2016.04.02 Energa Toruń - Wisła Can-Pack Kraków 72:88

Z Historia Wisły

2016.04.02, Ekstraklasa, ¼ finału, 2 mecz,
Toruń, Hala Sportowo-Widowiskowa, 18:00, sobota
Energa Toruń 72:88 Wisła Can-Pack Kraków
I: 15:21,
II: 20:28,
III: 20:21,
IV: 17:18
Sędziowie: Piotr Pastusiak, Damian Ottenburger, Ewa Matuszewska Komisarz: Ryszard Łabędź Widzów:
Energa Toruń:
Matee Ajavon 22, Renee Taylor 15, Paulina Misiek 14, Emilia Tłumak 10,
Magdalena Skorek 6, Charity Szczechowiak 3, Victoria Macaulay 2,
Ivona Bogoje 0, Joanna Walich 0, Weronika Idczak 0, Swiatłana Kudraszowa 0
Trener:
Elmedin Omanić

Wisła Can-Pack Kraków:
DeNesha Stallworth 21, Justyna Żurowska-Cegielska 20,
Yvonne Turner 13, Cristina Ouvina 10, Laura Nicholls 10,
Agnieszka Szott-Hejmej 8, Magdalena Ziętara 6
Trener:
José Ignacio Hernández



Spis treści

Relacje

Wisła Can-Pack w półfinale! Pewna wygrana wiślaczek w Toruniu!

Koszykarki Wisły Can-Pack awansowały do półfinału play-off Tauron Basket Ligi Kobiet. Wszystko to za sprawą naszej dzisiejszej wygranej w Toruniu z tamtejszą Energą 88-72. Ćwierćfinałową batalię kończymy więc z bilansem 2-0 i teraz czekać będziemy na kolejnego przeciwnika, którym zostanie lepsza drużyna pary Ślęza Wrocław - Pszczółka AZS UMCS Lublin. W niej po pierwszym meczu wrocławianki prowadzą 1-0.

Patrząc na przebieg pierwszego spotkania obydwu drużyn można się było obawiać wyjazdu do Torunia, ale jak się okazało - tym razem wiślaczki stanęły od samego początku na wysokości zadania i zasłużenie awansowały do półfinału ligi. Torunianki odgrażały się wprawdzie, że do Krakowa na mecz numer trzy jeszcze wrócą, ale okazało się zupełnie inaczej. Gospodynie prowadziły w tym meczu tylko raz (4-2), potem jednak "trójka" Cristiny Ouviñy dała nam prowadzenie 5-4, a to potem podwyższyła skuteczna dziś Justyna Żurowska-Cegielska i już do końca pierwszej kwarty wiślaczki utrzymywały nieznaczną, ale jednak przewagę.

Początku drugiej kwarty był dla Wisły kapitalny. Ze stanu 21-15 zrobiło się bowiem aż 33-15 i choć torunianki odpowiedziały "trójką" Emilii Tłumak, to zaraz potem Magdalena Ziętara i Laura Nicholls dały nam aż 20-punktową przewagę, bo prowadziliśmy już 38-18! Zanosiło się więc na jednostronne zawody, ale gospodynie postarały się jeszcze o to, aby dać choć trochę nadziei swoim kibicom. Końcówka drugiej kwarty to już lepsza gra podopiecznych Elmedina Omanicia, które odrobiły część strat. Do szatni obydwa zespoły schodziły bowiem przy stanie 49-35.

Także początek trzeciej ćwiartki należał do torunianek, które zmniejszyły swoją stratę do 10 oczek, bo 17 minut przed końcem prowadziliśmy już "tylko" 54-44. Później jednak - głównie za sprawą skutecznych DeNeshy Stallworth i Żurowskiej-Cegielskiej -przewaga wiślaczek urosła do 15 punktów. Przed ostatnią kwartą było bowiem 70-55.

Gdy na początku decydującej ćwiartki dwie akcje Yvonne Turner dały nam kolejne cztery punkty i wynik 74-55 - było już pewne, że wiślaczkom w Toruniu krzywda stać się nie może. I tak też było w rzeczywistości. Już bez zbędnych nerwów i emocji wiślaczki "dowiozły" bowiem wygraną do końcowej syreny, która daje nam pewny awans do półfinału. Ten rozpoczniemy dopiero za dwa tygodnie, bo pierwsze spotkania zaplanowano na sobotę i niedzielę - 16 i 17 kwietnia. Spotkania te rozegrane zostaną w Krakowie.


Źródło: wislaportal.pl


Dobry występ i niezagrożone zwycięstwo. Efekt - półfinał

Koszykarki Wisły Can-Pack Kraków awansowały dziś do półfinału Tauron Basket Ligi Kobiet. Stało się tak dzięki zwycięstwu w Toruniu z Energą 88:72, drugiemu w ćwierćfinałowej serii. W odróżnieniu od środowej potyczki w Krakowie, wiślaczki zaprezentowały się znacznie korzystniej przede wszystkim w ofensywie.

Mistrzynie Polski rozpoczęły identyczną piątką, jak w pierwszym starciu obu zespołów, czyli: Cristina Ouvina, Yvonne Turner, Magdalena Ziętara, Justyna Żurowska-Cegielska, Laura Nicholls. W dalszym ciągu trener Jose Hernandez nie może liczyć na Małgorzatę Misiuk i Katerinę Zohnovą.

Spotkanie zaczęło się od punktów Żurowskiej-Cegielskiej. Miejscowe tylko na chwilę objęły prowadzenie, gdyż trafieniami zza linii 675 cm popisały się Ouvina i Turner, a gdy ta ostatnia skutecznie wykończyła kontrę, w 5 min. wynik brzmiał 8:14. Torunianki tylko na chwilę zbliżyły się na minimalną odległość (13:15), lecz inicjatywa cały czas była po stronie teamu spod Wawelu, do czego przyczyniły się celne rzuty wolne Nicholls. Tuż przed syreną oznajmiającą koniec pierwszej kwarty swoje pierwsze punkty zdobyła DeNesha Stallworth, wobec czego po upływie 10 minut było 15:21.

Kolejna ćwiartka rozpoczęła się bardzo dobrze dla krakowianek. Ziętara "ukradła" piłkę Renee Taylor i łatwo dodała dwa "oczka" do dorobku drużyny. Zarówno ona, jak i jej koleżanki znakomicie broniły i wybornie spisywały się w ataku. Mowa tutaj przede wszystkim o Stallworth, która wkrótce zdobyła 5 pkt. z rzędu. Turner wykończyła kolejną szybką akcję po własnym przechwycie, a Żurowska-Cegielska skutecznie wyegzekwowała rzut wolny w następstwie przewinienia techincznego Ivony Bogoje. Gdy chwilę później trafienie za 2 pkt. zaliczyła Agnieszka Szott-Hejmej, w 13 min. na tablicy wyświetlił się rezultat 15:33. To był nokaut! Na tym nie koniec, gdyż w 16 min., po udanej penetracji Ziętary dystans wzrósł do 20 pkt. - 18:38. Końcowe minuty drugiej odsłony należały jednak do podopiecznych Elmedina Omanicia. Przypomniała o sobie Matee Ajavon i to głównie za jej sprawą 15 sek. przed końcową syreną zrobiło się "tylko" 35:47. Ostatnie słowo należało jednak do Szott-Hejmej, której nie zadrżała ręka na linii rzutów wolnych, wobec czego obie ekipy schodziły na przerwę przy stanie 35:49.

Dwie minuty po zmianie stron popularne Katarzynki zdredukowały swój deficyt do 9 pkt. (42:51). Wiślaczki nie wpadły jednak w panikę, lecz kontrolowały przebieg wydarzeń. Sygnał do ponownego natarcia dała celna "trójka" Ouviny. Wszystko zaczęło wracać do wcześniejszej "normy" - w 28 min., po trafieniu Stallworth było 46:65. Popularne Katarzynki nie poddawały się, niwelując różnicę do 12 pkt. W ostatniej akcji trzeciej kwarty zimną krew zachowała jednak Stallworth, która trafiła równo z końcową syreną, a ponieważ była faulowana, dołożyła jeszcze punkt z linii rzutów wolnych. Wynik 55:70 rokował pozytywnie przed decydująca fazą zawodów.

Chwilę po wznowieniu gry przypomniała o sobie Turner, dwukrotnie dziurawiąc kosz rywalek. Te jednak nie dawały za wygraną, wobec czego w 33 min. notowano stan 64:74. Wówczas kolejny raz do akcji wkroczyła Stallworth, dzięki które na 240 sekund przed końcem sprawa była już prawie jasna - 64:82. Katarzynki rzuciły się do ostatniego zrywu, lecz szybko zostały zastopowane przez punkty Nicholls i Żurowskiej-Cegielskiej, a także wolne Turner. Ostatnia minuta była już tylko czystą formalnością.

Przyjedne zawdzięczają zwycięstwo znacznie wyższej niż w środę - bo aż 55-procentowej (33 rzuty celne na 60 oddanych) - skuteczności rzutów z gry. W tym elemencie szczególnie wyróżniły się Żurowska-Cegielska (8/11) i Stallworth (8/13). Bardzo dobrze wyglądała również skuteczność krakowianek z linii rzutów wolnych - 90,5% (19/21). Zwyciężczynie były lepsze również w zbiórkach (26-20) i asystach (29-14). Na "deskach" znów najlepiej radziła sobie Nicholls (7 zb.), a w końcowych podaniach brylowała jej rodaczka - Ouvina (8 as.).

Do półfinału awansowały również Artego Bydgoszcz i MKS Polkowice, po pokonaniu po raz drugi - odpowiednio JAS-FBG Zagłębia Sosnowiec i Basketu 90 Gdynia. Jutro odbędzie się mecz w Lublinie pomiędzy Pszczółką AZS UMCS a Ślęzą Wrocław. Jeśli wygrają wrocławianki, to one zmierzą się z Wisłą Can-Pack w toczonej do trzech zwycięstw batalii o finał. W przypadku triumfu akademiczek, o wszystkim rozstrzygnie mecz nr 3 we Wrocławiu. Półfinałowe zmagania rozpoczynają się 16 kwietnia.

Źródło: wislalive.pl


Statystyki

basketligakobiet.pl


Statystyki indywidualne pkt. min. za 2 za 3 za 1 zb. as faul str. prz. bl. eval
DeNesha Stallworth 21 26 8 / 13 0 / 0 5 / 5 4 2 3 1 1 0 22
Justyna Żurowska-Cegielska 20 31 8 / 10 0 / 1 4 / 4 4 2 2 3 1 0 21
Yvonne Turner 13 32 4 / 5 1 / 4 2 / 2 2 6 2 3 1 0 15
Laura Nicholls 10 25 2 / 5 0 / 0 6 / 8 7 3 4 2 1 1 15
Agnieszka Szott-Hejmej 8 32 3 / 7 0 / 1 2 / 2 4 5 2 2 3 0 13
Cristina Ouviña 10 30 2 / 3 2 / 5 0 / 0 3 8 3 7 1 0 11
Magdalena Ziętara 6 28 3 / 5 0 / 1 0 / 0 2 3 4 2 1 0 7



Statystyki zespołowe Energa' Wisła
Celnie za 2: 22 30
Rzuty za 2: 41 48
Celnie za 3: 4 3
Rzuty za 3 13 12
Celnie za 1: 16 19
Rzuty za 1: 20 21
Zbiórki: 20 26
Asysty: 14 29
Faule: 22 20
Straty: 18 20
Przechwyty: 9 9
Bloki: 3 1
Eval.: 68 104


Wideo

Źródło: Tauron Basket Liga Kobiet