2016.02.08 Raków Częstochowa – Wisła Kraków 2:1

Z Historia Wisły

„Zaczęliśmy grać tą piłkę, którą chcemy grać, ale zabrakło czasu na odrobienie strat”

W pierwszych z trzech sparingowych meczów w Częstochowie, Wisła Kraków U-13 przegrała z Rakowem 1:2. Jedyną bramkę dla Białej Gwiazdy zdobył Aleksander Buksa. Sprawdźcie zdjęcia z wyjazdu do Częstochowy!

Spotkanie od początku toczyło się w szybkim tempie, nie mając tak właściwie żadnych przerw w grze. Obie drużyny chciały atakować, więc mecz mógł się podobać. Jako pierwsi prowadzenie objęli gospodarze, tuż przed przerwą, po składnej akcji i strzale z dystansu. W drugiej połowie podwyższyli prowadzenie dobijając piłkę odbitą od muru po rzucie wolnym z okolic pola karnego. Wiślacy rzucili się do ataków, ale udało się im zdobyć jedynie bramkę honorową – Aleksander Buksa w sytuacji sam na sam z bramkarzem wykorzystał prostopadłe podanie z głębi pola. W końcówce groźne strzelał jeszcze Dominik Król, ale bramkarz Rakowa końcami palców zbił piłkę obok bramki.

– Myślę, że dla osób postronnych mecz mógł się podobać. Były fazy meczu, kiedy mieliśmy przewagę, ale były też momenty w których Raków dominował. Mogło to być spowodobane tym, że ciężko było wytrzymać mecz toczony w tak szybkim tempie. Gdy rywalizują dwie drużyny na wysokim poziomie, to o wyniku decydują detale. Na pewno nie jestem zadowolony z tego, że Raków dochodził bardzo łatwo do sytuacji, szczególnie w drugiej połowie. W pierwszej części gry dobrze zachowywała się linia obrony, która łapała na spalonych częstochowian, ale w drugiej rywale wypracowali sobie kilka okazji. My też przy wyniku 0:2 chcieliśmy odrobić straty, więc podeszliśmy wyżej, zostawiając więcej miejsce do szybkich ataków. Pierwsza bramka Rakowa – bardzo ładna, świetna akcja. Natomiast nie jestem zadowolony z drugiej, którą straciliśmy po bezsensownym faulu. Bardzo mi się natomiast podobała reakcja po stracie drugiej bramki. Wrzuciliśmy wyższy bieg, zaczęliśmy grać tą piłkę, którą chcemy, czyli między innymi dużo zmian stron i dużo ruchu ofensywnych pomocników. Zabrakło czasu na odrobienie strat, ale Raków wygrał zasłużenie – podsumował spotkanie trener Mateusz Stolarski.

Raków Częstochowa – Wisła Kraków U-13 2:1 (1:0)

Aleksander Buksa 52’

Wisła Kraków: Kasper Burkat – Patryk Fundament, Bartosz Pietruszka, Arkadiusz Krysik, Kamil Sanojca, Filip Leśniak, Jakub Lorek, Mateusz Gniecki, Aleksander Buksa oraz Dawid Dąbrowski, Dominik Król, Mateusz Kaleta, Jan Rolski