Jestem zadowolony z tego meczu, ale nie graliśmy momentami tak, jakbym sobie tego życzył. Przede wszystkim w obronie. Ważne jest też jednak to, że żadna z zawodniczek nie grała dłużej niż 25 minut. Udało się dobrze rotować tym składem. Przed nami bardzo trudny miesiąc, w którym czeka nas dużo ciężkich spotkań, a musimy próbować nowych ustawień.


Monika Naczk (zawodniczka KSSSE AZS PWSZ): - Na pierwszą połowę nie wiem czy wyszłyśmy zbyt rozluźnione, czy zbyt mało agresywnie w obronie, ale straciłyśmy w niej zbyt dużo punktów, bo ponad 50. Było zbyt dużo strat z naszej strony i w pierwszej połowie głupich błędów, które Wisła wykorzystywała, zdobywając punkty. To zaważyło na końcowym wyniku.


Małgorzata Misiuk (zawodniczka Wisły Can-Pack): - Pierwsza połowa w naszym wykonaniu bardzo dobra. W drugiej wkradło się trochę chaosu, ale cieszę się, że ten rok zaczął się dla nas tak dobrze, bo od zwycięstwa w Eurolidze oraz zwycięstwa w lidze. Cieszę się też, że mogły pograć wszystkie zawodniczki. Mam nadzieję, że nadal będziemy grać dobrze. No i czekamy na Cristinę Ouviñię, która mam nadzieję niedługo do nas wróci i nas wesprze na pozycji numer jeden.


Źródło: wislaportal.pl

Statystyki

basketligakobiet.pl

Statystyki indywidualne pkt. min. za 2 za 3 za 1 zb. as faul str. prz. bl. eval
Devereaux Peters 14 20 7 / 15 0 / 1 0 / 0 7 3 1 0 1 2 18
Justyna Żurowska-Cegielska 14 24 6 / 9 0 / 0 2 / 4 4 3 1 3 2 0 15
Yvonne Turner 11 27 0 / 1 2 / 4 5 / 5 5 3 0 5 1 0 12
Kateřina Zohnová 10 26 5 / 8 0 / 1 0 / 0 2 2 4 1 2 0 12
Magdalena Ziętara 9 28 1 / 3 1 / 4 4 / 6 2 5 3 0 3 0 12
Agnieszka Szott-Hejmej 9 24 2 / 3 0 / 1 5 / 6 2 4 1 0 0 0 12
Małgorzata Misiuk 9 22 3 / 5 1 / 3 0 / 0 1 0 2 0 1 0 7
Laura Nicholls 0 21 0 / 4 0 / 1 0 / 0 7 2 2 0 1 1 6
Bożena Puter 3 5 0 / 0 1 / 1 0 / 0 1 0 0 2 0 0 2
Magdalena Puter 0 5 0 / 0 0 / 0 0 / 0 0 0 0 0 0 0 0
Alicja Grabska 0 3 0 / 0 0 / 0 0 / 0 0 0 0 2 0 0 -2


Statystyki zespołowe Wisła
Can-Pack Kraków
KSSSE
Celnie za 2: 24 19
Rzuty za 2: 48 41
Celnie za 3: 5 6
Rzuty za 3 16 19
Celnie za 1: 16 9
Rzuty za 1: 21 15
Zbiórki: 31 40
Asysty: 23 13
Faule: 14 27
Straty: 13 19
Przechwyty: 11 7
Bloki: 3 2
Eval.: 94 67


Źródło: wislaportal.pl